Nasze miejsce na ziemi... - Komentarze

[Ardea]

Aga, jaki Ty masz dziś humorek, powiedzonkami rzucasz jak z rękawa

[agalind]

Budowa powoli staje się domem, wiosna choć trochę nieśmiało to chyba jednak przyjdzie, więc humor dopisuje;) Edytowane 19 Lutego 2012 przez agalind

[Ardea]

To doskonały poprawiacz nastroju:) Ja ciągle te pół roku za Wami

[Lukarna]

Weźcie mnie nie straszcie tymi milimetrami no!

[agalind]

Czas szybko leci, a Ty masz wszystkie już wybrane, więc dla Ciebie top bedzie przyjemność. Tylko pozazdrościć. Ja pół roku temu jeszcze o połowie rzeczy nie myślałam.

[agalind]

Weźcie mnie nie straszcie tymi milimetrami no!

 

Lukarna, nie martw sie, bo w tej skali 1 milimetr = 1 centymetr.

[Ardea]

Lukarna to żarcik;)

 

Teraz na poważnie - byłam w pokazowym lofcie (wnętrze zaprojektowane, aby pokazało możliwości wnętrza i zachęcało do kupna podobnych na tym pofabrycznym osiedlu). Fugi się nie zgrywały i nie były symetrycznie rozplanowane na ścianie, ale przyciski wpisane były idealnie. Nic mnie nie raziło, wnętrza, niedoskonałe i piękne. Lukarna, chyba Cię uspokoiłam, bo ja wyluzowałam.

[agalind]

Oj, nad przyciskami to ja siedziałam, ale fugi nie zgrają się wszędzie i już

[Lukarna]

Przyciski przyciskami a gniazdka??

Tez by wypadało jakos równo, nie??

 

Taaaak bardzo mnie uspokoiłyście:D

W sumie to gdybym tyle o tym wszystkim nie czytała to chyba bym bardziej na spokojnie podchodziła do tematu budowy;)

[agalind]

Od dawna twierdzę, że wiedza szkodzi;)

[Ardea]

Ja gniazdka w wc nie mam, czyli jeden problem z głowy;) W łazience mam dwa, ale na ścianie bez płytek.

[agalind]

Przede mna ciężki tydzień, więc grzecznie ide spać

Trzymajcie kciuki za płytki:)

[Lukarna]

Trzymamy Aga oczywiście:)

 

I juz się nie mogę doczekać fotek

[Ardea]

Mnie też czekają kolejne dwa pracowite tygodnie i stresujące, przynajmniej będziesz miała odskocznię w postaci płyteczek. Mam nadzieję, że znajdziesz czas i wrzucisz efekty:)

[Lukarna]

A ja mam tydzien urlopu:D:D:D

 

Sorry to wyznanie nie na miejscu ale nie mogłam się powstrzymac;)

[Ardea]

To Lukarna dobrze go wykorzystaj, bo ja nawet w ferie pracowałam i jedyne co zrobiłam to wybawiłam się z córką za wszystkie czasy.

[Lukarna]

Tak, juz mam plany:)

 

- fryzjer dzieci

- fryzjer ja;)

- badania krwi Wery

- dentysta maluchy

 

I kombinuję jakby tu zrobić, żeby trochę czasu samej Weronice poświęcić - ona jest poszkodowana przez Marcina, który jest mega absorbujący:(

[Ardea]

Ja też zawsze początek roku mam medyczny - kompleksowe badania profilaktyczne u wszystkich lekarzy. U fryzjera też byłam - teraz jestem szatynką

 

Nie wiem jak to z dziecmi, ale chyba każde ma potrzebę posiadania rodzica przez chwilę tylko dla siebie

[Lukarna]

teraz jestem szatynką

 

Ja zobaczę co mi moja Sylwia zaproponuje;)

 

Z Wiką nie ma problemu - zawsze znajdziemy chwilę żeby pogadać, chociażby jak maluchy spią.

Marcin absorbuje każdą minutę jaką się uda.

Najbardziej poszkodowana jest Weronika - ona jest taka cichutka i spokojna, łobuz ją zagłusza i nie daje dojsc do słowa:(

 

I dlatego ona bedzie w tym tygodniu najważniejsza:)

[pumpaluna]

Lukarna a zrobiłaś Weronice wolne od przedszkola?

 

a propos przycisków i gniazdek to ja sobie właśnie uświadomiłam że tego nie przemyślałam. Znaczy się wykonawca mówił że będzie jakby co przekuwał/pasował ale np taki grzejnik już zamontowany więc to może nieciekawie wyjść :/ ale nie, dobra nie będę się na zapas martwiła (napisała i zaczęła obgryzać pazury)