Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nasze miejsce na ziemi... - Komentarze


agalind

Recommended Posts

A no wianek też bedzie. W sobotę ze szwagierką robimy akcję WIANEK i jak co roku każdemu robimy.

 

I nie uchylisz nawet rąbka tajemnicy?

 

Nie powiem nic, bo nie ma co siać fermentu jak nie wyjdzie. Nic wielkiego to nie bedzie, więc proszę nie konfabulować. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Podobno to bardziej z radości zamieszkania w nowym domu i po kilku zimach mija;) Mój mąz też chętnie odśnieżął. Nasz kolega mówi, ze za rok mu minie;)

 

 

kedy ja juz mieszkałam w domu (rodzinnym) i pierwsze co robiłam po przyjściu ze szkoły to łapałam za łopatę . A potem po slubie jak wyprowadzilismy sie do bloku to m chciał wynając garaż żebym zimą nie musiała odśnieżać auta. Nie pozwoliłam :no: Tzn pozwoliłam wynając garaż ale od razu stanowczo zaznaczyłam ,że ja swojego auta tam trzymac nie będę. I przez 10 lat odśnieżałam :D Teraz auto trzymam w garażu (jeszcze niezamknietym ale z dachem więc na auto nie pada) ale 100 metrów drogi trza odśniezyc i posypać :sick: Dziś jkeszcze kilkadziesiąt sosen "uwolniłam" od czap zmrożonego śniegu. Wróciłam do domu jako bałwanek :D I z mega rumiencami :D I podoba mi sie to :D A ile śladów zwierząt na naszym ogrodzie :jawdrop: Dobrze ze gadzina noca przychodzi ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kedy ja juz mieszkałam w domu (rodzinnym) i pierwsze co robiłam po przyjściu ze szkoły to łapałam za łopatę . A potem po slubie jak wyprowadzilismy sie do bloku to m chciał wynając garaż żebym zimą nie musiała odśnieżać auta. Nie pozwoliłam :no: Tzn pozwoliłam wynając garaż ale od razu stanowczo zaznaczyłam ,że ja swojego auta tam trzymac nie będę. I przez 10 lat odśnieżałam :D Teraz auto trzymam w garażu (jeszcze niezamknietym ale z dachem więc na auto nie pada) ale 100 metrów drogi trza odśniezyc i posypać :sick: Dziś jkeszcze kilkadziesiąt sosen "uwolniłam" od czap zmrożonego śniegu. Wróciłam do domu jako bałwanek :D I z mega rumiencami :D I podoba mi sie to :D A ile śladów zwierząt na naszym ogrodzie :jawdrop: Dobrze ze gadzina noca przychodzi ;)

 

Okap potwierdził tylko, że kosmitką jesteś :rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na stanie mieli cały czas tylko 1 szt, tę co kupiłam i oddałam (wstretnie beżowa). mam nadzieje, że teraz jak kliknełam 2 to zamówili 2 i przyjdą jednakowo kremowe :sick: No chyba ze poskąpili i domówili 1 - wtedy dostanę 2 różne :bash:

 

Ciekawa jestem bardzo jakie ci przyślą i czy będą się różnić od tych z poprzedniego sklepu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cześ pumpaluna, u nas w Nadmorzu też w piachu...

 

Aga, jak tam wianek i choina, kupiłaś???

ja dziś skończyłam tapetować pokój syna - sama machnęłam małą ściankę, ale ze skosem - narobiłam się jak osioł:rolleyes: 3 godziny mi to zajęło, ale tak mi sie podoba, że szok!!!!!

lecę pasztety wyciagać z piekarnika, bo mi sie zwęglą;)

pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oto nasza zeszłoroczna choinka budowlana. No cóż, najpiękniejsza nie była (sosna samosiejka, która i tak miała być wycięta), ale gęby nam sie smiały od ucha do ucha :wiggle:

 

http://img202.imageshack.us/img202/3228/img0005for.jpg

 

Śliczna:)

Tak sobie właśnie mniej więcej swoją wyobrażałam - miała miec jeszcze światełka:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aga, śliczniutka ta choineczka:) bardzo wzruszająca na gołych wylewkach promyk miłości do domku, nadziei na szybkie zamieszkanie, bardzo miłe wrażenie:) Na pewno wspominasz z nostalgią.

 

Choinkę wspominamy bardzo miło. To była nasza iskierka nadziei, ze kiedys te gołe wylewki zamienią sie w dom. Gdy ją ubieraliśmy w radiu leciały kolędy, było cudownie:) Śniegu za oknem tylko brakowało.

 

Aga a u was się trzyma choinkę w wiadrze z piaskiem? My trzymamy zawsze żywą choinkę w wodzie

 

Nabijaj się:p To był impuls, a pod ręką mieliśmy tylko wiadro (dziurawe;)) i w bagazniku resztkę ozdób, które nam zostały ze stroików na cmentarz. Temu krzywemu drzewku stojak by nie pomógł;)

 

cześ pumpaluna, u nas w Nadmorzu też w piachu...

 

Aga, jak tam wianek i choina, kupiłaś???

ja dziś skończyłam tapetować pokój syna - sama machnęłam małą ściankę, ale ze skosem - narobiłam się jak osioł:rolleyes: 3 godziny mi to zajęło, ale tak mi sie podoba, że szok!!!!!

lecę pasztety wyciagać z piekarnika, bo mi sie zwęglą;)

pozdrowienia

 

Choinka przed domem ubrana w światełka stoi od soboty, stroik zrobiony. Święta Pani, święta:)

 

Zaraz idę zobaczyć efekt tapetowania:)

 

aga - lampki są ofkors kremowe. Ale te ładniej kremowe :lol2: Stoja juz w docelowym miejscu. Jutro bedę do nich dzwonic i sie targować ;)

 

Lapmy są ładniej kremowe czy już chcesz miec je z głowy?;)

 

Śliczna:)

Tak sobie właśnie mniej więcej swoją wyobrażałam - miała miec jeszcze światełka:(

 

Światełek w bagażniku nie mieliśmy;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ta Wasza choina z czasów budowy - wzruszajace:) to bedzie zawsze najpiekniejsza choina - teraz obecna to pewnie taka śliczna, prosta i wyfasonowana, a ta budowlana - urocza, z misją i nadziejami na domek:)

u nas jest tyle śniegu, że nie mamy jak światełek na zewnątrz zawiesić...i ciągle pada...

pozdrawiam spod śniegu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ta Wasza choina z czasów budowy - wzruszajace:) to bedzie zawsze najpiekniejsza choina - teraz obecna to pewnie taka śliczna, prosta i wyfasonowana, a ta budowlana - urocza, z misją i nadziejami na domek:)

u nas jest tyle śniegu, że nie mamy jak światełek na zewnątrz zawiesić...i ciągle pada...

pozdrawiam spod śniegu

 

Słyszałam, ze pół metra w Ustce spadło. Super:) U nas trochę mniej, ale przez weekend napadało, więc wszystko białe dookoła i tak cudnie skrzypi pod nogami:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie nabijam się tylko pytam, wiem że sporo osób wstawia jołki w wiaderko z piaskiem i wtedy drzewko szybciej traci igły, a postawione w stojak z wodą dłużej pozwala cieszyć się drzewkiem.

 

ps. u mnie nie ma tyle śniegu, baaa nawet centymetra nie będzie

 

Domowa choinka zawsze w stojaku z wodą stoi, tylko z tą budowlaną tak wyszło;)

 

Śniegu u nas sporo, wczoraj po pracy było wielkie odśnieżanie. Całe szczescie., ze odsnieżylismy, bo w nocy znów napadało i cieżko byłoby rano wyjechać, bo do asfaltowej drogi mamy kawałek. Kupiliśmy coś takiego do odśnieżania:

 

http://www.jula.pl/mediaarchive/6151651/main/706028-jpg.jpg

 

Zwykłą łopatą bysmy się namachali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...