pestka56 06.02.2014 03:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2014 (edytowane) Z dużą uciechą przecztałam o domu z marzeń. Po to one są te nasze domy, żeby nam dobrze było. A komu może być lepiej niż nam w środeczku może nie praktycznego, ale własnego marzenia. Niech świerszcz gdzieś w ukryciu koncertuje, kominek napełnia dom zapachem drewna i odrobinę dymi, gwiazdy przez te arcy niepraktyczne okna, a koty rozlenione mruczą. Mamy gdzieś w domu ukrytą motylarnię i co jakiś czas lata w salonie ciemny burgundowo-brązowy motyl z oczami na skrzdełkach. No, i każdej jesieni te paskudnie wyglądające świerszcze zadomowiają się. Edytowane 6 Lutego 2014 przez pestka56 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ardea 06.02.2014 09:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2014 Hej, podanie się składa, gdy ma się jakieś prośby i życzenia do dyrekcji;) Mam pytanko do Was, jak sądzicie czy gdy ktoś pyta "czy to architekt urządzał ten dom" - ma to być komplement, że jest ładnie, czy prztyczek, że przecież sami byście nie dali rady? Mój mąż twierdzi, że to komplement, a mnie jak zawsze załącza się komplikator:cool: Pestka, brzydzą mnie owady brrr, chociaż motyle za szkłem ocaliłam od zapomnienia (zakurzone leżały na ziemi na targu staroci, kupiłam za grosze) i mam na ścianie sypialni:), ale koncerty świerszczy lubię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 06.02.2014 11:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2014 Ja dostaję dreszczy na widok robali i pająków. Świerszcze są obrzydliwe, ale im za te koncerty darowuję. Chociaż trzeba było sie przyzwyczaić, bo one prawie non sto nadają. Są chyba 2 ??? Byłam kiedyś w motylarni w ogrodzie Pałacu Schönbrunn pod Wiedniem. Trafiłam na jakiś wysyp. Niesamowite. Latały wszędzie małe i większe od dłoni. Niektóre tak pięknie wybarwione, że nie wiedziałam gdzie patrzeć. Nie miałam niestety aparatu i mimo danego sobie przyrzeczenia już nigdy tam nie wróciłam. Strasznie żałuję. Z tymi projektantami wnętrz i dekoratorami wg mnie jest tak, że oczywiście dobrze jest skorzystać z usługi. Wnętrza są wtedy dopracowane i spójne stylowo, ale... sztuczne. Popatrz, Ardeo, choćby na Houzz, brak im ciepła. Ruszysz coś i efekt diabli wzięli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ardea 06.02.2014 12:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2014 Ta motylarnia chyba nie działa tam regularnie... gdy ja byłam to jej nie było, a byłam kilka razy:( Ja uwielbiam oglądać stylizacje robione przez arch., stara książka, sucha gałązka, jakaś ikona dizajnu, plastikowa głowa łosia i jeszcze barokowy świecznik i jakoś to gra wszystko:D tylko, że urządzanie to dla mnie taka frajda, że nigdy bym z niej nie zrezygnowała, a do tego jak każda sztuka uważam, ze powinno być indywidualne, czyli albo pełna wizja architekta, albo nic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 06.02.2014 13:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2014 Wlaśnie, bo tak łatwo popsuć czyjś zamysł. Niechcący zupełnie. I weź tu utrzymaj zamysł architekta, jak może go zmienić inny kolor poduchy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
julianna16 06.02.2014 22:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2014 No właśnie coś mi nie pasowało z tą pierwszoklasistką To już przecież za Wami. Trzymam kciuki by prośby / życzenia zostały wysłuchane i spełnione . Ja lubię skrzydlate kolorowe istoty. Co widać w avatarze . Mam też dużo inspiracji z motylami we wnętrzach. Nie zdążyłam ich jeszcze pokazać, ale kiedyś się zbiorę. Twoje - ocalone muszą być wyjątkowe Co do pytania o udział architekta, to myślę, że... zależy kto i jak o to pyta . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ardea 07.02.2014 09:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2014 Ewuniu, nasza córka będzie pierwszoklasistką od września, kiedyś toczyła się burzliwa dyskusja u mnie w komentach nt. 6 - latków w szkole:p, my się nie zdecydowaliśmy, bo to nie była dobra propozycja dla naszej córki, moim zdaniem fajnie gdyby tak pozostało, czyli tylko jako propozycja, a rodzic decyduje... A w podaniu zamieściliśmy prośby związane z przyjęciem małej do szkoły. Dziewczyny, na pewno wiecie jak się mocuje takie wielkie lustra w ramach do ściany, tzn. one wyglądają jakby były tylko o nią oparte...??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 07.02.2014 15:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2014 Wieszasz na hakach, tylko muszą być ciut niżej. Wtedy lustro dołem odsuniętego od ściany, górą zapiera się w haki. Haki muszą odstawać od ściany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ardea 07.02.2014 16:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2014 Dzięki Pestka:) To jeszcze jedno pytanko - chcę mieć "ściankę" z bambusów przy murku tarasowym, dość wysoką, ale nierozgałęzioną, nie krzewiastą... Jaki gatunek się nadaje??? Moja dziewczyna od ogrodu poleciła fargesię, ale mnie wydaje się ona zbyt kępowa... szukam czegoś o pokroju drzewka... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rocia 07.02.2014 18:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2014 Ja bym takie pytanie nt. arch. odebrała jako komplement. Powinnaś się cieszyć Agatko, że masz takie harmonijne, niepowtarzalne wnętrze, a pomysł tylko i wyłącznie Wasz W dużo mniejszym niż Ty stopniu, ale również uwielbiam urządzanie moich czterech kątów i chyba nie chciałabym, aby wyręczał mnie dekorator (co nie znaczy, że nie liczę się z podpowiedziami innych, zawsze jest to inne spojrzenie na to co widzę ja czy moi bliscy). A już to jaką jesteś zorganizowaną osobą sprawia, że jesteś moim niedościgłym idolem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ardea 07.02.2014 19:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2014 Rocia:hug: Jestem maksymalną nudziarą z tym planowaniem:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rocia 07.02.2014 20:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2014 No to ja chyba jestem równie nudna, tylko, że u mnie na planowaniu często się kończy... Oj, gdybyś zobaczyła mój notatnik w tel., każda godz. precyzyjnie zaplanowana... i co z tego? Może jestem zbyt ambitna i nie wyrabiam planu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 07.02.2014 22:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2014 Fargesia to jedyny mrozoodporny bambus. Z pozostałymi może być różnie. Pamiętam, że forumowa Elfir radziła chyba Malkul właśnie te.Poczytaj tutaj http://www.fargesia.pl/A jak Ci się nie chce samej dochodzić prawdy o bambusach, zapytaj ich, albo Mariusza Surowińskiego http://trawyozdobne.com/poradniki-menu-glowne.html ([email protected], tel.: 518 902 292). On jest spec od traw ozdobnych, ale bambusom blisko do nich. Ja mu ufam, bo ma ogromną wiedzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ardea 11.02.2014 13:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2014 Zastanawiam się czy Surowiński to ten z mojego poletka, czyli - Łódź??? Mąż mnie umówił z innym architektem krajobrazu, poprzedniczka to była młoda dziewczyna, której realizacje ograniczały się do ogrodów rodziny i znajomych... W projekt ogrodu na odległość nie wierzę, więc forumowe guru - odpada. U nas ciężko o profesjonalistę, większość potrafi zaoferować prostokąt obsadzony tujkami:sick:, a bardziej kreatywni - oczko wodne i otoczaki... Do tego dochodzi współpraca ze mną, a wydaje mi się, że mam ogrodowe rozdwojenie jaźni:p Z jednej strony podoba mi się coś minimalistycznego, szumiącego trawami, ale nie geometrycznego, tzn. nie tujki formowane w koule:no: z drugiej nieco dziki, pachnący ziołami zakątek... Wiem, że chcę duuużo traw ozdobnych, musowo hortensje i glicynia i wiem, że kwiaty nie mogą być w innych kolorach poza bielą i fioletem:o Na razie mam zaprojektowane najbliższe otoczenie domu i tarasu (bo musiałam mieć do położenia kostki i rozprowadzenia oświetlenia), kosodrzewina, juki, turzyce, hosty, w murku płożące iglaki, mam leśny zakątek pod brzozami w paprociach i konwaliach, wzdłuż płotu hortensje drzewiaste i tyle... Zobaczymy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 11.02.2014 15:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2014 (edytowane) Surowińskiego zprawdź na jego stronie, bo nie pamiętam skąd on dokładnie. Forumowa Elfir przyjeżdża do klienta. Ona z Wrocławia a ja warszawska i wręcz powiedziała, że bez wizji lokalnej, się nie da. Umawiałyśmy się nawet, ale szlag mi trafił finansowe układy i nawet nie mogę myśleć o wydatku na ogród. Mam pilniejsze potrzeby. Tu zresztà już całkiem nieźle mogę sama. Elfir ma właśnie takie podejście o jakim piszesz. Lubi takie ogrody. Trochę dyskutowałyśmy poza tym nie jest droga. Mariusz Surowiński to przede wszystkim super spec od traw ozdobnych. Ja też lubię ogrody troszkę dzikie z trawami, brzozami i minimum trawnika. Edytowane 11 Lutego 2014 przez pestka56 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 11.02.2014 21:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2014 Piet Oudolf, ogród w Bonn http://www.oudolf.com/piet-oudolf/gardens/private-gardens/bonn Francesca Watson, ogród w Steenberg (Cape Town) http://www.franchescawatson.com Oudolfa odkryłam przypadkiem szperając po naturalistycznych ogrodach. Ostatnie zdjęcie z tych trzech niemal kopiuje jeden z narożników u mnie - gdyby udało mi sie powtórzyć te bylinowo trawiaste nasadzenia. Francescę Watson pokazała na fm Elfir. Wspaniałe szaleństwo traw ozdobnych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
julianna16 11.02.2014 21:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2014 Teraz rozumiem . Nas obejmie już raczej obowiązek dla 6-ciolatków. Nie będzie więc wyjścia Pestka pokazała przepiękne inspiracje. Taki ogród mogłabym mieć Jednak póki co temat dla mnie odległy i nawet sensownie pomóc nie potrafię. Mogę się za to dużo nauczyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 12.02.2014 00:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2014 (edytowane) Pod linkam jest więcej takich cudów. Wkleję coś jeszcze z trochę innej bajki – łąka kwietna 15 wrzesień 2012 łąka kwietna 3-ciej, w przedostatniej odsłonie ostatnia jest zimowa. 1 czerwiec 2013 łąka w drugiej odsłonie. Nie mam niestety zdjęcia wiosennego, kiedy kwitło tu masę krokusów. Zdjęcia są z ogrodu naszego przyjaciela, 4 km od nas. On jest moim „podręcznym” guru ogrodniczym. Ogród ma 12 lat i cały czas się zmienia. Jest duży. Ma około 100 x 300 m. 1/4 jest ciągle w fazie zakładania lub przebudowy nasadzeń. Wiele dużych drzew już tu rosło w chwili rozpoczęcia prac. Po części dlatego całość wygląda tak okazale. 1 czerwiec 2013 Edytowane 12 Lutego 2014 przez pestka56 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 12.02.2014 08:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2014 Masz rację Ewuniu. Oczywiście nie mam nic przeciwko temu, żeby budować domy superpasywne czy ultraekologiczne:p tylko spostrzeżenia typu " zawsze marzyłam o połaciówkach, ale są niepraktyczne, bo ciężko umyć itp.) lub "kominek jest cudny, ale nie będziemy płacić za w sumie zbędny detal" uświadomiły nam, że my nie przeliczaliśmy wszystkiego na praktyczne i tanie, ciepłe i potrzebne. Budowaliśmy z serca na ile budżet pozwolił Mam okna do patrzenia w gwiazdy i chmury, mam skosy, bo klimatycznie mi urozmaicają przestrzeń, mam kozę, która sypie iskrami i trzaska polanami, mam schody na których z córką jemy babeczki i bawimy się w sklep i balkony, z których fotografuję sarny, bażanty, zające itp. A, że lambdy nie najlepsze... cóż one nie wpływają na klimat domu, najwyżej na portfel. Dom z marzeń jak u mnie:) Bardzo ładnie napisane:yes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ardea 12.02.2014 08:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2014 Kasiu, bardzo dziękuję za zdjęcia:) Posunęłaś mi pomysł na rozmowy z arch. pokażę mu zestaw fotek, z klimatem, roślinami, ogólnym wrażeniem tego, co mi się podoba, bo nazwać tego nie potrafię Naturalistyczny - boski, ale musi mieć miejsce, nasza działka to 12 arów, do tego jakieś 120 - 130m odchodzi na dom z tarasem i jeszcze trochę na podjazd... do tego część gospodarcza - śmietnik, narzędziownia, z drugiej strony grillo-wędzarnia, domek domek z huśtawkami... i robi się mało miejsca. A jeszcze mam karmnik i poidełko dla ptaków i roślinki też trochę pod kątem zimowych gości planuję Przy domu będzie bardzo uporządkowana część, taka modernistyczna niemal, a im dalej, tym bardziej naturalistycznie... tak bym chciała... Za ogrodzeniem jest pas ziemi, jakieś 800m2, który chcemy kupić, ale na razie trwają sprawy spadkowe:( już teraz myślę o posianiu tam łąki kwietnej, a później może jakiś minisad, miejsce na prawdziwe ognisko... Kasiu, jeśli coś Ci wpadnie w oko nt. ogrodów to podrzuć fotę i proszę o rade - jakie nasionka kupić do tej łąki kwietnej??? Ewuniu, gdy inni rozmawiali o ogrodach to ja się nudziłam zamiast się uczyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.