Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ocena kolorystyki salonu


Notkin

Recommended Posts

Mnie się ten dywan podoba u Ciebie z drobnymi poprawkami:

- wszystkie ozdóbki ze stolika- out

- czarna pufa - jw.

- ramy obrazów do wymiany - na drewniane

- poduszka do wymiany na ciemną "dostojną" lub do wyrzucenia

- zasłony by się przydały

 

Czy możesz pokazać więcej tego pokoju? Wszystko masz ściśnięte w tym kącie i nieładnie to wygląda.

Jeśli chcesz coś zmienić, to ew. kolor ścian na jeden z szarych lub beżowych kolorów z dywanu. Wyższe listwy przypodłogowe też by lepiej wyglądały.

Kominek masz z innej bajki, prawda?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dywan jest piękny, założę się, ze to prawdziwa wełna. Wygląda na solidny. Przy natłoku dywanów jakie widzimy dziś w sklepach w koła, paski, łuczki, fale, kwiatki, i inne duperele w okropnych barwach do tego, ten jest jak perełka. Sama choruje na taki porządny dywan z wełny, ale taki jak potrzebuje kosztuje 3 tys, więc póki co jest w zasięgu marzeń.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj nie. Do takich dywanów ja się nie przekonam. Kojarzą mi się z `dzieciństwem. Przecież to są przeżytki. Wiem, że moda powraca ale na te dywany chyba nie.

 

monika jak z dzieciństwem to chyba dobrze, aczkolwiek nie wnikam jakie to dzieciństwo było. Generalnie na tego typu dywan moda nigdy nie minie. Wejdź choćby na stronę Ikea i zobacz jaka jest ich cena. Chodzi mi o prawdziwe dywany z wełny a nie jakieś masówki z bazaru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

monika jak z dzieciństwem to chyba dobrze, aczkolwiek nie wnikam jakie to dzieciństwo było. Generalnie na tego typu dywan moda nigdy nie minie. Wejdź choćby na stronę Ikea i zobacz jaka jest ich cena. Chodzi mi o prawdziwe dywany z wełny a nie jakieś masówki z bazaru.

 

Dzieciństwo było ok. ale moda z dzieciństwa już nie koniecznie :) Tak jak pisałam wyżej u mojej babci takie dywany leżą już 30 lat, u rodziców, dobre 20. Już mi zbrzydły i ja bym takich nigdy u siebie nie położyła.

 

Ale jak pisałam rozumiem, że są wełniane i mogą być drogie.

 

Jakby co to ze trzy znajdą się u nas na strychu. Prawdziwa wełna, grube, ciężkie. Niestety już mocno zniszczone.

 

Może i moda na takie dywany wraca jak na stare szafki, fotele, stoliki, które nie raz można znaleźć na śmietniku, a które na necie osiągają ceny z kosmosu. Tak może jest i z tymi dywanami ale ja jeszcze do nich wracać nie chcę :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...