Gość 11.03.2004 13:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2004 Właśnie właśnie. Analogia z wiertarką jest nieuzasadniona. Ponieważ w wypadku prawa co nie jest zabronione czy tam sprecyzowane jest dozwolone. A więc wtedy zgodnie z prawem ulga nie miała końcowej daty. Nie jest też prawdą że nie było granicy żadnej dla ulgi. Przecież kwota taką granicą była. Państwo nie może więc twierdzić że coś traci bo ludzie w nieskończoność będą odliczać. B.łatwo nawet policzyć ilość ulg 1999 razy max kwota i dokładnie wiadomo ile ludzie sobie odliczą. Nie wiadomo tylko kiedy. Wg mnie bez problemu trybunał zakwestionuje taki przepis. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.