Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Mam 2 psy jeden z nich na maksa uparł sie że będzie podsikiwał jodły i elewację domu a drugi jak widzi to idzie po nim :((

 

Nie mam sił:/ Czy na prawde jedyne co pozostaje to ogradzanie kazdego krzaka??

 

Kupilem juz 2 rodzaje srodkow anty ...

 

Jedno smierdzialo tytoniem - totalnie sie nie sprawdziło bo pies polozyl sie kolo miejsca gdzie rozsypalem...

 

Drugie w plynie z atomizerem - stosowanie 2 razy w tygodniu oraz po kazdym deszczu jest nie realne:/ - nie zdarzylem zaobserwowac czy działa:/

 

Moze jakies pomysly macie?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/156434-psy-podsikuj%C4%85-drzewa-i-elewacj%C4%99/
Udostępnij na innych stronach

Nie ,

a to ma znaczenie w tej kwesti??

 

Pytam bo mysle o wykastrowaniu mieszańca wilczura ... - wcześniej był to pies dziadka , teraz jest z nami i sa problemy np ze szczepieniem , wyciągnięciem kleszcza bo warczy na kazdego - weterzynarz sugerowal kastracje ale odciągnelismy to widac w czasie...

 

Szczerze to mu nie ufam ..

 

Natomiast Golden - nie chcem go kastrować bo moze jakies mlode psiaki by miał:)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/156434-psy-podsikuj%C4%85-drzewa-i-elewacj%C4%99/#findComment-4670250
Udostępnij na innych stronach

No to 100 001 raz napiszę, - jeśli golden ma rodowód i uprawnienia hodowlane, to ok. nie kastruj - natomiast jeśli nie, to po co zwiększać ilość psów w schroniskach? Jeśli chcesz mieć więcej goldenów, (druga opcja to handel nimi?) to na już, pewnie znajdę ci ze 3 sztuki wyciągnięte z koszmarnych warunków, lub ze schronu właśnie, bo ktoś kiedyś chciał mieć małe rozkoszne kuleczki.

 

 

Kastracja psa powinna ograniczyć podsikiwanie (znaczenie) przez (pewnie domunującego) psa, a także jest szansa na wyciszenie go.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/156434-psy-podsikuj%C4%85-drzewa-i-elewacj%C4%99/#findComment-4670427
Udostępnij na innych stronach

No to 100 001 raz napiszę, - jeśli golden ma rodowód i uprawnienia hodowlane, to ok. nie kastruj - natomiast jeśli nie, to po co zwiększać ilość psów w schroniskach? Jeśli chcesz mieć więcej goldenów, (druga opcja to handel nimi?) to na już, pewnie znajdę ci ze 3 sztuki wyciągnięte z koszmarnych warunków, lub ze schronu właśnie, bo ktoś kiedyś chciał mieć małe rozkoszne kuleczki.

 

 

Kastracja psa powinna ograniczyć podsikiwanie (znaczenie) przez (pewnie domunującego) psa, a także jest szansa na wyciszenie go.

 

Golden ma rodowod i kastrowac go nie chce , do kastracji pojdzie wilczur

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/156434-psy-podsikuj%C4%85-drzewa-i-elewacj%C4%99/#findComment-4670612
Udostępnij na innych stronach

A ja mam pytanie czy pies ma uprawnienia hodowlane, bo sam rodowod to nie wszystko?

 

Nie jest to zwiazane z tematem:) Nie znam sie na tym zona sie tym zajmuje... hodowli miec na pewno nie bedziemy ...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/156434-psy-podsikuj%C4%85-drzewa-i-elewacj%C4%99/#findComment-4671778
Udostępnij na innych stronach

Nie chodzi o hodowlę, pies musi mieć uprawnienia (zaliczone wystawy) aby mógł kryć (suka również musi takowe posiadać) Inaczej psy po nich będą kundelkami, choć jak to się pięknie mówi "po rodowodowych rodzicach" czyli potencjalnymi kandydatami schroniska ;/
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/156434-psy-podsikuj%C4%85-drzewa-i-elewacj%C4%99/#findComment-4674826
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
A ja mam pytanie czy pies ma uprawnienia hodowlane, bo sam rodowod to nie wszystko?

 

No i tak juz jest,w tym dziale,ze wiekszosc dyskusji konczy sie na promowaniu kastracji...No nie pogada inaczej :( ...Jesli chodzi o kastracje,to z punktu widzenia niechcianych psiatek jest bez sensu.Suczka w potrzebie znajdzie sobie i tak narzyczonego.Musialybyscie wykastrowac z 90% psow w kraju albo i jeszcze ze strefy przygranicznej sasiadow .

 

REDPRADNIK,mam ten sam problem...Moj maly knypek [ NIEKASTROWANY ] osikuje kazdy naroznik i słupek.Zwłaszcza,jesli pada,nie wychodzi nawet poza obrys okapu domu-nie lubi moknac.Nie mam pewnosci,ze kastracja rozwiaze problem.Znalazłes juz jakies rozwiązanie?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/156434-psy-podsikuj%C4%85-drzewa-i-elewacj%C4%99/#findComment-4744849
Udostępnij na innych stronach

No i tak juz jest,w tym dziale,ze wiekszosc dyskusji konczy sie na promowaniu kastracji...No nie pogada inaczej :( ...Jesli chodzi o kastracje,to z punktu widzenia niechcianych psiatek jest bez sensu.Suczka w potrzebie znajdzie sobie i tak narzyczonego.Musialybyscie wykastrowac z 90% psow w kraju albo i jeszcze ze strefy przygranicznej sasiadow .

 

REDPRADNIK,mam ten sam problem...Moj maly knypek [ NIEKASTROWANY ] osikuje kazdy naroznik i słupek.Zwłaszcza,jesli pada,nie wychodzi nawet poza obrys okapu domu-nie lubi moknac.Nie mam pewnosci,ze kastracja rozwiaze problem.Znalazłes juz jakies rozwiązanie?

 

Nie:( Probowalem juz nawet jakiegos pstrykacza przeciwko znaczeniu nic

 

Jak zobacze to go okrzycze i na tym sie konczy:((

Na razie nei mam tynku jak bede mial boje sie ze beda plamy

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/156434-psy-podsikuj%C4%85-drzewa-i-elewacj%C4%99/#findComment-4744935
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
Kastracja psa powinna ograniczyć podsikiwanie (znaczenie) przez (pewnie domunującego) psa, a także jest szansa na wyciszenie go.

 

Mam wykastrowane psy. Leją po nowej elewacji aż serce boli. Leją po krzakach. Jak jeden pójdzie następne idą za nim i poprawiają.

Nie znam żadnych chemikaliów, które potrafią zniechęcić psy do tej czynności ale chętnie wykorzystam pomysły innych.

 

Ja doraźnie ogrodziłam krzaki/grupy krzaków niskim płotkiem. Wzdłuż nowej elewacji postawiłam doniczki z odpornymi na mocz kwiatami, tak żeby psy nie dosikiwały do ściany. I sprawdza się :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/156434-psy-podsikuj%C4%85-drzewa-i-elewacj%C4%99/#findComment-4805873
Udostępnij na innych stronach

Zuza kiedy kastrowałaś swoje psy? To zanaczy ile czasu upłynęło od ich kastaracji i w jakim były wieku. To wszystko ma znaczenie , hormony nie od razu przestają krążyć w organiźmie . Po za tym jeśli pies od x czasu znaczył teren to nawet po odjajczeniu moze mu to zostać w formie nawyku. Dlatego im wcześniej kastrujemy tym lepiej. Jedno jest pewne nawet jeśli podsikują ci elewacje to przynajmniej nie masz takiego smrodu jak właściciele psów pełnojajecznych a to już spory plus. Po za tym nie rozumiem kompletnie awersji niektórych właścicieli psów do kastracji. Jeśli pies nie jest wartosciowym reproduktorem kryjacym regularnie tzn przynajmniej co miesiac męczy się z jajkami niemiłosiernie. Chormony buzują suczki pachną a on nie może zgodnie z natura przedłużyć gatunku. Powoduje to flustracje zaburzenia behawioralne u psa , do tegop w późniejszym wieku może uniego wystąpić przerost prostaty czy nowotwory jąder. Kastracja rozwiązuje te problemy. Natomiast najlepsza rada dla tych którzy drżą o swoje nowiutkie elewacje i wrażliwe roślinki jest taka kupcie sobie sukę problemu nie będzie.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/156434-psy-podsikuj%C4%85-drzewa-i-elewacj%C4%99/#findComment-4808678
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
Powoduje to flustracje zaburzenia behawioralne u psa , do tegop w późniejszym wieku może uniego wystąpić przerost prostaty czy nowotwory jąder.

 

I tu się z Tobą zgadzam.

 

Każdy mój pies jest wykastrowany w innym wieku.

Najmniej leje ten co został wykastrowany w wieku 6 miesięcy. Pozostałe kastrowałam parę lat temu jako dorosłe osobniki.

W przypadku dwóch psów niestety jest tak że jak jeden coś obleje kolejny idzie za nim i też leje w tym miejscu. To jest nawyk, instynkt.

Tym sposobem pozbyłam się kilku cisów i innych iglaków. Po prostu uschły.

 

Teraz krzaki grodzę płotkiem, sadzę grupy roślin. Iglaki + inne liściastę, byliny. Jak pies nie może swobodnie podnieść nogi go góry bo mu inny kwiatek przeszkadza to w tym miejscu nie leje. Ustawim murki kamienne w miejscach szczególnie newralgicznych. Pomaga nawet jeden duży kamień odsuniety trochę od krzaczka, tak żeby pies nie mógł się zbliżyć.

 

Nawet fajnie to wygląda. I rośliny przetrwały okres niemowlęcy a teraz od moczu to najwyżej gałąź im uschnie.

 

A mam pięć dużych psów nie dwa. Jak jeden nogę dobrze do góry podniesie to nasika mi do okna.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/156434-psy-podsikuj%C4%85-drzewa-i-elewacj%C4%99/#findComment-4831314
Udostępnij na innych stronach

 

A mam pięć dużych psów nie dwa. Jak jeden nogę dobrze do góry podniesie to nasika mi do okna.

 

Ja mam obecnie 2 dziewczyny trzecia odeszła za tęczowy most 3 tygodnie temu , gdyby były psami zapewne miała bym posikane parapety a tak mam tylko oglucone i parapety i szyby.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/156434-psy-podsikuj%C4%85-drzewa-i-elewacj%C4%99/#findComment-4831886
Udostępnij na innych stronach

Nie o pomoc tylko o pomstę do nieba , że osoba nie mająca pojęcia jak działa kastracja na psy i koty , w jakim wieku powinno się ja wykonać by było możliwie najskuteczniejsza itd udziela "rad" w temacie. Skoro kastracja działa na koty to może napisz meila do mojego znajomego kocura kastrata , który leje po kątach na potęgę. Może go przekonasz ,że jest w błędzie bo chyba nie dotarło do niego ,że jako kastrat lać powinien do kuwety. :cool:
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/156434-psy-podsikuj%C4%85-drzewa-i-elewacj%C4%99/#findComment-4841926
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...