Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ranczo na piasku


Recommended Posts

Pogoda za oknami nie zachęca (mało powiedziane!) do prac na zewnątrz, więc przerzucamy front robót do środka. W tym tygodniu dwuosobowa ekipa wkroczyła na nasze poddasze i rozpoczęła prace nad jego ociepleniem. Powoli zaczynają się wyłaniać stelaże.

 

Jakby tego było mało, udało nam się wreszcie ściągnąć naszego speca od hydrauliki i wszelkich prac podobnych do naszej kotłowni, gdzie najpierw na ścianach muszą być położone kafelki czekające od czerwca. Kładziemy płytki 25x35 o nazwie DALIA z OBI.

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/podd01_zpsuwofxyzw.jpg

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/podd02_zpshqbgafdc.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 185
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Korzystając z bezdeszczowej pogody uznaliśmy, że to będzie dobry moment na wyłożenie naszej opaski kamykami. W czwartek przywieżli nam 3 tony kolorowego żwiru frakcji 16-32 mm. Całkiem ładny i tylko 100 zł za tonę (białe otoczaki to koszt 300-400 zł/tona, co uznaliśmy że zbyt drogo wychodzi, a poza tym biały nie pasuje nam do elewacji!).

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/opa04_zpsfsqenwqd.jpg

 

Najpierw rozłożyliśmy agrowłókninę, a dopiero na to sypaliśmy żwir.

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/opa05_zpspm9s35kd.jpg

 

Na koniec dopieściliśmy go i zafundowaliśmy mu myjnię, bo był z lekka ubłocony! Efekt końcowy prezentuje się tak:

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/opa06_zpsdzquh1eo.jpg

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/opa07_zpspvpmffes.jpg

 

To niestety nie cała opaska, pozostało jeszcze kilka miejsc, w których powinna się jeszcze pojawić, ale niestety w sklepie nie ma już naszych krawężników i nie wiemy czy w tym roku jeszcze będą:-( więc dalsze prace nad opaską chwilowo wstrzymujemy, ale technika już opanowana;).

 

Płytki w kotłowni na ten moment wyglądają tak:

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/kotl01_zpsi8tobzyn.jpg

 

Jeszcze z prac ogrodowych nowa rabata z suchym murkiem na dzień dzisiejszy tak się prezentuje:

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/ogr14_zpssdp0vock.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na poddaszu użytkowym pojawiła się już wełna, więc prace postępują, chociaż chwilowo wykonawca pochorował się:(.

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/podd04_zpsfh02euwr.jpg

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/podd05_zps8qdasexu.jpg

 

W kotłowni płytki już położone, nawet fuga też już jest, ale zdjęć nie ma, bo było rano za ciemno na ich zrobienie w dobrej jakości. Nie dajemy chwilowo rządka płytek od dołu, poczekamy na ustalenie poziomu podłogi jak będziemy na większej powierzchni kłaść płytki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nasze poddasze zyskało całkiem futurystyczny wygląd:p. A wszystko to zasługa folii aluminiowej, która zakryła wełnę i czeka na położenie na niej płyty g-k. Jak zobaczyłam te zdjęcia to zapytałam ich autora, gdzie jest ten Wolkanin o nietypowej urodzie? Dostałam odpowiedź, że trzyma aparat:lol2:.

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/podd06_zpsl8izktu5.jpg

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/podd07_zpsk1klvt9w.jpg

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/podd08_zps2hwaq0vy.jpg

 

Położono taką folię:

http://www.foliarex.com.pl/folie/produkty_dla_budownictwa/folie_paroizolacyjne/strotex_al_pi_90/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i po Star Treku:lol2:. Tytułowa łazienka już cała zielona od płyt g-k, w pozostałej części płyty też zaczęły się pojawiać, trochę wolno to idzie, ale nasz wykonawca ciągle kuruje się;). Niestety praca na zimnym poddaszu nie sprzyja dochodzeniu do zdrowia. Langsam, langsam, ale nam się aż tak nie spieszy..... Zdjęcia trochę słabe, ale na zewnątrz buro i ponuro.

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/podd09_zpsghsipb5v.jpg

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/podd10_zpsi8abw3yw.jpg

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/podd11_zpsrsta3bc9.jpg

 

W międzyczasie Pan od płytek położył gres w naszej małej kanciapce koło garażu, ma to być schowek na różne szpargały ogrodowe.

Płytki to Hard Rocks Stargresu 33x33 kolor grey kupione w OBI, do tego fuga Mapei 114. Zastanawialiśmy się jaki sposób ułożenia płytek wybrać. W końcu ekonomicznie uznaliśmy, iż przesunięcie o 1/2 będzie wystarczające. Karo odrzuciliśmy, gdyż to tylko 5 m2, a docinek byłoby dużo. Efekt wyszedł nienajgorszy:p.

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/skl01_zpsshyszuea.jpg

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/skl02_zpsohfntopm.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Na budowie niestety niewiele się dzieje:o. Udało się jedynie przymusić Pana glazurnika, aby położył płytki klinkierowe w poziomie przy drzwiach wejściowych do domu i na taras i zasłonił w tych miejscach styropian i cegły klinkierowe przed wwiewaniem śniegu w zimę. Wyszło nawet ładnie, ale jak zwykle niedorobione, bo trzeba jeszcze przy progach dodać silikonu (progów od drzwi też nie założył i zimno wlatuje do domu przez szpary!). Ale tym już Pan glazurnik nie będzie się zajmował, bo ostatecznie zwinął manele. A hydraulicy, przymuszeni do muru, stwierdzili, że jednak u nas nie dokończą roboty:mad:. Po tylu miesiącach zwodzenia, wściekła jestem, bo teraz trudno znaleźć firmę, która dokończy rozgrzebaną robotę.

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/klin01_zpsied0q7mb.jpg

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/klin02_zpsafzxjjut.jpg

 

I w ten sposób mamy nadal niepodłączoną wodę do domu przed zimą:confused:. A chcieliśmy wygrzewać podłogę przed położeniem płytek.....

 

Na poddaszu od czasu do czasu wraca życie, ocieplamy trochę nieużytkową część poddasza, ale Panowie pojawiają się i znikają, jak podłapią inne roboty. Jest to też z lekka wkurzające.

 

Aby to odreagować powróciliśmy do tematu kominka, którym trzeba będzie się zająć w następnej kolejności. Tutaj sytuacja łatwiejsza, bo wracamy do wykonawcy naszego aktualnego kominka, a mamy Jotul I 18 Harmony. Myśleliśmy, aby wziąć taki sam, ale chyba zmienimy zdanie, z uwagi na układ kominka. W nowym domku kominek będziemy mieć w rogu, pod kątem do salonu, i tutaj lepiej pasowałaby prostsza forma, Jotul I 570. Cenowo obydwa modele zbliżone są do siebie. Interesuje nas prosty projekt, bez płyt marmurowych, coś w takim stylu jak jest w salonie Jotula na Bartyckiej.

 

Tutaj miejsce na kominek:

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/kom_01_zps9e0tecvl.jpg

 

Kominek wyrysowany na podłodze:

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/kom_02_zps2x0rzvag.jpg

 

Tak wygląda kominek na Bartyckiej:

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/kom_03_zps1wg2wqnc.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Nieoczekiwanie dosyć szybko znaleźliśmy inną ekipę, która była gotowa zająć się naszą kotłownią jeszcze w grudniu:lol2:.

 

Panowie wkroczyli do akcji i już działają. Na pierwszy ogień, biorąc pod uwagę chwilowe ocieplenie, poszło podłączenie wody do domu. Bez grymasów odkopali podejście wody do studzienki i dokonali podłączenia. Było tak (gdy desperacko usiłowałam sama kopać):

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/woda01_zps3hzta9k4.jpg

 

a dzisiaj wygląda to tak:

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/woda02_zpsybxdz6im.jpg

 

Dodatkowo udało się im już podłączyć zlew gospodarczy w kotłowni i zrobić podejście obok do pralki. Pojawił się też komin ze stali kwasoodpornej.

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/kotl02_zpsnek7p53n.jpg

 

Mamy nadzieję, iż do Świąt prace się zakończą. Jednocześnie małżonek zaczął podłączać tymczasowe oświetlenie w niektórych miejscach, żeby można było cokolwiek zobaczyć (strasznie mu z tym marudzę:D). Gdy on się tym zajmował, ja dzisiaj poprawiałam obróbkę klinkieru przy wejściach, gdzie pan płytkarz nie dał zaprawy. Mimo ulewnego deszczu (ale nie lał on mi się za kołnierz, bo mamy duże okapy) zadanie zostało wykonane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kotłownia zmienia się z dnia na dzień, przybywa coraz więcej rurek, zaworów i dziwnego sprzętu. Ja się do tego nie wtrącam. Obsługa tego wszystkiego będzie w rękach męża. Ja co najwyżej będę tam nastawiać pranie:rolleyes:.

 

Nie wyobrażałam sobie, że tyle jednak tego sprzętu będzie:o. Większości nie potrafię nawet nazwać.

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/kotl03_zpsmcnbaeii.jpg

 

Czekam aż hydraulicy skończą, potem zabiorę się za ściany. Wymyśliłam, żeby miały one taki ciemnobeżowy kolor, koniecznie farba zmywalna ma być.

 

Za to w ogrodzie dzisiaj roślinki wyglądały pięknie i nastrojowo, obsypane białym szronem.

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/ogr15_zps8jw8b22i.jpg

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/ogr16_zpsvw1kcpem.jpg

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/ogr17_zpsncot2ez2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Udało się dzisiaj ściągnąć serwisanta, aby uruchomił piec i woda zaczęła krążyć w rurkach! :wiggle::wiggle::wiggle::wiggle::wiggle:

 

Temperatura wody ustawiona na 40 C i zobaczymy jakie będą tego efekty:p. Może okazać się, że na szybko będzie potrzebny jakiś wieszak na wierzchnie ubrania.

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/kotl04_zpsqezbumlk.jpg

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/kotl05_zpshd6vvmva.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogrzewanie działa i w domku zrobiło się przyjemnie ciepło:p, momentami nawet aż za ciepło, więc przykręciliśmy temperaturę na piecu do 32 stopni. Poza tym jak było 40 stopni to momentalnie zżarło nam mnóstwo gazu:o.

 

Kotłownia na ten moment skończona. Zawory na roboczo poopisywane:rolleyes:.

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/kotl09_zpsej1qi49g.jpg

 

Panowie hydraulicy zainstalowali też mieszacz do prysznica i geberita w dużej łazience

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/kotl06_zpscbn2hqgl.jpg

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/kotl07_zpsx6bpst5j.jpg

 

a w małej łazience na geberita daliśmy tymczasową miskę wc z deską na czas budowy (najtańszy komplet w castoramie za 147 zł)

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/kotl08_zpstopmlwl8.jpg

 

Poddasze ciągle nie skończone:sick:. To trochę też nasza wina, bo stwierdziliśmy, że wykorzystamy okazję i niech stolarz obrobi też słupy na elegancko i je zabejcuje. Może do Trzech Króli dadzą radę .....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedziemy z próbkami

pełen ich bagażnik

hej będzie dziś inwestor

walczył z koncepcjami......

 

No niestety, przyszła kryska na matyska i trzeba się zastanowić co my chcemy mieć w środku domu. Niestety, gdyż projektowanie wnętrz to nie jest dziedzina, której normalnie poświęcam wiele uwagi. Poza tym nie mam czasu, aby biegać po sklepach. Kurczę, teraz nie da rady iść do jednego i wybrać z tego co tam mają. Kasy też już nie mam na fanaberie wykończeniowe:P. Czytam więc różne blogi i podglądam, co tam ludzie robią:rolleyes:. Na projektanta się nie porywam.

 

Szukamy płytek drewnopodobnych do salonu i jadalni, w całym domu ich nie położę, bo te co mi się podobają są niestety drogaśne. W korytarzu przydałyby się też jaśniejsze płytki. Zaczęliśmy szukanie od Marazzi (naczytałam się, że dużo lepsze niż polskie, które łódkują!) i teraz nic innego nie podchodzi jako zamiennik;). Zamówiliśmy próbki troszeczkę tańszej Mileny cerezo i nuez Argenty, ale gołym okiem widać, że to nie klasa Marazzi. Kolor nuez jak dla mnie na nie, za bardzo widać nadruk, kolor cerezo wygląda znacznie lepiej, może się nada do jakiejś łazienki, bo jedna będzie z drewnem.

 

Z lewej nuez, z prawej cerezo (w cieniu i w słońcu)

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/pl04_zps5gmcmiei.jpg

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/pl05_zpsocwazdyo.jpg

 

Z Marazzi wypożyczyliśmy kilka próbek do popatrzenia i najbardziej nam się podoba szerszy Musk z Treverkever (20x120), niestety w sklepie wyceniane na 159 zł/m2, a w internecie brak lepszych ofert:bash:. To niesprawiedliwe, bo z serii Treverkway (15 x 90) płytki można dostać w internecie po niecałą stówkę, a w sklepie są po 129 zł/m2:eek:.

 

Wzięliśmy kolory rovere, larice, musk i clove

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/pl01_zpshrdb38xb.jpg

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/pl02_zps7prlklki.jpg

 

Do kuchni przydałoby się coś szarego, kwadraty, ale nie w połysku, może lappato? Teraz mamy gres z Nowej Gali, kremowy i szary matowy, ale nie sprząta się tego łatwo i zostają plamy, więc nie powtórzę tego doświadczenia drugi raz. Takie płytki możnaby też dać do korytarza i wiatrołapu. W dalszej części byłyby panele, które też trzeba wybrać!

 

Zamówiłam też płytki z Elkamino, cegłę starą naturalną i skalną, bo może sobie walnę na schodach i w wiatrołapie po jednej ścianie. Skalna wygląda inaczej niż na zdjęciach w internecie, może to wina przysłanych próbek, ale nie podoba mi się ich kolor. Naturalna wygląda znacznie lepiej. Podobno nie jest zbyt trudno położyć taką cegłę samemu....

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/pl03_zpsltny4732.jpg

 

No i małżonek wybrał 12 próbek farb Beckersa, żeby można było sobie pomazać po ścianach:cool:. Ale na Magnata też trzebaby popatrzeć, szczególnie na sufitową farbę.

 

Na szczęście, nie będziemy wszystkiego robić na raz, więc trochę czasu na zastanawianie się jeszcze będzie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znaczy się wc-towe dylematy:cool:.

 

Korzystając z dłuższego weekendu zabrałam męża na "window shopping" do jednego z marketów budowlanych:D. Skończyło się mimo wszystko na "shopping":eek:, ale o tym może innym razem napiszę. Jednym z celów wyprawy było pooglądanie i nie tylko (no wypróbować też trzeba!) kibelków. Dla ułatwienia założyłam sobie, że ma być po nowemu, więc bezkołnierzowo. Swój wybór ograniczyłam do dwóch producentów, Koła i Roca.

 

Koło ma kilka modeli Rimfree, ale mnie najbardziej podoba się, w tym cenowo, model Nova Pro. Aby jednak nie było tak łatwo miska może być kwadratowa albo owalna. Prezentują się tak:

 

Nova Pro kwadratowa:

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/kib_04_kolo1_zpsb5ddxbki.jpg

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/kib_05_kolo1_zpsb3q7vqhc.jpg

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/kib_06_kolo1_zpsesjsfpgb.jpg

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/kib_07_kolo1_zpsciiirgqd.jpg

 

Nova Pro owalna:

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/kib_08_kolo2_zpsiovicp54.jpg

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/kib_09_kolo2_zpskyyyx6bg.jpg

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/kib_10_kolo2_zps6apqxqcp.jpg

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/kib_11_kolo2_zpsjbccjyuv.jpg

 

Wydaje mi się jednak, że miska kwadratowa wygodniejsza:jawdrop:. Kiedyś było jednak prościej, bo nie było misek kwadratowych.

 

Z kolei Roca ma jako Rimless model Gap, kwadratowy i taki bardziej "kosmiczny". Wygląda nieźle, szczególnie z boku, ale mąż uświadamia mnie, że montaż tego cuda wcale nie jest taki prosty:P. Nie każdy będzie wiedział jak to zrobić, a i potrzebne są długie imbusy. W Roce też jest większy coś a'la kołnierz, ale bez tych otworów pod spodem, w Kole ewidentnie kołnierza brak.

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/kib_01_gap_zpsqxnf2oiz.jpg

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/kib_02_gap_zpsar96df1m.jpg

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/kib_03_gap_zpsidf6dsmz.jpg

 

Roca niestety droższa, nie wiem czy są różnice w spłukiwaniu, bo w sklepie na podłogę nie pluskało.....

 

No i dużo mądrzejsza po tym oglądaniu nie jestem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na ten moment poddasze jest przygotowane do dalszych prac, ale to już będzie malowanie (najpierw jednak trzeba wybrać kolor:-), a podjęcie decyzji nie jest łatwe).

 

Słupy obrobione, ubytki uzupełnione, całość zabejcowana i polakierowana, na późniejszym etapie dojdą jeszcze listewki u góry i na dole.

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/podd31_zps7p99pyju.jpg

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/podd32_zpsdfg8mvju.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Wiem, że muszę coś wybrać, ale ciągle pomimo obejrzenia całego arsenału płytek nie wiem czy to jest "to". Ale mam już dosyć marnowania sobotniego czasu na pojechanie do kolejnego sklepu:mad:.

 

Całe szczęście, że na razie robimy tylko łazienkę na poddaszu, bo bym chyba od tego osiwiała, zdecydowanie etap wykańczania nie będzie należał do moich ulubionych:o.

 

To co przyciągnęło nasze oko:

 

łazienka poddasze (tubądzin duo arte)

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/lazp_01_zpsnytyso7u.jpg

 

kuchnia (perseo grey, porównywany do ciemnego wind z evo ceramika, wszystko to i tak stargres)

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/gres02_zpsl1usyr3k.jpg

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/gres01_zpsbpv9r4do.jpg

 

wiatrołap, korytarz (nowa gala atelier ciemny beż) - tutaj w porównaniu do jasnego beżu

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/gres03_zpsy3cl5try.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Zbliża się etap wykończeniówki :stirthepot:. Przymierzamy się w pierwszej kolejności do łazienki na poddaszu. Wykonaliśmy projekt wlasnymi siłami:cool:. Podstawą jest seria DUO ARTE, czyli Tubądzin do nabycia w OBI. Szafka pod umywalkę już zamówiona:D.

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/lazp01_zpsjkvxe1di.jpg

 

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/lazp02_zpswuue2mcw.jpg

 

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/lazp03_zpsnq8drzuz.jpg

 

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/lazp04_zpsyou9toji.jpg

 

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/lazp05_zpsrqjn471s.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powolutku zaczyna znowu coś się dziać, chociaż ograniczone fundusze nie pozwalają na szeroki front robót:bash:. Prace w łazience na poddaszu trwają i powoli to co do tej porze było w głowach i na monitorze do oglądania, teraz spogląda na nas ze ścian. Oczywiście ekipa narzeka na poprzedników, ale to chyba standard:cool:. Na górze pozostał taki wąski pasek, umyśliliśmy, że wstawimy tam listwę aluminiową, ma 1,5 cm, więc powinna się tam zmieścić.

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/lazp06_zpslvjoqjty.jpg

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/lazp07_zpscnm2wzov.jpg

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/lazp08_zpsrv4qdno2.jpg

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/lazp09_zpshiqwdnhf.jpg

 

Siłą rozpędu pojawiły się też płytki na podłodze w kotłowni. Ostatni rządek płytek na ścianach też zostanie niebawem uzupełniony:D.

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/kotl10_zpslz5az8ka.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bobowie wykończeniowi pracują stabilnie aczkolwiek trzymają się ludzkiej normy czasu pracy, czyli po naszej pracy raczej ich się nie zastanie na budowie;).

 

W łazience na poddaszu zakończyły się prace związane z położeniem płytek, pozostał biały montaż, ale to musi poczekać:o. Pojawiła się za to szafka pod umywalkę, wygląda całkiem całkiem:bye:.

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/lazp10_zpsx8ezarx5.jpg

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/lazp11_zpsii0cjmxp.jpg

 

Ponadto bobowie zaczęli się pastwić nad ścianami. Po przejechaniu żyrafą w kilku miejscach pojawiły się "pajączki", przyprawiające inwestorów o zawał:bash:. W trybie pilnym ściągnęliśmy wykonawcę naszych tynków, aby to zobaczył i coś poradził. Jako środek zaradczy wystąpiła farba gruntująco-mostkująca Doliny Nidy, niestety drogie paskudztwo:o. Nie pokazuję jak to wyglądało, bo chcę ten widok wymazać z pamięci, ale kilka ścian (tylko kilka na szczęście!) wyglądało nieciekawie. Specjalnie kładliśmy tynk cementowo-wapienny zacierany piaskiem, aby potem nie robić gładzi (dla nas paskudztwo) a tu taka niespodzianka.....

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/salon01_zpsqzks7los.jpg

 

Bobowie zasuwają w takim tempie, że niebawem wyczerpią przewidziany na ten moment dla nich front robót:wiggle:. Jak sobie pójdą, to będę malować ściany, już się nie mogę doczekać (sufity odwalają fachowcy, bo to mało artystyczne zajecie:)).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bobowie nie marnują czasu:cool:. W zawrotnym tempie położyli płytki w salonie, jeszcze brudne, bez fugi (będzie w kolorze czekolada), ale wyglądają obłędnie:D.

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/salon02_zpsu8ds9rr5.jpg

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/salon03_zpsdgmmejis.jpg

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/salon04_zpsesnmy1bi.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pożegnaliśmy już Panów wykończeniowców:p. Pozostawili za sobą wymalowane wszędzie sufity, zagruntowane ściany, wypłytkowaną łazienkę na poddaszu, położone płytki na całym dole (kotłownia, hole, kuchnia ze spiżarką, salon, jadalnia, w sumie jakieś 100m2), no i pustkę w kieszeni.......

 

Teraz chwila przerwy (musimy się zregenerować psychicznie i finansowo po fachowcach:o) i zabieramy się za malowanie ścian.

 

Z płytek, które kładliśmy dużym rozczarowaniem okazały się małe cegiełki na ścianę w kuchni firmy Equipe Ceramicas seria Evolution kolor gris claro. Cegiełki nie są tanie, a mają feler, który ciężko na pierwszy rzut oka zauważyć. Zorientowaliśmy się gdy płytki zostały już położone (co wyklucza reklamację), że większość z nich ma spękania nie na wierzchu, ale pod glazurą, najczęściej na rogach, co widać dopiero jak płytkę ogląda się pod pewnym kątem. Gdyby nie jedna spękana mocno płytka, trwalibyśmy pewnie w nieświadomosci, a tak wiemy, że płytki nie są idealne i tylko zastanawiamy się czy w przyszłości nie zaczną pękać w sposób bardziej widoczny. Nie zdecydowaliśmy się na ich zbicie i zakup innych płytek, gdyż byłaby to zbyt droga operacja...

 

kuchnia

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/kuch01_zpsbefbwyai.jpg

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/kuch02_zpszefax2tn.jpg

 

salon (fugi jeszcze niedomyte i dlatego są zbyt jasne, zobaczymy po paru dniach, chwilowo obowiązuje zakaz ich dotykania)

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/salon05_zpsqibowanw.jpg

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/salon06_zpslsi91jgr.jpg

 

hol

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/koryt01_zpsz3xrnslr.jpg

 

W planach mamy kuchnię, która nie będzie biała:P. Myślimy o fornirze, ale jasnym. Dzisiaj oglądaliśmy blaty. Poniżej taki, który poleca nam stolarz, bo sam ma taki i mówi, że nic na nim nie widać.

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/blat_zpsugenxvld.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...

Od ostatniego wpisu minęło trochę czasu, ale był on bardzo dla nas pracowity. Posuwamy się z pracami do przodu, ale niewątpliwie nie ma już tak spektakularnych efektów pojawiających się z dnia na dzień. Ile można pisać o malowaniu? Ambitnie maluję wszystko sama, czas mam tylko w weekendy, więc zajmuje to trochę czasu, ale widać już na horyzoncie koniec moich zmagań:cool:.

 

Poddasze zostało pomalowane Śnieżką 156 "Stalowe magnolie", w gabinecie i sypialni pojawił się Magnat C10 "Szlachetny kryształ" (bardzo niedoceniany kolor, odcień beżu, a jest jak dla mnie fantastyczny!), a w garderobie też Magnat C49 "Kamień faraonów". Pozostałe pomieszczenia będą albo białe albo szare (Beckers "Light Grey"). Zdecydowanie lepiej maluje mi się Magnatem niż Beckersem. Magnat lepiej pokrywa nierówności tynku, których u nas nie brakuje;).

 

W garderobie zostały już zamontowane listwy poziome z systemu ELFA. Wiązało się z tym mnóstwo wiercenia! 4 listwy i prawie 40 otworów na kołki do ich zamocowania zostało wywierconych w moich ślicznie pomalowanych ścianach:eek:. Pozostałe elementy montuje się już na szczęście w sposób bezinwazyjny, więc pojawią się znacznie później (jak się na nie zarobi:cool:).

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/gard01_zpsy4nyabxf.jpg

 

Garaż został pomalowany na biało, na dole pojawiła się opaska Dulux Easy Care "Mocny grafit", a w schowku gospodarczym "Skandynawska prostota".

 

Zapisuję sobie tutaj te kolory, bo potem takie informacje jak znalazł:D. Wielokrotnie w poszukiwaniu informacji zaglądam na własny blog.

 

Tak gdzie jest już pomalowane pojawiają się okupione ciężką pracą małżowinka włączniki i gniazdka z serii AS Ospel-a (tylko w lazience na poddaszu jest seria KARO), który przeklina co go podkusiło, aby narobić tyle dziur w ścianach do zatkania tymi gadżetami!.

 

Pierwszy problem objawił się pękniętą płytką u wejścia do spiżarki, zaraz potem odkryliśmy, że przykręcając listwę pod płytki w kuchni Panowie fachowcy trafili idealnie w środek jednego bardzo ważnego kabelka. Ale te problemy to był pikuś przed tym co nas spotkało potem. Pewnego dnia uznaliśmy, że środki na koncie pozwalają nam już na skorzystanie z uroków cieplej wody w rurach. Hydraulicy przyszli, podłączyli zasobnik na wodę i oświadczyli, że .......... jest duży problem, bo z rurki w kotłowni leci woda, rurki, która znajduje się poniżej poziomu posadzki, dodajmy jeszcze:bash:.

 

Musieliśmy odkuć terakotę, wylewkę, folię, styropian aż dokopaliśmy się do poziomu, na ktorym owa pęknięta rurka się znajdowała, wspaniała dziura prezentowała się tak:

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/kotl11_zpsirqk30ig.jpg

 

Rurka okazała się pęknięta w tak perfidnym miejscu, że walczyły z wyciekiem dwa zespoły hydraulików, główkując co tu zrobić, aby już nie ciekło. Oczywiście najlepszy pomysł miał polegać na odłączeniu cyrkulacji ciepłej wody, ale powiedziałam, że nic z tego, na żadne ustępstwa nie idę i mają zrobić! W końcu udało się, pozakładali mnóstwo nakładek, które wytrzymały próby ciśnieniowe. Dziura w kotłowni została w końcu zaklajstrowana i ciepła woda zawitała w nasze progi. Rachunek za te działania wyszedł mega ponadplanowy:mad:.

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/kotl12_zpsyldqxpjo.jpg

 

I mam nadzieję, że na tym zakończą się nasze przygody, trzymam za nas kciuki, i wy też trzymajcie.

 

A łazienka na poddaszu (już trochę udomowiona) wygląda teraz tak:

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/lazp12_zpstprxh5we.jpg

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/lazp13_zpsoorui9vm.jpg

 

http://i1132.photobucket.com/albums/m576/arielgr/budowa/lazp14_zpsyay6vqtq.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...