Gustowny C84 pod Wrocławiem - Małgoś, Michał i Megi

[Megana]

Dzisiaj Michał rozmawiał z Panem od drogi, przyjechał na działkę pogadał, popatrzył i ma zrobić wycenę, ciekawe ile nam zaśpiewa

 

Czy można tą drogę już robić, czy dalej musimy czekać, aż się uprawomocni pozwolenie na budowę? Pewnie trzeba czekać, więc czekamy ................ cierpliwie, czekamy

[Megana]

Mamy już dwie ceny za SSO, czekamy jeszcze na dwie

mało to to nie jest i przyznam szczerze, że miałam nadzieję, że będzie kosztowało trochę mniej, bo tyle się mówi o kryzysie, tańszym budowaniu itp itd , a tu sporo............a może nie drogo? Poczekam na resztę ofert i napiszę - pewnie w sobotę

[Megana]

Dzisiaj był dzień pełen wrażeń

 

1. Zakończyliśmy kasting na ekipę budowlaną ( Pan Bogdan był "najprzystojniejszy"). TMK - dzięki Mamy nadzieję, że był to dobry wybór. Jeśli nie, to nie czuj się winny, to nasza decyzja i nasz wybór :)

 

2. Byliśmy u naszej Pani architekt odebrać pozwolenie na budowę - inaczej się na to patrzy, gdy ma się papier w ręku, a nie suchą informację przez telefon :), która również nas ucieszyła.

 

3.Byliśmy naocznie sprawdzić stan sławojki na placu boju u Trabiego. Jednak nie wypróbowałam, więc się nie liczy

Trabi miło było Was poznać i mamy nadzieję, że jeszcze nie raz się spotkamy , a dom jest uroczy i bardzo nam się spodobał

 

Tak przyjemnie minął nam dzień, oby takich dni było więcej, czego życzę sobie i wszystkim forumowiczą

[Megana]

iiiiiiiiiiiiiiiiiiii najważniejsza rzecz

http://www.systemc.pl/domek/0906/tytulowa1.jpg

[Megana]

Nie związane z budową

Wyrwaliśmy się wreszcie w górrrrrrrrrrki, było superrrrrrrr

Pogoda świetna- chociaż wiało jak diabli , to słonko dogrzewało ( nosek mi się trochę spiekł na raczka )

Wreszcie trochę zieleni i super zmęczenie :) no i oczywiście rybka - okoń nilowy, którego uwielbiam mniam

Przełęcz Okraj i niebieskim szlakiem w stronę Przełęczy Sowiej.

http://www.systemc.pl/domek/0906/okraj1.jpg

http://www.systemc.pl/domek/0906/okraj3.jpg

http://www.systemc.pl/domek/0906/okraj4.jpg

[Megana]

Smutne te ostatnie dni i dociera do człowieka, że życie kruche jest

Mam nadzieję, że Dosia Sekamowa będzie bardzo silna i niedługo odezwie się na forum

Będziemy czekać

[Megana]

Megana napisał:

STAWIAMY CYTRYNÓWKĘ - ROBIONĄ WŁASNORĘCZNIE

ROZWIĄZANIE ZAGADKI 21.06.2009 R

 

Secam-

odpowiedzi konkursowe ....

 

*1 uprawomocnienie się pozwolenia

*2 wbicie pierwszej łopaty

*3 termin porodu

*4 ślub

 

a jeśli żadna z powyższych to:

*5 Imieniny Bogny i Sylweriusza

 

Rozwiązanie zagadki.

Secam odezwałeś się jako pierwszy i w odpowiedziach znalazła się prawidłowa odpowiedź, jest nią numer 4

bierzemy ŚLUB - 26.06.2009.

Wygrałeś cytrynówkę

 

Czekamy na podanie terminu, przekazania nagrody :D

 

Pozdrowienia dla Dorotki i uściski dla dzieci :)

Dziękujemy tym, którzy również próbowali odgadnąć

 

===========================================

 

Kasiu73 - pamiętałam o Twoich ( 18 ) urodzinach - wszystkiego najjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjlepszego, dużo zdrowia, uśmiechu, słońca, spełnienia marzeń i szybkiego bezbolesnego wybudowania się. Sto lat Kasiu.

Przesyłamy buziaczki

http://www.systemc.pl/domek/0906/roza.jpg

[Megana]

Zaczyna nam się klarować sprawa z wodą ( a już myślałam, że po wprowadzeniu będziemy jak koty się myć).

 

Chętnych na zrobienie wody z 7 właścicieli działek, jest już 4 , więc jeszcze tylko 3 zostało. Mamy nadzieję, że przed rozpoczęciem budowy woda popłynie z kranu . Wiem, nadzieję zawsze można mieć, a życie pokaże swój pazurek

[Megana]

Już po ślubie :)

I tak oto jam żona jego, a on mąż mój

Pogoda dopisała oczywiście dzięki MRS.CONSTR i Ani Klepce, które to zaklęły dla nas pogodę - WIELKIE DZIĘKI .

Impreza się udała i to jaaaaaaak............

Goście dopisali, a na dodatek odciski na moich nogach świadczą o tym, że hulanka była super

Jeszcze raz, wielkie dzięki za życzenia

http://www.systemc.pl/domek/0906/obraczki.jpg

[Megana]

Odpoczęliśmy po ślubnych wojażach i wracamy do tematu budowy

 

Piszemy i piszemy, a przecież nie umieściliśmy rozkładu naszego „wymarzonego” domku, który sami sobie wyrysowaliśmy, a który został zawarty w projekcie.

Proszę wpisywać wszelkie sugestie i pomysły w komentarzach, być może przyczynią się one do „ulepszenia” projektu. Mamy jeszcze trochę czasu na drobne zmiany.

http://www.systemc.pl/domek/0906/parter.jpg

Pogoda jest makabryczna. Boimy się, że ekipa budująca, będzie miała opóźnienia z powodu deszczy, a co za tym idzie, zamiast wejść do nas na budowę 20 lipca, wejdą później niż zaplanowaliśmy ( i to znacznie).

Również przygotowania do zrobienia drogi muszą się przesunąć, gdyż ostatnio gdy tam byliśmy wjechać można było, ale baliśmy się, że nie wyjedziemy.

 

Zaczęliśmy również ( na razie małą) walkę z gminą.

Dojazd z drogi asfaltowej do naszej działki, jest przez kawałek drogi gminnej. Droga polna z dziurami i po środku :

- krzak czarnego bzu, a w tym krzaku niespodzianka – pień drzewa i………………stare opony od traktora. Wjazd na działkęi zrobiły się po obu stronach pnia. Po prawej stronie wjeżdża się już po czyjejś działce, a po lewej prawie po płocie sąsiadów.

Napisaliśmy pismo do Wójta o „pomoc” w zrobieniu drogi. Kiedy Michał pojechał do gminy, to Pani X zaczęła rozmowę od tego, że ta droga to na pewno nie jest gminna…………………. , ale po sprawdzeniu w programie komputerowym stwierdziła z żalem, że jednak jest gminna, ale …………………… i tak jej nie zrobią, gdyż nie mają pieniędzy ( stwierdzenie wyraziła już bez żalu ). Chcieliśmy się umówić z Wójtem na rozmowę ( przyjmuje tylko w środy), ale Pani stwierdziła, że na środę w tym tygodniu, to lepiej się nie umawiać, gdyż Wójt ma imieniny i nic nie załatwimy.

Pismo jest cierpliwe i wszystko przyjmie……………… ja natomiast spróbuję zaszczycić ( i to nie raz) swoją wizytą PANA WÓJTA. Nawet jeśli nie załatwię nic, to się lepiej poznamy, ……..a co towarzyską osóbką jestem . :lol: :lol:

Zdjęcie drogi:

http://www.systemc.pl/domek/0906/droga_gminna.jpg

[Megana]

Witam,

chciałam się umówić z Wójtem na rozmowę o drodze, ale jest zajęty, gdyż mają w gminie stan nadzwyczajny w związku z powodzią, a budowa ma ruszyć 20-go lipca, czyli za 13 dni roboczych.......................na pewno nic nie zrobi, więc musimy sobie poradzić sami .

Dzisiaj Michał umówił się na jutro, na spotkanie z elektrykiem. Będziemy doprowadzać prąd do działki i kłaść rurę od wody w naszej drodze, a jak to będzie zrobione, to wykorytowana zostanie droga plus gruz. Następnie wykopana zostanie studnia. Takie plany, ale czy pogoda na to pozwoli, tego nie wie nikt. A elektryk dzisiaj powiedział, że idzie na urlop, to Michał powiedział, że może kogoś innego poleci, a on na to , że to konkurencja i jutro zobaczymy, czy będzie robił , czy jednak opalał się. W najgorszym wypadku będziemy szukać innego

[Megana]

DLA DZIECI

 

Jak wiecie niedawno wzięliśmy ślub.

Poprosiliśmy naszych gości, aby zamiast kwiatów przynieśli trochę różnych rzeczy dla dzieci, czyli farby, kredki, bloki, flamastry, zeszyty itp.

 

Miałam nie pisać, ale w końcu nie dla siebie chcę te rzeczy, tylko dla dzieci, które przebywają tam z winy nieodpowiedzialnych dorosłych , którzy piją i biją, a kiedy policja interweniuje, zabierają te dzieci właśnie do takich ośrodków :(

 

Rzeczy te chcemy przekazać do Rodzinnego Pogotowia "Krzyś" w Wojnowicach

http://www.stowarzyszeniekrzys.com.pl/sg.swf

 

Ja, moje koleżanki i koledzy z pracy, wspomagamy to pogotowie od 2 lat.

Sporo dostaliśmy, trochę dokupiliśmy artykułów biurowych, ale pomyślałam, że może ktoś z Was chciałby się dołożyć do tego co już mamy.

Osoby chcące przekazać coś dla dzieci ( myślę, że mogą to być również bajki i zabawki) , a mieszkające w okolicach Wrocławia, proszę o kontakt na PW, możemy podjechać i odebrać sami., to co chcielibyście przekazać.

 

Wiem, że nie za wiele osób odwiedza mój dziennik, ale jeśli przekażecie dalej informację, to może do przyszłego tygodnia ( do 17.07.2009) coś nam się uda jeszcze zebrać , byłoby super.

 

http://www.systemc.pl/domek/0907/dla_dzieci.jpg

[Megana]

Dzisiaj piątek, ale nie 13-ty, a nam nic z zaplanowanych robót nie wyszło

Najpierw przed 8-mą zadzwonił koparkowy, że zepsuła się maszyna i nie przyjedzie, i że prace ziemne trzeba odłożyć do poniedziałku

W związku z tym trzeba był odwołać geodetę ( który skomentował, że to normalka), gdyż nie będziemy mogli dzisiaj położyć rury do wody oraz kabla do prądu ( miał popatrzeć gdzie będą wkopane, żeby później były zinwentaryzowane).

To nie koniec przyjechała ekipa od studni i powiedziała, że nie ma tu wody na głębokości 10-12 m i jeśli mają ją robić, to na 25 m . Oczywiście kwota do wydania od razu się podwoiła . Po godzinnym debatowaniu Panowie zabrali się i pojechali w siną dal........................

Chyba byli w porządku, bo nie skasowali za dojazd

Odwołany też został elektryk, który miał przyjechać zobaczyć wkopywany kabel

Po drodze Michał wstąpił do Gminnej Gospodarki Komunalnej, aby uzyskać jakieś dane osób, które mają w pobliżu nas działki i mogą być ( raczej powinny ) zainteresowane położeniem sieci...................... i nie dostał danych, chociaż w Gminie zapewniano mnie, że powinniśmy dostać. Tak więc dupa stracony cały dzień

 

Reasumując:

- Drogi utwardzonej - brak

- Prądu - brak

- Wody - brak

- Danych sąsiadów - brak

 

Jedno nam się udało, uzyskaliśmy od sąsiadów projekt odcinka sieci wodociągowej do zeskanowania - dobre i to .

Przy okazji poznałam drugą sąsiadkę :)

Żeby było śmieszniej, to specjalnie jechaliśmy do wsi po ten projekt, a później się okazało, że ....................... mieszkają na naszej ulicy we Wrocławiu

 

Kiedy już odjeżdżaliśmy, to w zbożu rosnącym koło domu, zobaczyliśmy sarenkę, a później zająca

Dobrze, że ten dzień się skończył ( ciekawe, ile jeszcze takich dołków zaliczymy )

[Megana]

13 poniedziałek

 

Poniedziałek wcale nie był lepszy od piątku - no może troszeczkę

 

Michał cały dzień walczył na działce z Panem koparkowym, ale dużo zawalczyli i efektem walki jest:

- wkopana rura na wodę ( którego nie mógł ubrać w niebieskie ubranko)

- wkopany kabel od prądu do oświetlenia, a także domofonu i bramy ( białe ubranko), było ciężko, ale na szczęście przyszedł zapytać, czy nie pomóc miejscowy Pan i za opłatą pomógł Michałowi w ubiorze kabelków

- wykorytowana droga na działkę

 

Dużo dobrej roboty gratulacje dla Michała, który przez cały dzień mimo, że miał kawę nie napił się jej, ani nie jadł - po prostu nie miał czasu

na dodatek spiekł się i było smarowanie pantenolem ( nie pomyślałam, żeby mu coś dać z filtrem, ale ostatnio nie było słońca )

Budowlane rzeczy udały się, ale ja wracając z pracy na wysokości Magnolii stanęłam samochodem i ani rusz do przodu gryyyyyyy

Ale to nie koniec zatarasowałam drogę i zrobił się korek. Dzięki miłemu Panu, który mnie holował pod Magnolię udało mi się opuścić ruchliwą ulicę , później do autobusu i w domu o 18:30 . Michał po przyjeździe z działki zmachany i zmęczony pojechał ze mną po samochód i znów na hol i na ND do domu. Okazało się, że 2-u letni akumulator chyba padł

Na dodatek wysiadając z samochodu Michałowi wypadł telefon komórkowy i zaginął - bezpowrotnie .

Tak więc wiadać 13-ty, to trochę radości i trochę smutku

 

14.07.2009

dzisiaj nawieziono sporo gruzu i jutro będzie rozplantowany

 

A teraz zdjęcia:

Pan koparkowy, jak krecik wrył się w ziemię

http://www.systemc.pl/domek/0907/IMG_0042.JPG

Zakopana rura od wody w niebieskim ubranku

http://www.systemc.pl/domek/0907/IMG_0045.jpg

Zakopana część rowu

http://www.systemc.pl/domek/0907/IMG_0057.jpg

tu kabelki do oświetlenia, bramy i domofonu

http://www.systemc.pl/domek/0907/IMG_0062.jpg

Wykorytowana droga

http://www.systemc.pl/domek/0907/IMG_0070.jpg

A tu parę kamieni na skalniaka ( własnych)

http://www.systemc.pl/domek/0907/IMG_0072.jpg

Tadam - skrzyneczka z prundem i można kawusię już zaparzyć

http://www.systemc.pl/domek/0907/IMG_0079.jpg

druga strona podłączenia prądu:)

http://www.systemc.pl/domek/0907/IMG_0082.jpg

Gruz do rozplantowania

http://www.systemc.pl/domek/0907/IMG_0090.jpg

 

Został teraz temat wody do budowy, ale to już jutro, albo pojutrze

 

Ciężkie te ostatnie dni, ale nikt nie powiedział, że będzie lekko, w związku z tym nie marudzić proszę (to tak do siebie )

[Megana]

Załączam zdjęcia z rozplantowanym gruzem, a jutro jeszcze będzie rzucony na to tłuczeń w niewielkiej ilości, jak już zakończą, to dowiezie się jeszcze tłucznia, ale również położymy w zdłuż pas płyt, aby można było przejść w szpileczkach wygodnie - ale to już poooootem :)

A teraz przynajmniej nie będzie błota pod nogami, a i samochody nie będą grzęzły w błocie

 

http://www.systemc.pl/domek/0907/droga_0045.jpg

http://www.systemc.pl/domek/0907/droga_0042.jpg

[Megana]

Dzisiaj zdjęć nie będzie, ale....................

pojechaliśmy na działkę i robota drogi stanęła, dlaczego ? Nie wiem

Mam nadzieje, że jutro dokończą drogę ponieważ - ..............

zaczynamy we wtorek budowę

Dzisiaj spotkaliśmy się na działce z Panem Bogdanem i dogadywaliśmy trochę spraw związanych z rozpoczęciem budowy

Teraz potrzebujemy trochę dobrej pogody, to szybko wybudują mury ( które dalej nie wiem z czego będą budowane)

 

Dzisiaj zamówiliśmy szambo, które będzie na wodę, a później na deszczówkę

koszt to:

szambo z instalacją - 2200

przywiezienie - 1000

razem do zapłaty 3200

Do tego musimy wykopać dół i zakopać, czyli plus jakieś 400-500 zł

Myślę, że to nie najgorsza cena.

Jeden problem, to przywiozą je dopiero w piątek

Tak więc musimy zabezpieczyć dostęp do wody. Załatwić musimy dowiezienie jej, niestety jakimś beczkowozem chyba

Ale coś się załatwi, niech już zaczną tą budowę, bo co mam wciąż zazdrościć innym

[Megana]

Dzisiaj pojechaliśmy zrobić odbiór drogi ( można powiedzieć, że tymczasowej), gdyż dopiero później, jak przestaną jeździć ciężkie samochody, zostanie dokończona ( wyrównana i będzie więcej łamańca).

Pan nas miło zaskoczył ceną. Na początku byliśmy umówieni na inny zakres robót, miało być więcej łamańca i cena była wyższa, ale ostatecznie stanęło na tym, że później dowieziony będzie łamaniec i cena, którą podał za zrobioną robotę była dla nas bardzo ok. Jeszcze we wtorek umówiliśmy się z nim, że będą kopać nam dół pod szambo (na deszczówkę) oraz ściągną humus i wysypią trochę frezowiny w dziury na drodze - gminnej , żebyśmy kół nie pogubili.

 

A oto droga

http://www.systemc.pl/domek/0907/droga.jpg

 

A i jeszcze odwiedziliśmy dzisiaj Trabiego na budowie :) miło było wypić razem kawę, chociaż mam wyrzuty sumienia, że oderwaliśmy go od pracy

[Megana]

Dzisiaj Michał miał kolejny pracowity dzień, pomijając zakupy - drobne ( na które idzie sporo kasy) gwoździe, wąż - nie , nie boa - do wody, szybkozłączki.........4 - pytam po co 4 , a Michał do mnie, bo tanie były hihihihih - ale nie to tamto - narysował mi gdzie te szybkozłaczki będą zainstalowane ) itp.

Wyznaczał zarys budynku do wybrania humusu, powbijał trochę patyczków - no jak dziecko się bawił , a ja go żałuję, że się napracował

Na dowód zdjęcie ( stwierdził po tym wytyczeniu, że ta nasza działka, jakaś tak mała jest ), ale fakt jest taki , że zarys jest większy o jeden metr od rzeczywistego zarysu budynku Do koszenia trawy i tak dużo zostanie :)

Słabo widać te patyki, ale uwierzcie mi na słowo, że są

No i trochę pojęczałam, więc Michał je podkolorował, żeby było widać - dziękuję kochanie

Tu jest zaznaczony taras, czyż nie piękny

A propos tarasu, będzie powiększony, bo coś za mały mi się wydawał - będzie 3x4

http://www.systemc.pl/domek/0907/img03.jpg

Załatwił przywóz wody na działkę do budowy, do momentu ( czyli piątku), aż nie zainstalują nam szamba na wodę deszczową do którego wlejemy wody, aż 10 tyś litrów

 

Udało mu się również złapać w obiektywie trochę tęczy ( ja na tęczę mówię - trochę optymizmu, jest w niej magia i piękno barw)

http://www.systemc.pl/domek/0907/img13.jpg

 

ciąg dalszy nastąpi.......................... jutro

[Megana]

Dzisiaj panowie od drogi nawieźli trochę frezu na początek drogi gminnej, żeby można było osobówką przejechać bo dziura jak w stodole( zdjęć brak ) ale słowo Michała się liczy

 

Na działeczce został ściągnięty humus i okazuje się, że nie ma gdzie się ruszyć, czyżby 993 m2, to za mało?????

Biorąc pod uwagę obrys domu+ 1m dodatkowo+zwalony humus= prawie cała działka

 

Tak zryta została działeczka - wandale, normalnie wandale

http://www.systemc.pl/domek/0907/humus38.jpg

 

Zdjęcie prawie z lotu ptaka - Michał wszedł na pryzmę ziemi

http://www.systemc.pl/domek/0907/humus30.jpg

 

Teraz tylko troszkę pogody nam potrzeba

[Megana]

Ciąg dalszy budowy - dzisiaj rano gdy wstałam i zobaczyłam jak pada dezscz, to mina mi się skrzywiła. Pomyślałam, że trzeba będzie tyczenie domku przełożyć , ale później się wypogodziło i wszystko co zostało zaplanowane, zostało wykonane :) biorąc pod uwagę rozpoczęcie budowy, to 21 tyś. poszło na "budowę", której jeszcze nie widać i coraz bardziej do mnie dociera, że trzeba się pilnować z wydatkami, aby było za co zrobić wykończeniówkę.

A to ten etap, który kosztuje 21 tyś

 

http://www.systemc.pl/domek/0907/f27.jpg

 

http://www.systemc.pl/domek/0907/f20.jpg

 

http://www.systemc.pl/domek/0907/f23.jpg

Troszkę gwoździ

http://www.systemc.pl/domek/0907/f02.jpg

Droga gminna wysypana frezem

http://www.systemc.pl/domek/0907/f30.jpg

I na koniec, budowa budową, a praca musi być. Żadna chwila nie może się zmarnować ( w oczekiwaniu na geodetę i GM - Głównego Majstra )

http://www.systemc.pl/domek/0907/f08.jpg