Nasze miejsce na ziemi... - Komentarze

[Ardea]

Wszystkiego i tak sie nie da zaplanować, niektóre decyzje na pewno przyjdzie mi podejmować tu i teraz;) No z soboty na niedzielę dostaniesz bonusową godzinkę

[pumpaluna]

Ardea widać ty nie masz aż tak dużego ciśnienia jak ja na szybką przeprowadzkę. W sumie gdyby nie to opóźnienie na starcie to byśmy się przeprowadzać pewnie przed BN chcieli a tak to na spokojnie w cieple będziemy się przenosić bez wariackich papierów. Chociaż mój mąż twierdzi że w spokojną przeprowadzkę nie wierzy zupełnie

[agalind]

Ardea - wolałabym wydłużenie doby na stałe;)

 

Pampaluna - chyba nie ma spokojnych przeprowadzek...

[fulek]

Matko...przeprowadzka!! Nasza w ciągu 5 lat , to będzie już 4. Maskra.

Za każdym razem tona pudeł, przed pakowaniem "inwentaryzacja" i "protokoły" przekazania do utylizacji ..... a i tak jest tego tylke,że ręce zawsze wyciągją się do samej ziemi .

[Ardea]

Moja ta do Bławiego będzie 4 przeprowadzką w życiu (takich na krótko np.6msc. nie liczę) i wszystkie były na wariackich papierach i zimą.

[agalind]

To tylko ja sie tak zasiedziałam, że tylko raz? Korzenie chyba zapuściłam;)

[pumpaluna]

hmm to ja się raz przeprowadzałam od razu po ślubie, 2 lata później do obecnego mieszkania i teraz po 8 latach tutaj wyniesiemy się do własnego domu, czyli zważywszy że za pierwszym razem zabieraliśmy tylko ubrania, za drugim ubrania i sprzęt agd to teraz będzie najwięcej bo meble dziecięce i milion pińcet sto dziwińcet duperelstwa

[Ardea]

Ja nie lubię zmian, ale te 4 to chyba nie jest dużo, w tym 2 razy jako dziecko z rodzicami...potem już tylko raz do własnego, po drodze zaraz po studiach wynajmowałam mieszkanie w stolicy i raz pół roku mieszkałam we Francji. Mam nadzieją, że Bławi będzie ostatecznym portem:)

[pumpaluna]

moje kuzynki się śmieją, że u mnie to już nie dla wroga ani przyjaciela tylko dla siebie i ja też się tego trzymam

[Ardea]

Przecież sami dla siebie potrafimy być najlepszymi przyjaciółmi i najgorszymi wrogami;) A ja Bławiego kocham ślepą miłością

[1976pinacolada]

hej dziewczynki

 

 

widze że o przeprowadzkach mowa. Moja to będzie 3-cia i oby ostatnia bo nie lubię tego pakowania i zamieszania

 

U nas piec chodzi od poniedziałku na pół gwizdka. Jak w południe na budowe przyjechałam to zastałam robotników prawie topless Mówią, że sauna

Strasznie się cieszę bo bałam się że podłogówka niewydoli. A tu nie dość, że 3 pomieszczenia nie grzeją jeszcze w ogóle (bo świeżo połozone płytki w łazience, wiatrołapie i kuchni ) to reszta zawalona różnymi sprzętami i tonami styropianu. No i przykryta kartonami. A i tak pomimo tego i pomimo wiecznie otwartych drzwi wejsciowych i drzwi tarasowych w domciu jest 17st !!! Strasznie sie cieszę. No i tak przyjemnie się w związku z tym zrobiło

Proponuję zatem Aga odpalenie pieca na takie minimum - zobaczysz jak fajnie się zrobi

[Ardea]

Mój mąż też miał obawy co do podłogówki, ale go hydraulik wyśmiał, mówiąc, że jak chce to może przy podłogówce mieć saunę, kwestia dobrego położenia, gdyby nie chciała koniecznie parkietu to też wszędzie dałabym rurki pod podłogą

[pumpaluna]

Z piecem to zrobi się od razu tak bardziej domowo tylko że to jakieś tam dodatkowe koszty też pociąga. My pewnie najpóźniej w styczniu jednak z piecem ruszymy.

[1976pinacolada]

Ardea - ja się bardzo bałam tej podłogówki. Ale powiem Ci szczerze, że dopiero teraz kamien spadł mi z serca. Bo sobie tak myslę, że jak juz odpalimy wszystkie pomieszczenia, zaizolujemy stryszek (jeszcze to nie jest skonczone wiec ciepełko ucieka w eter ), no i włączymy piec na konkretną tempto naprawde bedzie upał Na szczęście zainwestowaliśmy tez kase w te wszystkie elektroniczne sterowniki łącznie z zalanymi w jastrychu czujkami, które beda przekazywac info o temp posadzki do sterownika a on bedzie regulował tem w kazdym pomieszczeniu osobno. Ponadto w kazdym pomieszczeniu bedzie pokrętło umozliwiające podniesienie/obnizenie tem o 3 st. Mam nadzieję, że się to sprawdzi

 

Fakt - uruchomienie pieca ciagnie za sobą jakies koszty -jestem ciekawa pierwszego rachunku. rachunkami za prad jestem miło zaskoczona. Teraz przyszło nieco ponad 100zł za 2 m-ce rzy czym robotnicy byli codziennie !!!! No i chyba jedziemy jeszcze na tej droższej - budowlanej taryfie !

[pumpaluna]

Pinacolada my będziemy mieli piec na paliwa stałe więc trzeba będzie trochę tego kupić i w kotłowni ulokować. Do tej pory korzystamy z prądu od wujka, u nas budowlany to sam abonament 96zł miesięcznie

[1976pinacolada]

Pinacolada my będziemy mieli piec na paliwa stałe więc trzeba będzie trochę tego kupić i w kotłowni ulokować. Do tej pory korzystamy z prądu od wujka, u nas budowlany to sam abonament 96zł miesięcznie

 

 

no to rzeczywiście sporo

aż wzięłam swój ostatni rachunek opiewający na 104,25zł z czego po obliczeniach wychodzi, że niecałe 87zł to opłata stała, reszta zuzycie. Ale za 2 miechy!

[agalind]

Piec wstawimy jak tylko będą wylewki i kotłownia wykafelkowana. Liczę, że zrobi się domowe ciepełko;)

[1976pinacolada]

Piec wstawimy jak tylko będą wylewki i kotłownia wykafelkowana. Liczę, że zrobi się domowe ciepełko;)

 

 

no to jeszcze troszkę bo wylewki musza przeschnąć żeby mozna było kłaść płytki.... Z drugiej strony szybciej by schły gdyby było grzane.... No ale pewnych rzeczy przeskoczyć się nie da

[agalind]

Niestety pewna kolejnosć obowiązuje. Z tą różnicą, że w kotłowni kafelki bedą tylko na ścianie a na podłodze przeymysłówka.

[pumpaluna]

przemysłówka czyli? sorki bo to może jakiś skrót myślowy i nie kojarzę