Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jakiej firmy dachówki ceramiczne?


Jakiej firmy dachówki ceramiczne?  

89 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jakiej firmy dachówki ceramiczne?



Recommended Posts

  • Odpowiedzi 334
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Rena Lipinska

PostWysłany: Czw, 6 Wrzesień 2007 10:40 Temat postu: jaka dachówka

Zdecydowaliśmy się na dachówkę ceramiczną i tu problem: czytam, czytam i nadal nie wiem co wybrać. Najlepszą opinię ma Creaton, ale cena? Reszta - podejrzana. Zdecydowałam się na Robena - pomimo wszystko - a tu klops, bo w tym roku nieosiągalny. Co myślicie o Bogenie?

 

my też długo zastanawialiśmy się nad Bogenem, ale w końcu wybraliśmy dachówkę firmy Nelskamp, też niemiecka, mamy ją już na działce, wyglada naprawdę solidnie. Za jakieś 2 tygodnie powinna się już znaleźć na dachu, wtedy mogę zamieścić zdjęcia jeśli chcesz.

 

Pozdrawiam Jola

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie radzę wybierać Tondachu, na dachówkę zdecydowałem się, bo miało być terminowo, czekam już od maja do wrzesnia i nikt nie może mi jednoznacznie powiedzieć kiedy będzie :evil: Oczywiście wpłata 100% na początku maja :-?

 

Także przestroga dla wszystkich - uważajcie na Tondach!!!

 

Czemu celujesz w producenta? Dziwne trochę te twoje posty.

Przecież, jesli faktycznie tak było, to powinieneś zjechać sprzedawcę, a nie wspominasz o nim ani słowa, tylko odradzasz Tondach, który Bogu ducha winien jest produkowany w Czechach i producent pojęcia nie ma, ani też żadnej winy w twoich problemach. To ewidentnie wina dystrybutora - hurtownika, który wziął od ciebie pieniądze. Dachówki z Tondachu są obecnie jak najbardziej dostępne w krótkim czasie wszędzie, a nawet od ręki, więc tym bardziej to jakieś dziwne. Chyba, że twój sprzedawca zalega Czechom z kasą, lub wogóle popłynął ,wtedy nie dostanie nastepnej dostawy póki nie ureguluje długu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale chyba trochę nietrafione, ja nie pisze o dachówkach, że są złe (jeszcze ich nie otrzymałem, więc nie mam doświadczenia). Doczepiłem sie fabryk, bo to właśnie przedstawiciel fabryki nie jest w stanie podać odpowiedzi kiedy ją otrzymam, a nie hurtownia - hurtownia czeka na dostawę z fabryki i ona również ma przekroczone terminy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypadkiem trafiłem na post Efgarda "Pytanie do fachmenów od dachu!" Nie wypowiem się na temat cen, ale na inne sprawy poruszone w poście chcę odpowiedzieć. Przedewszystkim "wyniki" testów jakie Efgard przeprowadził to tylko subiektywne odczucia. Test w tym przypadku to wielkie słowo. Rzeczowo to tak jakby furmankę nazwać samochodem. Tu możemy mówić o oględzinach a nie o testach. Po pierwsze istotną cechą jest przesiąkliwość, ta cecha decyduje o szczelnośći dachówki. Dachówki porosną mchem przy jednakowych warunkach zewnętrznych nie tylko przez wilgoć ale i ze względu na swoją budowę- np. miejsca połączeń dachówek są doskonałym miejscem koncentracji sporów i zarodników powodujacych zielenienie dachu.

Mech na dachu zależy głównie od otoczenia i wzależnośći od powierzchni dachówki pojawi się w różnym czasie (na glazurze po około 10 latach).

Część producentów zanurza dachówki w roztworze silikonu, z tąd zjawisko większej śliskości i lepszego ściekania wody. Dachówki silikonowane słabiej "oddychają" od wewnątrz. Porowatość istnieje zawsze. Klasyfikacja dachówek na bardziej i mniej porowate nie ma żadnego uzasadnienia.

Taka cecha nie jest badana wg obowiązujących norm: istotne cechy(poza geometrycznymi) to mrozoodporność, przesiąkliwość i wytrzymałość na złamanie. Te cechy bada się na specjalnej aparaturze, i wszyskie rodzaje dachówek legalnie sprzedawanych w Polsce spełniają kryteria okreśłone w normach. Odcień matowy nie zależy od jej porowatości , a od szorstkości powierzchni lub użytej angoby. Każda dachówka ma margiel, jest to nie do uniknięcia. Ważny jest stopień rozdrobnienie marglu. Margiel o średnicy poniżej 0,7 mm jest neutralny.Nie jest prawdą, że to co widać po przełamaniu dachówki jest tylko marglem, często są to dodatki schudzające glinę (piasek kwarcowy, bazalt, melafir). Margiel nie musi być biały. Niektóre związki wapnia z żelazem mają barwę ceglastą, a też kwalifikuje je się jako margiel. Roben też ma margiel, ale nie biały! Ocena czy dachówka ma dużo marlu wymaga badań laboratoryjnych. Co do oceny producentów:

ad.1. Roben- nieprawda że nie ma marglu, margiel jest, ale ma kolor ceglasty.

Nie pije wody bo jest pokryty angobą z zawartośćą przetopionego kwarcu, i prawdopodobnie jest silikonowany. Kruchość dachówki -żadna wada, daqchówka jest odporna na złamanie wg norm i to wystarcza.

Pojawianie się pajęczynki w związku z kruchością jest nieporozumieniem, pajęczynka pojawia się na skutek zbyt dużęj różnicy naprężeń w czerepie dachówki. Ocena "zatrzasków" ( chyba chodzi o zamki -zakładki )jest nieporozumieniem! Każda dachówka ma swoją specyficzną budowę , a jakość zakładek jest możliwa do oceny tylko w trakcie układania dachówek na dachu i eksploatacji dachu. Ważny jest też kąt nachylenia połaci dachu, im mniejszy tym bardziej skomplikowane i wyższe zakładki.

Ad.2. Rupp- Jak ocenio te"znaczne" ilości mocno zmielonego margla?

Na oko to chłop w szpitalu umarł. Można powiedzieć : widoczne większe ilości drobno zmielonych ziaren kamiennych, to jeszcze widać ale czy to tylko margiel- to możę stwierdzić tylko laboratorium. Dachówka jest twarda bo do schudzenia używa się piasku bazaltowego. Co do matowej powierzchni -taka uroda dachówki- błyszczenie się nie jest kryterium jakościowym!! Picie wody -jak wyżej. A o możliwych odpryska to już przesada- tylko kilkuletnia eksploatacja dachu może to pokazać.

Pozostali producenci - jak wyżej. Wszystkie dachówki w legalnym obrocie towarowym w Polsce mają stosowne certyfikaty i spełniają kryteria określone w PN EN 1304. Oczywistym jest poziom reklamacji ( ma je każdy producent)

i szybkość ich załatwiania. Samodzielne chałupnicze testy dachówek może wykonać sobie każdy, ale upublicznianie takich "wyników" jest nie w porządku.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A my mamy karpiówkę Jopka, opluwaną na forum jako krzywą i w ogóle be. Jako, że nie przyjmuje bezkrytycznie wszystkiego, co czytam na forum (choć z wielu rad korzystam) mimo wszystko zdecydowaliśmy się na Jopka. Kupowaliśmy dachówkę jeszcze w styczniu przed podwyżkami i kosztowała nas praktycznie tyle co zakładkowa. Dach prawie gotowy i wygląda super. Wkleiłabym zdjęcie, ale niestety nie umiem. :wink:

Zdjęcia są już w naszym albumie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypadkiem trafiłem na post Efgarda "Pytanie do fachmenów od dachu!" Nie wypowiem się na temat cen, ale na inne sprawy poruszone w poście chcę odpowiedzieć. Przedewszystkim "wyniki" testów jakie Efgard przeprowadził to tylko subiektywne odczucia. Test w tym przypadku to wielkie słowo. Rzeczowo to tak jakby furmankę nazwać samochodem. Tu możemy mówić o oględzinach a nie o testach. Po pierwsze istotną cechą jest przesiąkliwość, ta cecha decyduje o szczelnośći dachówki. Dachówki porosną mchem przy jednakowych warunkach zewnętrznych nie tylko przez wilgoć ale i ze względu na swoją budowę- np. miejsca połączeń dachówek są doskonałym miejscem koncentracji sporów i zarodników powodujacych zielenienie dachu.

Mech na dachu zależy głównie od otoczenia i wzależnośći od powierzchni dachówki pojawi się w różnym czasie (na glazurze po około 10 latach).

Część producentów zanurza dachówki w roztworze silikonu, z tąd zjawisko większej śliskości i lepszego ściekania wody. Dachówki silikonowane słabiej "oddychają" od wewnątrz. Porowatość istnieje zawsze. Klasyfikacja dachówek na bardziej i mniej porowate nie ma żadnego uzasadnienia.

Taka cecha nie jest badana wg obowiązujących norm: istotne cechy(poza geometrycznymi) to mrozoodporność, przesiąkliwość i wytrzymałość na złamanie. Te cechy bada się na specjalnej aparaturze, i wszyskie rodzaje dachówek legalnie sprzedawanych w Polsce spełniają kryteria okreśłone w normach. Odcień matowy nie zależy od jej porowatości , a od szorstkości powierzchni lub użytej angoby. Każda dachówka ma margiel, jest to nie do uniknięcia. Ważny jest stopień rozdrobnienie marglu. Margiel o średnicy poniżej 0,7 mm jest neutralny.Nie jest prawdą, że to co widać po przełamaniu dachówki jest tylko marglem, często są to dodatki schudzające glinę (piasek kwarcowy, bazalt, melafir). Margiel nie musi być biały. Niektóre związki wapnia z żelazem mają barwę ceglastą, a też kwalifikuje je się jako margiel. Roben też ma margiel, ale nie biały! Ocena czy dachówka ma dużo marlu wymaga badań laboratoryjnych. Co do oceny producentów:

ad.1. Roben- nieprawda że nie ma marglu, margiel jest, ale ma kolor ceglasty.

Nie pije wody bo jest pokryty angobą z zawartośćą przetopionego kwarcu, i prawdopodobnie jest silikonowany. Kruchość dachówki -żadna wada, daqchówka jest odporna na złamanie wg norm i to wystarcza.

Pojawianie się pajęczynki w związku z kruchością jest nieporozumieniem, pajęczynka pojawia się na skutek zbyt dużęj różnicy naprężeń w czerepie dachówki. Ocena "zatrzasków" ( chyba chodzi o zamki -zakładki )jest nieporozumieniem! Każda dachówka ma swoją specyficzną budowę , a jakość zakładek jest możliwa do oceny tylko w trakcie układania dachówek na dachu i eksploatacji dachu. Ważny jest też kąt nachylenia połaci dachu, im mniejszy tym bardziej skomplikowane i wyższe zakładki.

Ad.2. Rupp- Jak ocenio te"znaczne" ilości mocno zmielonego margla?

Na oko to chłop w szpitalu umarł. Można powiedzieć : widoczne większe ilości drobno zmielonych ziaren kamiennych, to jeszcze widać ale czy to tylko margiel- to możę stwierdzić tylko laboratorium. Dachówka jest twarda bo do schudzenia używa się piasku bazaltowego. Co do matowej powierzchni -taka uroda dachówki- błyszczenie się nie jest kryterium jakościowym!! Picie wody -jak wyżej. A o możliwych odpryska to już przesada- tylko kilkuletnia eksploatacja dachu może to pokazać.

Pozostali producenci - jak wyżej. Wszystkie dachówki w legalnym obrocie towarowym w Polsce mają stosowne certyfikaty i spełniają kryteria określone w PN EN 1304. Oczywistym jest poziom reklamacji ( ma je każdy producent)

i szybkość ich załatwiania. Samodzielne chałupnicze testy dachówek może wykonać sobie każdy, ale upublicznianie takich "wyników" jest nie w porządku.

Pozdrawiam

 

a co kolega robi na codzień?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po rozważaniu o Tondachu zdecydowalismy się na Trost.

Dachówka niemiecka - podobno dość kontrowersyjna w sensie, że kiedyś były podobno jakieś problemy z pękającą glazurą. My jednak bierzemy angobę - kolor kasztanowy. Także były informacje od kogoś na forum, że jest podobno syndyk? w fabryce - to mnie jednak nie martwi, gdyż firmy często zmieniają właściciela - a on z reguły respektuje poprzednie gwarancje - na 30 lat przy tej dachówce. Takie fabryki z bogatym zapleczem technologicznym i na ogół z dojściem do surowców nigdy nie bankrutują naprawdę - są przejmowane (tak stało się w większosci firm ceramicznych w Czechach np. (ten rynek akurat dobrze znam) - jednak nie wiem, jak to jest w tym przypadku i skąd te wiadomości o likwidatorze. Strona intenetowa firmy funkcjonuje, przedstawiciele też nic nie wiedzą

Dachówka obejrzana bardzo dokładnie, skonsultowana przez różnych znajomych specjalistów, ładna, starannie wykonana, prosta, po rozbiciu jednolita, zamki OK. Cena atrakcyjna - w rzędzie Tondachu, a dużo ładniej, dokladniej wykonana, piękny głęboki kolor, równa powierzchnia, brzegi nie poszarpane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o Trost to dachówka rzeczywiście ładnie wykonana, w miarę prosta i twarda , bardzo duży wybór kolorystyki ale minusem według mnie są jej górne zamki (może z wyjątkiem Z1) ale najlepszy beton nie posiada ich wcale :wink: więc nie ma się czego obawiać wyroby godne polecenia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No więc, w końcu otrzymałem moją długo wyczekiwaną dachówkę, (czekałem od 29 lipca do 15 września)jak zwykle to bywa wzór, który miałem do dyspozycji był OK, strona internetowa niczego sobie, tylko rzeczywistość do dupy!

 

Dachówkę dostałem w 2 dostawach, jest to Tondach - falcówka 11, glazura kasztanowa. Okazało się że jest jaśniejsza od wzoru, który miałem do dyspozycji, ale to pryszcz, okazało się, że dachówka boczna, dwufalowa i gąsiory są w jeszcze innym kolorze.

 

Po paru dniach dzwoni do mnie cieśla - Panie .... nie ma Pana dachówki, zaj......li, ale tylko połowę!!!

Nie muszę chyba pisać jaka była moja reakcja. Na szczęście od sąsiada dowiedziałem się, że owszem byli dzień wcześniej, zabrali, ale nie miał uwag bo był to ten sam samochód?!?

 

Trzeba było policję odwoływać, bo okazało się, że dostawca-hurtownik, pomylił się z drugą dostawą, więc ja zabrał. Oczywiście nikogo nie powiadomił....

Podobno już w Tondachu się pomylili, już na zmianę jedzie.

 

Po trzech dniach przyjechała....... ta sama, bo wg hurtowni to tylko podstawowa była zamieniona, (niby dowieziona z Tondachu) a nie dodatki, te były OK, ale ja i wykonawca stwierdziliśmy co wyżej - kolory nie pasują, przyjechał przedstawiciel hurtowni, która bezpośrednio sprowadzała z Tondachu dachówkę, pomimo, że chyba nie miał ochoty, nie mógł nie przyznać, że dachówka ma ten sam kolor, dodatkowo na kilkudziesięciu dachówkach pojawiły się białe wypryski - wg przedstawiciela to sól, która z czasem zniknie.

 

Musze wierzyć, bo nie mam w tym temacie doświadczenia.

 

Zapadła decyzja, hurtownia postara się przy współpracy z przedstawicielem na Polskę wymienić te dodatkowe w innym kolorze, podstawową można kłaść.

 

No i po położeniu kilkudziesięciu na dach okazało się, że i podstawowa nie trzyma koloru, nie dość że są różnice pomiędzy dachówkami, to jeszcze zdarza się że pojedyncza jest w dwóch kolorach. Poza tym jest tak niekształtna, że zamiast równoległych krawędzi pomiędzy dwiema dachówkami pojawia się jajo.

 

Wstawiam parę zdjęć, dla potwierdzenia moich słów. W tej chwili czekam, ale nie mogę być zbyt cierpliwy, jak sie to skończy na pewno zainteresowanych poinformuję.

 

Przy pierwszym moim poście, co niektórzy mieli uwagi, czemu atakuję producenta, ale w dalszym ciągu uważam, że to problem producenta.

 

Oczywiście wszelkie uwagi i propozycje od doświadczonych forumowiczów są bardzo wskazane.

 

A wnioski proszę samemu wyciągnąć. Ja tylko chcę dodać, że Tondach wybierałem, bo miała być na czas, podobał mi się kolor (nadal mi sie podoba) i kształt, zaś do próbki nie miałem uwag. Cena nie była tak istotna...

 

http://images13.fotosik.pl/116/de82751992f1366c.jpg

http://images24.fotosik.pl/90/48945ba02d7ceb9a.jpg

http://images29.fotosik.pl/91/956b4703c71b798e.jpg

http://images24.fotosik.pl/90/991aa8e3a30a924a.jpg

http://images13.fotosik.pl/116/bcfb3c7963ff6fd6.jpg

http://images12.fotosik.pl/114/9b4e919e29b18a6a.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wandy zupełnie niewiem co Ty chcesz od tej dachówki ? :roll: czego Ty się spodziewałeś wykończenia jak przy płytkach ceramicznych ? jeśli tak to muszę Cię zmartwić że na palcach jednej ręki mogę wyliczyć firmy produkujące takie dachówki z tym że ich cena zaczyna się od 80 zeta w górę za metr , nie zaś zaledwie od 40 paru i to za glazurę :wink: Tondach to nie ten produkt i nie ta pólka cenowa jakiej Ty oczekujesz. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem przyzwyczajona do kolorystyki dachówek ceramicznych, każdy producent zastrzega sobie takie prawo odnośnie kolorystyki, ba jest to nawet opisane na każdej palecie dachówki, po prostu nie da się technicznie wypalić jednakowego odcienia, co innego dachówki cementowe, ale i tam zdarzały się ostatnio przebarwienia (ale nie powinny się zdarzyć)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...