Dom w daliach 4 - Opolskie

[rewo66]

Fakt brak ocieplenia zewnętrznego przy PC to jednak mogą być spore rachunki za prąd. My też planujemy zrobić zewnętrzną kołderkę w październiku.

Ja to zazdroszczę, (też pozytywnie), że już możecie mysleć o przeprowadzce, bo my to jesteśmy jeszcze w ciemnej d......... choć moja małżonka z uporem maniaka powtarza wszytkim wokoło że przeprowadzka w grudniu tego roku. Ja jednak jestem większym realistą. I pierwszy kwartał 2013r. jest bardziej realny.

[Kamila i Marcin]

Rewo wszystko zależy od tego czy sami robicie czy jednak ekipy.. my tynki mieliśmy robione przed świętami wielkanocnymi na początku kwietnia, wylewki - przełom kwietnia/maja czyli wychodzi do tej pory pełne 4 miesiące.. my ocieplenie sami będziemy robić.. w sensie Marcin z moim tatą.. myślę, że miesiąc im się zejdzie dlatego też ogrodzenie chyba zrobimy hmmm nie wiem kiedy.. jak pogoda dopisze, to w tym roku

 

kobiety są z natury niecierpliwe, więc rozumiem Twoją żonę, bo ja to już od dawna bym chciała mieszkać

[rewo66]

U nas ocieplenie jednak chyba będzie robić ta sama firma co tynki. Planowaliśmy kleić styro sami tzn ja i moja małż ale to by trwało z 1,5 mies.

[RK1719508166]

u mnie styropian kleiło 2 osoby - na dzień dzisiejszy sam bym kleił , styro jest lekkie żona d rade Ci podawć - a TY kleisz .. max tydzień i masz gotowe - kolejne 3-4 dni i masz klej i siatkę położoną i jakieś 2-3 tys w kieszeni

realnie gdybyscie sie spreżyli to na styczeń , luty przeprowadzka - chyba ze większym kosztem finnsowym to wtedy grudzien realny

[mycha.]

u mnie styropian kleiło 2 osoby - na dzień dzisiejszy sam bym kleił , styro jest lekkie żona d rade Ci podawć - a TY kleisz .. max tydzień i masz gotowe - kolejne 3-4 dni i masz klej i siatkę położoną i jakieś 2-3 tys w kieszeni

realnie gdybyscie sie spreżyli to na styczeń , luty przeprowadzka - chyba ze większym kosztem finnsowym to wtedy grudzien realny

 

No z ociepleniem to nie taka prosta sprawa, może łatwo się kleić, ale efekt końcowy, pod słońce może nie być fajny

 

 

Kamila, jak ja uwielbiam tutaj do Ciebie na wątek wpadać i oglądać zdjęcia, fajnie tak patrzeć jak powstaje wnętrze "mojego" domku

[Kwitko]

Ocieplanie naprawdę nie jest trudne, my z Przemem zrobiliśmy to w 12 dni + gruntownie. A jakby policzyć to ładnych parę tysięcy można zaoszczędzić. Co do efektu pod słońce, na razie nie jest źle ale zobaczymy po tynku jednak jesteśmy dobrej myśli.

[MusiSieUdac]

Kamila. czyli czekasz tak jak ja, zeby byla kuchnia i reszta w miare ogarnieta

 

Co do ocieplenia, to oczywista, ze mozna samemu bo to nie jest zadne tam halo i takie tam hej do przodu.

Tylko, zeby to zrobić dokładnie w dwa tygodnie, w dwie osoby, to trza miec niezły motór w tylku, a nawet kawał silnika. Do tej pory się Kwitko zastanawiam, jak Wy to zrobiliscie, ze tak szybko Wam to poszlo, normalnie szacun. Moje wyobrazenie o szybkim ocieplaniu szybko zweryfikowało życie na placu boju. U nas ni chu chu jak nie patrzeć to trzy tygodnie i kawałek, w czworkę, ale za to juz z tynkiem na gotowo. Najwidoczniej my bardziej leniwi jesteśmy już

[rewo66]

Samo klejenie owszem nie jest wielką filozofią ale trzeba styro przykleić tak by było równo i póżniej tynk nam nie falował. Kleiłem styro 5cm grubości na ścianach wewn garażu i naprawdę starałem się to robić dokładnie i co tynkarze i tak w paru miejscach musieli przeszlifować Bardzo chciałbym zaoszczędzic te parę tysięcy na robociznę ekipy i wydać je na inne rzeczy.

[mycha.]

ale trzeba styro przykleić tak by było równo i póżniej tynk nam nie falował. .

 

No właśnie, a u Kwitko widzę, że od sznurka tego chyba nie robili Tynk prawdę powie Ale szacun, wyszło Wam to nawet ładnie, tak ze zdjęcia patrząc

[MusiSieUdac]

No właśnie, a u Kwitko widzę, że od sznurka tego chyba nie robili Tynk prawdę powie Ale szacun, wyszło Wam to nawet ładnie, tak ze zdjęcia patrząc

 

Ee tam nie ma co przesadzac, przed klejem przeciera się styropian tarką, a przed gruntowaniem jesli jest gdzies jeszcze nierówno to można zatrzeć grubym papierem sciernym.

[Kwitko]

My tarliśmy, i tarką i papierem I wiem że idealnie nie jest, ale nie jest też źle,a na zdjęciach to raczej niewiele widać, no chyba że ktoś fachowe oko ma;). Edytowane 13 Września 2012 przez Kwitko

[Kamila i Marcin]

Łooo matko ruch się zrobił jak na centralnym..

 

my na pewno będziemy ocieplać sami.. poza tym tak jak u Kwitko mamy dwie wysokie ściany szczytowe, co za tym idzie wysokie rusztowanie itd.. gdybyśmy mieli dom parterowy lub też niski jak R&K czy Rewo to szybciej by poszło, bo z drabiny wsio można byłoby odskoczyć

MSU i tak podziwiam, że tak szybko Wam poszło z takim styro jaki mieliście..

Marcin kleił 1 cm styropian i 5 cm w garażu, na to położył kej i siatke i klej potem położył tynk mozaikowy i nie widać jakiś nierówności.. wszystko zależy jaki tynk się będzie kładło.. strukturalny w większości wszystko pokryje.. chyba, że będą uskoki centymetrowe..

 

w każdym razie na 90 % będziemy musieli się przeprowadzić do połowy października, nic więcej nie piszę aby nie zapeszyć

 

Mycha wpadaj częściej.. widzę, że będziecie kolejny budować.. a co Ci się nie podoba w swoim obecnym?

Edytowane 13 Września 2012 przez Kamila i Marcin

[Kwitko]

Uda się, zobaczysz, przecież ju z prawie kończycie

[rewo66]

Ruch się zrobił duży bo kibicujemy i trzymamy kciuki

[Kamila i Marcin]

Powiem tylko tyle Musi Się Udać oczywiście dziękujemy za doping:cool:

[mycha.]

 

Mycha wpadaj częściej.. widzę, że będziecie kolejny budować.. a co Ci się nie podoba w swoim obecnym?

 

Wiesz, pierwszy dom dla przyjaciela, drugi dla.....itd Za dużo błędów tu popełniliśmy no i chcemy mniejszy domek, będziemy budować bez kredytu, to będzie taki domek na zawsze , więc musimy idealnie go zrobić.

 

Trzymam kciuki za przeprowadzkę &&& u nas właśnie kolejny sąsiad się wprowadził, ale prawie na budowie mieszkają, dużo rzeczy niewykończonych i tez jeszcze nie mają ocieplenia.

 

Wrócę jeszcze do ocieplenia, jak się robi dla siebie to może i człowiek dokładniej zrobi, no i zawsze kilka tysięcy się zaoszczędzi Mój mąż przede wszystkim zajmuje się ociepleniami i już kilku pracowników pogonił, co to niby super extra umieją ocieplać, masakra.

[Kamila i Marcin]

Moim marzeniem zawsze było posiadanie tego.. może jeszcze w tym roku będzie stał w salonie:cool:

 

http://img04.allegroimg.pl/photos/oryginal/26/03/98/62/2603986243_5

 

http://img04.allegroimg.pl/photos/oryginal/26/03/98/62/2603986243_6

 

oczywiście będzie stał w salonie i będzie służył jako stół jadalny:) a poza tym jako rekreacyjny:)

 

powiecie, że zwariowałam.. nie nie jeszcze ze mną dobrze:)

 

 

poza tym chciałam, aby Marcin wykafelkował mi ścianę obok piekarnika.. i zastanawiam się czy tak zostawić czy pociągnąć jeszcze jeden kafel wyżej.. będzie wtedy 5 cm nad szafkę zachodziło..

jutro pojedziemy przyłoże kafle i zobaczę

 

sorrki za jakość zdjęcia ale to MMS

[anetina]

ale super ten stol jejku, ale moim chlopakom by sie spodobal

ide podejrzec dalej w dzienniku

 

milego dnia zycze

[bury_kocur]

Cześć i czołem, wpadam z rewizytą

Zaczęłam czytać ten Wasz dziennik i szczęka mi wisi coraz niżej - przecież Wy mieliście strasznie dużo wszystkiego! Znaczy materiałów budowlanych (bo na tym etapie jestem), więc muszę doczytać do końca, bo naprawdę nie wiem, jak Wam się udało zrobić wszystko w tak niskiej cenie. A przyznam szczerze, że zaglądnęłam kiedyś do dziennika i... zignorowałam ciąg dalszy, bo patrząc na projekt (chałupa jak dwie moje ) uznałam, że leżycie na kasie, więc nie mam czego tu szukać.

Ale jednak mam, więc będę zaglądać

[Kamila i Marcin]

ale super ten stol jejku, ale moim chlopakom by sie spodobal

ide podejrzec dalej w dzienniku

 

milego dnia zycze

i w zasadzie nie jest aż taki drogi.. koszt samego stołu z przykrywką (blatem) kosztuje 1750zł za 6ft plus do tego krzesła i już można jeść jeśli ktoś ma więcej kasy to za dopłatą 600zł jest płyta z kamienia (pole go gry, a w standardzie płyta mdf..)

Cześć i czołem, wpadam z rewizytą

Zaczęłam czytać ten Wasz dziennik i szczęka mi wisi coraz niżej - przecież Wy mieliście strasznie dużo wszystkiego! Znaczy materiałów budowlanych (bo na tym etapie jestem), więc muszę doczytać do końca, bo naprawdę nie wiem, jak Wam się udało zrobić wszystko w tak niskiej cenie. A przyznam szczerze, że zaglądnęłam kiedyś do dziennika i... zignorowałam ciąg dalszy, bo patrząc na projekt (chałupa jak dwie moje ) uznałam, że leżycie na kasie, więc nie mam czego tu szukać.

Ale jednak mam, więc będę zaglądać

jak wysypię pięciogroszówki, dwugroszówki i jednogroszówki to rzekłabym, że pływamy w kasie.. wręcz nawet tarzamy się

Materiałów na początku było sporo, bo praktycznie jak zamówiliśmy to cały transport na całą chałupę od razu zjechał

Chałupa aż taka duża nie jest, widziałam większe .. Twoja jest może o 1/4 mniejsza:)

po prostu staramy się robić tak by było schludnie, ładnie i w przyzwoitej cenie:) aaa i energooszczędnie:)

 

obróbka okna w łazience:

 

kanciapka WC:

 

cały KG będzie ściągany w sensie na magnesach.. nie wiem czy jest sens, ale gdyby coś się stało, to odetnie się silikon, który będzie wokoło i będzie dostęp do geberitu

 

 

i kuchnia.. na 90% pójdzie o jedną kaflę wyżej, czyli tak jak jest na tym zdjęciu. z tą różnicą, że płytka nie będzie się kończyły przy szafce, tylko będą wchodziły za nią, więc nie będzie to głupio wyglądało:)

 

Pozdrawiam anonimowych czytaczy Kasię z Sofath także