redpradnik 19.04.2011 16:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2011 Mam 2 psy jeden z nich na maksa uparł sie że będzie podsikiwał jodły i elewację domu a drugi jak widzi to idzie po nim ( Nie mam sił:/ Czy na prawde jedyne co pozostaje to ogradzanie kazdego krzaka?? Kupilem juz 2 rodzaje srodkow anty ... Jedno smierdzialo tytoniem - totalnie sie nie sprawdziło bo pies polozyl sie kolo miejsca gdzie rozsypalem... Drugie w plynie z atomizerem - stosowanie 2 razy w tygodniu oraz po kazdym deszczu jest nie realne:/ - nie zdarzylem zaobserwowac czy działa:/ Moze jakies pomysly macie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
22kika22 21.04.2011 11:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2011 Ja mam pytanko czy psiaki sa kastrowane? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
redpradnik 21.04.2011 11:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2011 Nie , a to ma znaczenie w tej kwesti?? Pytam bo mysle o wykastrowaniu mieszańca wilczura ... - wcześniej był to pies dziadka , teraz jest z nami i sa problemy np ze szczepieniem , wyciągnięciem kleszcza bo warczy na kazdego - weterzynarz sugerowal kastracje ale odciągnelismy to widac w czasie... Szczerze to mu nie ufam .. Natomiast Golden - nie chcem go kastrować bo moze jakies mlode psiaki by miał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oxa 21.04.2011 14:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2011 No to 100 001 raz napiszę, - jeśli golden ma rodowód i uprawnienia hodowlane, to ok. nie kastruj - natomiast jeśli nie, to po co zwiększać ilość psów w schroniskach? Jeśli chcesz mieć więcej goldenów, (druga opcja to handel nimi?) to na już, pewnie znajdę ci ze 3 sztuki wyciągnięte z koszmarnych warunków, lub ze schronu właśnie, bo ktoś kiedyś chciał mieć małe rozkoszne kuleczki. Kastracja psa powinna ograniczyć podsikiwanie (znaczenie) przez (pewnie domunującego) psa, a także jest szansa na wyciszenie go. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
redpradnik 21.04.2011 17:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2011 No to 100 001 raz napiszę, - jeśli golden ma rodowód i uprawnienia hodowlane, to ok. nie kastruj - natomiast jeśli nie, to po co zwiększać ilość psów w schroniskach? Jeśli chcesz mieć więcej goldenów, (druga opcja to handel nimi?) to na już, pewnie znajdę ci ze 3 sztuki wyciągnięte z koszmarnych warunków, lub ze schronu właśnie, bo ktoś kiedyś chciał mieć małe rozkoszne kuleczki. Kastracja psa powinna ograniczyć podsikiwanie (znaczenie) przez (pewnie domunującego) psa, a także jest szansa na wyciszenie go. Golden ma rodowod i kastrowac go nie chce , do kastracji pojdzie wilczur Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oxa 21.04.2011 18:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2011 I super Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
22kika22 22.04.2011 08:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2011 Golden ma rodowod i kastrowac go nie chce , do kastracji pojdzie wilczur A ja mam pytanie czy pies ma uprawnienia hodowlane, bo sam rodowod to nie wszystko? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
redpradnik 22.04.2011 08:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2011 A ja mam pytanie czy pies ma uprawnienia hodowlane, bo sam rodowod to nie wszystko? Nie jest to zwiazane z tematem:) Nie znam sie na tym zona sie tym zajmuje... hodowli miec na pewno nie bedziemy ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oxa 24.04.2011 09:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2011 Nie chodzi o hodowlę, pies musi mieć uprawnienia (zaliczone wystawy) aby mógł kryć (suka również musi takowe posiadać) Inaczej psy po nich będą kundelkami, choć jak to się pięknie mówi "po rodowodowych rodzicach" czyli potencjalnymi kandydatami schroniska ;/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
farida 16.06.2011 11:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2011 A ja mam pytanie czy pies ma uprawnienia hodowlane, bo sam rodowod to nie wszystko? No i tak juz jest,w tym dziale,ze wiekszosc dyskusji konczy sie na promowaniu kastracji...No nie pogada inaczej ...Jesli chodzi o kastracje,to z punktu widzenia niechcianych psiatek jest bez sensu.Suczka w potrzebie znajdzie sobie i tak narzyczonego.Musialybyscie wykastrowac z 90% psow w kraju albo i jeszcze ze strefy przygranicznej sasiadow . REDPRADNIK,mam ten sam problem...Moj maly knypek [ NIEKASTROWANY ] osikuje kazdy naroznik i słupek.Zwłaszcza,jesli pada,nie wychodzi nawet poza obrys okapu domu-nie lubi moknac.Nie mam pewnosci,ze kastracja rozwiaze problem.Znalazłes juz jakies rozwiązanie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
redpradnik 16.06.2011 12:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2011 No i tak juz jest,w tym dziale,ze wiekszosc dyskusji konczy sie na promowaniu kastracji...No nie pogada inaczej ...Jesli chodzi o kastracje,to z punktu widzenia niechcianych psiatek jest bez sensu.Suczka w potrzebie znajdzie sobie i tak narzyczonego.Musialybyscie wykastrowac z 90% psow w kraju albo i jeszcze ze strefy przygranicznej sasiadow . REDPRADNIK,mam ten sam problem...Moj maly knypek [ NIEKASTROWANY ] osikuje kazdy naroznik i słupek.Zwłaszcza,jesli pada,nie wychodzi nawet poza obrys okapu domu-nie lubi moknac.Nie mam pewnosci,ze kastracja rozwiaze problem.Znalazłes juz jakies rozwiązanie? Nie:( Probowalem juz nawet jakiegos pstrykacza przeciwko znaczeniu nic Jak zobacze to go okrzycze i na tym sie konczy:(( Na razie nei mam tynku jak bede mial boje sie ze beda plamy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
farida 17.06.2011 07:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2011 ...................................... Na razie nei mam tynku jak bede mial boje sie ze beda plamy i SMRÓD ! Moj knypek jest maly na tyle,ze siuski nie trafiaja na mur. Powodzenia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zuza za wsi 31.07.2011 10:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2011 Kastracja psa powinna ograniczyć podsikiwanie (znaczenie) przez (pewnie domunującego) psa, a także jest szansa na wyciszenie go. Mam wykastrowane psy. Leją po nowej elewacji aż serce boli. Leją po krzakach. Jak jeden pójdzie następne idą za nim i poprawiają. Nie znam żadnych chemikaliów, które potrafią zniechęcić psy do tej czynności ale chętnie wykorzystam pomysły innych. Ja doraźnie ogrodziłam krzaki/grupy krzaków niskim płotkiem. Wzdłuż nowej elewacji postawiłam doniczki z odpornymi na mocz kwiatami, tak żeby psy nie dosikiwały do ściany. I sprawdza się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Apsik77 02.08.2011 08:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2011 Zuza kiedy kastrowałaś swoje psy? To zanaczy ile czasu upłynęło od ich kastaracji i w jakim były wieku. To wszystko ma znaczenie , hormony nie od razu przestają krążyć w organiźmie . Po za tym jeśli pies od x czasu znaczył teren to nawet po odjajczeniu moze mu to zostać w formie nawyku. Dlatego im wcześniej kastrujemy tym lepiej. Jedno jest pewne nawet jeśli podsikują ci elewacje to przynajmniej nie masz takiego smrodu jak właściciele psów pełnojajecznych a to już spory plus. Po za tym nie rozumiem kompletnie awersji niektórych właścicieli psów do kastracji. Jeśli pies nie jest wartosciowym reproduktorem kryjacym regularnie tzn przynajmniej co miesiac męczy się z jajkami niemiłosiernie. Chormony buzują suczki pachną a on nie może zgodnie z natura przedłużyć gatunku. Powoduje to flustracje zaburzenia behawioralne u psa , do tegop w późniejszym wieku może uniego wystąpić przerost prostaty czy nowotwory jąder. Kastracja rozwiązuje te problemy. Natomiast najlepsza rada dla tych którzy drżą o swoje nowiutkie elewacje i wrażliwe roślinki jest taka kupcie sobie sukę problemu nie będzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zuza za wsi 18.08.2011 19:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2011 Powoduje to flustracje zaburzenia behawioralne u psa , do tegop w późniejszym wieku może uniego wystąpić przerost prostaty czy nowotwory jąder. I tu się z Tobą zgadzam. Każdy mój pies jest wykastrowany w innym wieku. Najmniej leje ten co został wykastrowany w wieku 6 miesięcy. Pozostałe kastrowałam parę lat temu jako dorosłe osobniki. W przypadku dwóch psów niestety jest tak że jak jeden coś obleje kolejny idzie za nim i też leje w tym miejscu. To jest nawyk, instynkt. Tym sposobem pozbyłam się kilku cisów i innych iglaków. Po prostu uschły. Teraz krzaki grodzę płotkiem, sadzę grupy roślin. Iglaki + inne liściastę, byliny. Jak pies nie może swobodnie podnieść nogi go góry bo mu inny kwiatek przeszkadza to w tym miejscu nie leje. Ustawim murki kamienne w miejscach szczególnie newralgicznych. Pomaga nawet jeden duży kamień odsuniety trochę od krzaczka, tak żeby pies nie mógł się zbliżyć. Nawet fajnie to wygląda. I rośliny przetrwały okres niemowlęcy a teraz od moczu to najwyżej gałąź im uschnie. A mam pięć dużych psów nie dwa. Jak jeden nogę dobrze do góry podniesie to nasika mi do okna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Apsik77 19.08.2011 07:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2011 A mam pięć dużych psów nie dwa. Jak jeden nogę dobrze do góry podniesie to nasika mi do okna. Ja mam obecnie 2 dziewczyny trzecia odeszła za tęczowy most 3 tygodnie temu , gdyby były psami zapewne miała bym posikane parapety a tak mam tylko oglucone i parapety i szyby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Damro 25.08.2011 00:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2011 Ja mam pytanko czy psiaki sa kastrowane? To nie koty, na psa kastracja nie działa,taki ich urok,starac się je wyprowadzac na zewnątrz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Apsik77 25.08.2011 15:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2011 To nie koty, na psa kastracja nie działa,taki ich urok,starac się je wyprowadzac na zewnątrz. Tak Damro a ziemia jest płaska jak naleśnik i leży na grzbietach krokodyli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Damro 25.08.2011 21:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2011 Tak Apsik i woła o pomoc ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Apsik77 26.08.2011 10:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2011 Nie o pomoc tylko o pomstę do nieba , że osoba nie mająca pojęcia jak działa kastracja na psy i koty , w jakim wieku powinno się ja wykonać by było możliwie najskuteczniejsza itd udziela "rad" w temacie. Skoro kastracja działa na koty to może napisz meila do mojego znajomego kocura kastrata , który leje po kątach na potęgę. Może go przekonasz ,że jest w błędzie bo chyba nie dotarło do niego ,że jako kastrat lać powinien do kuwety. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.