Ardea 18.01.2014 13:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2014 (edytowane) Cześć Dziś mam dzień na komputer, u nas już ferie... Starsza Siostra " w gościach" u najlepszej przyjaciółki, Młodsza w objęciach taty. Zamierzam nadrobić forumowe zaległości i coś Wam wysłać (o ile net mnie nie wyrzuci...) Z tym śniegiem to takie marzenie, on za oknem, na parapecie, na świerkach... ogień w kozie, kawa w filiżance... Idę nabić kurczaka na butelkę i wracam czytać i oglądać Edytowane 18 Stycznia 2014 przez Ardea Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 18.01.2014 14:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2014 Co za aaa?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ardea 18.01.2014 14:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2014 Ojej, ciągle mnie wyrzuca, napiszę długaśnego posta i mi kasuje to sprawdziłam czy tym razem sie uda...:D:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 18.01.2014 14:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2014 No to czekamy:hug: ps. przynajmniej ja czekam reszta dziś ma chyba wolne od FM:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pumpaluna 18.01.2014 16:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2014 Ardeo miło Cię widzieć! Gratuluję z opóźnieniem lekkim ale ostatnio rzadko mam chwilę na net'owy relaks. Mam nadzieję, że mieszka się cudnie i w końcu przyszedł czas na okazanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 18.01.2014 23:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2014 Hop, hop Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ardea 19.01.2014 13:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2014 (edytowane) Udało mi się coś wreszcie wysłać UFFFF Znalazłam fajny wątek o kuchniach wyróżnionych w danym roku - piękne wnętrza, ale... mimo że moja na ich tle wypada raczej blado to bym się na żadną z nich nie zamieniła, bo w każdej jest coś nie po mojemu... Jedna byłaby prawie idealna, gdybym zdjęła zasłony, dodała zioła i wymieniła okap - to dowodzi, że urządziłam idealną kuchnię dla siebie skoro takie cuda mnie nie satysfakcjonują. A znam jeszcze parę fantastycznych kuchni, które się nie znalazły wśród wyróżnionych:) Edytowane 19 Stycznia 2014 przez Ardea Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ardea 19.01.2014 13:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2014 Dajcie znać czy coś dostaliście na pv??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 19.01.2014 14:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2014 (edytowane) Właśnie przyszło. A Twoja kuchnia mnie się bardzo podoba Świetna, bardzo ciekawie położona podłoga w salonie i ładne te pieńki brzózkowe. Nie myślałaś, żeby między nimi powiesić szklane bomki z t-lightami w środku? Masz też widzę na ścianie podobne „bohomazy” jak u mnie, ale ładne. Ja ich mam 12 i kiedyś w drodze spadek – oby jak najpóźniej – z jakąś nieokreśloną ilością. Piszę „bohomazy”, bo to malarstwo abstrakcyjne. Nie zawsze robiące na mnie złe wrażenie. My jednak mamy kilka takich na widok, których od 24 lat dostaję drgawek. Edytowane 19 Stycznia 2014 przez pestka56 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ardea 19.01.2014 14:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2014 Bohomazy, ujęły mnie historią... niespełniona miłośc, młody kopenhaski malarz, cykl "Refleksji" zresztą obraz płynął do mnie z Danii. Przyciąga wzrok gości, możliwe że ze względu na gabaryty, a nie na wartości artystyczne;) i każdy mówi co widzi... jest zabawnie:p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ardea 19.01.2014 14:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2014 Pesteczko, chyba za dużo by było, bo one są podświetlane takim światełkiem jak na podjazdach:D od dołu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 19.01.2014 15:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2014 Podświetlane muszą świetnie wyglądać. Nie zawsze musisz włączać. Te szklane przezroczyste bombki można użyć w celu zrobienia ciepłego spec-nastroju.Od święta.U mnie też sporo sztucznego światła, ale w kuchni nad stołem mam żyrandol IKEA, w którym są i żarówki i świece. Przy świecach robi się nawet w mojej kuchni fajnie. W salonie pod belkami w okolicy kominka wiszą bombeczki. Zazwyczaj puste, ale od święta palę w nich świeczuszki.Stąd mi przyszło, żeby się z Tobą tym pomysłem podzielić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 19.01.2014 15:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2014 Bohomazy, ujęły mnie historią... niespełniona miłośc, młody kopenhaski malarz, cykl "Refleksji" zresztą obraz płynął do mnie z Danii. Przyciąga wzrok gości, możliwe że ze względu na gabaryty, a nie na wartości artystyczne;) i każdy mówi co widzi... jest zabawnie:p Taki kawałek historii musi wisieć na ścianie. Poza tym ma ładną korystykę. Pożywka dla wyobraźni. Nasze to spuścizna po wuju malarzu, jednym z prekursorów polskiego abstrakcjonizmu. Sporo w tym eksperymentów w dość ponurych lub agresywnych kolorach. Jest taki jeden, który kojarzy mi się z nieświeżą wątrobą, inny zupełnie jak dziecinny „paw”. Niestety mój J. je wszystkie bardzo sobie ceni, bo wuj jego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ardea 19.01.2014 15:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2014 No dobra, mój obraz kojarzy mi się trochę z układem krwionośnym... taka fizjologia miłości... do serca:D A te lampki to wiem że dawałyby doskonały, bajkowy efekt, tylko te moje skojarzenia:cool: zbyt bożonarodzeniowo by było razem z brzózkami, ale pomysł do zapamiętania i wykorzystania. Ja uwielbiam wszystkie Twoje pomysły i te dawane mnie i te podczytywane u innych:yes: im dłużej muszę się nad nimi zastanawiac i do nich przekonywac tym lepiej, bo stymulująco:yes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 19.01.2014 17:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2014 Miło mi Powieś świeczuszki na święta. Uważam, że drugie oko widzi rzeczy, których sami nie zauważamy. Dlatego w pracy chociaż często się wkurzam, że klient mnie namawia do zmian, bo tak chce, to zawsze się nad nimi zastanawiam i próbuję wprowadzać, bo to jedyny sposób, żeby przekonać się czy, nie daj Bóg , ma rację on a nie ja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
julianna16 19.01.2014 17:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2014 Agatko dziękuję za zaproszenie do Twoich wnętrz Byłam bardzo ciekawa tych drzewek między salonem i jadalnią w ostatecznym kształcie. Wyglądają super I drewno w wiadomym przybytku też mnie frapowało . Czym potraktowałaś dechy? Tylko lakierem? W każdym pomieszczeniu widać Twoją sympatię do natury i to, że dobrze się w nim czujecie. Trudno o większą przyjemność z bycia gościem u Was. Olcia jak widzę lubi błękity , a w łazience podobne rozwiązanie jak u mnie planowane - czyli płytki do połowy . Zdradzisz co to za lampa nad lustrem w łazience z wanną? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ardea 19.01.2014 18:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2014 (edytowane) Pestaka, właśnie o to chodzi, żeby się nie zamykać na pomysły:yes: Ewo, lampki - reflektorki to Italux robot (nic nadzwyczajnego), a ta centralna szklana kula - z targu staroci. Dobrze sie domyślasz, że błękit to nie mój pomysł, ale pokoje dzieci rządzą się swoimi prawami;) A dechy nieoczyszczone, zleżałe i szare pomalowałam lekko biała bejcą i głęboko matowym lakierem. Edytowane 19 Stycznia 2014 przez Ardea Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rocia 20.01.2014 15:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2014 Agatko i do mnie dotarło, tylko ja odpisuję z opóźnieniem Piękne, ciepłe naturalne wnętrza miłośników przyrody. Pewnie mnie zbesztasz za tę propozycję, ale ja w zagajniku brzozowym widziałabym klatki z ptakami (oczywiście nie takimi, które żyją u nas na wolności)... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ardea 20.01.2014 15:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2014 Rocia, nawet nie umiem sobie tego wyobrazic:cool::D Czyli co papużki:p Bardzo dziękuję, fajnie że potwierdzasz, że wyszły ciepło, czyli da się przy użyciu zimnych barw, stworzyc ciepłe wnętrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 20.01.2014 18:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2014 Najlepiej zeberki australijskie – bardzo romantyczne ptaszki łączą się w pary raz na całe życie. Mogą być też ryżowce, . Fajny pomysł. Jedna elegancka klatka. Taka delikatna zakończona ażurową kopułą wisząca między brzózkami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.