Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nasze miejsce na ziemi... - Komentarze


agalind

Recommended Posts

U nas brama wjazdowa nie jest równolegle do bramy garażowej tylko z boku łukiem trzeba wjeżdzać a brama drewbetu jest uchylna na 90stopni więc trzeba odliczyć 2m skrzydła i dopiero prostujesz auto żeby wjechać do garażu

wygląda to prawie tak jak na tym wycinku z planu, dorysowałam na szybko chodnik bo bramka jest gdzie indziej niż brama

 

dzialkaa.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

tak poczatkowo kombinowałam, ale kostka musi byc wzdłuz ogrodzenia pod brama przesuwna i to taki szerszy pas, żeby koszem na smieci móc przejeżdżać. Poza tym wykombinowałam, ze z boku domu od strony garażowej powinna być kostka odpowiadająca wielkości parkującego samochodu, na wypadek dłuzszej wizyty zmotoryzowanej rodziny :) Aby tam wjechać, też mosi być odpowiednio szeroki dojazd od frontu.

 

 

tak samo kombinując dorabialiśmy ten duży plac z jednej z fot, w sumie wyszło z 15m2 kostki więcej. My mamy dwa auta, jedno prywatne a drugie służbowe więc jeden od początku miał być pod chmurką tylko że lepiej na posesji niż parkując na ulicy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas rodzinka niech sobie parkuje wzdłuż ogrodzenia na zewnątrz;) ostatecznie może blokować auto garażowane, parkując na podjeździe;) a śmietnik mam daalekooo od wejścia i tam będzie prowadziła osobna ścieżka z płyt. Mamy inną niedogodność, bo mąż sobie wymyślił podjazd do garażu lekko pod górkę (żeby mu woda nie wpływała;)) i to trzeba dobrze ogarnąć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas spadki zrobione są na 2 strony działki, przełamanie na środku domu

 

A co do parkowania wzdłuż ogrodzenia, teraz przy imprezie korzystaliśmy już z miejsca pod płotem u cioci, my mamy całe 12,5m przodu więc nie poszalejemy. Chociaż gdybye nie o drugie auto chodziło to pewnie olałabym wszystkich przyjezdnych i na ulicy by się zatrzymywali

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u nas wogóle podjazd do garażu jest wyżej niż pozostały teren. Działka jest mała, więc cięzko mi wykroić miejsce chocby na drewutnię czy hustawkę. Dzisiaj rozważałam postawienie drewutni od frontu domu, ale tam wciąż lezy gora ziemi, która zakłoca mi moje i tak niezbyt sprawne myslenie przestrzenne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nawet gdybym musiała mieć rondko na środku to miejsce na trawę by zostało. Wyszło tak że po jednej stronie będzie niespełna metr, potem na środku łukiem między wjazdem a chodnikiem wolne na jakieś miniaturowe drzewka a przy następnym płocie między chodnikiem a ogordzeniem jakieś kwiatki posadzę.

Kombinowaliśmy aż się udało. Nie pytajcie ile podejść z wykonawcą mieliśmy i ile piwka przy tym poszło ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tył działki chciałabym mieć niezmącony domkami gospodarczymi - tylko zieleń, ew. zestaw ogrodowy i hustawka, stąd pomysł, zeby drewutnie wysunąć na częśc " gospodarcza" ogrodzenia, czyli na prawo od furtki. Na lewo od wejścia będzie natomiast zielona oaza różnobarwnej roślinności :D Tak to widzę, a jak wyjdzie w praktyce.... Tylko projektant mógłby wiedzieć 8)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas drewutnia z tyłu domu stanie. Z przodu obok bramy wjazdowej śmietnik tylko będzie. Kostki mamy ponad 140m2 i z przodu całkiem sporo wyłożymy, żeby drugie a nawet 3 auto mogło stanąć. Jak wyjdzie tak wyjdzie, mam tylko nadzieję, że nie będzie wyglądało jak pod marketem ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas będzie 50cm. Bardziej zależy mi żeby nie chlapało na elewację, bo i tak nie będę chodzić po tym. U rodziny zawsze chodziłam po trawie, nigdy po opasce. Do płotu kilka metrów, więc nie bedę się obijać. A od strony witryny chcę posadzić blisko jakies rośliny i mieć ladny widok na nie a nie na chodnik . Edytowane przez agalind
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:no: Kiedyś ktoś mi zwrócił uwage, żeby zrobić opaske szerszą albo chodnik na przejazd taczką. A ile ja tą taczka bedę jeździć? Teraz jeżdzę dosyć często, bo śmieci zbieram, ale potem to pewnie rzadko sie zdarzy. Zresztą teraz jeżdże po trawie i jest ok, to potem sie nie da?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta szeroka z jednej strony to dlatego że kosiarką by nie podszedł ale te 73cm z drugiej to na zasadzie że jak trawa będzie ładna czy dopiero rosła to szkoda jeździć po niej taczką. WYkonawca mi uświadomił, że to jeżdżenie to nie tylko wywożenie śmieci ale np przewożenie drewna do drewutni, wywożenie zgrabionej skoszonej trawy czy chwastów itp. Poza tym jak pada to logiczne jest że po trawie nie lecisz tylko chodniczkiem. Ten nasz jest akurat dla normalnej postury faceta ale jak jest jakiś barczysty czy przypakowany to już się o elewację otrze (vide jeden z pracowników)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...