Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nasze miejsce na ziemi... - Komentarze


agalind

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Zdradzisz mi z jakiej firmy ekogroszkiem paliłaś?

Mój mąż się naczytał nasłuchał i stwierdził, że zmieniamy paliwo. Cena tony dobrego eko jest porównywalna z pelletem, roboty przy eko więcej ale w ogólnym rozrachunku ponoć 1tona eko = 1,5t pelletu także różnica wyszłaby spora jeśli tak faktycznie było.

Pewnie znasz już temat ranking paliwa typu ekogroszek, ja się zastanawiam czy jednak online nie brać tam gdzie linkowali w temacie bo wstępnie jak się orientowałam to za tonę kilkadziesiąt zł mniej niż y mnie by było

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pumpa, po pierwsze to gratuluję:wave: :hug:

 

Po drugie groch kupowaliśmy z różnych miejsc po kilka worków i ostatecznie zostaliśmy przy firmie Prestige z Sosnowca. Opinie o nich są rózne, ale węgiel dobrze sie spala, jest suchy, nie ma spieków. Jestesmy zadowoleni i w sierpniu kupujemy na tą zimę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Aga, jak zdrówko?

 

No cześć. Dajesz harczę jak stary pijak;)

 

A oni sprzedają online + dowóz? Jakiś namiar byś dała. Znasz już cenę na ten rok?

 

Mąz mówił, ze cos koło 950zł/tone chyba, ale nie wiem na pewno. Na stronie pewnie znajdziesz. http://ekogroszekpakowany.pl/. Przywożą zapakowane, zafoliowane na paletach (tona wchodzi na 1 palete), nie zdażyło nam sie żeby był mokry węgiel.

 

A nie pamiętasz - to Ewanz czy Ardea miały akcję z tym lipnym grochem, że mokry i spieki straszne??

 

Wiem, że Ewanz miała problemy i to spore, ale zdaje się, ze to nie do końca było spowodowane węglem. Oni mieli problem z ustawieniami. My tez na początku musilieśmy sie nauczyc jak to ustawic i mielismy spieki, ale teraz jest juz ok, spiekow nie ma.

Edytowane przez agalind
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TaR a u nas znajomy się podłączył pod gaz i zrezygnował bo w okresie grzewczym płacił ponad 800zł miesięcznie. Dom trochę starszy niż nasz, fakt styro trochę gorszy ale za to grubszy ale jego sezon gazem kosztował sporo drożej niż nas cały rok pelletem (wodę grzejemy cały rok przecież) a on dodatkowo woda w okresie wiosenno-letnim na bojler

 

Poza tym nie każdy ma w trakcie budowy kilkanaście tys na przyłącze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

my se sami zalatwilismy :wiggle:, dla calej ulicy a wiekszosc sasiadow nie chce sie przylaczac wola bawic sie w palenie drewnem lub wlasnie wynalazkami typu pelet czy groszek. tłuki i tyle

 

U nas to nie kwestia podciągnięcia gazociagu do naszej ulicy, tylko do naszej wioski. Najbliższa rura jest kilka kilometrów stąd. Nie było więc sensu robić ogrzewania na gaz z butli z nadzieją na przełączenie na gaz ziemny w ciągu roku czy dwóch. W innym wypadku nawet bysmy sie nie zastanawiali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TaR a u nas znajomy się podłączył pod gaz i zrezygnował bo w okresie grzewczym płacił ponad 800zł miesięcznie. Dom trochę starszy niż nasz, fakt styro trochę gorszy ale za to grubszy ale jego sezon gazem kosztował sporo drożej niż nas cały rok pelletem (wodę grzejemy cały rok przecież) a on dodatkowo woda w okresie wiosenno-letnim na bojler

 

Poza tym nie każdy ma w trakcie budowy kilkanaście tys na przyłącze

 

no to placi jakies chore pieniądze, nam rocznie wyszlo za gaz najwięcej w jednym roku niecale 4 tys. / rok (patrząc na 3 letnie rachunki), ale faktem jest, ze przez pare miesięcy wode podgrzewaja nam kolektory słoneczne. za projekt dla ulicy musieliśmy zaplacic ale podpisaliśmy umowę z gazownia o zwrot kosztów. w sumie wydaliśmy mniej niż kwota na umowie, z nadpłaty od gazowni poszlo na przylacze 1600 zl.

 

 

U nas to nie kwestia podciągnięcia gazociagu do naszej ulicy, tylko do naszej wioski. Najbliższa rura jest kilka kilometrów stąd. Nie było więc sensu robić ogrzewania na gaz z butli z nadzieją na przełączenie na gaz ziemny w ciągu roku czy dwóch. W innym wypadku nawet bysmy sie nie zastanawiali.

 

no to rozumiem, w tym przypadku poszłabym w pompe ciepla - ja to lubie bezobsługowo i czysto, poza tym ani nie mamy gdzie trzymać groszkow ani moje plecy by tego nie wytrzymaly. ale rozumiem cos kosztem czegos, tyle ze mlodsza nie jestem i stad bylaby decyzja o zainwestowaniu więcej kasy w pompe. budowa domu to kurka jeden wielki wybor.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to placi jakies chore pieniądze, nam rocznie wyszlo za gaz najwięcej w jednym roku niecale 4 tys. / rok (patrząc na 3 letnie rachunki), ale faktem jest, ze przez pare miesięcy wode podgrzewaja nam kolektory słoneczne.

 

Tarciu :hug:

a jakiej powierzchni dom ogrzewaliście i jaka temp w domu w zimie lubicie mieć?

Pytam bo ja jestem po zamknieciu roku (od lipca do końca czerwca) i gaz nas kosztował 4800 - dom powierzchnia 270m2, temp w zimie 21-22st C, bez kolektorów, 4 osoby do "codziennej" kapieli.... I nie mam porównania czy to dobrze czy niekoniecznie ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok. 150 m2 + garaz 21 m2 (tez ogrzewamy) temp. 23-24 st. w łazienkach ok 25 st. wody na 2 osoby zużywamy sporo wg. obliczen jak przecietna 3-4 osobowa rodzina:oops: w tym roku był tak wysoki rachunek, bo i zima szybko nastala i dluga była. w poprzednich sezonach było to 2790 i 3180 za rok. czyli twoje zużycie b. dobre. ostatni rok skonczyl się bilansem dokładnie 3670. okresy do porownan to od maja do kwietnia następnego roku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Być może koszt zależy od dostawcy. U mnie w rejonie jest tylko jeden i ceny zabijają na tyle, że mało kto zostaje przy gazie.

 

p.

u nas nitka jest na głównej od której odchodzi nasza uliczka, koszt doprowadzenia do domu sąsiadów mieszkających z nami przez płot czyli jakieś 70 może 70kilka metrów, uwaga uwaga 25tys!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pumpka to jakies chore, u nas od glownego wezla było ponad 100 mb, to było w zakresie gazowni i na ich koszt, nasze koszty to oplata za przyłączenie i koszt przylacza od skrzynki na ogrodzeniu do domu. warunkiem było zrobienie projektu, pozwoleń na budowę gazociągu, mapki geodezyjnej dla całej ulicy za co i tak nam zwrocili kase. u nas chodzilo o to żeby nie czekac 2 lat a żeby mieć gaz od razu. stad taka procedura z projektem (zresztą pomysl podsunal pracownik z gazowni). a może to kwestia kto jest wlascicielem drogi po której ma isc gazociąg:rolleyes: nie wiem, nie rozeznaje się w tych procedurach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...