Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Szarości i folkowo-cygańskio-hipisowskie klimaty, czyli Słodkiego budowania cd.


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Tofeeczku!

Potrzebuję blat na szafki o łącznej długości 4,7 m.

Niestety blaty z kamienia (i laminatu chyba też) nie są dłuższe niż 3 metry.

Do tego potrzebuję duuuży zlew.

Więc wymyśliłam, że jakby był zlew (basen) na całą głębokość i wysokość blatu to nie będzie łączenia, bo w miejscu przecięcia będzie zlew (np. stalowy).

Na ścianie nad tym blatem może położę betonowe płyty.

A myślisz, że lepiej wyglądałoby łączenie na blacie?

 

 

Nie chcę ci mącić ... każdy ma swoje lubię/nie lubię ale jak dla mnie tego typu zlewy kojarzą mi się z pomieszczeniem technicznym u rzeźnika i bardzo przepraszam wszystkie właścicielki ... ale tak mam :sick:.

 

Ja mam łączenie kamienia pod zlewem, czyli wystaje ok 4 cm z góry i dołu wokół zlewu i moim zdaniem dobrze zrobione jest praktycznie niewidoczne :).

 

Nie wiem jak laminat bo tego tematu nigdy nie rozgryzałam, ale moja mama ma zwyczajnie połączone płyty laminatowe jedna do drugiej, bez tych koszmarnych listew i nigdy nic się nie stało a łączenie jest przy zlewie, narażone na wodę i nic jej nie wybrzuszyło, zero negatywnych wspływów a blat ma jasny.

 

Uciekam bo nie chcę wprowadzać chaosu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

blaty z laminatu moga byc nawet max. 4200..wiem ze dalej za mało ale zawsze to juz metr wiecej :-)

 

Cześć Ivy!

miło mi cię powitać:)

Dzisiaj wyniuchałam blat laminowany szary odpowiednio długi - 4,7 m i nawet mają o szerokości 160 cm, ale tylko białe:-(

No i różnica w cenie między blatami jest miażdżąca - 12 tys granit do 2 tys laminat.

I jak udało mi się znaleźć długi kawałek to kombinuję jak połączyć taki blat na wyspie, żeby to dobrze wyglądało.

 

Świeże wiadomości z frontu:

dzisiaj zamontowane zostały kolektory (w piątek powinno być podłączenie do systemu) i wylana jasnoszara wylewka w pralni na wysoki połysk.

Łukasz przesunął się na jutro.

A gdzie kupowałyście zlewy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Balbinko, mam ogromną prosbe: napiszesz mi na pw ile zapłaciłas za te szare drzwi -bez futryny, których fotke wklejałas ostatnio? I wymiar wneki, ok?

Ja chciałabym je dac w kuchni, jako drzwi do spizarki i pomalowac pod kolor sciany. Z góry baaaaardzo dziekuję:hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Balbina, różnica w cenie jest, jak by to powiedzieć, znaczna :rotfl:

Może jednak warto połączyć te laminaty?

Dobre łączenie nie będzie widoczne. Skręca się je mocno od spodu, boki dodatkowo zabezpieczając silikonem :)

 

Ja jestem teraz taka mądra, bo mam obecnie łączenie na listwy :mad:

To jest dopiero masakra! I wizualna, i użytkowa :bash:

Do nowej kuchni się doszkoliłam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, Balbina!

No to może się ujawnię przy okazji blatu ;)

Bo tak czytam i podglądam, i kciuki trzymam cały czas ;)

 

Monita ostatnio wysłała mnie na Lucerny 27 do firmy Granpol - piękne kamienie mają, ja zakochana w grafitowym łupku, a blaty kuchenne, które z niego robią to cud boski dosłownie :cool: Gładka matowa powierzchnia, podobno wszystko z tym można robić i nic się nie stanie, śliczne kolory (grafitowy szary lub taki wpadający w brąz), a jeśli dobrze pamiętam, to cena m2 blatu to 700zł. Na pewno się nie uzbiera do 12 tyś nawet w Twojej wielkiej kuchni :lol2: Płyta ma 1cm grubości, ale tak to obrabiają na brzegu, że sprawia wrażenie 5-centymetrowej :) Ja jestem zakochana ;)

 

Trzymam kciuki za całą resztę!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spirea nam blat z laminatu robił stolarz ale sami wybieraliśmy jaki chcemy w hurtowni w KOmornikach

http://www.laminart.pl/

 

Można nawet iśc na magazyn i zobaczyć laminat w całości - zupełnie inaczej wygląda niż na małych próbkach.

 

No i to jest fajne, że można je obejrzeć:)

Masz szczęście, że masz wymiar, który można wyciąć ze standardowych rozmiarów:yes:

Dzwoniłam do tej Twojej hurtowni.

W moim sajzie nie mają:(

 

Balbinko, mam ogromną prosbe: napiszesz mi na pw ile zapłaciłas za te szare drzwi -bez futryny, których fotke wklejałas ostatnio? I wymiar wneki, ok?

Ja chciałabym je dac w kuchni, jako drzwi do spizarki i pomalowac pod kolor sciany. Z góry baaaaardzo dziekuję:hug:

 

Wysłałam:)

Futryny przycinają na wymiar.

Ja miałam wnęki na 90 cm, czyli drzwi na 80, jedne nawet o centymetr węższe - nie było kłopotu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Balbina, różnica w cenie jest, jak by to powiedzieć, znaczna :rotfl:

Może jednak warto połączyć te laminaty?

Dobre łączenie nie będzie widoczne. Skręca się je mocno od spodu, boki dodatkowo zabezpieczając silikonem :)

 

Narendilku,

znalazłam firmę, która ma właśnie długi blat w antracycie i może pogrubić te blaty bez problemu, ale na wyspie musi być jedno łączenie.

Firma z Rabki Zdrój:), ale mają punkt sprzedaży w Jankach:) to podjadę oblukać.

Czekam teraz na próbkę ich koloru.

Bardzo mnie kusi ta cena.

Ale muszę najpierw zobaczyć materiał i wykonanie.

 

Hej, Balbina!

No to może się ujawnię przy okazji blatu ;)

Bo tak czytam i podglądam, i kciuki trzymam cały czas ;)

 

Monita ostatnio wysłała mnie na Lucerny 27 do firmy Granpol - piękne kamienie mają, ja zakochana w grafitowym łupku, a blaty kuchenne, które z niego robią to cud boski dosłownie :cool: Gładka matowa powierzchnia, podobno wszystko z tym można robić i nic się nie stanie, śliczne kolory (grafitowy szary lub taki wpadający w brąz), a jeśli dobrze pamiętam, to cena m2 blatu to 700zł. Na pewno się nie uzbiera do 12 tyś nawet w Twojej wielkiej kuchni :lol2: Płyta ma 1cm grubości, ale tak to obrabiają na brzegu, że sprawia wrażenie 5-centymetrowej :) Ja jestem zakochana ;)

 

No, no! Aggula!

Zaintrygowałaś mnie:cool:

Pasowałyby mi bardzo takie:yes:

Już do nich dzwoniłam.

Jutro lub we wtorek podjadę do nich (ode mnie to drugi koniec miasta:rolleyes:)

A cenowo to mi wychodzi prawie 10 metrów kwadratowych blatu, plus gierunek plus wycięcia pod zlewy i płytę, to też nie będzie mało.

 

Sprawę blatu omówię jeszcze ze stolarzem Mariuszem od wyspy - jestem z nim umówiona na poniedziałek na omówienie szczegółów, ostatnie pomiary i ruszamy z produkcją:D

Potrzebne są trzy tygodnie i będzie serce kuchni:wave:

Na blaty potrzebne są jakieś 10 dni.

To muszę je zamówić w najbliższym tygodniu.

Na montaż ikeowskich szafek jestem umówiona na czwartek.

 

Na budowie, jak to ostatnio, sajgon:D

Ekipa za ekipą.

Dzisiaj przyjechał na jeden dzień glazurnik Witek - zabudowuje geberit w dolnej łazience i obkłada go dużymi płytami z basaltu.

Rano wyjechała przedostatnia partia śmieci budowlanych i dom objawił się zza hałdy folii, styropianów, wiader i wszelkiej maści odpadów:D

Łukasz obrabia futryny drzwiowe, wykańcza schody, fasadę kominka, jutro ma szlifować, a w poniedziałek rusza z wyklejaniem zalanej ściany w kuchni i gładziami na kawałku drugiej zalanej.

Potem przechodzi do korytarzyka i bierze się za sufit w garażu.

Ma skończyć wszelkie prace do końca przyszłego tygodnia.

 

W poniedziałek też vip zaczyna kłaść ostatnie podłogi.

To chyba już u nich tradycyjne, że pod karą utraty gwarancji każe wymieniać klej i grunt (żeby odciąć wilgoć i poprawić przywieralność do podłoża).

Ani Demoprojekt, ani Dariusz Lasek nie mieli zastrzeżeń do wilgotności naszej podłogi (wylana była na początku lipca zeszłego roku).

 

Fajnie wyszła ta wylewka na wysoki połysk:yes:

Zdecydowałam się skorzystać z takiego koloru, jaki akurat mieli w odcieniach szarości (bo po pierwsze było szybciej - na własny odcień trzeba czekać dwa tygodnie, po drugie - o połowę taniej, bo przy małej powierzchni, jak zamawiają nowy kolor trzeba zapłacić za nadprograamową ilość:().

I sama jestem zaskoczona jak lekko wyszło, a wydawało mi się, że jest zbyt beżowy na próbce;)

Jutro wpada też nowy hydro obmierzyć potrzebne podłączenia do podłączenia kolektorów, które już wiszą na dachu:) i moja najmilsza ekipa: Robert i Rafał.

Obiecałam im ciacho:D

Spadam robić!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Balbina, fakt, od Ciebie do cała podróż, ale moim zdaniem warto ;) Facet całkiem sensowny i mam wrażenie, że da się trochę ponegocjować. Mam nadzieję, że będą mieli na stanie jakiś blat, żebyś mogła zobaczyć na własne oczy i pomacać ;) Mieli taki cudny ze zlewem wpuszczonym z tej samej płyty, piękną całość to tworzyło.

 

O jakiej posadzce piszesz - w garażu? Miałaś robić żywicę, prawda? Pokażesz zdjęcia? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj to dzieje się , dzieje:)

i dlatego tak mało cię na Fm:bash:

 

a co ze zlewem kuchennym?

 

No, dzieje się:D

Nawet ekipy są w szoku, że mam taki młyn, ludzi poumawianych co do dnia, a nawet godziny (kto ma co i kiedy skończyć, aby inni mogli zacząć:cool:) i głowa mi lata dookoła na kilku frontach;)

Co prawda nikt jeszcze nie chce uwierzyć, że w piątek zamierzam zacząć przewozić pierwszą (największą:p) partię rzeczy:lol2: (burdello potworne, niektóre ściany jeszcze nieobrobione i nie pomalowane, równo połowy drewnianych podłóg brak:eek:), ale wszystko ma być zrobione do czwartku i ja twardo, a może hardo;) obstaję przy swoim:wiggle:

I jak na razie, odpukać, poza ekipą Pana A., idziemy do przodu zgodnie z planem i bez poważniejszych wpadek (najpoważniejszą na razie był kominek).

I do tego od ponad tygodnia jestem sama z moją ferajną na gospodarstwie, więc pracy przy nich trochę jest:) (samo rozwożenie i przywożenie to niewyjęta godzina rano i po południu:rolleyes:), już samo ściągnięcie ich rano z łóżek, przypilnowanie ubierania, śniadanie, zagonienie do samochodu jest wystarczająco wyczerpujące :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co ze zlewem kuchennym?

 

A! Zlew:D

No dobra, chyba nie będzie nakładanego:cool:

Trochę przez Was, bo mój nowatorki pomysł nie został entuzjastycznie przyjęty;), a tak naprawdę, bo mam namierzony długi blat, to nie będzie konieczny:D

A poza tym takie z antracytowego konglomeratu stanowczo bardziej mi sie podobają i nie są takie wymagające w użytkowaniu:cool:

A swoją drogą gdzie dziewczyny kupowałyście zlewy (podwieszane)?

 

No Balbina ale się u Was dzieje :o

Suuuper, przeprowadzka zbliża sie wielkimi krokami!!! :D

 

Ano zbliża się, zbliża!

Ale Ciebie nikt nie pobije:no:

Jesteś mistrzynią organizacji!

I to z jakim stylem:wave: (biję pokłony:))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...