Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Szarości i folkowo-cygańskio-hipisowskie klimaty, czyli Słodkiego budowania cd.


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Dzisiaj spędziłam pół dnia na budowie czekając na na nowy stelaż do pisuaru i omawiając ułożenie płytek w łazienkach. Ustaliłam też wzorek płytek drewnianopodobnych "na żywo", czyli jeżdżąc z nimi po podłodze i sprawdzając, która opcja najlepiej wygląda.

Potem zamówiłam odgromówkę na poniedziałek, obdzwaniałam parapety i szukałam wanien.

Efekt na razie mizerny.

Hubert zamiast w poniedziałek zacznie u nas najwcześniej w środę. Nie płaczę, bo może wyrobię się przynajmniej z parapetami:-)

 

I muszę pomyśleć nad oświetleniem garażu i frontu domu.

Co i jak powinno się podświetlać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tabliczka z numerem domu winna być podświetlona :)

 

Jest taki wymóg?

 

Balbina, jeju jak Ty zasuwasz!!! Kiedy Tobie się udaje to wszystko tak perfekcyjnie organizować? I jakoś krótko na wszystko czekasz. Ja płytki zamawiałam z takim wyprzedzeniem i ledwo co się wyrobiłam, a Ty masz w zasadzie od ręki wszystko. Wow

 

Ja będę miała pisuar Keramag Visit z przyciskiem czasówką*Roci. Też podobały mi się te które wybrałaś i gdyby tylko miały klapkę, brałabym w ciemno :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oho, kolejna przeróbka instalacji?

 

ale z drugiej strony, u ludzi wiszą najczęściej zwykłe numerki przykręcone do muru i nic się nie świeci

 

A potem jakiś zbłąkany ludek próbuje gdzieś trafić i nawet nie ma orientacji w jakiej części ulicy się znajduje, bo wszystkie numery niewidoczne, albo ich brak ;)

Może rozwiązaniem problemu jest umieszczenie numeru w zasięgu jakiejś innej lampy? Ja chyba zrobię numer gdzieś w okolicy lampy nad wejściem... bo oczywiście kabelka w celu oświetlenia numeru nie mam zrobionego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A potem jakiś zbłąkany ludek próbuje gdzieś trafić i nawet nie ma orientacji w jakiej części ulicy się znajduje, bo wszystkie numery niewidoczne, albo ich brak ;)

Może rozwiązaniem problemu jest umieszczenie numeru w zasięgu jakiejś innej lampy? Ja chyba zrobię numer gdzieś w okolicy lampy nad wejściem... bo oczywiście kabelka w celu oświetlenia numeru nie mam zrobionego...

 

U nas nie ma takiej możliwości, mamy latarnię przy domu i jest jasno, numer na pewno by było widać

 

Brak numerów (i nazw ulic ) strasznie mnie zawsze wkurza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Organizację prac mam beznadzieją. Sama się na siebie wkurzam.

Mam poumawianych fachowców, którzy przyjeżdżają i okazuje się, że brakuje połowy rzeczy, więc biegam z językiem do ziemi i na gwałt załatwiam:(

Ale jakoś wcześniej nie mogę się zebrać, żeby podjąć decyzję, bo mam nadzieję, że znajdę coś ciekawszego i zawsze jest tyle spraw do załatwienia, że te nie najpilniejsze odkładam na później.

I potem są takie skutki, jak wymiana stelaży, bo wcześniej nie przeanalizowałam wystarczająco głęboko kwestii spłukiwania wody w pisuarze i odpowiednich modeli rusztowań i przy kupnie przyjęłam na słowo, że każde rozwiązanie będzie można zastosować. Trzeba mieć jednak łeb jak sklep, żeby to wszystko ogarniać!

 

W środę wchodzi Hubert, a ja w ostatniej chwili wzięłam się za odgromówkę i parapety:sick:

Na szczęście zdążą. A rodzaj tynku i dokładne kolory będę wybierać dopiero w weekend.

W sobotę jeszcze jadę z dziećmi na sesję zdjęciową, bo potrzebuję te zdjęcia na ściany na korytarz.

 

Z pozytywnych rzeczy:

- mam ułożoną podłogę w łazience chłopców (biała) i dzisiaj rano zaczęła się zabudowa ścianki wc i pisuaru

- jest podłączony odpływ i kładą się płytki na podłogę u córci

- po ponad dwóch tygodniach dobijania się o próbniki korka na ścianę zobaczyłam je w końcu na żywo - jest super! i będę zamawiać! Cena jest trochę beznadziejna (186 zł za metr, ale na szczęście nie mam tego dużo). Większy problem okazuje się z montażem tego na ścianie, bo jest ciężki i najbezpieczniej będzie przykręcić płytę osb do ściany i na to kleić korek. I pewnie tak będzie, tylko muszę skuć tynki w tym miejscu, bo wyjdzie za grubo.

- wpłaciłam zaliczkę i pierwszą ratę za deski - są piękne!

- w zeszłym tygodniu zadzwoniłam do Forumowego Duszka, z głupia frant, żeby się upewnić, że nie dysponuje czasem, a On, że owszem, może się podjąć położenia 100 metrów parkietu w październiku:D Cool!!! Mam próbki deseczek, przyjedzie next week obejrzeć zakres prac i pomaluje te deszczółki, żebym zobaczyła czy mi odpowiada.

- dzisiaj chłopaki od bitumu kończą robić elewację zewnętrzną, a ekipa Pana A zasypie! C u d n i e, że to w końcu nastąpiło. Teraz się muszę tylko pochandryczyć o izolację od wewnątrz. A z tym sprawa jest gorsza, bo a) trzeba rozmontować całe orurowanie w kotłowni, b) prawdopodobnie skuć cały chudziak i położyć na nowo, bo nie mamy miejsca, żeby nadlać dodatkowe 15 cm betonu:(

- za chwilę jadę po baterię pod prysznic

 

Dzięki Dziewczyny za podpowiedzi ws oświetlenia.

Podoba mi się pomysł z tymi kubikami :D

Monia, a masz jakiś konkretny model tych lamp?

Spirea! Dzięki Twojemu linkowi znalazłam na stronie Duravitu wannę idealną w wymiarach 170 na 90. Muszę tylko sprawdzić jej cenę. Trzymam kciuki, żeby mnie nie zwaliła z nóg:cool:

I do niej będę mogła zamówić normalna baterię naścienną. Mogę teraz zrobić rozeznanie. Tylko mi, Monia, do tej łazienki będzie potrzebna kanciasta seria.

Zamieszczę zdjęcia fajnych, jakie znajdę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I Ty piszesz, że masz słabo oranizację??? KOBIETO!

Super, że wszystko do przodu. O co chodzi z tym korkiem, co za korek?

Jedyna rzecz, która by Ci znacznie ułatwiła życie, to nie biegać za pojedynczymi bateriami i pierdołami tylko zamówić wszystko razem hurtem w jednym miejscu, najlepiej jeszcze przed kaflami, ale to już nierealne, więc czym prędzej, a zaoszczędzisz mnóstwo czasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyna rzecz, która by Ci znacznie ułatwiła życie, to nie biegać za pojedynczymi bateriami i pierdołami tylko zamówić wszystko razem hurtem w jednym miejscu, najlepiej jeszcze przed kaflami, ale to już nierealne, więc czym prędzej, a zaoszczędzisz mnóstwo czasu.

 

No właśnie... Latałam za idealnymi płytkami, szukałam najlepszej ceny na tynki, stelaże, czepiałam się o ścianę postawioną krzywo, kazałam rozmurowywać inną, bo brakowało 2 cm na szafę (o czym wcześniej uprzedzałam), latam z miarką i poziomicą i zajmuję się milionem pierdół, których wszystkich i tak nie dopilnuję, a zabierają mnóstwo czasu. Mój mąż powtarza, że perfekcjonizm to choroba i staram się odpuszczać... Dzisiaj rano byłam na budowie i okazało się, że wczoraj hydraulicy zamontowali niesymetrycznie wc i bidet u córki. Różnica 2 cm. Nie mam sumienia znowu ich wzywać do poprawki (byli już, bo wcześniej ustawili krzywo stelaże i nie trzymały pionu). Odpuszczam. Nie będzie za bardzo widać. To postęp.

Byle do przodu:cool:

 

A korek to pomysł, aby na jednej dużej ścianie - od podłogi do sufitu i na szerokość prawie dwóch metrów położyć taką specjalną matę/wykładzinę, która spełni funkcje tradycyjnego korka (jest z naturalnych materiałów - to jakieś wióry zmielone z olejem) i na której będziemy wieszać prace dzieci. Robi to Forbo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej Balbina200, czy Ty w końcu zdecydowałaś się na tynk Caparola???Jeśli tak to jaki kolor???Ja mam problem z wyborem, chciałabym śmietankowy a na próbniku to wszystkie jasne wyglądają podobnie:( daj znać jak wybierzecie kolorek,będę wdzięczna za pomoc....pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Balbina, ja tego w ogóle nie chcę komentować, albo ... co mi tam...

Bylaś u nas, my mieliśmy już zabudowę gk w trakcie, po tynkach 2 miesiące, kotłownię, garaż (po wylewce), podłogi zamówione, wszystkie płytki na budowie.

Ty jakieś 2 miesiące za nami.

I co? Już nas powoli przeganiasz.

I Ty mówisz, że jesteś niezorganizowana???

Tak sobie myślę, że gdybym była taka jak Ty, już bym mieszkała :lol2:

Też mam podłogi drewniane zaplanowane na październik. Tyle że zamawiane 3 miesiące temu ;) My cały czas mamy pietra, że będzie za mokro dla drewna

 

Muszę*chyba zadzwonić do Ducha, bo widzę że mailowanie z nim jest bardzo mało skuteczne ( ma mi położyć trochę drewna w łazienkach i zrobić w nich z niego 2 malutkie parapety)

 

Wybrałam już i kupiłam baterię do wanny. Też mam w łazience wszystko kanciate :yes:

Mogę Ci pokazać (jeśli jeszcze nie widziałaś u mnie)

 

Zrzut ekranu 2011-09-15 (godz. 18.18.08).jpg

 

Edit:

aha, chcę teraz w weekend zamówić tynk.

W tym samym miejscu co Ty.

Potrzebuję prawie 300m2 cementowo-wapiennego i prawie 400m2 wyprawki, jakiegoś ziarenka (1,5) silikonowego

Może by to za jednym zamachem puścić (zamówienie) tylko z dostawą w dwa różne miejsca?

Edytowane przez monsanbia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monia, ja chyba jutro wieczorem przeliczę ten tynk jak wychodzi ws do propozycji Huberta, to będę wiedziała który biorę.

A na deski to dzisiaj dopiero sfinalizowałam umowę i wygląda na to, że przez nieszczęsną kotłownię, a właściwie jej brak, nie będę mogła wygrzać posadzek, więc z pewnością termin położenia desek będzie najwcześniej na listopad:(.

Dziś jestem wyczerpana chandryczeniem się z Andruszkiewiczem - jego ekipa jakieś trzy dni temu zdemontowała "studnię" przy oknie piwnicznym (na samym foncie domu), aby poprawić izolację. Przy okazji okazało się, że rura odprowadzająca wodę z tego okienka zamiast poprowadzenia do studni chłonnej jest ... wyprowadzona na pół metra i ... pozostawiona niezaślepiona w ziemi:bash::bash::bash: Co za cholerni partacze!!!!!

Dzisiaj chłopaki zasypywali poprawione izolacje i całość prac miała być dzisiaj skończona (Hubert miał wejść w poniedziałek). Zapytałam więc kiedy wymurują nową zabudowę okna, a oni mi na to, że jutro Andruszkiewicz przywiezie kręgi od studni to zamiast obmurowania tam je wstawi:jawdrop::jawdrop::jawdrop:

Że co?????

Przytkało mnie, jak to usłyszałam!

Kretyńskie, półokrągłe kręgi od studni zamiast wymurowanych ścianek:offtopic::offtopic::offtopic:

Czy mam do czynienia z idiotą czy mnie traktuje jak idiotkę, licząc, że zaakceptuję taki shit???

Od razu zadzwoniłam do niego, a on mi na to, że nie ma ludzi do wymurowania:o

A co mnie to ... obchodzi???

Od czerwca wie co jest do zrobienia!!!

Uświadomiłam go, że jeszcze ma poprawić izolację wewnętrzną w piwnicy - wykuć fugi między dwoma bloczkami i zaizolować koncentratem bitumicznym oraz zrobić chudziak jak należy i jak jest w projekcie - 15 cm.

On mi na to, że takiego rozwiązania nie ma w projekcie i do niego to nie należy, a chudziak ma 15 cm, jak w projekcie.

Więc ja na to, że w takim razie zrobię dwa odwierty w dowolnym miejscu na podłodze w piwnicy i jeśli nie będzie 15 cm to będzie skuwać całą podłogę w piwnicy i wylewać nową. Niestety nie można nadlać dodatkowych centymetrów, bo nie zmieścimy się w wysokości drzwi i nadproży i będziemy mieć problem z odbiorem budynku - nikt nie odbierze nam takiego budynku:mad:

Zadzwoniłam do Kierbuda, on mi na to, że nie wierzy w to co Pan M. wymyślił i że to jawna kpina i postara się przetłumaczyć Andruszkiewiczowi, żeby się opamiętał. Niestety źle to widzę. Dodatkowo po dupie oberwie się też Kierbudowi, bo nie dopilnował, żeby hydraulik nie rozkładał rur w kotłowni przed zaizolowaniem podłoża i teraz bez względu na rozwiązanie całą kotłownię trzeba będzie rozmontować (wszystkie rury i podłączenia)! Kto za to zapłaci???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym Dziewczyny, wzięłam sobie do serca Wasze rady i nie będę już latać jak głupia po mieście i tracić mnóóóstwo czasu na oglądanie każdej rzeczy (większość już i tak obejrzałam:cool:), tylko zamawiam wszystko przez net!

Inaczej wykończę siebie i bliskich;)

I podbudowana przykładem Myszonika, mam nadzieję, że dużo wtop nie będzie:D

Howk! Postanowione!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...