buzzer11 15.04.2011 11:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2011 jaki zastosować rozłącznik instalacyjny w domu jednorodzinnym:trzy czy cztero polowy (HAGER SB363 vs SB463) ? Przeglądam internet i różne fora i są różne zdania. Proszę o wypowiedź elektryków i ludzi znających się w temacie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dudi82 15.04.2011 11:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2011 Czteropolowy. Przewód N też czasami trzeba rozłączyć, dlatego tylko czteropolowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robertsz 15.04.2011 11:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2011 Przewód N idzie najpierw na szynę PE i jest z nią trwale podłączony. Dopiero z szyny N wchodziłby na rozłącznik. Innymi słowy, 3 polowy. Jak sam powiedziałeś, zdania elektryków są podzielone Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
buzzer11 15.04.2011 12:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2011 To nie jest tak, że to co mi wchodzą kable zasilające w rozdzielnie (oprócz PE) wpinam od dołu w rozłącznik FR a dopiero zanim idzie dalej?Oczywiście to w przypadku 4-ro polowego FR. W 3 polowym tor N wchodzi bezpośrednio w ogranicznik i różnicówki (w moim przypadku 3 jednofazowe) z pominięciem rozłącznika. Za różnicówkami są wtedy 3 tory N i pod nie podłącza się poszczególne N z danego obwodu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 15.04.2011 12:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2011 Przewód N idzie najpierw na szynę PE i jest z nią trwale podłączony. Dopiero z szyny N wchodziłby na rozłącznik. Innymi słowy, 3 polowy. Jak sam powiedziałeś, zdania elektryków są podzielone Nie wiesz, jak to jest zrobione u niego. Ja np. punkt rozdziału N z PE mam wogóle poza swoją instalacją, jeszcze w TL-ce w ulicy. Tak czy tak jednak, ponieważ ma to być rozłącznik pepoż, sugerowałbym raczej rozłączanie nim wszystkiego, co do domu przychodzi (a więc N również) i dopiero za nim robienie wszelkich kolejnych elementów. Tak, żeby po rozłączeniu tego FRa, napięcie w rozdzielni nie miało prawa pojawić się nigdy i nigdzie (pomijając oczywiście zaciski wejściowe FRa). J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
geguś 15.04.2011 14:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2011 jaki zastosować rozłącznik instalacyjny w domu jednorodzinnym Trzypolowy, bo: Przewód N idzie najpierw na szynę PE i jest z nią trwale podłączony. Dopiero z szyny N wchodziłby na rozłącznik. Przewód N nigdy nie idzie na szynę PE. Albo nie wiesz o czym piszesz, albo opisujesz robotę partacza. Tak czy siak żaden to argument. Bo: Tak czy tak jednak, ponieważ ma to być rozłącznik pepoż, FR nie jest wyłącznikiem a ROZŁĄCZNIKIEM, a dla celów ochrony od pożarów mają być stosowane wyłączniki. Niestety nie wiesz, że budynki o kubaturze do 1000m3 nie muszą takich posiadać. Argument chybiony. Ja np. punkt rozdziału N z PE mam wogóle poza swoją instalacją, jeszcze w TL-ce w ulicy. Możesz mieć oczywiście, co nie znaczy, że inni mają też mieć na dzień dobry spieprzoną instalację. Dlatego ten argument też jest do bani. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 15.04.2011 19:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2011 Ale możesz konkretniej? W miarę możliwości operując konkretami, a nie dywagacjami, co wiem a czego nie wiem? Dlaczego trzypolowy? Bo nijak to nie wynika z twojej odpowiedzi. Co do tego czym jest FR - tak, masz rację, to jest rozłącznik, nie wyłącznik. I masz też rację, że w dużych obiektach muszą być montowane wyłączniki pepoż zgodnie z wytycznymi, których sam rozłącznik nie spełnia. Jak to się ma jednak do sytuacji omawianej tutaj? Kiedy inwestor budując nieduży obiekt chce mieć nadobowiązkowy a niezabroniony element, jakim jest rozłącznik i pyta, jaki będzie lepszy? I do co mojej instalacji jeszcze - takie warunki mi wydał ZE i tak też jest to zrobione. Dlaczego uważasz, że jest "na dzieńdobry totalnie spieprzona"? J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
geguś 15.04.2011 19:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2011 Dlaczego uważasz, że jest "na dzieńdobry totalnie spieprzona"? Bo mając WLZ złożony z 4 żył nie ma żadnych niedomówień. Przewód ochronno-neutralny rozdzielany jest na przewód ochronny, który ma być połączony z uziomem fundamentowym budynku i na przewód neutralny, który w takim przypadku nie stwarza żadnego zagrożenia. A mając zasilanie czteroprzewodowe od strony ZE nie da się zamontować zgodnie z przepisani rozłącznika czteropolowego. Więc po co ta piąta żyła między budynkiem i złączem? Jakie jest jej zadanie? To, że ZE wydaje jakieś głupie WT,nie znaczy że nie ma od tego odstępstwa. Moje też napisało debilizmy. Wystarczy tylko dobrze zapytać i już im rura mięknie. Ale trzeba wiedzieć o co i jak pytać. A jeżeli płacą ze swoich, to mogą nawet zrobić gruszki na wierzbie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robertsz 17.04.2011 17:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2011 Trzypolowy, bo: Przewód N nigdy nie idzie na szynę PE. Albo nie wiesz o czym piszesz, albo opisujesz robotę partacza. Tak czy siak żaden to argument. Załóżmy, że nie wiem. Mógłbyś to opisać logicznie, ew. wrzucić ręczny szkic, zobaczyłbym chętnie jak wygląda robota nie-partacza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.