Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak pomalowa? choink? aby nie ukradli i nie odstrasza?a nas


Recommended Posts

No właśnie - jak? Czytałam, że w celu ochrony przezd grabieżą trzeba ją lekko "przemalować". Jak długo to oznakowanie się utrzyma?

Czy lepiej spryskać igły czy pieniek?

Swoją drogą jak rozmawiałam na ten temat z koleżnką z pracy to tylko westchęła, że to jest chore aby takie oszpecenia stosować, ale rozumie ideę :evil: :cry: ... Taka rzeczywistość polska niestety.

 

Poradźcie doświadczeni malarze :-? !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie - jak? Czytałam, że w celu ochrony przezd grabieżą trzeba ją lekko "przemalować". Jak długo to oznakowanie się utrzyma?

Czy lepiej spryskać igły czy pieniek?

Swoją drogą jak rozmawiałam na ten temat z koleżnką z pracy to tylko westchęła, że to jest chore aby takie oszpecenia stosować, ale rozumie ideę :evil: :cry: ... Taka rzeczywistość polska niestety.

 

Poradźcie doświadczeni malarze :-? !

 

A to Polska właśnie...

 

Można kupić takie farby w sprayu które są nietoksyczne, wytrzymają kilka miesięcy deszczu i sniegu i nie zmyją się z rośliny. Dwa lata temu przy obsadzaniu krzewami parku mój znajomy stosował takie farby (park był otwarty więc gdy tylko znikneły pierwsze rośliny tuż po posadzeniu zdecydował sie na malowanie) - pomalował pieńki wszystkich roślin na piekny błekit.

Po pół roku farba zaczeła sie stopniowo zmywać a rośliny były już mocno ukorzenione...;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak,ale złodziej jest cierpliwy,wie ze farba się w końcu zmyje.

A poza tym zawsze się wyłga,że ten niebieski kolor, to jego pomysł. Jego drzewka...i już !

 

U nas taka malownicza obyczajowość kolorowania panuje na cmentarzach- pryska się krzyże,doniczki i inne cmentarne akcesoria.

A to wszystko przed naszymi braćmi,katolikami...

 

Normalny człowiek przeciera oczy ze zdumienia i rumieni się ze wstydu :oops: .

Za innych.

pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months później...
pyzia, ja malowałam pniaki zwykłą białą farbą emulsyjną. Jest dla roślin nieszkodliwa, trzyma się około 2 sezonów. Dodatkowo "od tyłu" krzaków pryskałam pędzlem z tą farba na gałęzie (wyglądały jakby snieg je przypruszył :wink: ) Oczywiście z umiarem, żeby sobie ogrodu nie zeszpecić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...