agalind 17.07.2012 13:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2012 Agalind ja najlepiej nerwy odreagowuję ciężką pracą, przynajmniej dzieci nie ucierpią. A taczki nie targam, pewnie gdybym włożyła ta bloczki do taczki to byłoby łatwiej a nie ja je 30m "kulowałam". Piach też rozrzucam bez taczki. Nabieram na szpadel i lecę rozrzucić, a jak są duże kępy trawy to po prostu łapięw ręce i rozkładam do góry korzeniami Prrrr szalona Jak mam nerwa to sprzątam zaciekle;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pumpaluna 17.07.2012 13:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2012 Oooo nie, sprzątanie to dla mnie najgorsza kara. W podziale obowiązków u nas sprzątanie należy do męża Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 17.07.2012 13:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2012 Dla mnie to relaks, a jak potem moge zalec za kanapie z kawą w ręku i popatrzeć jak mam ładnie, czysto i pachnąco to już rewelacja;) Tak, wiem, powinnam sie udać do lekarza;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rocia 17.07.2012 18:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2012 Wstyd się przyznać, ale choć mieszkamy 2 miesiące to ostatnie fotki wcale nie odbiegają od obecnego stanu W salonie stoi komplet ogrodowy ze sklepu na I, w sypialni materac na podłodze. W reszcie pokoi przestrzeń niczym nie zmącona;) Kuchni już się nie moge doczekać, bo mam dosć ręcznej zmywarki model tymi rencami Chyba nie jest tak źle, skoro mieszkacie i nawet Wam się to podoba Ja nawet, gdybym wygrała w totka to bym Bławka nie zostawiła, bo pupili się nie opuszcza;) Mi pasuje i dom i okolica. A jak juz skończymy to budowanie to mam zamiar sie cieszyć tym co mam:D I to jest prawidłowe podejście do tematu budowy Dla mnie to relaks, a jak potem moge zalec za kanapie z kawą w ręku i popatrzeć jak mam ładnie, czysto i pachnąco to już rewelacja;) Tak, wiem, powinnam sie udać do lekarza;) Nie sądzę Przecież to normalna rzecz, że chce się mieszkać ładnie, czysto i pachnąco... a ktoś musi to zrobić (tylko Pumpa należy do tych nielicznych za którą ktoś inny to zrobi , a Ona przychodzi na gotowe i siada z kawką na kanapie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 17.07.2012 21:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2012 Chyba nie jest tak źle, skoro mieszkacie i nawet Wam się to podoba Normalni to my raczej nie jesteśmy I to jest prawidłowe podejście do tematu budowy Nie po to tyle energii wpakowałam w tą budowę żeby teraz interes zwijać. Poza tym miejsca ze sobą nie zabiorę. Nie sądzę Przecież to normalna rzecz, że chce się mieszkać ładnie, czysto i pachnąco... a ktoś musi to zrobić (tylko Pumpa należy do tych nielicznych za którą ktoś inny to zrobi , a Ona przychodzi na gotowe i siada z kawką na kanapie Oj, uwierz, ze sa tacy, co się dziwią A ja mam naprawdę z tego frajdę. i przy okazji wyładowuję się za wszystkie czasy;) Przynajmniej pożytek jest bo zamiast tłuc talerze jest czysto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pumpaluna 18.07.2012 07:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2012 Pumpa się ustawić umiała, alergia na kurz i detergenty jej w tym pomogła. W zamian wypieka pyszne ciasta, żarełko najróżniejsze i jeszcze mężowi masaże funduje A tak w ogóle to wyszłam rano świeżym okiem obejrzeć balustradę i ... kurde nie jest tak źle jak widziałam to wczoraj. Kupię w przyszłym roku ładne drewniane donice, poustawiam po długości i będzie pięknie. Balustrada wg wszystkich jest git, nawet siostra krytykantka jak przyszła to stwierdziła, że dopełniła całości a jak usłyszała że chciałam szersze dechy to mi się w głowę stuknąć kazała że wąski dom, duża brama garażowa i do tego grube dechy to by efekt popsuło. Poza tym ponoć szersza deska przy takim mocowaniu to byłby już błąd w sztuce. Także muszę się TYLKO nauczyć ją lubić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 18.07.2012 08:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2012 Czułam, ze jak ochłoniesz to nawet polubisz;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pumpaluna 18.07.2012 08:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2012 do polubienia to jeszcze daleka droga, na razie uczę się na nią patrzeć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 18.07.2012 08:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2012 JEsteś na dobrej drodze;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rocia 18.07.2012 14:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2012 Pumpa się ustawić umiała, alergia na kurz i detergenty jej w tym pomogła. W zamian wypieka pyszne ciasta, żarełko najróżniejsze i jeszcze mężowi masaże funduje Domyślałam się, że na pewno kryjesz jakieś talenty w zanadrzu A ponadto wyżywasz się w ziemi Jak zdrówko? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ardea 18.07.2012 15:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2012 Oooo nie, sprzątanie to dla mnie najgorsza kara. W podziale obowiązków u nas sprzątanie należy do męża U mnie też, tylko ja mam łatwiej, bo Twój mąż częściej poza domem, a ja nie pamiętam kiedy odkurzałam lub myłam okna:p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 18.07.2012 18:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2012 Szczęściary:)Mój ani nie sprząta ani nie zmywa ani nic...Ale cóż, zaczęłam trenować dzieci:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pumpaluna 18.07.2012 18:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2012 Domyślałam się, że na pewno kryjesz jakieś talenty w zanadrzu A ponadto wyżywasz się w ziemi Jak zdrówko? no dzisiaj ciężko, z braku pogody niewiele przerzuciłam ale za to pomalowałam trochę ogrodzenia (maluję w garażu bo przy tej pogodzie to strach robić to na zewn. Niestety dzisiaj po kilku dniach wytężonej pracy fizycznej odczuwam i rękę i kręgosłup, ale się nie dam złamać, jutro znowu ruszam do akcji. U mnie też, tylko ja mam łatwiej, bo Twój mąż częściej poza domem, a ja nie pamiętam kiedy odkurzałam lub myłam okna:p po tym jak zmienił pracę wiem że żyję i obecność męża wzrosła, właściwie to miał tylko 1 wyjazd ale wrócił tak jakby wracał z pracy. Ale fakt okna jak się wprowadzaliśmy myłam sama bo on ogarniał inne cięższe sprawy Szczęściary:) Mój ani nie sprząta ani nie zmywa ani nic...Ale cóż, zaczęłam trenować dzieci:) no mi trening młodzieży kiepsko idzie, chociaż co raz lepiej sprzątają ale dopiero jak interweniuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 19.07.2012 06:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2012 Pumpa, Ty się oszczędzaj, bo kręgosłupa nowego mieć nie bedziesz a ten musi ci jeszcze na troche starczyc;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maldarec 19.07.2012 17:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2012 Nie mam czasu na udzielanie się w komentarzach, więc napiszę tylko że super wam wyszła elewacja i drzwi też i łazienki masz proste i eleganckie. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 20.07.2012 06:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2012 Nie mam czasu na udzielanie się w komentarzach, więc napiszę tylko że super wam wyszła elewacja i drzwi też i łazienki masz proste i eleganckie. Pozdrawiam Dziękuję Pędzę do Ciebie, bo też dawno nie byłam:oops: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 20.07.2012 06:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2012 Zapomniałam Wam napisać o ostatniej wizycie znajomych. Ona: Wydawało mi się, że skończyliście juz elewację???? Ja: Dobrze Ci sie wydawało Ona: No, ale ten biały podkład trzeba pomalować! Ja: Chyba zacznę zapisywać te złote mysli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 20.07.2012 06:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2012 Mnie wczoraj mąż zawiózł pokazać nowy dom w okolicy podobno bardzo ładny w nowoczesnej formie i w kolorze białym. Na miejscu okazało się że ten biały to był podkład, pomalowali go na BRUDNY RÓŻ. Wyglądał ohydnie. Jak to się mówi wszystko jest kwestią gustu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 20.07.2012 06:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2012 Mnie wczoraj mąż zawiózł pokazać nowy dom w okolicy podobno bardzo ładny w nowoczesnej formie i w kolorze białym. Na miejscu okazało się że ten biały to był podkład, pomalowali go na BRUDNY RÓŻ. Wyglądał ohydnie. Jak to się mówi wszystko jest kwestią gustu Czyli się czepiam? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 20.07.2012 07:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2012 Nie, trzeba się uodpornić, mnie też to czeka, bo będzie prosta biało szara kostka, tzw. peerelowska, tyle że bez tynku baranka i okładziny ze szklanej stłuczki Nie spodziewam się zachwytów ze strony rodziny i znajomych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.