agalind 17.08.2012 08:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2012 U nas ta ziemia dosyć długo leżała i na niej zaczęły wyrastać jakieś polne kwiaty i trawa. Musieliśmy je powyrywać i można było siac trawę, ale jeszcze gdzieniegdzie widzę jakieś chwaściory. Trudno, skosi się razem z nową trawą jak podrośnie;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rocia 17.08.2012 17:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2012 Moglibyśmy kogoś ze znajomych poprosić ale mój mąż z tych upartych i honorowych i prosić nie znosi. Nie umiem mu przetłumaczyć, że czekać nie warto ale wbrew jemu też nic robiła nie będę i na siłę go uszczęśliwiała szukaniem kogoś do pomocy. Czy aby mój mąż nie ma podwójnego życia i nie jest też Twoim Dokładnie ten sam charakter Właśnie tym sposobem od roku czekam na zrobienie szafki do łazienki (po co brać kogoś obcego jak on sobie z tym sam świetnie poradzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rocia 17.08.2012 17:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2012 i dalej tak robię, otwieram stopą, zamykam kolanem czy łokciem, myk myk nie ma czasu Też tak robię Tylko nie wiedziałam, że opatentowałaś ten myk Ten kosz, bo ja na to mówię kosz na śmieci, o wdzięcznej nazwie mam teraz identyczny. I zawsze pokrywa jest brudna, zwłaszcza, gdy moje dziecko wyrzuca wieczka od jogurtów. A moje z kubeczkiem po jogurcie wyrzuca też łyżeczkę Zorientowałam się jak z 12 od kompletu zostało 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rocia 20.08.2012 18:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2012 Wpadłam w gości, a tu cisza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 21.08.2012 06:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2012 Rocia bo Aga wieczorami upaja się ciepłem domowego ogniska a tylko rano z nami plotkuje:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 21.08.2012 08:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2012 Wpadłam w gości, a tu cisza Rocia bo Aga wieczorami upaja się ciepłem domowego ogniska a tylko rano z nami plotkuje:) Rocia jest dokładnie jak Luka napisała. Z netu korzystam tylko w pracy, bo w domu póki co bezprzewodowy ledwie dyszy. Dziękuję za wyciąganie komentów z czeluści:) Luka faktycznie jest tak, że jak wchodzę do domu to zapominam o bożym świecie. Nawet netu mi specjalnie nie brakuje;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 21.08.2012 08:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2012 Fajnie to napisałaś Cześć pracy:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 21.08.2012 09:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2012 Fajnie to napisałaś Cześć pracy:) Cześć, cześć. Zamieszkasz to sama się przekonasz:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pumpaluna 21.08.2012 10:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2012 Ja się już zadomowiłam na tyle, że czasami mam wrażenie że mieszkamy tu od zawsze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 21.08.2012 10:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2012 To mnie tylko trzyma przy życiu;) A mój P co chwilę przesuwa planowany termin przeprowadzki. Najpierw ja mówiłam o Wielkanocy 2013, on milczał. Potem ja nadal mówiłam o Wielkanocy, on zaczął mówić czerwiec/lipiec 2013. Teraz ja już mówię wakacje (w założeniu pierwsza połowa lipca jak zawsze bierzemy urlop) a P ostatnio mówi do brata, że przeprowadzimy się MOŻE na koniec wakacji 2013. I nie wiem czy smiać się czy płakać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 21.08.2012 10:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2012 (edytowane) Faceci tak już mają Mój maż też chłodził mój zapał, ale w ostateczności to on miał rację. Ja myślałam, że wiosną sie uda zamieszkać a w sumie wyszło, że z poczatkiem lata. Edytowane 21 Sierpnia 2012 przez agalind Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pumpaluna 21.08.2012 11:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2012 A my mieliśmy plan w wakacje się przeprowadzić, ale że potem zaczęło się ładnie wszystko składać to stwierdziliśmy że nie ma co czekać i przesunęliśmy termin na weekend majowy. Całe szczęście mój mąż z tych co to lubią spełniać marzenia i stwierdził że się zepnie i damy radę. No słowny się chłopak okazał po raz kolejny (wcześniej 8 lat temu obiecywał że na dzień dziecka będziemy w blokowym mieszkaniu no i 3 ostatnie noce zasuwał całe żeby żoneczka była szczęśliwa) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 21.08.2012 11:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2012 ... no i 3 ostatnie noce zasuwał całe żeby żoneczka była szczęśliwa) Chwali mu się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 21.08.2012 11:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2012 Taa mój by też zasuwał żeby żoneczka była szczęsliwa ale bynajmniej nie na budowie:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 21.08.2012 11:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2012 Taa mój by też zasuwał żeby żoneczka była szczęsliwa ale bynajmniej nie na budowie:D Luka wróciła do formy!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 21.08.2012 12:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2012 No ile się mozna dołować, co?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 21.08.2012 12:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2012 No ile się mozna dołować, co?? Na ten rok już wystarczy;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 21.08.2012 12:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2012 Oj wystarczy wystarczy... W sumie gdyby nie budowa to bym w sobie chyba nigdy nie odkryła skłonności do zachowań depresyjnych;)Do tej pory nawet jak mi było bardzo źle (a było kilka niefajnych momentów) zawsze pozostawałam optymistką... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 21.08.2012 12:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2012 Mój charakter mi na depresję nie pozwala na szczęscie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rocia 21.08.2012 15:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2012 Wcale się ie dziwię, że jak już jesteś w "Waszym miejscu na ziemi" to zapominasz o innych miejscach nawet FM. Pewnie sama tak bym się czuła (tylko czy to kiedykolwiek nastąpi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.