Szarości i folkowo-cygańskio-hipisowskie klimaty, czyli Słodkiego budowania cd.

[narendil]

I jeszcze takie, mniej cygańskie

IKEA, ale w Polsce niedostępna.

Może ktoś się pokusi o zakup w Niemczech.

 

http://www.ikea.com/de/de/images/products/silkeborg-teppich-kurzflor__0157278_PE315748_S4.JPG

 

http://www.ikea.com/de/de/images/products/silkeborg-teppich-kurzflor__0157276_PE315746_S4.JPG

 

http://www.ikea.com/de/de/images/products/silkeborg-teppich-flach-gewebt__0157268_PE315729_S4.JPG

[pestka56]

Zrobiłam Klik. Dotąd te były moimi ulubionym http://www.carpetvista.pl/dywany/Patchwork/carpet_188133-Patchwork.html

Teraz

[narendil]

pestko, przykro mi, że Ci namieszałam.

Ale te Twoje, to prawdziwe, stare, tureckie.

Ten z Agnelli, to maszynowa nówka.

Te z IKEA są chyba rzeczywiście zszywane ze starych dywanów.

[pestka56]

Nie żeby mnie stać było na turecki, ale piękne są. A te z Angeli mają przewagę cenową i... zawsze można znajomych zagonić do wydeptywania. Będą wyglądały na stare:lol2:

[Balbina200]

A może tak???????????

 

 

No Ala,

aleś mi dała do myślenia... tak fajne to łóżko, że chyba będę się musiała postarać o czwartego lokatora:lol2:

 

 

Balbina, melduję się u Ciebie Na razie tylko na chwileczkę, bo mam sporo pracy (na szczęście). Muszę się przekopać przez te 140 stron , ale widzę, że będę mogła pomóc w sprawach zakładania ogrodu. Na początek – nie bój się od razu takich kosztów. Mam 2000m2 i koszt nasadzeń to teoretycznie 40-50 tys. Projekt podstawowy za ten ogród kosztowałby od 3000 w górę. Można jednak po pierwsze rozłożyć to w czasie, a po drugie zminimalizować pracą rąk własnych i życzliwością znajomych już posiadających ogród. Jesienią przywiozłam od znajomego pół samochodu (cały bagażnik i tył w środku, że szyby nie było widać) roślin do ogrodu. Pewnie gdybym chciała je kupić, to za same sadzonki fiołka wonnego zapłaciłabym ze 300 zł. Ja też być może już jesienią będę się mogła dzielić niektórymi roślinkami. Na różnych forach ogrodniczych ten system jest dość powszechny. Poza tym u mnie część brzóz i sosen pochodzi z dzikich łąk podleśnych z okolicy. Warto jest „adaptować” rośliny z najbliższych ogrodu terenów, bo zachowa się naturalność wyglądu i te rośliny na pewno będą dobrze rosły.

Jak by się do ogrodu nie zabierać najpierw trzeba zasadzić „szkielet” z drzew i dużych krzewów. Potem powoli dosadza się niższe piętra – „wypełniacze”.

Są sposoby na minimalizowanie kosztów A czas to też sprzymierzeniec, bo mniej się czuje się wydatki.

 

O, Pesteczka!

Ależ mnie zaszczyt spotkał!

Muszę trochę uprzątnąć, bo w takich nieogarniętych progach nie wypada Cię witać

Rozgość się w międzyczasie wygodnie

 

http://4.bp.blogspot.com/_hxbeORn2cKQ/SmDrsYvETmI/AAAAAAAAAQM/W8ExoyCkS6Y/s400/wiklinowa+le%C5%BCanka.jpg

 

Wszelkie porady będą baaardzo mile widziane, a ogrodowe szczególnie:D

O ogrodzie za moment napiszę.

 

 

A dziękuję bardzo, starałam się jeżeli chodzi o dzieci;) czasem nieświadomie ale się starałam;)

Nawet nie wiesz jak ja jestem ciekawa:)

Mam nadzieję że wyjdzie mi coś fajnego - chociaż przy ograniczonych kosztach może być różnie. Na razie jestem dobrej myśli.

 

Mnie bardziej od kosztów doskwiera rozleniwienie...

I tak zrzucam sobie to nic nie robienie na karb finansów, a zajmuję się pierdołkami.

Wczoraj wybyłam na cąły dzień z zamiarem wyboru drzwi i zakupu piły.

Drzwi owszem znalazłam (głównie chodziło mi o okleinę), ale do Leroya już nie dojechałam...

Ugrzęzłam w outlecie w Piasecznie i sklepie kwiatowym w Dawidach:cool:

Mam za to dwie pary nowych butów i trzy odmiany draceny...

 

Widzę, że będzie się działo, skoro dziecięce pokoje na tapecie

 

Cygański (według mnie) dywan przyniosłam.

http://www.arte.pl/environment/cache/images/310_0_productGfx_b944a40408c368d777efce3da3a7f5c8.jpg

 

Ożesz:eek:!

No patrzę i patrzę i nie mogę się zdecydować.

Pasowałby do Malej, ale zginąłby w natłoku cekinów, fioletów, granatów i błyskotek wszelkiej maści:yes:

Ale Pestka idealnie trafiła!

W minimalistycznym chłodnym wnętrzu wyglądałby po prostu zjawiskowo!!!

Ale mnie bardzo kręcą te niebieskie dywany:yes:

Myślisz, że naprawdę szyte są z kawałków?

Wolałabym tkane w całości...

[Balbina200]

Działka ma ponad 1000 metrów.

Na tym dom.

Z zew. wygląda tak:

 

 

ma dosyć nowoczesną formą, antracytowy dach i cokół, biały i jasnoszary tynk, obłożony jest drewnem w kolorze orzecha.

 

Podjazd pod garaż wygląda następująco:

 

 

Z płotem się spieram z M, ponieważ och chce bez tynkowanych słupków, a ja z, i to im większa powierzchnia murowana tym lepiej.

Moja opcja (tylko z metalowymi przęsłami):

 

a najlepiej z szerszym otynkiem jak tu: lub tu:

 

Wersja M to:

 

 

No i poproszę zacne ekspertki o wypowiedź w sprawach:

a. która bardziej do naszego domu pasuje

b. czy w jasnym czy w ciemnoszarym kolorze pręty

c. pionowe czy poziome?

 

Ja myślałam o białych lub jasnoszarych murkach i antracytowych dość gęstych poziomych przęsłach. I takie same, tylko o połowę rzadsze chciałam dać na górne barierki na tarasie.

Ale jestem otwarta na inne konstruktywne propozycje:-)

[Balbina200]

A teraz ogródek.

Działka jest częściowo zadrzewiona.

Gdy ją nabyliśmy była tak porośnięta wszelkiej maści roślinami (głównie tujami, różami i irgami), że nie było gdzie postawić piaskownicy...

Wchodziło się do niej jak do tajemniczego ogrodu i bardzo mi się ten klimat podobał

Wiem, że teraz tego zupełnie nie widać, ale żeby wejść do ogrodu musiałam sobie torować drogę piłą elektryczną...

Usunęliśmy rozsiane samosiejki klonów, kilkadziesiąt tuj i wszystkie zdziczałe już róże.

Iglaki są u mnie rzeczą świętą i żadnego nie dałam tknąć (Mariusz A. miał nawet wpisane do umowy, że będą naliczone kary w przypadku wycięcia którejś sosny). Burzył się, że są za blisko domu, ale się nie ugiełam:)

W efekcie budowy padla nam jedna sosenka od frontu (nie wytrzymała kilkukrotnego odkopywania fundamentów i swoich korzeni), dwie stare i wielkie kosodrzewiny były niestety na miejscu obecnego wjazdu do garażu:-( i nie przetrzymała śliczna wielka magnolia z przodu budynku (druga od strony ogrodu ma sie dobrze:-)).

 

Zatem, jak widać na zdjęciu powyżej od frontu mamy teraz puste klepisko - czyli jest do całkowitego zagospodarowania.

na prawo od wejścia na posesję mamy starodrzew w postaci kilku sosen, jodły i świerku srebrzystego - wszystko ponad 10 metrowe plus trzy cisy i tuje (tuje do wycinki) - i tu zostaje taki dziki lasek:

 

 

cały nasz ogród chciałabym utrzymać w klimatach naturalistycznych, trochę dzikich.

Taki, żeby rósł sam i nie trzeba było przy nim ciągle dłubać z konieczności, bo inaczej będzie wyglądał jak zapuszczony.

Chciałabym w nim pracować z przyjemności, na tyle na ile będę miała czas.

Mamy dwadzieścia kilka sosen i świerków, większość dopiero kilkuletnia, więc raczej niewielka - tak 2 - 5 metrów.

Z tyłu potrzebujemy trochę trawnika, bo dzieciaki muszą gdzieś z piłką ganiać, a ja nigdy normalnego nie miałam.

Tutaj po wykoszeniu była łąka, bo i nie jesteśmy z tych koszących, więc raczej ten nasz nowy trawnik też będzie taki łąkowy:-D

Tym bardziej, że chciałabym w nim trochę traw.

 

Pestka, czy są zbiorniki wodne, które nie wymagają częstych prac?

 

Zakres prac ogrodowych na ten rok to:

- projekt techniczny ogrodu

- zrobienie podjazdu i wejścia do domu

- rozprowadzenie nawodnienia

- położenie desek na tarasie (z tyłu)

- rozprowadzenie kabli do oświetlenia ogrodu i doprowadzenie wody do przyszłej altanki - prawy róg działki

- usunięcie starej latryny

- nawiezienie ziemi

- założenie trawnika

- może, ale to bardzo może - zrobienie nawierzchni pod część sportową - utwardzenie na gumie pod kosz do koszykówki w lewym rogu działki (tam będzie część rekreacyjna dla dzieci)

- jeśli chodzi o rośliny to w planach na ten rok mam tylko zagospodarowanie frontu plus ogródek ziołowo - warzywny.

 

Teraz muszę rozważyć czy:

1. kłaść na podjazd płyty betonowe (to na razie u mnie numero uno) i tak samo przy wejściu do domu czy pójść w grafitową kostkę granitową? Ale tu mam wątpliwość co do trwałości i estetyki tych płyt, gdy się pobrudzą, bo o to bardzo prosto...

2. czy jakaś firma od nawodnień zrobiłaby mi projekt rozłożenia ich rurek, jeśli będę u nich kupowała materiały?

Jeśli jakaś dobra duszyczka chciałaby się wypowiedzieć w którymś z powyższych tematów to będę jej niezwykle wdzięczna i prześlę masę pozytywnych wibracji:D

[rasia]

Balbinko, ja bym widziała u Ciebie takie ogrodzenie: http://img17.imageshack.us/img17/7118/83257423.jpg

 

Ogrodowo: Masz piękne rośliny na działce i fajnie byłoby je dobrze podświetlić. W Łomiankach jest firma sprzedająca rurki i całą resztę do nawodnienia, nie wykonują, ale projekt mogą Ci zrobić jak najbardziej:yes:.

Buziaki:hug:.

PS. Zadzwoń do mnie, bo zmieniłam tel - nie numer;) i wywaliło mi większość kontaktów:(.

[pestka56]

Rasia i Balbina, podpisuję się pod tym płotem obiema rencamy. Jeśli szary dopasujesz do koloru szarego na domu, będzie GUT.

Mówię tak mimo, że ja nie lubię płotów w ogóle, a już takich, które całkiem zasłaniają zupełnie nie toleruję. Ale rozumiem potrzebę, a ten rasiowy znakomity jest.

 

Domek super.

 

Ogród to temat rzeka, więc tylko trochę na początek napiszę. Zresztą myślę, że na pewno zwrócisz się o pomoc do którejś forumowej ogrodniczki. Ja mogę Ci pomóc określić zakres potrzeb. W doradzaniu na temat roślin raczej zachowam ostrożność samouka Chętnie podzielę się doświadczeniem, żebyś mogła uniknąć moich błędów. Tosia82, która rezyduje gościnnie u OliU jest zawodowym praktykującym ogrodnikiem . O Elfir na pewno wiesz.

 

Z roślinami wygrałaś los na loterii. Żal wycinać, ale myślę, że będziesz musiała. Przy takich założeniach jak napisałaś (boisko, front i zielnik), przypuszczam, że Cię czeka piła. 1000m2 – dom i okolica . Rozrosną się i za 10 lat będziesz miała gęstwę nie do przebicia i ciągły cień.

Decyzję o cięciu musisz podjąć teraz, bo na wycinkę 5-letnich okazów drzew trzeba mieć zezwolenie. Inaczej płaci się pokaźne kary jeśli Cię przyłapią. Jak to dokładnie jest dowiedz się w gminie, albo w najbliższym nadleśnictwie. Ja nie wiem dokładnie, bo na moim ugorze była tylko jedna dzika śliwka i róża dzika. Wszystko sadziłam i ciągle mam za mało, więc nie pytałam o wycinanie.

Poszukaj swojego ogrodu na Google Map i zrób zrzut ekranowy, taki jak ten mój (marzec 2009). Usunę jak sobie popatrzysz.

W ten sposób będziesz mogła dobrze rozplanować ogród. Dla mnie zdjęcie satelitarne jest bardzo pomocne.Trochę zaoszczędzisz na lataniu z miarką po ogrodzie. Z tego co mówisz wynika, że drzewka w 2009 były już spore, a może satelita robił zdjęcia u Ciebie później. Będą widoczne.

 

Zbiornik wodny im głębszy i o większej powierzchni tym łatwiejszy do utrzymania. O ile pamiętam to ogrodnicy podają jako granicę kiedy może się utworzyć w miarę naturalny ekosystem 20 m2 i powyżej 120 cm głębokości w najgłębszym miejscu. Nie znaczy to, że można całkiem puścić staw samopas. Zawsze będzie coś do zrobienia, chociażby usuwanie liści, które wpadają do wody. Ciekawe rzeczy pokazywała Maja Popielarska w Maja w ogrodzie. W archiwum TVN (chyba tvn) są wszystkie filmiki. Warto pooglądać. Był m.in. świetny o stawie kąpielowym. Jest tam fragment o oczyszczaniu wody przy pomocy strefy bagiennej. To świetna rzecz także dlatego, że wiele atrakcyjnych roślin wilgociolubnych można posadzić.

 

To chyba będzie pisanie w odcinkach. Wreszcie udało mi się przepchać netem materiały i idę spać. Miał być film na dobranoc, a tu figa.

[monika996]

balbinko a ja z innej beczki:):):):)

mnie podoba się to i do tego ażurowa brama http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=171205&d=1361144392&thumb=1

 

dalabym ciemne, bo od ulicy się brudzi. ale najbardziej by pasowało w kolorze domu

 

 

-----------

 

ogrod masz, drzewka są , tylko trawa i kilka kosodrzewin z przodu i już.

 

 

a Kostka- tylko nie granit tak . masz kostki malo tylko na podjazd. Plyty chyba nie

[Sharlotka]

Balbi,

piękna ta Twoja elewacja!!!!!!!

Jak się sprawdza biel? Nie brudzi się od ziemi, błota, piasku?

Moniko,

a czemu granit nie????

[pestka56]

Właśnie, czemu nie granit Moniko? To piękny naturalny materiał. Jest też szary.

 

Beton na podjeździe i ścieżkach, w sytuacji gdy Balbina chce ogród naturalny, nie pasuje.

Można położyć duże nieregularne płyty szare kamienne i żwirek pomiędzy nimi jako wypełniacz dość wąskich szczelin. To byłoby i nowoczesne w wyrazie i nawiązujące do natury.

[monika996]

mnie granit się podoba.... tylko nie lubię go odśnieżać , jest nierówny. Wolę kostkę śrutowaną

 

ale jak mało tego granitu masz Iwona, to go daj:yes: już nie marudzę

[Katti]

Działka ma ponad 1000 metrów.

Na tym dom.

Z zew. wygląda tak:

 

 

ma dosyć nowoczesną formą, antracytowy dach i cokół, biały i jasnoszary tynk, obłożony jest drewnem w kolorze orzecha.

 

Podjazd pod garaż wygląda następująco:

 

 

Z płotem się spieram z M, ponieważ och chce bez tynkowanych słupków, a ja z, i to im większa powierzchnia murowana tym lepiej.

Moja opcja (tylko z metalowymi przęsłami):

 

[ATTACH=CONFIG]171204[/ATTACH] a najlepiej z szerszym otynkiem jak tu: [ATTACH=CONFIG]171205[/ATTACH] lub tu: [ATTACH=CONFIG]171206[/ATTACH]

 

Wersja M to:

 

[ATTACH=CONFIG]171207[/ATTACH]

 

No i poproszę zacne ekspertki o wypowiedź w sprawach:

a. która bardziej do naszego domu pasuje

b. czy w jasnym czy w ciemnoszarym kolorze pręty

c. pionowe czy poziome?

 

Ja myślałam o białych lub jasnoszarych murkach i antracytowych dość gęstych poziomych przęsłach. I takie same, tylko o połowę rzadsze chciałam dać na górne barierki na tarasie.

Ale jestem otwarta na inne konstruktywne propozycje:-)

 

 

Balbinko, wrzuciłaś mój domek U nas ten murowany element to zabudowa śmietników. W naszym przypadku bardzo fajnie ten element wkomponował się w pozostałą część.

[pestka56]

mnie granit się podoba.... tylko nie lubię go odśnieżać , jest nierówny. Wolę kostkę śrutowaną

 

ale jak mało tego granitu masz Iwona, to go daj:yes: już nie marudzę

 

Kup piękną zieloną szczotę i zaraz polubisz. Ja swój bruk z kamienia polnego tak macham i nawet lepiej idzie niż szuflą.

[pestka56]

Balbina, Tosia z odsieczą przybiegła

Kocham fm:hug:

 

Tosia, duże głazy można w naturalistyczny też wkomponować.

Widziałaś moje marzenie?

 

Zamiast tych super garów można skały położyć. Będzie naturalistycznie, ale z odchyłką na wschód

[adk]

Cześć Balbina

 

Ależ masz inspiracji dziecięcych pokoi! Będę zaglądać.

To ogrodzenie co Rasia przyniosła jest fajne.

[pestka56]

Pesteczko ale u Ciebie to jest super pomysł. Nie wiem jak dokładnie wygląda twój kącik z brzozami, ale tam jakiś spód (trawy ozdobne) i w tym zatopione formy właśnie takie wazy... jakaś "bryła" i robi się niesamowity krajobraz księżycowy.

 

Tosia, w poście wyżej (2801) wstawiłam zdjęcie satelitarne mojego ogrodu z marca 2009. Tam zaznaczałam różne pomysły, ale bez opisu raczej ciężko się zorientować. Generalnie ma być tak:

B – brzozy+derenie i trawiasto-bylinowy zakątek w typie Pieta Oudolfa (ogród w Bonn);

Myślę, że ten ogród Oudolfa spodoba się Balbinie

Las – luźno obsadzony teren, który muszę odtworzyć, jako że klony i świerki szlag trafił; pod drzewami chcę właśnie trawę nie koszoną i jakieś wielkie głazy, bo wątpię bym zdobyła dzbany stosownej wielkości.

W – miało być wrzosowisko, ale będzie kontynuacja lasu tylko z niższymi roślinami; rośnie tu sosna wejmutka, kilka żółtych i oranżowych azalii, tuje, jałowce, oczar i moja duma – świerk Brewera.

T – wszędzie oznacza trawy ozdobne z dominantą miskantów jako najwyższego piętra.

T + L – wyniesiona rabata z trawami ozdobnymi i liliowcami jako głównymi roślinami; są tu też łubiny i maki wschodnie, jedyne kwietne miejsce w u mnie;

Turkusowe plamy między domem a brzozami to obniżenie na działce, które uważam za idealne do zrobienia stawu z małym bagienkiem, ogródek wodny.

W lewo (na zdjęciu) od stawu jest dziura, która nie może doczekać się „wypełnienia” piwniczką ziemną. Z górki nad piwniczką chciałabym mieć strumień z kaskadami.

Między piwniczką, a rogiem tarasu jest przestrzeń na miejsce piknikowe z murowanym grilem, jak ten na fotce

Może zrobimy go z bazaltu.

R – spora rabata z różami pomarszczonymi.

F – cienista rabata z kolekcją funkii pod leszczynami.

Reszta jest opisana.

Chciałabym wszystkie drzewka uzupełnić w tym roku, tylko... czy mi starczy kasy i czasu.

 

Balbina, przytaszczyłam Ci trochę cygańskiego koloru do ogrodu

Edytowane 18 Lutego 2013 przez pestka56

[narendil]

http://www.arte.pl/environment/cache/images/310_0_productGfx_b944a40408c368d777efce3da3a7f5c8.jpg

Poszłam do sklepu i wyszłam z dywanem I jeszcze kilka km go do domu niosłam.

Nie mogłam od niego oczu oderwać.

Na żywo ma trochę bardziej stonowane kolory.

Niestety, tylko 80x120 cm się u mnie zmieścił.

One im większe, tym piękniejsze.

[pestka56]

http://emotikona.pl/emotikony/pic/sikanie.gif

Narendil, a ciężki on? Jaki gruby jest? Ma włosek, czy gładki?