Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Szarości i folkowo-cygańskio-hipisowskie klimaty, czyli Słodkiego budowania cd.


Recommended Posts

Dostałam wycenę na wszystkie formaty i struktury przy ilości 70 m2 ze SPECJALNYM podobno rabatem:

 

APAVISA MICROCEMENT GREY - w strukturze LAPPATO w rozmiarze 60 x 120 cm to cena katalogowa 576 - moja: 396 zł brutto/m2

APAVISA MICROCEMENT GREY - w strukturze NATURAL w rozmiarze 60 x 120 cm to cena katalogowa 560 - moja: 373 zł brutto/m2

APAVISA MICROCEMENT GREY - w strukturze LAPPATO w rozmiarze 60 x 60 cm to cena katalogowa 397 - moja: 272 zł brutto/m2

APAVISA MICROCEMENT GREY - w strukturze NATURAL w rozmiarze 60 x 60 cm to cena katalogowa 360 - moja: 250 zł brutto/m2

APAVISA MICROCEMENT GREY - w strukturze LAPPATO w rozmiarze 30 x 60 cm to cena katalogowa 275- moja: 209 zł brutto/m2

APAVISA MICROCEMENT GREY - w strukturze NATURAL w rozmiarze 30 x 60 cm to cena katalogowa 259 - moja: 187 zł brutto/m2

 

Może i spore rabaty, ale cena dla mnie ciągle za wysoka.

Jadę dalej szukać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Sheenez - to właśnie stamtąd te ceny:-)

 

Markoto - dzięki! Właśnie Spirea też mi o nich pisała - podjadę dzisiaj ich poszukać. I obiecuję sobie, że to już ostatnie, bo nigdy ich nie zamówię, a za dwa tygodnie wchodzi glazurnik!

 

Venus - witam serdecznie i zapraszam do komentowania. Wizualki nie są ostateczne:no: Też podobają mi się poszczególne elementy i sama nie wiem, jakie będzie efekt finalny. Wiem, jak chciałabym aby było - w chłodnych klimatach: prostoto, surowo, z ograniaczoną ilością kolorów, niezobowiązująco i ... przytulnie (w sensie psychicznym: żeby chciało się w tym domu przesiadywać):rolleyes: Wiem, że jak się tak napisze, to się trochę nie zgrywa, ale mam wizję w głowie i rzeczywistość tworzę na bieżąco przy każdej decyzji zakupowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trzymam kciuki za same udane decyzje ;) Ta ostatnia (?) chyba wizualka salonu z pufami bardzo fajna :D

 

Jesteś natomiast pewna że chcesz tak mieszać kolory krzeseł przy stole jadalnianym? Może wystarczy wyróżnić tylko te 2 w szczytach stołu? Tak tylko myślę, na cygańskim klimacie się nie znam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj był kiepski dzień i to bardzo:(:

- najpierw nie stawiła się ekipa od izolacji! Tak umawiał się z nim mój majster Pan M. (bo on za to płaci... podobno)! Skuteczność tego Pana jest powalająca! Zrobiłam aferę! Do tego się okazało, że zamiast bitumu panowie ustalili, że położą papę!!!:bash: (bo szybciej!!! i pewnie taniej by wyszło). Bez jakichkolwiek konsultacji ze mną!!!:jawdrop: To jakaś parodia:offtopic::offtopic::offtopic: Nie byłam miła:( Efekt: mają przyjechać jutro rano i położyć bitum. Pożyjemy, zobaczymy...

- przyjechał facet z gazowni od przyłącza. Zaproponował, że zrobi projekt instalacji gazowej wewnętrznej. Jedyny tysiak. Plus 600 zł za mapy. Powiedziałam, że przecież i tak robi mapy dla gazowni, więc może można je wykorzystać. Tak - za 600 zł. Więc ja mu na to, że za chwilę odbieram mapy z zudu od zrobienia przyłącza wod-kan. To może te będą ok? On na to, że nie, bo je też trzeba uzgodnić i to też 600 zł. Taki śliski typ. Jak podajesz rękę to potem trzeba liczyć czy ma się pięć palców...

- przyszedł hydraulik zrobić wprowadzenie rury do wody do domu (bo ta zrobiona przez hydraulika sso była źle wprowadzona). Czyli przekuł sie przez ścianę, przeciągnął rurę fi 40 i uszczelnił pianką. Facet z gazowni stwierdził, że tak nie może być zrobione, bo po pierwsze powinna być rura fi 50 (że takie są podobno przepisy w Wawie:eek: - sprawdziłam w projekcie: mamy 40:)) i że wejście do domu MUSI być uszczelnione kołnierzem wodoszczelnym, a nie pianką! Jak macie?

- na koniec dobił mnie glazurnik, który przyszedł dzisiaj na wizję i domawianie szczegółów - ok. był spokojny, konkretny i rzeczowy, ale cena jaką podał za metr mnie podłamała - 70 zł za metr płytek 60 na 60:( Negocjacje szły niezgorzej dopóki nie zeszliśmy na parter... Okazało się, że powinniśmy mieć o centymetr wyżej wylewkę pod płytki, jeśli chcemy mieć na równo z deskami:bash: Oczywiście, że mówiłam wylewkarzowi, że deski będą dwucentymetrowe, a płytki 1 centymetrowe, a on mi na to, że to wyrównuje się klejem... Dzięki! Jestem pinda, bo nie przyłożyłam się do tematu i nie wiedziałam ile to kosztuje! Glazurnik przeliczył, że klej na jeden metr wyjdzie mnie 20 zl, a robocizna dodatkowe 10! Cudnie! Ekstra 30 zł z metra. A mamy ich 70:bash::bash: A metr 5-cio centymetrowej wylewki z rozłożeniem styro kosztował jedyne 13 zł! Jest jakiś inny sposób???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie! To nie wszystkie dzisiejsze zonki!

Drugi tydzień latam za płytkami, powybierałam szczęśliwa, że mam już załatwione.

Właśnie wrócił mąż. Dumna pokazuję mu moje wybory (przed dokonaniem zakupów), a on na to, że łazienka córci (4 latka) jest za smutna i za poważna.

Buuu! Nie jest z pewnością kolorowa i dziecinna, ale wyszłam z założenia, że ściany za dwa czy trzy lata mogę przemalować, ale płytek to nie będę skuwać jak podrośnie, więc powinna być uniwersalna z klasycznym wzorem - taka baza do której mogę dodawać różnokolorowe dodatki.

A że preferuję szarości i uważam, że są śliczne i można je fajnie aranżować (fioletowe/malinowe naklejki z duuużym kwiatem na białej ścianie, ręczniki i mydelniczki w tym samym kolorze) to wybór padł na:

 

http://ceramika24h.pl/userfiles/image/paradyz_piumetta11.jpg

 

To chyba taki, jak ma Myszonik.

A może faktycznie to za poważne dla małej dziewczynki?

Co myślicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurczę, drogo ten projekt gazu. Ja płaciłam 600, mapy oczywiście te same, co do wody i pozwolenia na budowę.

 

Ad łazienki - zależy, jaka czterolatka poważna ;) My wyszliśmy z założenia, że dzieci tylko raz są dziećmi, wyrosną i już nigdy nie zrobię fajnej dziecięcej łazienki. No i stanęło na typowo dziecięcych. http://www.steuler-fliesen.de/steuler-design/serien_start.php?serie=louis%20und%20ella

Chociaż był jeszcze projekt gładkiej białej bazowej płytki i mozaiki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam tak, jak Monsanbia - zbyt dużo akcenów dzieciecych do tych płytek nie dodasz, bo same w sobie są bardzo wzorzyste i ... ciężkie. Rozumiem twój zamysł, ale chyba te płytki to nie jest dobry pomysł. Szarości są super, myslę, że malinowe dodatki będą wyglądać ciekawie, ale na czymś gładszym. Pochwal się, proszę, na czym stanęło.

Odnośnie łazienki małżeńskiej - moim zdaniem wanna wolnostojąca jest o niebo ciekawsza od narożnej (ja marzę o takiej łupince od orzecha z granitu lub marmuru). Zauważyłam, że w Polsce mamy tendencję do upychania tych wanien pod sciany. A może lepiej ją wyeksponować i skierować ku środkowi pomieszczenia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tymi grubosciami moze nie bedzie tak zle, jakie masz kafle? bo ja mialam gres 1.5cm np moze parkiet tez zrobic cienszy np 1.8 i wtedy sie w miare wyrowna. Ja tez mysle, ze kafle troche za smutne jak na lazienke dziecieca za duzo sie z dodatkami nie poszleje bo tam juz sporo sie dzieje. Pierwsze slysze o przejsciu szczelnym rury przez sciane fundamentowa. A zreszta co ma gazownik do rury wodnej??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem ta czarna piumetta do dziecięcej łazienki to nie jest dobry pomysł.

Po pierwsze będzie bardzo ciemna - ja zrobiłam w niej tylko jedną ścianę i uważam, że więcej w jednym pomieszczeniu to byłoby zdecydowanie za dużo.

Poza tym te płytki są naprawdę bardzo dekoracyjne i moim zdaniem wykluczają jakiekolwiek szaleństwa z dodatkami a wymuszają minimalizm w duecie z nimi.

ja dziecięcą łazienkę zrobiłam zupełnie kopniętą w żółto-pomarańczowe kwiaty, mam nadzieję, że nie będę żałować...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Balbina, co do płytek dla 4-latki to zgadzam się z pozostałymi, trochę ciężkie, aczkolwiek bardzo ładne. Tylko, że mi do stylowych łazienek bardziej pasują.

Współczuje podłogi.

Czekam na relację z wanien narożnych :)

 

 

Madeleine, ta Twoja łazienak jest cudna. Przez moment w sklepie się nad nią zastanawiałam, ale, że moje dzieci już kończą przedszkole to za 5 lat łazienka byłaby za dziecinna. Ja postawiłam na całkiem biale płtyki (Meteory) i zaszaleje kolorami w dodatkach.

Edytowane przez sheenaz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze spraw budowlanych:

- rano pojawiła się "ekipa"od bitumu w sile jednego wątłego chłopa:eek: No cóż... Przynajmniej zaczęło się robić... Wolno, ale szło do przodu. Z tyłu budynku facio izolował, a z przodu dwóch chłopaków od Pana M. dokopywało się do ław. Kopali, aż pojawił się Kierbud - zobaczył jak (w jakich warunkach) pracują (wąski, głęboki na ponad trzy metry wykop, niczym nie zabezpieczony, z osuwającą się ziemią) i zamknął interes. Wyrzucił chłopaków z dołu, nazwał samobójcami i zadzwonił do Mariusza A., żeby zamówił koparkę i dwie wywrotki do wywiezienia wykopanej ziemi, bo nie ma miejsca do jej składowania. Ma być w poniedziałek.

- z ciekawostek: Pan M. chciał mnie na wmanewrować w zapłatę ekipie od bitumu:eek: Ewidentnie nie łączy zalanej piwnicy ze spartaczoną pracą jego ekipy... Jakoś często mam ostatnio wrażenie, że rozmawiam z kosmitami:???:

- przyjechał hydraulik i wprowadził rurę do gazu do budynku uszczelniając ją specjalnym wodoszczelnym kołnierzem. Oślizgły gazownik mówił, że to konieczność

- przy okazji hydraulik powiedział, że zrobił rozeznanie ws rury przyłączeniowej do wody, co podobno wg gazownika powinna być fi 50, a w projekcie mamy fi 40. I podobno rzeczywiście w Wawie zmieniły się przepisy (tak zeznał jakiś spec od projektów przyłączy wod-kan) i wymagają większej średnicy rury! Ups! Gadzina miała rację:rolleyes: Zmieniliśmy.

- podłogę będziemy podwyższać. Nie możemy scyklinować podłogi, bo bierzemy lakierowaną;) Mówi się trudno i za gapowe się płaci. W sumie to chyba moja pierwsza wpadka. Przynajmniej o innych nie pamiętam:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W końcu trafiłam także do Ciebie . Więc się grzecznie przywitam.

 

Madeleine łazienka urocza.

 

Rocia! Witam serdecznie:) Rozgość się wygodnie. Może ciasteczko;)?

 

Madeline - no faktycznie, słodziakowa ta łazienka:)

 

No i jak mój genialny pomysł z łazienką dla Busia (znaczy mojej niuni) został wykpiony (a ciemny miał być tylko wc, reszta w odcieniach bieli plus tylko jakieś ciemniejsze dekorki;)) to dziś znowu włóczyłam się po Bartyckiej. Ponieważ fryzurę mam ostatnio dość charakterystyczną:D i często tam bywam to zaczęli mnie brać za projektantkę:cool: Ma to swoje plusy: katalogi techniczne dostaję, pożyczają płytki bez marudzenia, rabaty dla biura projektowego proponują:D

 

No dobra, nalatałam się, naoglądałam i dziewczyńska łazienka może być albo w stylu oszczędnym skandynawskim - biała i gdzieniegdzie takie dekory:

 

AGATHA-JARDIN%25252C-DEC-20X20.jpg

 

AGATHA-PARTY-2-LINEAS%25252C-LIST-6X25.jpg

 

http://www.prosein.com/ve/noticias/pic/Web.gif/big

 

Albo:

 

Biała Synthia z małą ilością filetowych dekorów:

 

http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSSUpMm4O7r0LzRdBaEJxofUQi6zibuPFQJUxLHrFInDCRvUoCgHg

 

I żeby nie był zbyt prosto jestem przekonana, że moja Mała wybrałaby drugą opcję, bo jest bardziej świecąca / błyszcząca;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...