Ardea 15.05.2011 11:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2011 No właśnie i potem przerwa, której u Was nie było, a nam wszyscy mówią, że musi być? Nawet czytałam publikacje dla budowlańców i tam też było o czasie tężenia betonu (chyba nawet 3 tyg.) ... Więc jak to jest?! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewanz 15.05.2011 12:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2011 (edytowane) powiem WOW! Wasza ekipa ostro prze do przodu ( a raczej w górę). Już niedługo będzie SSO:) Poza tym gratuluję zdolności akrobatycznych - wspinałaś się po drabinie czy na ramionach męża? Edytowane 15 Maja 2011 przez ewanz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ulciam 15.05.2011 14:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2011 Zgadza się ,u nas przerwy nie było-strop zalali w sobotę i w poniedziałek murowali dalej.Robili najpierw szczyty a ścianki działowe dopiero po półtorej tygodnia.Całkowite tężenie betonu trwa długo i dlatego cały strop u mnie jest nadal podparty(16 kwietnia było zalewane).My nie możemy pozwolić sobie na tygodniowe postoje bo przeprowadzka blisko:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ardea 15.05.2011 17:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2011 ulciam - szybkie budowanie ma swoje zalety - szybkie wprowadzenie:) ewanz - chciałabym napisać, że mąż się poświęcił, ale wspinałam się po prowizorycznym rusztowaniu, co przy moim lęku wysokości i zaburzonym błędniku było niezłym wyczynem. Ciebie też wkrótce czeka taka wspinaczka:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
klaudiuszozo 17.05.2011 19:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2011 Hej! No i jak tam u Was? Stropy zalane? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ardea 18.05.2011 17:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2011 Wczoraj wieczorkiem uzupełniłam dziennik i tam masz aktualności z placu budowy - strop pojutrze, chyba... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
klaudiuszozo 18.05.2011 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2011 No właśnie już zauważyłem Dzisiaj Was widziałem, a nawiasem mówiąc. Strasznie się za Wami kurzyło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ardea 18.05.2011 20:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2011 Ma się ten sportowy samochód;) My oczywiście Ciebie nie widzieliśmy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
klaudiuszozo 18.05.2011 20:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2011 (edytowane) W okolicach godziny 17.50, nieznani sprawcy przemknęli przed swoim nowobudowanym domem mazdą 323f W toku postępowania śledztwa udało się wytypować sprawców. Było to młode małżeństwo. My oczywiście Ciebie nie widzieliśmy. Śledzę Was A tak na serio, to zawsze jak jadę ul. Adamówek to spoglądam czy tam czasem nie jest zaparkowana Wasza strzała Edytowane 18 Maja 2011 przez klaudiuszozo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wroblewm 23.05.2011 21:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2011 Hej, pięknie się Wam prace posuwają do przodu. Życzę dobrej pogody podczas zalewania, czyli niech pada i żadnych upałów Ze schodami uważajcie. Znajoma zrezygnowała z zabiegowych na rzecz takich ze spocznikiem. Każdy stopień wyszedł po 18cm i to już oznacza prawie wspinaczkę na piętro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
klaudiuszozo 25.05.2011 13:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2011 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ulciam 25.05.2011 15:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2011 Nie martw się schodami -moje to dopiero masakra wąskie-90cm,długie i wysokie stopnie-19cm. ale co tam ważne że są i trzeba się przyzwyczaić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ardea 25.05.2011 19:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2011 (edytowane) Dziś pierwszy raz wchodziłam po moich schodach i nie są najgorsze, nawet lepsze niż się spodziewałam... Tylko nadal te serpentynki rozmijają się z moim zamysłem aranżacyjnym;) Mąż stwierdził, że przecież lubię wyzwania wnętrzarskie, więc sobie poradzę. Coś czuję, że tych wyzwań (spowodowanych głównie kompromisami) będę miała sporo. Edytowane 25 Maja 2011 przez Ardea Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
klaudiuszozo 25.05.2011 19:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2011 No niestety, życie to same kompromisy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ardea 25.05.2011 20:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2011 Kolejna lekcja budowlano-filozoficzna odrobiona, bo ja do tej pory byłam dość bezkompromisowa.... Potwierdza się fakt, że budowa wyrabia charaktery;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewanz 26.05.2011 18:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2011 z wysokością stopni zazwyczaj jest problem; poradniki zalecają 16cm jako wygodne, mój kierbud twierdzi, że taką wysokość stosuje się w budynkach użyteczności publicznej, u mnie w bloku wchodzę po stopniach o wysokości 17cm, a w domu będę miała 18cm - nie jest najgorzej, ale mogło być lepiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ardea 26.05.2011 19:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2011 Kłopot z moimi schodami chyba bardziej leży w mojej głowie, ponieważ to nie wysokość stopni jest problemem (mają 17cm), ale ich" serpentynowa zabiegowość";) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewanz 26.05.2011 19:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2011 ale ten zabieg nie wygląda tak groźnie, na pewno się przyzwyczaicie u mnie schody dwubiegowe z niezbyt szerokim spocznikiem (niestety, ale wszystkiego mieć nie można) a pod schodami całkiem duże pomieszczenie - schowek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ulciam 31.05.2011 15:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2011 Ale macie ładne widoczki z okien-dużo zieleni co ja uwielbiam:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ardea 31.05.2011 19:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2011 Do tych terenów mam ogromny sentyment, statyw do lunety mieści się na balkonie, więc będzie ciekawie:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.