Nasze miejsce na ziemi... - Komentarze

[pumpaluna]

no i w ten oto sposób mamy kolejną zaletę prostych, 2spadowych dachów

[agalind]

Och, wyaje mi się, że tych zalet jest dosyć sporo. Przede wszystkim ich koszt.

[Ardea]

Przede wszystkim prostota;)

[agalind]

Oj, tak. To jest najważniejsze Edytowane 15 Listopada 2011 przez agalind

[Ardea]

Oczywiście nie mylic z prostactwem;)

[Ardea]

Aga, pamiętasz gdy kiedyś proponowałaś mi zegar dworcowy w salonie? Teraz, gdy koncepcje coraz bardziej dojrzewają dla tego zegara też znajdzie się miejsce:) Nie w samym salonie, ale w ciągu komunikacyjnym, na granicy klatki schodowej i salonu. Warto mi podrzucac pomysły:)

[pumpaluna]

Proszę o okazanie takiego typowanego zegara

[Ardea]

Jak wybiorę to pokażę Na pewno dwustronny i jak najmniej ozdobny.

 

Aga, żeby niepotrzebnie Cię nie straszyc tymi drzwiami, dopytałam i podobno te kupowane w słynnej hormannowskiej promocji były wadliwe (kuzynka ma te z promocji, a Karolina nie pamięta), te modele w regularnej cenie 4tys. są dobre:)

[agalind]

Aga, pamiętasz gdy kiedyś proponowałaś mi zegar dworcowy w salonie? Teraz, gdy koncepcje coraz bardziej dojrzewają dla tego zegara też znajdzie się miejsce:) Nie w samym salonie, ale w ciągu komunikacyjnym, na granicy klatki schodowej i salonu. Warto mi podrzucac pomysły:)

 

Cieszę się, ze mogłam pomóc:) Gdy pisałaś stylu wiatrołapu od razu przyszedł mi do głowy dworcowy zegar (taki dwustronny z peronu). Nie moge doczekac się fotek z realizacji, chociaz pewnie nie tylko ja;)

[agalind]

Proszę o okazanie takiego typowanego zegara

 

Czyżbyś miała ochotę na zaczerpnięcie inspiracji w Waszym "wagoniku"?

[Ardea]

Widzę, że się doszkoliłaś i wróciłaś Jak tam stolica?

[agalind]

Może dziwnie to zabrzmi, ale tam wiem, że żyję. Wszystko wokół pędzi i mnie tez napędza. Inna sprawa, że próbowałam tam żyć na pełen etat, ale to nie dla mnie. Pozostałam fanka krótkich wypadów.

[Ardea]

Ja też niby żyłam tam na pełny etap, ale tak naprawdę miasto widziałam tylko w ciemności, bo wstawałam przed wschodem słońca, a pracę kończyłam po zachodzie.

 

Aga, obiecałaś łazienkę od Karoli:)

[agalind]

Lata leca a pamięć szwankuje;). Zaraz poszukam wizualek.

[agalind]

Ja też niby żyłam tam na pełny etap, ale tak naprawdę miasto widziałam tylko w ciemności, bo wstawałam przed wschodem słońca, a pracę kończyłam po zachodzie.

 

Miałam podobnie i dlatego już mnie tam nie ma. Z drugiej strony weekendowe łażenie po knajpkach wspominam bardzo miło.

[karolakr25]

Aga, obiecałaś łazienkę od Karoli:)

Na temat łazienki powiem tylko tyle, że mnie się ona bardzo, bardzo, ale to bardzo podoba. Jest bardzo w moim stylu

Podoba mis ie sposób ułożenia płytek na podłodze i na ścianach we wnęce prysznicowej

 

I choć chciałam dać u siebie białe płytki, to jednak już nie jestem taka do nich przekonana. Teraz jest 50/50% białe /szare

 

Agalind. Mam nadzieję, ze nie napisałam zbyt dużo ?

[agalind]

Alez skądże. Karola, ja jestem Ci bardzo wdzięczna, że chciałaś wogle sie nad moją łazienka pochylić Nie zdązyłam jeszcze nadrobić zaległości, ale przy okazji to gratuluję i trzymam kciuki, bo za kilka dni córcia będzie już z Wami.

[karolakr25]

Nie ma sprawy dla mnie to była sama przyjemność

a Lena będzie z nami za +/- 11,5 godziny :)

[agalind]

Ojeju, jak ten czas leci. Ciesze sie z Wami

 

A co do łazienki to cały czas łamię się nad białą.

[karolakr25]

Ojeju, jak ten czas leci. Ciesze sie z Wami

 

A co do łazienki to cały czas łamię się nad białą.

tak jak jest jest cudnie!!!!!! te szare płytki ułożone z przesunięcie są cudowne!!!!!! i jeśli u nas w łazience na parterze płytki będą w prostokącie, to właśnie ułożymy je z przesunięciem