Nasze miejsce na ziemi... - Komentarze

[malka]

było gorąco, a teraz jest ciepło

[agalind]

Agalind no skąd ja to znam... Ty to chociaż trochę szarością wejście przyciemniłaś a u nas wszystko jaśniutkie i w większości oglądacze z rodziny rzucają teksty w stylu "dzieciaku tyle pieniędzy wydaliście i zaraz brudne będzie". Ja tylko mówię, że jakby co to sobie umyję karcherem i koniec tematu. Ogólnie sporo osób obcych nawet się zatrzymuje i komentuje, że w mojej okolicy nie ma nawet jednego tak jasnego domu, baaa nasza ekipa w mojej miejscowości dopiero 1 dom taki jasny robiła ale co się dziwić jak u nas nawet grafitowej dachówki nie uświadczysz.

 

Popieram prośby do niebios o dobrą pogodę, bez przynajmniej tygodnia słońca nie możemy robić hydroizolacji tarasu i nie mamy jak położyć płytek. Także zaraz zacznę śpiewać z dziećmi antydeszczową piosenkę

 

Ja nawet moge zatańczyć byle przestało padać

 

Weźcie sobie to cholerne słońce, bo ja nie moge nawet dołka pod krzaczydła wykopać, bo dwa razy machnę szpadlem i pot ze mnie spływa .

Dzis było nieco chłodniej, to akurat miałam turne po doochtorach z młodym

Jutro znów ma byc 30 st

 

Wolę żeby było parno i duszno niż zimno. Sandały pochowałam, bo 13 st. to nie jest pogoda dla mnie. Dzisiaj nawet chustkę na szyi zawiązałam, bo po wczorajszym gardło mnie boli. Masakra nie lato. Najgorsze, że za 3 miesiące znów będzie jesień, a ja nawet nie będę wiedziała kiedy lato było Nie ma to jak mieszkać nad naszym pięknym Bałtykiem:(

 

idę, nim Aga mnie sama wykopie

 

Nie wykopię Przecież dopiero co się odkopałaś;)

Edytowane 27 Czerwca 2012 przez agalind

[pumpaluna]

myslelismy o kilku dniach nad morzem ale stwierdzilismy ze szkoda kasy jak pogoda taka niepewna, na mazury mamy blizej i mozna z dnia na dzien sie zebrac wiec falom baltyku po raz kolejny mowimy nie.

 

Aga nasza elewacja i cokol u dolu tragrdia. Zawialo tak piachem ze teraz na deszcz czekam zeby to zmyl. Wczoraj do polnocy ulewy a pozniej same wichury, teraz tak wialo ze torebke na wodzy musialam trzymac bo mino ze duza i porzadnie wypchana to i tak mi ja z ramienia wiatr zrywal. Wcale nie czuc tycg 15stopni, w kurtce normalnie pomylam :/

[agalind]

myslelismy o kilku dniach nad morzem ale stwierdzilismy ze szkoda kasy jak pogoda taka niepewna, na mazury mamy blizej i mozna z dnia na dzien sie zebrac wiec falom baltyku po raz kolejny mowimy nie.

 

Jak widze te masy turystów, którzy pomimo kiepskiej pogody lezaki na plazy rozstawiają zawsze się zastanawiam "po jaką cholerę oni tu przyjechali, jak tu zawsze wieje chłodem i pogoda niepewna?". Kolega z południa mi mówił, że on jako dziecko jeździł co roku nad morze na kolonię i teraz przyjeżdza, bo mu to dzieciństwo przypomina. Inna sprawa, ze jeszcze nad pełnym morzem, to przynajmniej woda jest czystsza, ale na dzieci kąpiące sie w brudnej zatoce nie moge patrzeć.

 

Aga nasza elewacja i cokol u dolu tragrdia. Zawialo tak piachem ze teraz na deszcz czekam zeby to zmyl. Wczoraj do polnocy ulewy a pozniej same wichury, teraz tak wialo ze torebke na wodzy musialam trzymac bo mino ze duza i porzadnie wypchana to i tak mi ja z ramienia wiatr zrywal. Wcale nie czuc tycg 15stopni, w kurtce normalnie pomylam :/

 

Kurcze, aż tak sie ubrudziło? Ciekawe jak to u nas bedzie? Tak naprawdę dopóki opaski nie zrobisz to pewnie co chwila bedzie się brudziło. Gdyby nie ta pogoda już by elewacje skończyli i za kostkę możnaby się zabierać a tak to d*pa.

[agalind]

W kazdym razie kostka zamówiona w przyszłym tygodniu przyjedzie. Mam nadzieję, ze uda sie skończyć tynk i od razu brukarze rusza.

[Ardea]

U nas pogoda sprzyjająca pracom elewacyjnym (przynajmniej na razie, bo wczoraj mocno wiało).

 

Agę rozumiem, bo rzadko docenia się to, co się ma na wyciągnięcie ręki;) Bałtyk uwielbiam o każdej porze roku, może nawet taki majowy bardziej niż lipcową patelnię z mrowiem turystów, a sztormowa pogoda = dużo jodu i zachwytu nad potęgą natury.

 

Aga, jaka kostka?

Edytowane 27 Czerwca 2012 przez Ardea

[agalind]

Właśnie najbardziej morze lubię wiosną i jesienią. Latem jakoś mniej.

 

Stanęło na kostce Beganit (z posypką) z Polbruku (grafitowa i szara).

[Ardea]

Ja myślałam, ze u nas też już stanęło na Saprcie z Gladio, ale mąż ciągle podsuwa mi nowe pomysły i 90% z nich jest warte rozważenia:D Tylko jedno ustalone - ma być jednokolorowa (grafit) i betonowa.

Mam nadzieję, że nic się nie stanie z elewacją do jesieni, bo dopiero na październik przewidujemy położenie kostki.

 

Sama projektujesz ułożenie kostki?

[agalind]

Dużo projektowania nie miałam;), bo zdecydowana większość to grafitowa kostka i tylko kilka linii szarej. Prosto i kanciasto. Jak zawsze;)

[agalind]

Nasz brukarz stwierdził, ze będzie nudno( "żadnych kółek???:eek:"), ale przeciez ja tez nudziarą jestem..

[agalind]

Ardea, jak tam przygotowania do piatku? Pewnie papierów sporo do zrobienia? Masz swoją klasę?

[malka]

Nie marudzić posłałam Wam 10 stopni i słońce niedługo powinno dotrzeć

U mnie dziś 22 (moja ulubiona temperatura) i jest trochę zachmurzone

 

Aga, Ty nudziaro nie bedzie kółek i listków i rozetek -zawiodłaś brukarza.

 

 

U mnie do kostki to jeszcze daleka droga, ale wiem,że będzie betonowa, grafitowa i bez fazy .

[Ardea]

Aga, zawodowo jestem ogarnięta, ale mam też inne megastresujace rzeczy i dużo się uczę, ale cicho sza, żeby nie zapeszyć.

 

Z układaniem kostki to się domyślałam, że będzie prosto;) chodziło mi o ułożenie poszczególnych kostek, typu prostokąt - dwa kwadraty - prostokąt, ale doczytałam, że Twoja kostka chyba jest tylko w małych kwadratach. Ja teraz też jestem na etapie jednego rozmiaru, bez kombinacji wzoru.

[agalind]

Nie marudzić posłałam Wam 10 stopni i słońce

 

Właśnie kurier do mnie dzwonil, wiec chyba coś jedzie;)

 

Aga, Ty nudziaro nie bedzie kółek i listków i rozetek -zawiodłaś brukarza.

 

Trzeba było widzieć jego minę

[agalind]

Aga, zawodowo jestem ogarnięta, ale mam też inne megastresujace rzeczy i dużo się uczę, ale cicho sza, żeby nie zapeszyć.

 

Nic nie powiem choćby mnie przypalali;)

 

Z układaniem kostki to się domyślałam, że będzie prosto;) chodziło mi o ułożenie poszczególnych kostek, typu prostokąt - dwa kwadraty - prostokąt, ale doczytałam, że Twoja kostka chyba jest tylko w małych kwadratach. Ja teraz też jestem na etapie jednego rozmiaru, bez kombinacji wzoru.

 

Kostka to małe kwadraty, więc znów bez szału;)

[Ardea]

Fajnie, ze ktoś do mnie dołączył, bo ja byłam naczelną nudziarą forum:D Domek zwyklaczek, żadnych kolorów, monochromatyczny ogród:cool:

 

My tylko zadziwialiśmy elewatorów - aluminium zamiast pcv i grafitowe parapety zamiast w kolorze profili.

[agalind]

Już jakiś czas temu było widać, że my trochę podobnie budujemy;)

 

A o parapetach się nie wypowiadam, bo nie dosć, że wejście mam w grobowym kolorze to jeszcze nagrobkowe parapety. Całe szczęście dach 2-spadowy, bo jeszcze chwila i mieszkałabym w grobowcu;)

[Ardea]

Ja myślę, że i tak mnie nie przebijesz w nudności:p Twój domek się podoba, ma nowoczesne elementy - typu blacha na rąbek, drzwi z metalową ramką, narożne okna, a mój jest niezwracający uwagi:yes:

 

Co kurier wiezie?

[malka]

My tylko zadziwialiśmy elewatorów - aluminium zamiast pcv i grafitowe parapety zamiast w kolorze profili.

 

ja z parapetami dałam ciała, ale to był pierwszy zakup i wtedy jakoś nie zwracałam uwagi na takie "detale"

 

A o parapetach się nie wypowiadam, bo nie dosć, że wejście mam w grobowym kolorze to jeszcze nagrobkowe parapety. Całe szczęście dach 2-spadowy, bo jeszcze chwila i mieszkałabym w grobowcu;)

 

Jak przedstawiłam projekt wnętrz jednemu z moich przyjaciół, powiedział bardzo krótko - "o k...... - kostnica"

A ze miałam kiedyś mocne zapędy na patologa - niestety nie wyszło to sobie teraz zrekompensuje - nie ?

[agalind]

 

Co kurier wiezie?

 

Mam nadzieję, że 10stopni od Malki;) A tak serio to pstryczki na poddasze.