Ile mniej więcej muszę w to jeszcze włożyć?

[honzik]

Mogę kupić rozpoczętą budowę domu "Kinga" http://www.archipelag.pl/projekty-domow/kinga-z-garazem/rzuty.html?Kind=1&Name=KINGA&SearchForm=1

 

Stan surowy zamknięty ze zrobionymi tynkami wewn i instalacjami bez CO, na poddaszu urwane nieco więcej przestrzeni niż w projekcie (kilka pomieszczeń trudnych do wykorzystania z uwagi na niski sufit, ale już są), zrobione sufity g-k. Brama garażowa zamontowana.

 

Nie mam doświadczenia w budowaniu. Lamerskim okiem widzę do roboty tak: elewacja z dociepleniem (250m2 scian, czyli pewnie ze 35tys), drzwi wew (6-7tys), CO gazowe z piecem 2f (20-25 tys), podłogi (170m2, 20-30 tys), schody na poddasze (10 tys), taras (jest fundament i ścianki, brak płyty). Nie licząc wyposażenia kuchni i łazienek wychodzi mi jakieś 130-150 tys. Czy w reżimie przeciętnej klasy materiałów mam szansę zamknąć się w kwocie 200tys? Pominąłem coś istotnego?

 

Obawiam sie, ze to sumarycznie bedzie dość drogi dom, mam racje? Obecnego stanu tej budowy wlasciciel chce sie pozbyc, po odliczeniu wartości dzialki, za 250 tys. Nie wiem, czy to duzo, czy malo. Dom rozlegly, wiec pewnie fundamenty i dach tanie nie były. Dom budowany ewidentnie 'dla siebie'.

Edytowane 14 Kwietnia 2011 przez honzik

[lukep3]

coś ok 200-220 tys mógł wydac...myśle że w 200 możesz się zmieścic - chociaż to bardzo orientacyjnie -- wiec cena wydaje się byc oki

[EZS]

ale marnotrawstwo powierzchni użytkowej

Cóż co napisać W dwustu raczej na pewno się zamkniesz a jak trochę sam zrobisz, to i mniej. Pominąłeś ewentualne gładzie i malowanie, parapety. Co do kosztów 250 tyś za sam dom - właściciel zarabia od 50 do 100 na tobie. Zależy czy sam za wszystko płacił, czy włożył pracę. W końcu nie sprzedaje charytatywnie a ty zyskujesz połowę mniej zmartwień.

Radze, jeżeli nie ma ocieplenia z zewnątrz wykop sporą dziurę przy ścianie (niedługo po deszczu...) i zobacz - ile wody masz, jaka była izolacja, czy widać poziomą. Bo koszt drenażu nie jest niski a izolację poprawić trudno. I pytanie - dlaczego sprzedaje?

[honzik]

Co do kosztów 250 tyś za sam dom - właściciel zarabia od 50 do 100 na tobie. Zależy czy sam za wszystko płacił, czy włożył pracę. W końcu nie sprzedaje charytatywnie a ty zyskujesz połowę mniej zmartwień.

Radze, jeżeli nie ma ocieplenia z zewnątrz wykop sporą dziurę przy ścianie (niedługo po deszczu...) i zobacz - ile wody masz, jaka była izolacja, czy widać poziomą. Bo koszt drenażu nie jest niski a izolację poprawić trudno. I pytanie - dlaczego sprzedaje?

 

Domyślam się, że właściciel trochę zarobi i się z tym liczę. Działka jest odrenowana, widziałem. Jest rozkopana, więc sporo dołów i nigdzie woda nie stoi. Jest folia kubełkowa przymocowana do styropianu stanowiącego izolację fundamentów 40cm powyżej poziomu gruntu.

 

Sprzedaje z powodów rodzinnych, wiem to również z niezależnego, pewnego źródła.

[lukep3]

ile zarabia to zależy jakie materiały włożył w to do tej pory - np od razu z brzegu - jaki dach: czy deskowany, czy dachówka?, kominy w klinkierze?, okna w okleinie dwustronnej z roletami? izolacja podłogi 2x papa?itd... jeśli nic z tych wymienionych rzeczy to 100 może miec z tego..

[EZS]

to nie istotne, jeżeli masz tyle i nie chcesz się bawić w budowę, a przy tym wiesz, że jest zrobione bez RAŻĄCYCH błędów, to warto. 200 na wykończenie ci wystarczy, ale wyposażenie (np kuchnia) to już inna bajka, tu wyobraźnia nie zna granic a budżet kordonów hi hi...