Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Bławatkowe komentarze


Ardea

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 8,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Ardea

    2967

  • agalind

    1588

  • pumpaluna

    1153

  • Esiak

    730

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Brakuje mi własnie takiej małej godzinki rano, tylko dla siebie...

 

U mnie poranek wygląda tak: budzik dzwoni 5:45, wstaję przeważnie 6-6:15;) i biegiem: ubieram się, budzę i szykuję Weronikę, w międzyczasie jak się Marcin obudzi to odklejam go od swojej nogi;) i o 6:45 wychodzimy. Szybko pod przedszkole, i o 7 jestem w pracy:)

Albo 7:10;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lubię sedno mojej pracy, a nie przepadam za czynnościami towarzyszącymi;) (papierologia i wielogodzinne posiedzenia). Myślę, że jest to praca wyłącznie dla pasjonatów, bo jeżeli ktoś nie ma przekonania do tego, co robi to praca stanie się udręką. Tak jest pewnie w każdym zawodzie, ale w moim to chyba szczególnie. Kocham swoją pracę, bo gdyby tak nie było robiłabym wielką kasę w reklamie;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W reklamie?? No teraz to rozpaliłaś moja bogatą wyobraźnię:):)

Ja też lubię swoją pracę. Poza niektórymi momentami, ale ogólnie jest OK:) Lubię mieć kontakt z ludźmi, lubię mieć różnorodne zajęcia...

A tak w ogóle to z wykształcenia jestem pedagogiem (moim dziewczęcym marzeniem była praca z trudna młodzieżą, z dziećmi z problemami, bardzo chciałam pomagać...)

I oczywiście pracuję w zupełnie innej dziedzinie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie przeczytałam kolejny odcinek "Księgi dżungli" i jestem:) Mąż właśnie gra w piłkę, a ja na FM;) Z reklamą nic intrygującego, kiedyś pracowałam w agencji reklamowej, byłam tzw. tekściarzem, robiliśmy duże kampanie było fajnie, ale chciałam spełniać marzenia i jestem tu, gdzie jestem:)

 

Czy dziś też będzie zabawny wieczór?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie przeczytałam kolejny odcinek "Księgi dżungli" i jestem:) Mąż właśnie gra w piłkę, a ja na FM;) Z reklamą nic intrygującego, kiedyś pracowałam w agencji reklamowej, byłam tzw. tekściarzem, robiliśmy duże kampanie było fajnie, ale chciałam spełniać marzenia i jestem tu, gdzie jestem:)

 

Czy dziś też będzie zabawny wieczór?

 

My żeby pogodzić Średnią i Najmłodszego odkopaliśmy zapasy Franklinów:) I przypomniało mi się jak Weronika będą trzylatkiem co wieczór kazała czytac sobie "Franklin boi się ciemności" I jakiż było moje zdziwienie, kiedy któregos dnia wzięła książeczkę i ją "przeczytała" z pamięci:):) Od deski do deski bez zajaknięcia, z przewracaniem kartek w odpowiednich momentach:)

 

A wieczór z pewnościa będzie zabawny:)

 

Pumpaluna, to super:) Znowu kolejny etap się zacznie i zaraz zamknie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...