Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dom w daliach 4 - Opolskie


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

dla mnie to trochę taki szok .... te firanki :D bo nie mamy ani jednej w domu ....

a czy będą w ogóle ? jeśli tak to nie prędko i nie wszędzie i jesli już to jakieś proste - ta z wykusza jak dla mnie są OK - ale to moje (K) osobiste zdanie niekonsultowane z żoną ®

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konradzie wbrew pozorom, każda firanka w salonie jest prosta.. bo nie ma na nich żadnych wzorów.. każdą taką firankę można upiąć na różnorakie sposoby..

 

te firanki w małych oknach w salonie są identyczne.. a można je opinać wyżej niżej.. bardziej, albo wcale.. albo nawet tak:

http://nav-hess.pl/user/images/melas.jpg

ale co ja tam Tobie o tych firankach będę pisać, lepiej już napisać o zużyciu prądu do ogrzewania..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To chyba dobrze, że nie tylko kWh Cię obchodzą:)

 

a wracając do tematu tego prądu, to właśnie mamy zanik jednej fazy i 1/3 jak nie połowa sprzętów nie działa.. indukcja, żaluzje.. pompa ciepła.. i wiele innych..

pompę do wody tez mamy 3 fazową, ale ta nie wiem jakim cudem działa, ale z mniejszą mocą..

 

a propo jak już do mnie zajrzałeś.. mam też problem z rekuperatorem.. w nocy załącza się na 50% czy jest auto czy manual.. nie ustawialiśmy go jakoś specjalnie.. jak został zamontowany to chodzi i tylko bawimy się nocą, z reguły jest ustawiony na 25-35%.. przy mrozach tylko można było go na 50% ustawiać, bo niżej po prostu zamarzał.. sterownik E5, czy dzwonić co piczmana? po wyłączeniu prądu też od razu na 50% wskakuje..

 

edit.. pogrzebałam w ustawieniach i ustawiłam na pierwszy bieg strefę 1, 2, 3 i manual

 

 

Kwitko no jak to gdzie.. są kartongipsowe.. a drewniane się robią:) będą może w lecie w tym tempie:)

Edytowane przez Kamila i Marcin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moze warto wydluzyc rure z czerpni ściennej do jednostki i puscic ją przez nieogrzewany garaz w ktorym i tak macie na plusie z tego co pamietam by powietrze sie ogrzewalo - taki prosty i stutecny sposob na niezamarzanie REKU

 

co do tego jak dziala reku to chyba duzy wplyw na to ma sam sterownik - w nim mozna tez ustawiac temperature w ktorej ma zalanczac sie program odmrozeniowy - Łukasz z JG pisał o tym ostatnio w watku tematycznym

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?125809-Rekuperator-Jan-Gaz-opinie/page67

 

tam zadajcie mu pytanie o te aktualne dolegliwosci i prace na 50%

 

A gdzie masz parapety? http://forum.muratordom.pl/images/smilies/wink-2.gif

. a drewniane się robiąhttp://forum.muratordom.pl/images/smilies/smile-2.gif będą może w lecie w tym tempiehttp://forum.muratordom.pl/images/smilies/smile-2.gif

 

 

czyli w lesie :D

Edytowane przez R&K
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyjechała ekipa na następny dzień, rozkopali miejsce gdzie był kabel przerwany i naprawili..

z kabla została zerwana osłonka na jesień przez ekipę, która robiła przyłącze wody i kanalizy do domu obok.. i nie zglosili tego, przez te parę miesięcy kabel sie topił az się przerwał.. woda, która była wokół kabla była pod prądem, uziemienie tego kabla też pod prądem.. a co za tym idzie uziemienie naszej elektryki tez pod lekkim prądem.. w każdym pompa się wyłączyła 6.02 o 6.00 i była w domu temperatura 22 st (zawsze ustawiam na 21, ale coś się sterownik skopał i grzała dłużej), potem mieliśmy tylko prąd z jednej fazy i o 9.30 zaczęli kopać i wyłączyli całkowicie prąd.. wznowili o 13.20 i na ten czas mieliśmy 18 st w domu.. 5,5h grzałam aby uzyskać 20,5st (był juz wieczór, więc na więcej nie grzałam) i potem w nocy od 3 do 6 się grzało..

 

bez grzania jakoś było ok.. ale bez wody... wrrrrr.. mieliśmy cały zbiornik gorącej wody a nie mogliśmy się do niego dobrać, bo nasza pompa głębinowa nie działała.. (tzn ona działa na dwóch fazach - ale można spalić silnik, a potem mieliśmy tylko jedną fazę)

 

pompa ciepła na zabezpieczenie (dokupiliśmy za 80zł), że w przypadku zaniku fazy nie będzie chodziła..

 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kamila,

dzieki za inspiracje krzesłowe..

w niedziele byłam w 3miescie poszalec po salonach meblowych i naoglądałam się tysiace krzeseł...

po pierwsze - jest moda na płozy, takie jak Ty chcesz, więc myslę, że spokojnie sobie wybierzesz takie, jakie się Tobie podobaja i to w korzystnej cenie - widziałam setki wzorów i tak sobie o Tobie myslałam, że byś poszalała...:D

po drugie - ja juz chyba nie chcę krzeseł do stołu bez podłokietników...takie kubełki- foteliki sa mega wygodne do dłuższych posiedzeń, a u nas sie takie posiedzenia praktykuje... tez myslałam o połączeniu kubełkowych z niekubełkowymi, ale kto wtedy będzie cierpiał na zwykłych???

także dylemat jak był, tak jest:cool:

może mi cos jeszcze w oko wpadnie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amglad z miłą chęcią pojechałabym do jakiegoś sklepu z krzesłami, ale nie wiem czy taki jest w Opolu.. muszę poszukać. W każdym razie marzą mi się krzesła na płozach.. ale także takie jak miała Gumiśka.. jak juz znajdę podobne do tych do miała to są na 4 nóżkach.. jak znajde znów takie na płozach podobne to jest ohydne.. ale do czasu kupowania krzeseł mam jeszcze sporo czasu..

Jeśli chodzi o krzesła fotelikowe to dałaś mi do myślenia.. szukam właśnie takich z oparciem/podłokietnikiem..

 

 

ostatnio jestem zafascynowana firankami i gdybym mogła tylko na nie bym patrzyła..

nudziło mi się ostatnio i kupiłam magnesy do firanek..

ta dam..

2013-02-13%252009.45.35-1.jpg

co prawda już dwa dni tak upięta, ale już mi się opatrzyła:)

jutro może coś nowego upnę :)

 

 

Marcin, mój kochany, walczy z parapetami (co by na chrzciny były) a przy okazji chce wypróbować żywicę epoksydową.. jak mu nie wyjdzie na parapetach, to w kuchni na blacie będzie co innego.. (oby mu wyszło, bo chciałabym mieć blaty zalane żywicą..)

póki co obrobiony gotowy do zalania żywicą parapet (różowa poświata od aparatu, zawsze jak fotografuje drewno)

2013-02-15%252012.28.00.jpg

 

w zbliżeniu:

2013-02-15%252012.28.18.jpg

 

 

na deserek zużycie prądu PC (CO i CWU)

data spisania - zużyte kWh - opis (godziny grzania, temperatury)

2013-02-01 / 16,3 / popołudniu off noc 4h dzień +6

2013-02-02 / 22,2 / 14-16, 2-6 dzień +4-5

2013-02-03 / 17,5 / 14-15 2-6 dzień 4, noc 0, -1

2013-02-04 / 27,4 / 14-16 1-5 dzień słonecznie +4

2013-02-05 / 22,5 / 14-16 1-6, dzień słonecznie +3 w domu 22

2013-02-06 / 18,6 / 2-6, dzień słonecznie +2 w domu 22

2013-02-07 / 0 / brak prądu w domu rano 18st

2013-02-08 / 28,7 / 5,5h + 2h w nocy

2013-02-09 / 23,5 / 14-17 2-6 noc -4*,-5*

2013-02-10 / 25,1 / 14-17 2-6 dzień -2

2013-02-11 / 26 / 13-17 2-6

2013-02-12 / 21,5 / 14-17 2-6 noc -4*,-5* dzień 0,-1

2013-02-13 / 25,3 / 14-16 2-6 noc -4*,-5* dzień 0,-1

2013-02-14 / 22,6 / 15-16 2-6 14-16

2013-02-15 / 27 / 1.30-6 14-16 noc -2 dzien 2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Witam

 

Chwilę mnie nie było..

Wczoraj mieliśmy większą imprezkę w domu na 15 osób.. (w tym 4 dzieci, 10 lat, 6 lat, 2 i pół roku i roczna moja solenizantka) był chrzest i roczek za jednym zamachem.. było cudownie.. od wtorku padał cały czas śnieg napadało go tyle.. i tu unoszę rękę ponad głowę.. a tak na serio to chyba z 50cm jak nie więcej, nie chodziłam z miarą.. było bosko.. pierwsi goście próbowali wjechać o 12 (na 15.00 zaplanowane rozpoczęcie).. niestety szwagier na letnich oponkach (anglikiem) nie dał rady.. Marcin go ściągnął na równiejszy teren blisko drogi asfaltowej (która była równie biała jak okoliczne pola.. - poproszę szwagra o parę filmików to zamieszczę..)

Następnie mój tata busikiem wjeżdżał.. poległ wyżej, ale przy ekipie 4 chłopa wdrapał się.. my mieliśmy łańcuchy.. mój kuzyn miał najlepiej, bo przyjechał 4x4 i ominął mojego tatę tarasującego droge i przejechał polem.. fakt, że próbował parę razy, ale się wdrapał..

 

Obiadek super, potem wyjście do kościoła.. anglik uziemiony, zabraliśmy się trzeba autami.. z górki to już pikuś.. po kościele znów jazda.. my bez problemu.. tato się zakopał w połowie drogi, więc kuzyn go wyciągał i sam się zakopał.. i najśmieszniejsze było to, że mój Galaxik wyciągał Pajero :lol2: ubaw po pachy..

 

moja córcia po kościele załapała gorączkę, podaliśmy przeciwgorączkowy lek i przeszło, ale do teraz męczy się z gorączką.. co 6 godzin musi dostawać przeciwgorączkowe leki..

 

jeśli gorączka nie ustąpi do wtorku, to konieczna będzie wizyta u lekarza, bo póki co nie ma innych objawów.

 

u nas naprawdę mało się dzieje, więc nie będę Was zamęczać parapetami leżącymi w garażu czy tez nowym kinkietem w salonie, który wygląda jak dwa poprzednie :)

 

Pozdrawiam

K.

 

PS

Tyle białego g.. yyy puchu nam napadało..

2013-02-21%252011.25.24.jpg

 

2013-02-21%252011.24.58.jpg

 

PS 2

zameldowaliśmy się.. mieszkamy przy ul. Krokusowej 1 (pierwsza ulica w tej wsi, wszędzie są tylko numerki a na naszym polu sa ulice kwiatowe, jesteśmy pierwszymi mieszkańcami osiedla kwiatowego jak to w urzędzie miasta mówią) aaaa i Marcin przy okazji się dowiedział, że w 2019 mamy mieć asfalt.. łał.. o ile pewnie władza się nie zmieni..

Edytowane przez Kamila i Marcin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Okobar Twoja wersja w naszym kraju jest równie prawdopodobna.. kanalizacja miała być oddana w 2012 (takie plany były 3 lata temu) a stan na dziś - w budowie.. mają niby czas do kwietnia to oddać.. tzn wywiązać się z inwestycji.. ale jeszcze nie do użytku..

 

Konkurs na dziś..

Znajdź różnice.. między tymi dwoma zdjęciami a tymi z poprzedniej strony (post #889)

2013-02-26%252017.11.39-1.jpg

 

2013-02-26%252017.11.17.jpg

 

podpowiem, nie chodzi o upięcie firanki.. :lol2:

 

a w między czasie ostatnio nas zasypało.. oto dowód..

droga asfaltowa.. jak widać

2013-02-22%252011.42.40.jpg

 

i nasza dojazdowa.. w tle zakopany busik taty

2013-02-24%252010.21.24.jpg

a te takie ślady opon w różnych kierunkach to szaleństwa mojego kuzyna autem 4x4

 

 

 

 

dobra odnośnie tej zagadki..

podpowiedź..

2013-02-26%252017.11.59.jpg

 

i pomocnik pierwsza klasa.. jak tatuś nie patrzy

2013-02-26%252010.57.39.jpg

 

Pozdrawiam

K.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kwitko u nas też topnieje, ale było jego baaardzo dużo i niestety się schodzi..

co podchodzę do okna, to się napatrzeć nie mogę i muszę podotykać :rotfl:

 

MonkaD, tak dokładnie są to te kafle..tylko myśmy kupowali w castoramie i one jakoś inaczej się zwały.. ale są identyczne, bo w kuchni też mamy vulcano na ścianach, te z castoramy mają inne wymiary 30x45 a vulcano z kuchni ma 30x60, w castoramie są też inne dekory.. zrobię jutro zdjęcia przy świetle dziennym..

 

a teraz moge jedynie stare fotki podać..

widok z drzwi:

DSC04127.JPG

DSC04128.JPG

 

umywalka jest naprzeciw prysznica

2012-12-01%252011.30.23.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...