agalind 07.03.2012 14:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2012 Jak ktoś wie czego chce i się nie miota po sklepach i katalogach to będzie spokojnie. No i jesli ma szczęście do uczciwych i rzetelnych wykonawców:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pumpaluna 07.03.2012 14:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2012 Jeśli masz zaufanych wykonawców i sprecyzowane wymagania oraz odpowiedni zapas finansów to nie ma czego się wykończeniówki obawiać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 07.03.2012 14:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2012 (edytowane) Jeśli masz zaufanych wykonawców i sprecyzowane wymagania oraz odpowiedni zapas finansów to nie ma czego się wykończeniówki obawiać. W finanse nie wnikam, ale resztę to Ardea ma na pewno:) Edytowane 7 Marca 2012 przez agalind Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ardea 07.03.2012 14:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2012 Ja mam tylko sprecyzowane wymagania;) Z fachowcami liczę na szczęście, o finansach wolę nie wspominać Mam natomiast dużo rzeczy już kupionych, a prawie wszystkie wybrane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 07.03.2012 14:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2012 Ja mam tylko sprecyzowane wymagania;) Z fachowcami liczę na szczęście, o finansach wolę nie wspominać Mam natomiast dużo rzeczy już kupionych, a prawie wszystkie wybrane. Zobaczysz, ze to będzie najprzyjemniejszy etap budowy:yes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pumpaluna 07.03.2012 14:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2012 Ja się finansowo trochę boję końcówki. Elewacja to sporo więcej niż przewidywałam a gdzie jeszcze zrobienie podbitki/podsufitki i jakiegoś chodnika do domu. Gdybyśmy sprzedali mieszkanie to byłby margines finansowy taki z 20-30tys a tak to tylko kredytowymi dysponujemy a te się powoli kurczą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ardea 07.03.2012 14:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2012 Zobaczysz, ze to będzie najprzyjemniejszy etap budowy:yes: Fajnie to słyszeć od kogoś, kto właśnie jest w trakcie:) Najbardziej obawiam się fuszerek fachowców. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pumpaluna 07.03.2012 14:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2012 Fajnie to słyszeć od kogoś, kto właśnie jest w trakcie:) Najbardziej obawiam się fuszerek fachowców. jasno trzeba postawić wymagania i określić oczekiwania. Jeśli planujesz podpisywać umowy to warto dodać klauzulę, że w przypadku niewywiązania się z umowy muszą naprawić błąd na swój koszt. I wiesz co, zazdroszczę Ci że tylko fuszerek się boisz. Ja znowu się boję jak moja wizja będzie wyglądała w rzeczywistości i czy to nie będzie jeden wielki niewypał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ardea 07.03.2012 14:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2012 Pumpaluna, no jeszcze obawiam się finansów, bo zamierzamy restrykcyjnie trzymać się wyłącznie kasy kredytowej. A o wnętrza jakoś jestem spokojna, może po prostu mało świadoma;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 07.03.2012 14:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2012 Obie jesteście baaardzo świadome i wiecie czego chcecie. Wam sie przecież ma podobać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pumpaluna 07.03.2012 14:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2012 Obie jesteście baaardzo świadome i wiecie czego chcecie. Wam sie przecież ma podobać no więc ja nie boję się, że komuś się nie spodoba (bo tak będzie na bank bo u mnie w rodzinie lubią naciapane a znajomi też wszelkie beże, brązy, świecidełka, ledy i durnostojki) tylko że to MI się podobało nie będzie bo wizja w głowie z tym co powstanie będą sprzeczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ardea 07.03.2012 14:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2012 Dlatego ja jestem wyluzowana, a Pumpalunie chyba chodzi o to, ze jej może sie nie spodobać to co wymyśliła, ale myślę, ze oczywiście przesadza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 07.03.2012 14:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2012 Pewnie, że przesadza;) To, że mój dom innym sie nie spodoba to ja wiem od samego początku;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ardea 07.03.2012 14:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2012 Rozumiem, ze mnie nie bierzesz pod uwagę Mnie już się podoba i wiem, ze cokolwiek wymyślisz będzie mi się podobało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 07.03.2012 14:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2012 Ty nie masz żadnych wątpliwości co do ostatecznego wyglądu wnętrz;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pumpaluna 07.03.2012 14:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2012 Bo wy nadajecie od początku na tych samych falach, od chłodnych odcieni przez patrzenie na kąt załamania światła etcMnie kuzynki postrzegają jako dziwaka ale spoko, jedną przekonałam na tyle że zrezygnowała z ledów w fudze w łazience i wzięła biało-czarnego paradyża piumetta zamiast bambusowych wzorów glazury. Obawiam się czy za mocno nie namieszam, że np kuchnia nowoczesna i czy moje schody się z tym nie pogryzą, jak się drzwi wpasują i czy nie będzie się gryzł dość surowy dół z zupełnie inna górą (ale tu w grę wchodzą pokoje dzieciaków). Teraz mieszkanie mamy pstrokate, kolorowe z obłymi kształtami mebli, z upychanymi gdzie się da zabawkami i książkami i po prostu mam odruch wymiotny już na to wszystko.. . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 07.03.2012 14:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2012 U mnie też jest w kolorze i chcę od tego odpocząć. To, ze pokoje dzieci będą inne, to chyba normalne. Powinny być ich, dla nich i o nich. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ardea 07.03.2012 15:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2012 Ja myślę nad wnętrzem aż już nie mam wątpliwości, jeśli mam, to znaczy że to nie to;) Ja mam biało-drewniano i tak będę miała, tylko dorzucam czerń. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 07.03.2012 15:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2012 Dobra dziewczyny, lecę na budowę zobaczyć co tam nowego słychać. . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ardea 07.03.2012 15:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2012 Aga, lecisz do domu, w którym toczy się kosmetyka:) Czekamy na sprawozdanie po powrocie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.