franelka1 21.07.2017 16:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2017 A tu zniknęły zdjęcia! Najpierw imageshack, teraz photobucket, i w ten sposób szlag trafił 6 lat relacji fotograficznych na forum. Nie będzie więc pamiątki z postępów w budowie:(. Budowa, a w zasadzie wykańczanie się, dobiega końca, więc już nie będę kombinowała co zrobić, aby przywrocić zdjęcia. Szkoda, że nie mogę pokazać ostatnich postępów: paneli z białymi listwami, spiżarki z regałami, która wygląda deluksiasto, no i kuchni! Kuchnia nie jest biała, tylko w fornirze dębowym, blaty ciemne z takimi mazajami, że nie widać okruchów. Malowanie też już praktycznie skończone, pozostał tylko wiatrołap. Oczywiście jeszcze mnóstwo pracy przed nami, ale dom zaczął wyglądać jak dom:D. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
franelka1 18.08.2017 10:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2017 Nareszcie udało się zdobyć odpowiedni papierek od Pana elektryka i podpisać umowę końcową na dostawę energii i skończyć z taryfą budowlaną. Jeszcze tylko w przyszłym tygodniu przyjadą wymienić licznik. Udało się wybrać rozliczanie energii co miesiąc, a nie na podstawie półrocznych prognoz:). Z tego powodu jestem bardzo zadowolona, bo zawsze miałam z tym problemy. Energetyka nie potrafiła zrozumieć, że zimą zużywamy znacznie więcej energii niż latem, więc zimą mieliśmy zaniżone prognozy a latem odwrotnie i raz duża niedopłata, a inna razem nadpłata i tak w kółko. Co najważniejsze, nie będzie nas taki sposób rozliczania bardzo drogo kosztować! A będziemy dokładnie wiedzieli ile w danych miesiącach zużywamy energii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
franelka1 25.08.2017 11:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2017 Budynek został odebrany przez PINB:), nie zgłosili żadnych zastrzeżeń. Nie ma więc przeszkód, aby się wprowadzić. Można organizować przeprowadzkę! Elektryka musiała przyjeżdżać dwa razy do naszej skrzynki, za pierwszym razem okazało się, że trzeba jeszcze doprowadzić do tego, aby w skrzynce się znalazł wyłącznik C20, a na prowizorce mieliśmy mniejszy. Musi to zrobić nasz elektryk, bo oni się tym nie zajmują. Kompletne zawracanie głowy, jakby sami nie mogli tego zrobić i obciążyć opłatą. Musieliśmy więc na już szukać elektryka, któremu wymiana zajęła 5 minut! Ale musiałam za to dodatkowo zapłacić. I znowu elektryka musiała przyjeżdżać, bez sensu to organizacyjnie jest, no ale w końcu mamy zmienioną taryfę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
franelka1 28.08.2017 18:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2017 10 dni temu została zamontowana część drzwi wewnętrznych, wszystkie na poddaszu i do wiatrołapu, reszta musi poczekać wiadomo na co:). Mieliśmy problem z wyborem, gdyż chcieliśmy białe malowane i ograniczały nas jedne drzwi wejściowe na poddasze, gdzie musiała być 100. To spowodowało, że odpadło Polskone, tam nawet 100 za dopłatą nie uświadczysz, a chcieliśmy na początku Fiordy:(. Szukaliśmy drzwi klasycznych, z dużymi przeszkleniami, które przepuszczałyby światło i z porządną szybą matową, a nie taką typu "kura" gdzie widać każdy ślad. W końcu zdecydowaliśmy się na DRE model Lexa, które spełniały te założenia i cena była do przełknięcia. Ich jedyna wada to stalowe zawiasy i brak możliwości wyboru w innym kolorze, ale są trzy zawiasy bez dopłaty w każdej szerokości:yes:. No i w końcu przyjechały i są całkiem, całkiem, teraz tylko czekam jak pies mi je podrapie, bo łobuzica zniszczyła nam tak teraz drzwi do wiatrołapu:eek:. Klamki kupowaliśmy oddzielnie w C. model Daro, bo te z DRE zupełnie nam nie podpasowały. Druga połówka już opanowała sztukę ich montażu, więc drzwi się zamykają jak trza! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
franelka1 01.09.2017 19:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2017 Jutro przewozimy meble do nowego domu i zaczynamy mieszkać. Obecnie trwają gorączkowe przygotowania. Skąd się tyle rzeczy nazbierało? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
franelka1 03.09.2017 17:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2017 Udało się! Od wczoraj już na nowym miejscu! Pierwsza noc za nami:-) Spaliśmy jak susły, zmęczeni straszliwie. Wszystko działa poza pralką, która się zbuntowała i chyba trzeciego domu nie chce obsługiwać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.