Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nasze miejsce na ziemi... - Komentarze


agalind

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

jakbyś częściej bywała to byś meble już dawno widziała :p no ale zaraz cosik może i dla Ciebie znajdzie się w skrzynce

A ogród dalej jestem na nie, ja wybieram a mąż piele, sadzi, dogląda :D dla mnie grzebanie się w ziemi to najgorsza z możliwych kar i to się wcale nie zmieniło

 

Ja często bywam :rolleyes:

 

Aga czekam tu na Ciebie z prośbą (na pw)

 

:hug::hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wow ale wyrosly!

 

Dziewczyny...w koncu czuje ulge na moim serduchu, chociaz jestem nekana tel od szefowej, ktora jeszcze nie ma pojecia o mojej decyzji...narazie wciskam jej ze chora jestem... pytala mnie teraz o prace na ten weekend! rety ja juz 3 weekendy robilam i teraz mialby byc 4?? malo tego, ze mi parking zabrali to jeszcze etat dziewczynie innej dali (i to mi pomoglo w mojej decyzji) nie ma sprawiedliwosci wiec i ja tez tak sie zachowam :p

 

co u was? u mnie piekny sloneczny dzien :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Meliska, Ty to masz tam rollercoster. Nie znam szczegółów, ale nie myślisz o zmianie pracy?

 

 

 

:yes::yes::yes::yes::yes:

Ja chcialam juz jej o tym powiedziec, ale moj M jakos mnie odgania od tego... mam pisac ze chora jestem i tyle..w sumie do wakacji 2tyg wiec ten tydzien z glowy mam...a nastepny powymyslam cos znowu :D baba bedzie nie ugieta...w sumie juz 4razy dzwonila w tym 2 smsy wyslala..ale nie dam sie... ona nie wie, ze ja wiem, o tym etacie tamtej dziewczyny(bo to ma byc sekret):jawdrop: dla porownania, ja pracuje ponad 2 lata, a tamta zaledwie 6mcy. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brzózki strasznie szybko rosną:jawdrop: U Ciebie dużo drzewek, a cześć się usadowiła wewnątrz domu, wiec nie było wyjścia musiałaś wyciąć, jednak i tak jest pięknie:yes: U mnie tylko jeden świerczek wypadał w salonie;)

 

Meliska, a gdyby nie szefowa to powiedziałabyś o swojej pracy, że ją lubisz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agi padalo u Was w sobote albo wczoraj? bo ponoc w nocy deszcz byl ale ja zbytno go nie zauwazylam, w taczce sucho, chyba ze tak szybko woda odparowala:rolleyes:

 

Byłam tak zrypana po piątku, że jak padłam o pólnocy to wstałam w sobotę w południe prawie :sick: O żadnym deszczu nic nie wiem, bo sucho już było jak wstałam;) Chociaż mój maż mówił, że padało i to dosyć mocno. No cóż, uwierzyłam mu;):D

 

Brzózki strasznie szybko rosną:jawdrop: U Ciebie dużo drzewek, a cześć się usadowiła wewnątrz domu, wiec nie było wyjścia musiałaś wyciąć, jednak i tak jest pięknie:yes: U mnie tylko jeden świerczek wypadał w salonie;)

 

 

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:yes::yes::yes::yes::yes:

Ja chcialam juz jej o tym powiedziec, ale moj M jakos mnie odgania od tego... mam pisac ze chora jestem i tyle..w sumie do wakacji 2tyg wiec ten tydzien z glowy mam...a nastepny powymyslam cos znowu :D baba bedzie nie ugieta...w sumie juz 4razy dzwonila w tym 2 smsy wyslala..ale nie dam sie... ona nie wie, ze ja wiem, o tym etacie tamtej dziewczyny(bo to ma byc sekret):jawdrop: dla porownania, ja pracuje ponad 2 lata, a tamta zaledwie 6mcy. ;)

 

Inny hotel czy większa zmiana?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Meliska, a gdyby nie szefowa to powiedziałabyś o swojej pracy, że ją lubisz?

 

prace? tak.. jest ciezko bo pokoje stare, ale lubie, czlowiek poznaje roznych ludzi, jedni sa mili, inni jeszcze bardziej mili dla ciebie...ale dyrekcja w moim hotelu :no: wciaz im malo i malo i malo, najlepiej za darmo robic i jak najwiecej.. :sick: na recepcje za slabo mam opanowany jezyk :rolleyes: w sumie ja wiem co do mnie mowia, ale moja gramatyka poniekad...eh nie czuje sie az tak madra :lol2:

 

 

Inny hotel czy większa zmiana?

 

mysle o innym, ale dopiero po wakacjach, badz na poczte ;) mialam nagrana prace w przedszkolu, ale moj M nie chce zebym tam szla :(

mowi ze nie dosc, ze w pracy caly dzien pisk dzieci to pozniej w domu...boi sie ze mu oszaleje :rolleyes::lol2:

 

Dziewczyny bynajmniej czuje sie teraz znacznie lepiej, co prawda jeszcze nekana tel, ale o wiele lepiej... moja psychika odpoczywa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak dobrze kojarzysz :D

sa normalnymi ludzmi. Otwartymi, nie sa zazdrosni, nie obnosza sie swoimi pieniedzmi.. powaznie maja kasy od...zarypu a jezdza starymi autami do pracy badz rowerami :D jeszcze nie spotkalam podlego Norwega. Pisze o kontaktach codziennych.

Bynajmniej ja trafiam tutaj na takie osoby, ktore sa chetne do pogadania badz pomocy... a jak staruszkowie lubia sobie porozmawiac :D

Nie widac u nich pospiechu...na wszystko maja czas..

 

Ok, ja teraz uciekam bo musze do przedszkola po moje dziewczynki jechac...odezwe sie po obiadku :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...