Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Szarości i folkowo-cygańskio-hipisowskie klimaty, czyli Słodkiego budowania cd.


Recommended Posts

Balbina czy masz kontakt z M. Andruszkiewiczem? Może będzie u ciebie na budowie? Ludzie od niego zrobili mi babola, który wyszedł podczas robienia elewacji. Niestety jak dowiedział się o czekającej poprawce - przestał odbierać telefony i odpisywać na maile. Nie chce mi się jechać do niego do domu - ale chyba to zrobię. Czekam do końca tygodnia i oficjalnie wpisuję go na czarną listę w mazowieckiem :mad:

 

Rozumiem o czym piszesz, bo sama już to przerabiałam (brak kontaktu):(, ale masz farta, bo jutro jest z nim "spotkanie ostatniej szansy", jak to nazwał mój mąż, który je zwołał. Dzisiaj przez budowę przewinęło się kilku ekspertów/rzeczoznawców od zalań i izolacji i jutro omawiamy sytuację z nim i kierbudem.

Ja MUSZĘ ruszyć z kotłownią, bo to nam wstrzymuje jakiekolwiek dalsze prace:bash:

 

A moja szara podłogowa płytka to Serenissima Genesis Loft Zinc Gres (nie Cercom Mineral).

 

Dzisiaj cały dzień miałam latający - przed południem zamówiłam podbitkę (dzięki Zuzanka!) (jadąc w tragicznym korku na Jerozolimskich), ale nie chcieli przyjąć zamówienia przez fona, więc nie było rady:eek:

Potem spotkanie z jednym z rzeczoznawców (drugi był w międzyczasie, jak mnie nie było), a następnie kierunek Bartycka (zabrakło trochę czarnych płytek i farby do malowania).

Przyjechały też parapety. Kolor jakiś ciemniejszy niż pamiętam (może to kwestia oświetlenia, bo oglądałam dzisiaj jak było pochmurne niebo, a wybierałam jak było słoneczne), ale to lepiej, bo miałam obiekcje, że kolor jest trochę sraczkowaty (znaczy musztardowy), a teraz jest bardzo ok:) (RAL 8017).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Aha, kupiłam też płytki na podłogę i ściany do kotłowni (i mam nadzieję, że już niedługo uda się je położyć:cool:) oraz płytki na tarasy na górze.

W magazynie Omnicona na Bartyckiej wyprzedają końcówki kolekcji i można negocjować ceny:yes:

Oczywiście przystąpiłam do boju i zostałam szczęśliwą posiadaczką białych płytek na ściany w cenie 10 zł, chabrowych (i kilku pistacjowych i fioletowych) na podłogę do tejże kotłowni w cenie 20 zł i szarego gresu na taras za jedyne 15 złociszy.

Jytro pstryknę zdjęcia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Balbinka juz totalnie się pogubiłam z tymi płytkami ale Twoje to raczej nie są z firmy Serenissima bo tam sa tylko kolekcje Timber i Liberty :http://www.elazienki.com/plytki-podlogowe-serenissima-c-596_2100.html

Firma Cercom ma te Lofty Zinc http://www.ceneo.pl/10928548

Zaszalałaś dzisiaj z tymi zakupami :D Płytki za 10-15 zł niezła okazja :yes: Wychodzi na to że sporo przepłaciłam za swoje do kotłowni ;)Współczuje wam tych przejśc z wykonawcą.U nas wykonawca SSO był bardzo pozadny i solidny za to póżniej zaczeły sie schody.Widać chyba ciężko znależc budowe która szła by jak po maśle:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Balbina, ten RAL 8017 to faktycznie jest jasny. Ja miałam go brać w ciemno, ale całe szczęście pojechałam na miejsce i zmieniłam na brązowo-czarny (schwarzbrau)

Ten 8017 to taka dobrze mleczna czekolada. Ale Ty masz chyba jaśniejsze okna :yes:

 

Robisz w końcu tę posadzkę żywiczną w garażu?

 

Też*dziś jechałam po brakujące czarne płytki :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Balbina, ten RAL 8017 to faktycznie jest jasny. To taka dobrze mleczna czekolada. Ale Ty masz chyba jaśniejsze okna :yes:

 

Dokładnie taki:) A okna, w dzisiejszym świetle, mam nawet ciut jaśniejsze.

 

Posadzkę w garażu będę robić, jak tylko skończą mi ocieplenie:yes:. Muszę zacząć szukać numeru telefonu do magików:D

A na ścianę myślałam, żeby położyć płytki, ale wczoraj zobaczyłam u MarJel tynk mozaikowy i myślę, że to super rozwiązanie.

 

Monia - a jakie czarne płytki kładziesz? Jak Kaleido Nero z Saime.

 

Kakusek! No i co ja mam Ci powiedzieć? Z tego co pamiętam na płytce jest napisane, że to Serenissima (ale jutro jeszcze sprawdzę, bo mnie zakręciłaś:cool:)

A budowy, gdzie wszystko idzie bez żadnych problemów to chyba nie ma:rolleyes:

To, że się pojawiają jest wkalkulowane w działanie, ważne, żeby efektywnie je rozwiązywać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Balbina. Ujawniam sie choć podglądam wątek od dłuższego czasu a w zasadzie pd początku z krótką przerwą ( historie rodzinne).bardzo mi sie u Ciebie podoba juz....a co będzie potem?? :-) ....Nie mogę sie już doczekać efektu końcowego tym bardziej , że u siebie planuje podobne połączenia kolorystyczne i materiałowe tylko na mniejszej powierzchni. Widzę, ze elewacja w toku. Wcale nie przesadziłaś z tym styro. ja ubolewam bo u mnie bedzie tylko 12cm. Widzę, że zostawiłaś miejsce na deskowanie na elewacji. tam bedzie wełna? U mnie elewacja będzie robiona pod koniec października i nie wiem co robić . Na części będę miała biały tynk, częściowo piaskowiec no i deski. i nie wiem czy dać styro pod dechy tak jak u Reni 1980 czy właśnie wełnę.Będę wdzięczna jeśli wrzucisz fotki z wykończenia tych właśnie miejsc....Pozdrawiam i trzymam kciuki za dalsze fantastycznie podejmowane decyzje wykończeniowe :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak i czemu ja tu wczesniej nie dotarłam, będe podglądać i kibicować, póki co szare płytki mnie zachwyciły , super wybór i barierka na schody też świetna, ja jestem z frakcji umiarkowanie gęstych barierek nawet przy dzieciach, czyli jak się uprze to spadnie ale liczę na to że potomstwo po rodzicach dziedziczy inteligencję.

 

Taka historia mi się przypomniała jak to znajomych dziecko, które żyje w Niemczech, na wakacjach w Chorwacji wylądowało w szpitalu, bo spadło ze schodów, bo były słabo zabezpieczone, a może wcale nie miały barierek. No i się okazało, że w szpitalu na oddziale leżały właśnie prawie jedynie niemieckie turystyczne dzieci.

Wniosek dla mnie taki, że gdy jest wszystko zabezpieczone to dzieciak nie wyrabia w sobie nawyku samokontroli, nie doświadcza niebezpiecznych zdarzeń i nie nabywa umiejętności przewidywania i unikania niebezpiecznych sytuacji.

Oczywiście granica jest bardzo śliska i temat drażliwy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z E-molem w całej rozciągłości.

Widzę po swoich dzieciach efekt "nadopiekuńczości" rodzicielskiej. Z pierwszym byłam rozsądna i nie zwracałam ciągle uwagi "uważaj" i sam uczył się bezpieczeństwa. Oczywiście nie przesadzałam z tym nie uważaniem na niego. A z drugim i trzecim dzieckiem już pamiętam o bezpieczeństwie niejako za nich i zachowują się bardzo nieuważnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj cały dzień miałam latający - przed południem zamówiłam podbitkę (dzięki Zuzanka!) (jadąc w tragicznym korku na Jerozolimskich), ale nie chcieli przyjąć zamówienia przez fona, więc nie było rady:eek:

a podziękowania dla mnie, że ci dałam namiar na Zuzankową podbitkę ? ;) :p

 

Pan A się pojawił dzisiaj ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a podziękowania dla mnie, że ci dałam namiar na Zuzankową podbitkę ? ;) :p

 

Pan A się pojawił dzisiaj ?

 

Dziękowałam zaraz po namiarach:D

Ale mogę jeszcze raz :wave::wave:

 

A jutro jeszcze raz, jeśli na żywo będą nadal się nadawały:cool:

I po położeniu kolejny raz masz jak w banku:lol2:

 

Agi75! Witam Cię gooorąco! Jakie masz u siebie ładne wizualki!

Tylko zdjęć jakoś mało:yes:

A pod deski pójdzie wełna. Też myślałam o styropianie, ale jeden magik od kładzenia mnie przekonał, że styro może wietrzeć, a w wełnę nie wejdą żadne paskudztwa typu grzyby ani mech (a mamy tam sporo drzew).

 

e-mól - doprawdy też nie rozumiem, jak mogłaś tu nie zaglądać Inspiratorko i Kusicielko:D!

Mam nadzieję, ze teraz czasem już to zajrzysz:cool:

A barierki zamierzam nie na gęsto, ale gdyby się okazało, że dla moich małych jeszcze Kotów są za rzadkie to przeplotę je kolorowymi sznurkami:)

W kwestii rodzicielskiej to też jestem zwolenniczką "zimnego chowu", dawania dużej samodzielności (z czysto praktycznych powodów zresztą;)), pozwalam im doświadczać (próbować nowych smaków, przypraw, gotować ze mną, dotykać gorącego piekarnika - oczywiście informując wcześniej, że jest gorący) i wczesnego uczenia odpowiedzialności (daję już moim starszym: 4 i 6 lat obowiązki - poza sprzątaniem pokoju, starszy wkłada, a Mała wyciąga naczynia ze zmywarki), czym wiecznie narażam się Teściowej:rolleyes:

 

kakusek - ależ odpowiedzialność złożyłaś na moich barkach! Ten gres na żywo jest naprawdę surowy, nie taki grzeczny. Poczekaj może jak umyję podłogę:D

 

No i przyszedł dziś Pan A.

I powiedział nawet, że podejmie się poprawienia i zrobienia wszystkiego jak należy:yes:.

Ale na razie są to tylko słowa. W piątek ma podać konkrety - kiedy zaczną i skończą się prace.

Napiszę wszystko, jak dojdziemy (lub nie) do działania.

 

Mosambia - p. Łukasz ma mi robić gładzie i malowanie po gładziach. Ale jeszcze deklaruje, że zajmuje się też murowaniem ogrodzeń, więc jeśli się okręcę z pozwoleniami to może i to mu jeszcze zlecę. Z terminami mi się jakoś specjalnie nie śpieszy, bo i tak mam zastój z kotłownią, więc powiedziałam, że dostosuję się, kiedy będzie miał okienko. Powiedział, że czeka na potwierdzenie jednej klientki (Monia to Ty:D?) i od tego będzie zależało kiedy zacznie.

A Tobie co będzie robić?

Edytowane przez Balbina200
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Główny kłopot to przesunięcie wjazdu, a na to trzeba trochę papierków z różnych urzędów, no i kosz na śmieci będzie jakiś metr, półtora od działki sąsiada (który na razie zadeklarował, że się zgadza), więc na to też muszę złożyć papiery i tu tematu szczegółowo jeszcze nie rozkminiałam, ale infa mam dwa rozbieżne, że wystarczy zgłoszenie z załączoną zgodą sąsiada, a opcja druga, że mimo zgody, muszę złożyć wniosek do Ministra Infrastruktury i jak nie odmówi to mogę stawiać.

Napiszę, jak się rozeznam, jak to finalnie jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mosambia - p. Łukasz ma mi robić gładzie i malowanie po gładziach. Ale jeszcze deklaruje, że zajmuje się też murowaniem ogrodzeń, więc jeśli się okręcę z pozwoleniami to może i to mu jeszcze zlecę. Z terminami mi się jakoś specjalnie nie śpieszy, bo i tak mam zastój z kotłownią, więc powiedziałam, że dostosuję się, kiedy będzie miał okienko. Powiedział, że czeka na potwierdzenie jednej klientki (Monia to Ty:D?) i od tego będzie zależało kiedy zacznie.

A Tobie co będzie robić?

 

Bo Łukasz z tego co widzę za dużo bierze sobie zleceń.

Umawiam się z nim czasem 3 tygodnie na głupi pomiar.

U mnie w zasadzie robi wszystko już do końca.

Jego glazurnik układa płytki teraz, w międzyczasie zrobił mi elewację zewn (tynk cem-wap), teraz ma mi robić tę tynkowaną podbitkę, po niej wchodzi z wyprawką silikonową*i cokołem, w międzyczasie (wszystko w międzyczasie) malowanie domu wewnątrz. Ma myśleć*nad odwodnieniem rynien (myśli już 2 miesiące), ogrodzenie ....

Generalnie wszystko

Edytowane przez monsanbia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, maluje mi już jeden z glazurników, ale nie robi gładzi:( A na parterze mamy część ścianek z karon - gipsu (zabudowa kuchni i spiżarki, oddzielająca od wiatrołapu) i jak zaczął malować to widać dużą różnicę między gładkimi ścianami k-g i lekko chropowatymi i pod światło z lekkimi nierównościami na tynkach cementowo-wapiennych. I atak samo na suficie - cały sufit na parterze oprócz salonu jest gładki podwieszany, a najbardziej "wyjściowe" miejsce odcina się in minus. Zdecydowałam więc w salonie, na klatce i na tej części sufitu na parterze, gdzie nie ma k-g, zrobić gładzie. I tylko to będzie mi Łukasz malował.

Reszta już zresztą się robi moim glazurnikiem.

 

Myszonik - też uważam, że to jakiś odjazd z tym Ministrem:rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...