Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Leśny Domek


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witaj Nelli.

 

Nigdy jeszcze u Ciebie w watku sie nie odzywalam a dzisiaj chcialabym powiedziec dwa slowa od siebie.

Po pierwsze domek zapowiada sie bardzo fajnie. Prosty a zarazem szlachetny w formie i przede wszystkim wydaje sie , ze rozwiazania we wnatrz sa bardzo funkcjonalne.

 

Po drugie chcialam Ci powiedziec , ze nowe hemnesy wedlug mnie sa duzo ladniejsze od pierwszych. Mowie oczywiscie o tych bialych. Sa bardziej drewniane - takie jak w pozostalych kolorach.

 

Pozdrawiam Cie i trzymam kciukasy zebyscie szybko sie wybudowali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też nie lubię karton gipsu na ścianach i sufitach. Rozumiem, że to wychodzi na 100% gładko, ale mnie akurat na takich perfekcyjnych gładziach nie zależy. Nawet uważam je za sztuczne i przez to teatralne, zimne.

 

Ja też wolę tynk, jednak nie zapominajmy o różnicy w cenie, bo ona może być decydująca...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nelciu, a ja jakiś czas temu byłam w Ikea z zamiarem kupna witryny Hemnes i przerobienia jej na szafę ubraniową. I zaskoczyło mnie to, co stało się z tymi meblami. Hemne - dawniej dość masywny, pięknie lakierowany jest obecnie cienki, tandetny i bielony (akurat u ciebie to bielenie to zaleta). Witryna była jak z papieru a drzwi nie domykały się i odstawały w jednym z rogów. Zrezygnowałam! Tym bardziej, że jeśli ktoś ma starego Hemnesa, to ten nowy ("ulepszony") w ogóle nie przypomina tej starej serii :(

 

P.S. O krzesłach cały czas myślę, ale martwi mnie to, że nie ma kiedy przyjechać.

 

Kurcze wedlug mnie ta nowa seria jest duzo lepiej wykonana i naprawde drewniana. Mowie o komodach bialych hemnesa. Poprzednio wygladaly jak obklejony biala folia MDF. Kurcze moze w Polsce jest inny dostawca hemnesow niz na wloski rynek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze wedlug mnie ta nowa seria jest duzo lepiej wykonana i naprawde drewniana. Mowie o komodach bialych hemnesa. Poprzednio wygladaly jak obklejony biala folia MDF. Kurcze moze w Polsce jest inny dostawca hemnesow niz na wloski rynek?

 

adordecor - bo biała komoda w starej wersji była z płyty w białej okleinie a nowa jest z drewna bejcowanego na biało, jeśli się nie mylę to chyba sosna :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też nie lubię karton gipsu na ścianach i sufitach. Rozumiem, że to wychodzi na 100% gładko, ale mnie akurat na takich perfekcyjnych gładziach nie zależy. Nawet uważam je za sztuczne i przez to teatralne, zimne.

 

Zgadzam się- ja tez nie znoszę gładzi. Specjalnie zacieraliśmy tynki tylko lekko piaskiem kwarcowym i mamy delikatną strukturę.:yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super, Nelli. Należy Ci się jak mało komu piękny i bezproblemowo zbudowany, wygodny domek :yes:

 

Ja już nie wiem, co mam wkładać na nogi jak wychodzę. Ostatnio stanęło na 3 parach skarpet i kaloszach do kolan. Na przemian, to nam rośnie warstwa śniegu na dachu, to lawiny spadają. Koty na wszelki wypadek przemykają wokół domu jak najbliżej ścian, mądrale :cool:

:oops::hug:

Trudno się dziwić Nelli, że nie chce styropianu, wystarczy spojrzeć na zdjęcia elewacji po pożarze... A wełna nie jest stosowana tylko w budownictwie przemysłowym, z powodzeniem stosuje się ją w domkach jednorodzinnych -sama na elewacji mam wełnę Rockwool z tynkiem mineralnym Baumita i nic nie jest zawilgocone. I wełna jest po prostu niepalna -do mnie to bardzo przemawia :)

Dzięki eda. Będziemy się jeszcze radzić w tej sprawie. Nie wiem na czym ostatecznie stanie, ale chciałabym wełnę :)

Neluś piękny domek się szykuje:wave: mnie tez bardziej podoba się wersja 1 i układ pomieszczeń fajny:)

Dzięki :)

Ja tylko zwrócę uwagę, że w budownictwie szkieletowym stosuje się wełnę mineralną.

I zresztą bardzo podoba mi się to budownictwo, bo ściany zewnętrzne są duużo cieńsze niż u nas i nie ma wrażenia bunkru;)

No ale za to ściany wewnętrzne z karton-gipsu to mi się nie za bardzo podobają...

A żeby nie było, to ja też głosuję za pierwszą wersją zadaszenia. zdecydowanie :yes:

Będzie raczej wersja pierwsza. Wasze głosy zrobiły swoje ;)

Robert Skitek, nasz architekt zagląda tutaj czasami, więc wziął to pod uwagę i poprosił konstruktora o przemyślenie tej sprawy. Chodzi o to, że dłuższy daszek jest dużo cięższy i miał być połączony ze stropem, czy jakoś tak. Lepiej natomiast było by go nie łączyć. No i p. konstruktor miał policzyć, czy da się nie łączyć tego dłuższego. Ale na czym ostatecznie stanęło, nie wiem. Czekamy :)

Też nie lubię karton gipsu na ścianach i sufitach. Rozumiem, że to wychodzi na 100% gładko, ale mnie akurat na takich perfekcyjnych gładziach nie zależy. Nawet uważam je za sztuczne i przez to teatralne, zimne.

Kurczę, nigdy się nad tym jakoś specjalnie nie zastanawiałam, pewnie dlatego, że w naszej kanadyjce od początku przewidziane były KG. Teraz nie wiem, jak będzie, ale podejrzewam, że mój będzie chciał wymurować ścianki wewnętrzne z powodu szaleństw swojej żony ;)

Nelli - jeśli mogę się wtrącić :) Nie wiem do końca jak to jest z tym Hemnesem, ale... chciałam kupić komodę - tę dużą, w białym kolorze. Okazało się, że w białym to ona jest tylko z płyty. Ja z płyty nie chciałam, więc w końcu postanowiłam kupić tę w kolorze granatowym lub brązowym (obie z drewna) i najzwyczajniej w świecie pomalować na biało. Pytałam nawet o to malowanie dziewczyny na wątku o pokojach dziecięcych. Udałam się więc do Ikei, a to nie lada wyprawa bo mieszkam w Lublinie :) a na miejscu okazało się, że komoda biała jest też w wersji drewnianej jako nowość. Tak więc nie wiem czy oni tę serię wycofują, bo niby po co mieliby wprowadzać nowości w postaci wersji drewnianej?

Co do biurka - jest na pewno w Jankach, w niedzielę się właśnie po nie wybieram. Sprawdziłam dostępność w Katowicach - czyli chyba u Ciebie - też jest :)

Przepraszam za trochę przydługawy wywód - chciałam się tylko podzielić swoimi uwagami co do Hemnesa, którego również miłością wielką kocham :)

 

Pozdrawiam Cię serdecznie!

Sylwia, z nieba mi spadłaś. Byłam taka pewna, że tego biurka już nie będzie, że nawet nie zaglądałam na stronę Ikea. Matko, to ja muszę szybciutko się po nie udać w takim razie :) Dzięki za cynk. Chcę je kupić Julce do przyszłego pokoiku :) To będzie prezent na komunię :)

Co do nowego Hemnesa, to raczej będzie to ten stary, zmienia się tylko producent.

I za nic nie przepraszaj. Tutaj nie ma ograniczeń, co do długości wpisów :)

 

Neluś, ja już początku Twojej budowy czekam jak wiosny.

No kurczę dwa szczęścia będą na raz :wiggle::hug:

tolu, :hug::hug::hug:

 

Witaj Nelli.

 

Nigdy jeszcze u Ciebie w watku sie nie odzywalam a dzisiaj chcialabym powiedziec dwa slowa od siebie.

Po pierwsze domek zapowiada sie bardzo fajnie. Prosty a zarazem szlachetny w formie i przede wszystkim wydaje sie , ze rozwiazania we wnatrz sa bardzo funkcjonalne.

Dzięki :hug:

Ja też wolę tynk, jednak nie zapominajmy o różnicy w cenie, bo ona może być decydująca...

:cool:

adordecor - bo biała komoda w starej wersji była z płyty w białej okleinie a nowa jest z drewna bejcowanego na biało, jeśli się nie mylę to chyba sosna :)

Dokładnie tak.

Zgadzam się- ja tez nie znoszę gładzi. Specjalnie zacieraliśmy tynki tylko lekko piaskiem kwarcowym i mamy delikatną strukturę.:yes:

Hmm, mam nad czym myśleć:cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki dziewczyny :)

Ja też nie mogę się doczekać, ale również jestem pełna obaw :cool:

 

Wszystkie moje myśli są obecnie w większym niż normalnie natężeniu skupione na mojej rodzinie.

Jesteśmy rozdzieleni z powodu pracy Pawełka za granicą.

Nigdy nie pisałam o tym na forum.

Paweł pracuje w Holandii od października 2011 roku.

Mieszkałam sama z dzieciaczkami w naszym leśnym domku.

W podjęciu pracy Pawłowi pomógł mój szwagier. Dzięki temu mogliśmy spłacić (poza kredytem) dlugi zaciągnięte u rodziny jeszcze na budowę domu.

Pawełek zjeżdżał do domu raz na 4-6 tygodni na tydzień.

W wakacje byliśmy u niego :)

Może pamiętacie, bo nadawałam z Holandii, że jestem szczęśliwa :)

Potem był 26 października i 10 rocznica naszego ślubu, a 5 dni później pożar :(

(...)

W styczniu i w lutym Paweł był z nami, tutaj, gdzie teraz mieszkamy, czyli u moich rodziców.

Ten piękny okres niestety się skończył i znowu wyjeżdża.

Jesteśmy przed podjęciem trudnej decyzji.

Chcemy już zakończyć życie na odległość.

 

Mamy dwa wyjścia, żeby być razem:

Powrót Pawełka i szukanie pracy tutaj

albo

Wyjazd do Holandii na rok.

 

Jestem totalnie załamana i nie wiem, co robić

Ja pracuję, dzieci chodzą do szkoły i przedszkola..............

 

Ale, jak zawsze mam w sobie tyle nadziei, w to, że z mocą Bożą wszystko się poukłada, że wręcz jestem skłonna w to uwierzyć :)

 

A co Wy myślicie?:rolleyes:

Edytowane przez Nelli Sza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nelli, wreszcie przeczytałam wątek od zdjęć rozbiórkowych dokładniej. Odzywam się więc i...

 

  • Jestem za większym zadaszeniem przy wejściu. Pięknie trzyma proporcje i oczywiście praktyczniejsze.
  • Nad tarasem, jak pisała Julianna możesz zawsze zrobić pergolę, a do tego zaciągane poziome rolety nawet z grubego lnu, albo płótna żeglarskiego. Służę kolekcją inspiracji
     
    pergola+rleta_pozioma-1.jpgpergola+rleta_pozioma-3.jpg
  • Do Twojego domku świetnie pasuje koza albo piękny okrągły biały piecyk, który ma w ofercie jeden z forumowych kominkarzy. Poszukam kto i gdzie, ale Ty powinnaś wiedzieć o co chodzi, bo wklejałaś kiedyś skandynawską inspirację z podobnym tylko znacznie większym. PiKo_1.jpg A może taki. Postawiłabym go na tej dłuższej ścianie w salonie przy przejściu do kuchni. Byłby w salonie, ale zarazem widoczny z kuchni. Tylko jak z kominem, bo potrzebny. mógłby być nawet, jak w angielskich domach, dobudowany z zewnątrz. Są w końcu świetne ceramiczne systemy kominowe. Obłożony cegłą znakomicie komponowałby się z murkiem i zadaszeniem przy wejściu.

Wiesz, że ja jestem maniaczka kominkowa :cool:, no i maniaczka schodowa...

Czy myślałaś o tym jakie schody? Moje archiwum inspiracji i wszelka pomoc z mojej strony czekają :)

Wszystko mi się podoba w tym zgrabnym domku, tylko schody:( Ta ściana przy nich jest nośna, prawda? A może dałoby się ją trochę „podziurawić”, żeby schodki były widoczne z salonu. Zrobiłam podobną propozycję dla Julianny:

02-schody-Julianny-z-dziura_A.jpg 02-schody-Juliany-z-dziura_B.jpg

U ciebie można by dać dodatkowo słup po środku tego otworu i podciąg, gdyby to było konieczne.

 

Ech... tak sobie dogaduję, bo skoro Robert Skitek tworzy, to robi to ze znajomością rzeczy i na świetnym poziomie.

 

Jeszcze dwa słowa o ogrzewaniu. Demon i Paweł mają ogrzewanie takie jak podłogowe, tylko w ścianach. To może być dla Was idealne rozwiązanie. Demon pisała i wklejała fotki tu http://forum.muratordom.pl/showthread.php?210399-stodo%C5%82a-Paw%C5%82a-i-demona/page20 post 389. Robert do nich zagląda więc na pewno wie.

 

Dziś wreszcie słońce i błękitne niebo więc polecam Green Canoe

http://www.mygreencanoe.blogspot.com/p/o-mnie.html

Lubię tu zaglądać i ładować się niesamowitym optymizmem, ciepłem i energią właścicielki :wiggle:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję pesteczko!

Czytam, co piszesz i płakać mi się chce ze szczęścia :rolleyes:

Nawet nie wiedz, ile razy chciałam Cię zapytać, czy jest szansa/możliwość zwrócić się do Ciebie o pomoc przy wykonaniu ewentualnych wizualek, czy z prośbą o inspiracje :)

A Ty mi tu piszesz, że służysz pomocą, inspiracjami :hug:

O matko, matko, matko :)

Dziękuję!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wpadłam, jak po ogień, bo mam właśnie huk roboty zawodowej na głowie. Ale inspiracje i drobne podpowiedzi mogę zawsze, a z czasem nie jest tak, że musisz mieć coś natychmiast, więc nie ma problemu. Pisz co Ci po głowie chodzi, a ja zawsze coś podrzucę jak potrzeba :) i jak będzie taka potrzeba, żeby coś przymierzyć do wnętrza, to oczywiście zawsze. byle nie w ciągu najbliższych 2 tygodnie.

 

 

Skoro znasz Zieloną Łódkę, to może http://wmaju2.blogspot.com/ :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w kwestii wyborów życiowych i wyjazdu bądź powrotu.

Nelcia - na bardzo spokojnie musicie się zastanowić.

Ja na Waszym miejscu wyjechałabym, z kilku względów.

1/ Praca JEST, nie trzeba jej szukać

2/ zarobki są nieporównywalne, szybciej staniecie na nogi

3/ będziecie razem

4/ dzieci dadzą radę, a wyjazd pozwoli im nauczyć się języka, zobaczyć świat od małego, stać się obywatelami Europy bez polskich kompleksów - NIC tego nie zastąpi

5/ taka szkoła jak tam już sie nie trafi, to inny świat, wierz mi, wiem, co mówię

6/ kiedy będziecie zdobywać życie, jak będziecie starzy...? ;)

 

Ale decyzja należy do Was, możecie to inaczej widzieć. :hug: :hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nelli, myślę, że o pewnych rzeczach powinnaś myśleć zanim powstaną mury. Wiem co mówię. Przeżyłam kilka zawodów budowlanych w swoim domu. Jedne dały się poprawić, gdy zobaczyłam na żywo, inne już nie. Nawet model domu, który nasza architektka zrobiła nie pokazał wszystkiego.

Poza tym warto pomyśleć o różnych chciejstwach i sprawdzić, czy o nie walczyć czy nie.

Schody to znakomity przykład. U mnie miały być wylewane, na szczęście los mnie uchronił.

Na razie patrz na plany i myśl co może Ci przeszkadzać, czego brak.

Obiecuję, że z fm nie zniknę, choćby ze względu na Ciebie :rotfl:Jak będziesz potrzebowała, pomogę nawet zanim ściany staną – postawię je wirtualnie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
This topic is now closed to further replies.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...