max-maniacy 21.03.2013 10:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2013 to witam się i ja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 21.03.2013 10:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2013 Trochę do nadrobienia mam - to fakt, ale chyba nawet próbować nie będę ps. że ja zawsze muszę coś głupiego palnąć Ale o co chodzi??? Luka, fajnie być oświeconą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 21.03.2013 10:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2013 to witam się i ja. Witam, witam:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 22.03.2013 08:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2013 Dzisiaj od rana piękne słoneczko, choć mroźno. Jest szansa, że w weekend tez będzie ładnie. PS. Byłam wczoraj u fryzjera i zachciało mi się odmiany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amglad1 25.03.2013 09:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2013 Dzisiaj od rana piękne słoneczko, choć mroźno. Jest szansa, że w weekend tez będzie ładnie. PS. Byłam wczoraj u fryzjera i zachciało mi się odmiany no i co z tym fryzjerem? jaki teraz masz kolor???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 25.03.2013 12:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2013 no i co z tym fryzjerem? jaki teraz masz kolor???? Na razie sie przyzwyczajam, ale słabo coś mi idzie. Właściwie to fryzura bez zmian, tylko kolor inny. Zachciało mi się "ożywić" mój brąz i miały mieć lekko rudy odcień, ale ciut za dużo czerwonego się chyba Pani wlało:bash: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amglad1 25.03.2013 12:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2013 hehhe słowo daję, miałam napisać w tamtym poście, czy aby na cudo-rudo sie nie zrobiłaś przyzwyczaisz się, a jak nie, to znowu przefarbujesz i tyle... ja kiedys raz też chciałam zaszaleć i zrobiłam się na czekoladowo- masakra, dwa dni wytrzymałam, nie mogłam się sama poznać w lustrze i szybciutko do słodkiej blond istotki wróciłam;) etap rudości tez przeszłam - też mi nie pasuje, trzeba mieć taki charakterystyczny typ urody, by rudy na włosach dobrze wyglądał... a jak Pan Mąż Cię odebrał? Podobasz mu się? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 25.03.2013 12:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2013 hehhe słowo daję, miałam napisać w tamtym poście, czy aby na cudo-rudo sie nie zrobiłaś przyzwyczaisz się, a jak nie, to znowu przefarbujesz i tyle... ja kiedys raz też chciałam zaszaleć i zrobiłam się na czekoladowo- masakra, dwa dni wytrzymałam, nie mogłam się sama poznać w lustrze i szybciutko do słodkiej blond istotki wróciłam;) etap rudości tez przeszłam - też mi nie pasuje, trzeba mieć taki charakterystyczny typ urody, by rudy na włosach dobrze wyglądał... a jak Pan Mąż Cię odebrał? Podobasz mu się? Oj, mój mąż jest zachwycony! Nie ma to jak mieć po kolei w domu blondynkę, czarną, brunetkę a teraz rudą Z blond pożegnałam się na dobre 7 lat temu, potem byłam czarna i w zasadzie dobrze mi z tym było, ale sie znudziło i w zeszłym roku ściągnęłam kolor i zrobiłam się na brunetkę. Teraz stwierdziłam, że wiosna idzie (o, ja naiwna!!!) i mogłabym trochę zmienić, ale bez szaleństwa. Stad miał byc ten lekko rudawy odcień. No cóż jest bardziej rudy niż brązowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amglad1 25.03.2013 13:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2013 Oj, mój mąż jest zachwycony! Nie ma to jak mieć po kolei w domu blondynkę, czarną, brunetkę a teraz rudą Z blond pożegnałam się na dobre 7 lat temu, potem byłam czarna i w zasadzie dobrze mi z tym było, ale sie znudziło i w zeszłym roku ściągnęłam kolor i zrobiłam się na brunetkę. Teraz stwierdziłam, że wiosna idzie (o, ja naiwna!!!) i mogłabym trochę zmienić, ale bez szaleństwa. Stad miał byc ten lekko rudawy odcień. No cóż jest bardziej rudy niż brązowy. hehhe nie dziwię sie mężowi, taka różnorodność i to wszystko zgodnie z zasadami;) a ja własnie dostałam rachunek za energię za 7 miesięcy i mi nie do śmiechu:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 25.03.2013 13:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2013 hehhe nie dziwię sie mężowi, taka różnorodność i to wszystko zgodnie z zasadami;) a ja własnie dostałam rachunek za energię za 7 miesięcy i mi nie do śmiechu:( W sumie też czekam, więc pewnie będę się łączyć w żalu z Tobą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 25.03.2013 13:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2013 Amglad, a czym grzejecie? Ile masz powierzchni i jaka średnia za miesiąc wyszła?Może mogłabym doczytać, ale napisz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amglad1 25.03.2013 13:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2013 (edytowane) kurde, powiem Ci, trochę mnie przytkało, jak zobaczyłam kwotę...myslałam, że mniej wyjdzie, ale wszystko mamy na prąd - pompa, kuchenka itp itdale jak to gówno spłacimy, to zapisuję się na rozliczenia rzeczywiste - wolę co miesiąc mniejsza kwotę płacić, niż raz na ileśtam miesięcy po kilka tysięcy:bash:editPesteczko, dom 160 m, wszystko na prund - 920 miesięcznie, mieszkamy od lipca 2012, rachunek od września 2012 do poczatku marca, być może ściany i dom jeszcze schną... no nie wiem... Edytowane 25 Marca 2013 przez amglad1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amglad1 25.03.2013 13:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2013 no i oczyszczalnia ścieków też na prąd i woda też na prąd... my są trzy sztuki w domu i temp w mieszkaniu ok 22-23 stopni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 25.03.2013 14:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2013 O, mamciu, to jak u nas było zanim kocioł podłączyliśmy. 4 zimy tylko z elektrycznym wytrzymałam. Normalne temperatury mieliśmy tylko w sypialni i łazience. Płaciliśmy powyżej 1200 za miesiąc od października do kwietnia. U nas rachunki są z odczytu co miesięcznego. Dom ma 230, ale kubaturę ma ho, ho, bo sufit w salonie tzw. katedralny nad powierzchnią 50m2, a reszta dołu otwarta, w sumie 90 m2 i jeszcze górny hol. Ostatniego roku przed wyłączeniem elektrycznego udało mi się zimą wymordować wszystkie kwiaty. Teraz wychodzi zimą za prąd koło 250 plus 400–500 za pelet. Z tym, że nie grzejemy wszędzie równo, tylko zależnie od potrzeb. Jest nas dwoje więc na górze zimą jest grzane normalnie tylko w pracowni i w pralni. W salonie pomaga kominek.Projekt był zrobiony pod ogrzewanie elektryczne i kominek. Wszystko przewróciliśmy, po doświadczeniach użytkowania, do góry nogami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 25.03.2013 14:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2013 Wodę też mam na prąd – 1000 litrów, ale oczyszczalnia działa bez na szczęście Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amglad1 25.03.2013 14:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2013 Wodę też mam na prąd – 1000 litrów, ale oczyszczalnia działa bez na szczęście ja nie wiem, ile litrów - my mamy własną studnię ale myslałam że w 700 się zmieścimy.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 25.03.2013 14:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2013 O kurcze, drogo wyszło. U nas woda grzana ekogrochem. W zasadzie prad to najwiecej w kuchni uzywany i ogolnie oswiatlenie wszelakie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nita83 25.03.2013 15:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2013 zima długa i ciężka, pewnie wszyscy wybałuszają oczy na rachunkiamglad naprawdę nie zazdroszczę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 25.03.2013 17:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2013 Dziewuszki, my tej wielkości zbiornik na ciepłą wodę mamy, grzany prądem niestety. Decydowaliśmy jak jeszcze w domu miało nas być więcej. Generalnie oszczędności można robić, niezależnie od rodzaju ogrzewania, tylko regulując temperaturę w domu. Jeśli są takie miejsca, gdzie zagląda się okazyjnie, to temperaturę można obniżyć i to znacznie. My np. obniżamy temperaturę w sypialni na noc do 15 stopni. Po pierwsze dlatego, że lepiej się śpi w niższej. W salonie, gdzie też nie przebywamy stale trzymamy między 15 a 18. Tylko łazienki, pracownia oraz sypialnia w dzień mają 20–22. Inaczej byśmy zbankrutowali.Jest takie forum tych co ogrzewają peletami, ecogroszkiem i różnymi dziwnymi biopaliwami. Kiedyś sobie poczytałam. Niektórzy miewają osiągi 2,4–2,8 zł za m2 grzanej powierzchni miesięcznie. Jednak to straszne wydziwianie – dom super ocieplony, znakomita rekuperacja i... palą owsem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 25.03.2013 18:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2013 O kurcze, Amglad rachunek masakra:bash::bash: Co do czerwonych i rudych to moja fryzjerka regulernie od 2 lat namawia mnie na trochę czerwieni:D ale ja konsekwentnie odmawiam i stawiam na ciemne brązy (zimne Afryki jak mawia moja Sylwia;) ) ale zawsze dodaje do nich trochę pieknej czekolady i jest git:) Aga nie martw się każda rudośc kiedyś mija;) Pestko a ja mam do Ciebie schodowe pytanie, a może i dwa... Po pierwsze wiem że lubisz schody finezyjne, piękne, szczególne (śledzę wątek schodowy i wzdycham do cudeniek...)więc nie wiem jak się zapatrujesz na doradztwo przy zwykłych banalnych i prostych trepach na betonie... Ale może potraktujesz to jako odskocznię, dobrze? Może żeby u Agi nie śmiecić to mogę Cię zaprosić do siebie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.