ocieplenie budynku w granicy

[vectra]

Witam. z góry przepraszam jeżeli piszę ten temat w złym miejscu, ale jestem nowy na tym forum.

Moje zapytanie dotyczy sie ocieplenia budynku przez sąsiada który stoi w granicy, ale zacznę od poczatku. Pare dni temu sąsiad przyszedł z zapytaniem czy może od mojej strony na swoim dachu zamontować sobie rynnę. Do tej pory na końcu dachu po mojej stronie stał mur. Wyraziłem zgodę, ale ku mojemu zdziwieniu sąsiad dał sobie rynnę tyle, że wypuścił sie z dachem na moją posesję z 30 cm, a o tym nie było nic mowy. Teraz sąsiad twierdzi, że nie powinienem być zdziwiony bo przecież było to rzeczą jasną, a poza tym to on będzie sobie robił ocieplenie i połowa pójdzie właśnie na to ocieplenie (15 cm). poza tym powiedział że odda sprawę do sądu, bo niby jest taki zapis że jeśli dom stoi w granicy, a on sobie chce ocieplić bydynek to ja się muszę zgodzić. Ja nie mam zamiaru się włuczyć po sądach. Dlatego moje zapytanie, czy sąsiad ma takie prawo: raz - zrobić to z dachem, (czyli się tak daleko wypuścić) i druga sprawa to czy ma prawo ocieplić budynek i jaka jest maksymalna grubość styropianu od mojej strony. Bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi.

[ProMyst]

Nie ma prawa przebudować dachu jeśli dom stoi w granicy, a dokładniej nie może zmienić konstrukcji dachu i wymiarów poprzednich także nie mógł wejść Ci na działkę, ocieplić też nie może, jak się projektuje w biurze projektowym ocieplenie to najwyżej od środka (a dopiero potem się sąsiedzi dogadują miedzy sobą oczywiście poza prawem)

[vectra]

Witam.

Bardzo dziękuję za odpowiedż, ale mam jeszcze takie pytanie. Co gdy sąsiad odda sprawę do sądu twierdząc, że nie chcę się zgodzić na niby ocieplenie budynku, czy jest jakis prawny zapis który mówi o tym, że się muszę zgodzić, czy musi to być styropian o grubości 15 cm. patrząc na to z drugiej strony to ja się pozbywam ok. 20 cm gruntu nic z tego nie mając. Poza tym gdy ma się w domu dwoje małych dzieci to trudno jest ich upilnować, a o uszkodzenie elewacji ze styropianu nie jest trudno, a koszt naprawy poniosę ja Czy jest jakiś złoty środek gdzie obie strony będą zadowolone:)

[ProMyst]

Sąsiad nie ma prawa wejść Ci na działkę. Nigdy nie słyszałem o przepisie że musisz się zgodzić na styropian ! Może ocieplić od wewnątrz. Wystarczy że zgłosisz do nadzoru budowlanego że zmienił dach (zwiększenie okapu na Twoją działkę) bez projektu i po sprawie. Będą kazali przywrócić stan poprzedni. Tym bardziej ze styropianem tylko że wojna z sąsiadem murowana, chociaż to on zaczął.

[zbigmor]

Wreszcie ktoś na tym forum ma pretensje do sąsiada (słuszne) i szuka rozwiązania korzystnego dla obu stron. Po pierwsze to straszenie sądem możesz puszczać mimo uszu, chyba, że nie wiemy wszystkiego (na przykład przebieg granicy jest trochę inny niż wam się wydaje). Jeśli jest tak jak napisałeś to na jedyną obronę sosiada napiszę, że skoro zgodziłeś się na rynnę to było jasne, że ona już granice przekroczy. Rozumiem, że jego budynek nie jest nowy. Idealnym rozwiązaniem byłoby dostawienie przez Ciebie budynku w granicy przylegającego do budynku sąsiada. Wtedy on nie musiałby docieplać, a Ty miałbyś ścianę jedną za darmo. Takie WIN-WIN. Oczywiście kilka warunków dodatkowych musiałoby być spełnionych i pewnie ta wersja nie będzie akceptowalna.

Wracając do rzeczywistości to nie ma prawa tak zrobić i nie ma maksymalnej grubości styropianu na który musisz się zgodzić. Moja rada - poszukaj czegoś w zamian (np. przesunięte gdzieś ogrodzenie na twoją korzyść) i zgódź się jeśli ten dach fizycznie nie będzie Ci przeszkadzał. Gdyby była taka możliwość to w okolicy budynku przesunąłbym ogrodzenie o kilkadziesiąt centymetrów, aby sąsiad mógł ścianę odnawiać bez naruszania twojego terytorium, ale tylko za adekwatne ustępstwa w Twoim kierunku.

[ProMyst]

i nie pozwól sobie siebie straszyć głupim gadaniem bo nie ma racji ! powodzenia w pozytywnym rozwiązaniu sprawy

[vectra]

:)Witam.

Bardzo dziękuiję za wszystkie odpowiedzi. Nie mam zamiaru sprzeczać się z sąsiadem, dlatego mam nadzieję, że się dogadamy odnośnie, ty wejdziesz na moje, ja wejdę z ogrodzeniem na twoje. Takie fifti-fifti. Pozdrawiam