Nasze miejsce na ziemi... - Komentarze

[Ardea]

jak basalt18, to ma go Myszonik i Atika...

 

Esiak, nie chcę Ci wytykać braków w pamięci, po prostu sam sprawdź co pokazywałeś

[Esiak]

no już nie pamiętam...

[Ardea]

no już nie pamiętam...

 

Otóż to, dziewczyna mają basalt,ale już nie 18.

[Esiak]

ok, 15

[Ardea]

Nie mniej Esiak bardzo mi pomogły Twoje fotki, ale swój odcień brałam w ciemno:)

[pumpaluna]

a ja byłam przekonana, że wzięłaś ten odcień z fot

widziałaś go na próbniku w ogóle czy tak totalnie na zasadzie z netu? ten nasz kolor na próbniku zupełnie inaczej wygląda niż na tej wprawce na płycie

[Ardea]

Nigdzie go nie widziałam, poprosiłam tylko o opinię zaprzyjaźnionego architekta zza oceanu;) Napisałam co chcę, a czego nie chcę i spytałam czy ten odcień spełni moje oczekiwania, dostałam dłuuugaśnego maila z uzasadnieniem, dlaczego mój kolor jest moim;)

[Lukarna]

Ale mnie straszycie z tym wyborem koloru...

[Joannk]

Lukarna - popatrz sobie na nasz kolor, jest czym straszyć

[Ardea]

Lukarna, jeśli Ci się podoba to najbezpieczniejszy jest śmietankowo - waniliowo - budyniowy:)

[agalind]

Aga, uważam efektowne ogarnięcie bryły z wysokim podpiwniczeniem za bardzo trudne, dlatego to, co zrobiłaś to mistrzostwo. Naprawdę extra:) A w bieli właśnie to lubię najbardziej, że nie jest jednowymiarowa.

 

Wyłamuję się z klubu, bo nie latałam z tynkiem, nawet kawałeczka nim nie pomalowałam, wzięłam w ciemno;)

 

Miło to słyszeć, bo rzeczywiście lekko nie było i cały czas miałam obawy jak to wyjdzie. Mam nadzieję, ze cokół nie popsuje całości.

 

Ja latałam z tynkiem, ale wg. starego wzornika. Potem pojawił się nowy wzornik z nowymi kolorami (tamtych już nie było) i tynk wybraliśmy z próbek całkiem inny niż pierwotnie. W zasadzie więc kolory wzięliśmy w ciemno, bo na takiej małej próbce to w sumie nic nie widać. Był to w zasadzie najszybszy wybór - całe 5 minut;) Szary był np. w palecie "lazuryt" i cały czas sie bałam czy nie wyjdzie niebieski.

Edytowane 19 Czerwca 2012 przez agalind

[pumpaluna]

Pochwalę się - mamy front domu zrobiony kolorem i bingo Jestem zadowolona - w słońcu wpada w biel, w cieniu delikatniutka szarość. Jutro kończą z kolorem a pojutrze idzie cokół. W piątek liczą, że posprzątają i się z nami pożegnają. Ale niestety znamy już też kwotę do zapłacenia :/ W sumie wyszło 25m więcej niż ja miałam wyliczone bo nie policzyłam całego podcienia i słupów. Niby ten nasz domek niewielki a 250m2 elewacji wyszło po odliczeniu okien tarasowych i bramy. Przez to że na cokoły szedł styrodur to okazało się że mamy za dużo genderki. Muszę dać ogłoszenie na lokalnym portalu to może jakiegoś kupca znajdę.

[Ardea]

Pumpaluna, ekipa ma spore tempo, moja zdecydowanie wolniejsza, kończą może (!) w sobotę.

 

Aga, jeszcze niczego nie popsułaś, ma duże wyczucie (moim zdaniem), więc będzie cudownie - mogę się w ciemno założyć.

[pumpaluna]

W sumie nie widziałam chłopaków nic nierobiących. Robota pali im się w rękach ale może dlatego że szef często kontrolnie wpada. Też uważam że nieźle im idzie zwłaszcza, że mieli przestój w piątek od południa, w sobotę i w poniedziałek bo nie było parapetów ale dzisiaj od rana pracowali jak mrówki. Jutro zaczynają o 6 rano i będą robić aż skończą, żeby rozebrać rusztowanie jeszcze przed wieczorem. Wykonawca mówił, że w naszym rejonie jutro w nocy i pojutrze rano mają padać silne deszcze i potem od rusztowań odbije deszcz a i lepiej rynny założyć przed ulewą.

[agalind]

Pumpaluna, ekipa ma spore tempo, moja zdecydowanie wolniejsza, kończą może (!) w sobotę.

 

U nas nie wiadomo kiedy skończą, bo od soboty pada:bash: Oczywiście w niedzielę świeciło piękne słońce, ale ekipa miała wolne:sick:

 

Aga, jeszcze niczego nie popsułaś, ma duże wyczucie (moim zdaniem), więc będzie cudownie - mogę się w ciemno założyć.

 

[agalind]

W sumie nie widziałam chłopaków nic nierobiących. Robota pali im się w rękach ale może dlatego że szef często kontrolnie wpada. Też uważam że nieźle im idzie zwłaszcza, że mieli przestój w piątek od południa, w sobotę i w poniedziałek bo nie było parapetów ale dzisiaj od rana pracowali jak mrówki. Jutro zaczynają o 6 rano i będą robić aż skończą, żeby rozebrać rusztowanie jeszcze przed wieczorem. Wykonawca mówił, że w naszym rejonie jutro w nocy i pojutrze rano mają padać silne deszcze i potem od rusztowań odbije deszcz a i lepiej rynny założyć przed ulewą.

 

Dobrze, że trafiła Ci sie taka robotna ekipa. Moja też nie jest zła, bo póki pogoda była robota im szła. A mieli skończyć do poniedziałku (przedwczoraj:()

[pumpaluna]

mysle ze sie troche szefa boja, facet pojawia sie kilka razy dziennie bez zapowiedzi, o roznych porach i wpada od razu na rusztowania, gosc trzyma ludzi w ryzach a ze jest uwazany za dobrego pracodawce a i kase dobra placi i z premiami nawet, to ludzie sie staraja. Wiem ze ma sporo chetnych do pracy wiec moze przebierac. Fakt jest najdrozszy od elewacji w okolicy ale wszyscy mowia ze warto. Od tego najtanszego ktorego znalezlismy a okazal sie partaczem jest drozszy o ponad 25zl. A srednio ok 12-18od innych firm, przy 250m robi to juz roznice ale przeciez elewacja jest na lata i nie ma co oszczedzac.

[agalind]

Niektóre rzeczy muszą być zrobione porządnie i warto zapłacić więcej żeby nie poprawiać.

[agalind]

Mam pytanie gdzie zamawialiście sprzęt AGD? Macie jakieś namiary na dobre sprawdzone sklepy? Edytowane 20 Czerwca 2012 przez agalind

[pumpaluna]

Udało się, zdążyli przed deszczem nie tylko zrobić kolor ale i rozebrać rusztowania i dopiero po jakiejś godzinie zaczęło padać. Jutro jeszcze podcień (tu przy wejściu) mają zrobić a jak nie będzie padało to mozaikę machną

 

 

A co do sklepów to wszystko kupowaliśmy teraz w NA ZAKUPY

 

\i kiedyś robiliśmy zakupy w agito i w morelach