Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nasze miejsce na ziemi... - Komentarze


agalind

Recommended Posts

rety buty :wiggle:

 

ja od miesiaca latam za jakimis dla siebie.... w ubieglym roku kupilam na wysokim obcasie i szczerze/nie dalam rady jechac autem w nich w roli kierowcy,przez to sobie lezaly w szafie bo ja wszedzie tylko autem:bash:

 

teraz poluje na Huntery na jesien:rolleyes: no wiecie, u mnie deszcze jak zaczna padac to juz po nas, woda non stop po ulicy plynie ;)

 

w centrum masa rabatow na buciory, a ja szukam czegos i nie moge tego czegos dla siebie wybrac..a to kolor nie taki, a to nie na goretexie...ahhh

 

w sobote w koncu wyjelam moje czolenka od unisa ;) mialam ku temu okazje, bo az sie prosily od pol roku na zalozenie :lol2: a najlepszy fakt taki, ze je dostalam za darmo od jakiejs zony sportowca :wiggle: (zapomniala z hotelu,ja znalazlam wiec oddalam do szefowej.. a ona po jakims czasie mi:eek: myslalam, ze zartuje )

 

ja to bym mogla miec butow setki...ale moj M tylko patrzy na mnie zabijajacym wzrokiem... wiec czasami cichaczem chowam je gdzies w szafe a po czasie wyjmuje :p

 

 

a wiecie co`? zamowilam w koncu bukiecik dla mojej mamci :hug:o taki jak ponizej ale najwiekszy z bilecikiem :wiggle: mam nadzieje, ze sie ucieszy:rolleyes: mialy byc roze ale pozniej sobie pomyslalam, ze niech ma kolorowe ;)

[ATTACH=CONFIG]215544[/ATTACH]

Edytowane przez Mmelisa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Cześć:)

 

Tarcia, wybrane? :)

 

Dziewczyny dla mnie stówka za kalosze to przegięcie a co dopiero ponad sześć :rolleyes: Wczoraj rano widziałam laske w kremowych hunterach (może i ładne, ale musiałabym na głowę upaść, zeby je kupić). Pewnie szła do pracy, albo na uczelnię. I teraz moja zagwostka: jak ona cholera da radę cały dzień w gumiakach chodzić???? Nie wyobrażam sobie momentu ściągania tych butów wieczorem po całym dniu, bleeeee. :sick: A wiadomo, ze nie każda zmienia buty w pracy;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz jak teraz ale widziałam latem laski w kaloszach - sukienka na naramakch i kalosze... Pewnie jakieś drogie ale ja się nie znam:D

 

Najlepiej jak przyjedzie moja siora - zawsze ma jakieś markowe ciuchy a ja się nigdy nie poznam:D ostatnio też, mówię: fajny sweterek, a ona nooo myślałam że nie zauważysz to (tu została wymówiona nazwa firmy o której mam dosyc mgliste pojęcie) jest, kupiłam sobie trzy, wiesz jaka okazja??:D:D:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no wlasnie ja taka niemarkowa jestem, nosze to w czym w miare przyzwoicie wygladam i nie zabija mnie cenowo. jesli kupilam sobie buty i dobrze w nich sie czulam to jesli beda w nastepnym sezonie kupie takie same. nie podazam jak slepa kura za moda, bo trendy nawracaja cyklicznie wiec szkoda czasu i kasy. jakosc ubran ostatnio to "szkoda gadac" wszystko produkowane chiny/indonezja/taiwan itp.

ostatnio kupilam sobie w next na wyprzedazy 2 poncza, w porownaniu z sieciowkami to jakosc wykonania niebo a ziemia. tyle, ze w sieciowce za ponczo (takie ladne) zaplace 69 - 130 zl. a na nextowej wyprzedazy 40 zł. dla mnie jest roznica.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...