Nasze miejsce na ziemi... - Komentarze

[agalind]

Witam sie:)

Fajnie, ze o lampach, akurat mam temat na tapecie

 

PS. Podrzucie jakies propozycje, plytki na podloge, nie matowe.

Jasniutki popielaty wrecz wpadajacy w beż, taki bardzo delikatny kolor.

 

Heloo:)

Co do plytek to może pasowała by Ci Nowa Gala Signum 02? Mam u siebie, ale zdjecia nie oddają koloru. Lepiej na żywo zobaczyć. One sa niby matowe, ale mają takie drobinki odbijające światło. No i mam jeszcze Masto Bianco Paradyża i te sa w półpolerze. Są naprawdę jaśniutkie.

 

To gdzie te Twoje lampy? Jedną tylko pamiętam - blaszana miska;)

Edytowane 7 Marca 2012 przez agalind

[agalind]

Agalind a ja mam pytanie o panele jeszcze, słyszałaś coś o gruntowaniu podłogi przed położeniem paneli? Pierwszy raz wczoraj na to się natknęłam, nikt ze znajomych tego nie stosował, ale może u mnie same zacofańce?

 

 

Na innym forum ktoś napisał, że gruntuje i nie kładzie folii, ale to chyba kiepski pomysł. U nas folia na beton , podkład i panele.

 

Sprawdzaliśmy wilgotność wylewek i sa suche jak pieprz:)

[pumpaluna]

Ja kojarzę tylko jakiś wpis w dzienniku, że gruntowanie a potem normalnie folia podkład jeszcze na to i że niby kurz się tak ma nie wybijać.

A powiedz, sami sprawdzaliście wilgotność wylewki czy ekipa montująca? My na razie tylko wilgotność w domu sprawdzamy - utrzymuje się w zależności od pomieszczenia od 50 do 60% i jedynie w spiżarce wyszło 70

[agalind]

Ja kojarzę tylko jakiś wpis w dzienniku, że gruntowanie a potem normalnie folia podkład jeszcze na to i że niby kurz się tak ma nie wybijać.

A powiedz, sami sprawdzaliście wilgotność wylewki czy ekipa montująca? My na razie tylko wilgotność w domu sprawdzamy - utrzymuje się w zależności od pomieszczenia od 50 do 60% i jedynie w spiżarce wyszło 70

 

Mąż z pracy wziął miernik do mierzenia wilgotności betonu.

Można zrobić test folii, czyli przykleić do wylewki kawał folii (chyba 1x1m) szczelnie taśmą i po chyba 24godz. sprawdzić czy jest wilgotna.Pinacolada robiła, więc wie na pewno.

 

Wilgotnosć w powietrzu powinna być do 70%, więc jest ok:)

Edytowane 7 Marca 2012 przez agalind

[MusiSieUdac]

Heloo:)

Co do plytek to może pasowała by Ci Nowa Gala Signum 02? Mam u siebie, ale zdjecia nie oddają koloru. Lepiej na żywo zobaczyć. One sa niby matowe, ale mają takie drobinki odbijające światło. No i mam jeszcze Masto Bianco Paradyża i te sa w półpolerze. Są naprawdę jaśniutkie.

 

To gdzie te Twoje lampy? Jedną tylko pamiętam - blaszana miska;)

 

Kurcze, myslalam wczesniej o masto. Ale one sa bardziej bezowe niz jasny popielaty. Bede dalej myslec

Musze znalezc tez drewno-imitujace i pomimo ze woodentic czy stonewood sa fajne, to jakos mi ciagla po glowie chodzi, ze to nie do konca to....niestety chyba tylko cena sprowadzi mnie na Ziemie.

Co do lamp, to niestety mam zla przypadlosc, podobaja mi sie te, na ktore mnie nie stac i na ktore Misiek powie "No way"

[pumpaluna]

To muszę w takim razie poszukać tej metody foliowej.

[agalind]

Kurcze, myslalam wczesniej o masto. Ale one sa bardziej bezowe niz jasny popielaty. Bede dalej myslec

Musze znalezc tez drewno-imitujace i pomimo ze woodentic czy stonewood sa fajne, to jakos mi ciagla po glowie chodzi, ze to nie do konca to....niestety chyba tylko cena sprowadzi mnie na Ziemie.

Co do lamp, to niestety mam zla przypadlosc, podobaja mi sie te, na ktore mnie nie stac i na ktore Misiek powie "No way"

 

Już kiedyś tu pisałyśmy o kolorze masto. U mnie w łazience wydają sie jasno szare, w sklepie to była złamana biel, a na FM ktoś napisał, ze sa żółtawe. Wszytsko zależy kto patrzy i w jakim świetle. Mi się podobają baaaardzo;)

[Ardea]

Masto widziałam bardzo dobrze wyeksponowane w dwóch salonach z płytkami (lepiej niż moje Taranto) i nazwałabym je ciepłopopielatymi. Zgadzam się z Tobą są bardzo ładne:) U mnie poza drewnem nie będzie jednak niczego w ciepłym odcieniu.

[pumpaluna]

co od paneli - pogadałam z wykonawcą i on stwierdził że pod panele obowiązkowo gruntowanie, zamieść/odkurzyć i machnąć unigruntem z domieszką wody i dopiero panele kłaść. Dzięki temu cały ten pył którego się nie udało pozbyć szczotą nie wybije się przez panele później.

[Ardea]

co od paneli - pogadałam z wykonawcą i on stwierdził że pod panele obowiązkowo gruntowanie, zamieść/odkurzyć i machnąć unigruntem z domieszką wody i dopiero panele kłaść. Dzięki temu cały ten pył którego się nie udało pozbyć szczotą nie wybije się przez panele później.

 

Do zapamiętania:)

[MusiSieUdac]

No to pojade jeszcze raz przyjrzec sie masto

[agalind]

Popytam o to gruntowanie mojego wykonawcy i dam znać. W sumie nic o tym nie mówił wcześniej, ale może to jest oczywista oczywistość

[Esiak]

Popytam o to gruntowanie mojego wykonawcy i dam znać. W sumie nic o tym nie mówił wcześniej, ale może to jest oczywista oczywistość

oczywiście, że posadzkę należy zagruntować...

[agalind]

Do zapamiętania:)

 

Na poczatku budowy zapisałam sobie kilka stron takich uwag i złotych rad. Teraz czasu trochę brakuje, żeby grzebać w tej "niezapominajce";)

[agalind]

oczywiście, że posadzkę należy zagruntować...

 

Czyli fakt oczywisty a ja jak zwykle jestem kompletna ignorantka:sick:

[agalind]

No to pojade jeszcze raz przyjrzec sie masto

 

Jedż, jedź, bo warto;) Najlepiej gdybyś mogła je zobaczyć na ekspozycji a nie tylko na wieszakach Paradyża.

[Ardea]

Moje zaangażowanie w budowę jest skokowe:) Mocno uczestniczyłam przy wyborze działki i adaptacji projektu, potem odpuściłam i czuwał mąż, teraz znów złapałam wiatr w żagle, bo zbliża się wykończeniówka:)

 

Wszyscy tak przeżywają tę wykończeniówkę, Ciebie chyba tak bardzo nie wykańcza? Ja już się nie mogę doczekać...

[pumpaluna]

Mnie też wykończeniówka nie wykańcza, raczej wykańcza mnie niemoc uczestniczenia w tym wykańczaniu jeśli wiecie o co mi chodzi

 

a propos oczywistej oczywistości, wykonawca mówi że od lat nie robi się inaczej a że nie on nam panele układa tylko facio z komfortu to sądził że to z tamtym mamy już obgadane że przygotujemy odpowiednio grunt, tjaaaa dobrze że się na takiego niusa napatoczyłam i zapytałam bo byśmy dali ciała

[agalind]

Nie wykańcza, ale trzeba na to poświęcić trochę czasu. Na razie wszystko idzie zgodnie z planem. Nie było przestojów, reklamacji (odpukać), więc i nerwów. Wykonawcy sprawnie działają, bez fuszerek (znów odpukam). W sumie to jestem spokojna o wykończenie. Doba tylko mogłaby być dłuższa;)

[Ardea]

Czyli dobrze mi się wydawało, ze jednak można w miarę spokojnie:)