Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Leśny Domek


Recommended Posts

Dzięki za pierwsze myśli :)

Famciu, mi te słupy obecnie nic a nic nie przeszkadzają. Chodziło mi tylko o to, że jakby taraz miał być zadaszony w prostokąt to one byłyby zbędne na tym środku bo i tak musiałyby iść dalej.

 

Wu, dobrz, że jesteś :) Wiesz, myślałam o poliwęglanie nad taras, w przypadku gdybyśmy zrezygnowali z balkonu, ale on chyba nie zaciemnia, a teraz jest fajnie, jak w lato słońce daje czadu, a podłoga balkonu ładnie nas osłania ALE nie brałam pod uwagę, że daszek z poli można zrobić nad balkonem i wtedy będzie i to i to zadaszone. Kurczę, wusia jesteś genialna.... póki co trzymam się tej myśli :)

 

Jak zrobi się ładniej na dworze to zrobię zdjęcie, jak to teraz wygląda, bo taras w sensie podłoga WCIĄŻ przechodzi drogę urzędową ;) czyli wiemy, o co chodzi ;) Jeszcze kilka dech od zeszłego maja zostało do przykrecenia ;) (No dobra, mąż na swoje usprawiedliwienie ma to, że wtedy dech nie mógł już dostać tam skąd brał, no i zaczęła nadchodzić zima i się nie opłacało już robić do końca:)) Wczoraj zostały pomalowane. Są też gotowe schodki, bo podłoga tarasu wyszła dosyć wysoko.

A, że my jesteśmy oszołomami to DOPIERO teraz będziemy pod tarasem rozkładać folię czy coś tam (markoto ratuj, co to sie tam rozwija :)) i sypać żwirek. No co, tak żeby było inaczej niż wszyscy, pod taras, na kolana i heja ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

oj Neluś jakie dużo trochę dół zrobiony aby dało się mieszkać a gdzie tam reszta żeby dużo było i ładnie:(

 

Wusiu, na resztę przyjdzie czas, a na dole jest już całkiem przytulnie, ale, ale co ty powiedziałaś?

Mieszkacie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie, że da się mieszkać, tylko mi wstyd, bom Ci jeszcze nie gratulowała :oops: Ojoj, zaraz to nadrobię, ale u Ciebie :) Jedyne co mam na swoje usprawiedliwienie to, to, że wtedy była ta cała akcja z domem...i szpital...wiesz....

Ale teraz czas to nadgonić :)

Wusia, ale ja dalej w ciężkim szoku jestem, że Wy tak przyspieszyliście z tymi wnętrzami :jawdrop:Cały czas, mam w głowie, obraz, jak u Ciebie byłam, a tu nagle piękna kuchnia, łazienka..... Czy czas naprawdę tak leci? Idę :)

Edytowane przez Nelli Sza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początku Twojego wątku przeczytałam o twojej pralce...też mam domek szkieletowy i ten sam problem z pralką. Z małego pomieszczenia przy pokoju gościnnym, który miał być mini łazieneczką zrobię pomieszczenie na pralkę i schowek na różne gadżety. Pralka na piętrze to nie był dobry pomysł.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To znaczy tak, pralka na piętrze może być, o ile domownikom nie przeszkadzają te dragania podczas wirowania. U nas przszkadzały tylko mnie, brrrr. Wytrzymałam prawie dwa lata (bo za miesiąc będzie 2 lata, jak mieszkamy). W końcu wywaliłam ją na dół, ale to nie jest miejsce docelowe, bo tam z kolei całkowicie popsuła moją kochanaa małą łazieneczkę ;) Więc, tak sobie myslę, że ostatecznie będzie w garażu, z którego wydzielimy miejsce na pralnię. Mam nadzieję, że nastąpi to jeszcze w tym roku. Póki co, garaż mamy w stanie surowym, na podłodze chudziak, a ściany w OSB, ale może się uda :)

Dzięki za wizytę, wpadaj częściej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Neluś, pooglądałam zdjęcia i wydaje mi się, że szkoda likwidować balkon, bo bardzo fajnie wygląda z nim elewacja, a po drugie musiałabyś zrobić jakieś barierki przy oknach balkonowych. Pomysł Wusi z zadaszeniem balkonu jest bardzo fajny, bo jednocześnie taras i balkon będą osłonięte od deszczu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coraz bardziej skłaniam się ku tej wersji lidszu. Fajnie, że wpadłaś :) Zastanawiam się tylko, jakie trzeba będzie wykonać podpory pod ten poliwęglan nad balkonem, żeby to jakoś zagrało zcałością?

 

W ogóle to kusi mnie wywalić obecne dechy tarasowe, nie tarasowe na regał do garażu (bo i tak trzeba tam coś zrobić na graty, no i są strzesznie zniszczone przez deszcz) a na taras kupić tarasowe, mogą być sosnowe, mi to nie przeszkadza, bo innych po prostu mieć nie mogę.

 

Tylko, czy P. połkie haczyk? :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
This topic is now closed to further replies.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...