Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Szarości i folkowo-cygańskio-hipisowskie klimaty, czyli Słodkiego budowania cd.


Recommended Posts

Balbina wspólczuje choroby córci i podziwiam zorganizowanie.

Ja w środę miałam na budowie 4 ekipy i pod koniec dnia z nimi glowa rozbolała.

A u Ciebie wygląda, że na codizeń masz coś takiego, nie zazdroszczę :)

 

Balbina jakie te płytki w Omniconie kupiłaś.

I gdzie je oglądałaś, na Bartyckiej 17 przy magazynie czy w tej wielkiej hali nr 135

Edytowane przez sheenaz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Dzięki dziewczyny za weryfikację cen usług glazurniczych:-)

Facet jest super porządny i nie mam ŻADNYCH zastrzeżeń do jakości jego prac (wszystko równiusieńko, poprawił, jeśli się nie domówiliśmy ws brodzika, podłogi na koniec ładnie pomyte, posprzątali po sobie), tylko jakoś tak w budżecie miałam niższą pozycję, bo nie uwzględniłam tych wszystkich dodatkowych prac (jak szlifowanie posadzki, otwory, hydroizolacja, montaż wanny), więc wypisałam - może się komuś przyda takie pełne zestawienie.

 

Markotko - ja pamiętam o tym cieście. Nawet po powrocie ze wsi zrobiłam je jeszcze raz, bo coś mi w nim nie grało. I nie pisałam, bo nie jest zachwycające - taki zwyczajny biszkopt migdałowy z kremem budyniowym (jak z karapatki). Jeśli masz chęć to napiszę przepis, ale nic specjalnego.

Za to w zamian mogę podać przepis na takie domki, które z dziećmi robimy na Bożenarodzenie (zabierają do przedszkola:)):

 

http://a3.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash2/151027_1234190672918_1773733649_434092_1172593_n.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Balbina jakie te płytki w Omniconie kupiłaś.

I gdzie je oglądałaś, na Bartyckiej 17 przy magazynie czy w tej wielkiej hali nr 135

 

Sheenez - na Bartyckiej w magazynie - za niebieskim płotem.

Jutro będę na budowie to pstryknę fotki.

Dzisiaj było trochę luźniej, bo na budowie byłam tylko rano, a potem siedziałam w domu z dzieciaczkami i telefonicznie załatwiałam wszystkie sprawy.

Skończył glazurnik, nawet nie widziałam zakończonych prac:rolleyes:, męża wysłałam żeby się rozliczył.

 

No i na już potrzebuję parapety wewnętrzne.

I zastanawiam się co lepsze (praktyczniejsze, ładniejsze): kamień czy drewno w kolorze okien (mamy orzech)?

Sądzę, że łatwiejsze do utrzymania będą kamienne (raczej szare, bo czarne są chyba bardziej wymagające w kwestii utrzymania porządku), a drewniane będą się chyba mniej rzucać w oczy na tle okien, obawiam się, że jednak trudniej je utrzymać.

Jakie macie lub planujecie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Balbina niezły masz młyn na tej budowie a jeszcze na dodatek chorobstwo Wam sie przyplatało :hug:Dobrze że jesteś taka zorganizowana osóbka to jakoś przez to przebrniesz.

Ja u siebie planuje parapety drewnane bo sa takie "cieplejsze" Oczywiscie z kamienia bylyby bezpieczniejsze np przy ewentualnym przelaniu doniczki z kwiatkiem ale że nie mam zamiaru na nich nic stawiać wybieram opcje drewno :)

Fajnie że podałaś ceny usług glazurniczych -będe miała pkt odniesienia.Nawet nie wiedziałam ze podłoge sie szlifuje :rolleyes: Jak córcia wyzdrowieje pphcwal sie koniecznie skończonymi łazienkami:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kakusek, przekonałaś mnie tym "domowym" nastrojem, bo nasze wnętrza będą z założenia dość chłodne (szare, betonowe podłogi, i chyba beton na ścianie też będzie - w łazience na pewno) i z całą pewnością muszę je ocieplić resztą materiałów.

 

Markotko - na pewno, bez kłopotu dasz radę! Ten domek po prawej (poza dachem) w całości samodzielnie dekorował mój, wówczas, pięcio i pół latek. Więc nie ma obaw;)

 

Lidka - podaję przepis. Zanim wezmę się za robienie to wycinam sobie z papieru wzór domku (w tym roku synek chce zamek:rolleyes:, ale może mu się jeszcze zmienić:cool:). Potem przykładam szablon do rozwałkowanego ciasta, wycinam i piekę. Musi wystygnąć na blaszce, bo jak jest ciepłe to jest bardzo miękkie i możne się pofalować. A jak wyschnie to robi się sztywne.

I jak są wszystkie części to się je dekoruje (w zależności od fantazji, byle jadalne:)), a dopiero potem składa w całość.

Najlepiej się skleja domek gotowym lukrem z dr Oetkera (jest mocniejszy i szybciej wiąże).

A do przyklejania dekoracji robię własny lukier (znacznie taniej wychodzi, a jest równie smaczne) z białka i cukru pudru.

 

A teraz przepis (wykorzystuję przepis na pierniczki z Pozytywnej Kuchni - najlepiej wychodzi - tylko dodaję więcej mąki, poza tym bez zmian):

Przepis na pierniczki świąteczne

Składniki:

• 1/2 kg mąki

• 200 g miodu

• 200 g cukru pudru

• 120 g margaryny

• tłuszcz do posmarowania blaszki

• 1 jajko

• 1 łyżeczka sody oczyszczonej

• 1 opakowanie przyprawy do pierników

 

Przygotowanie pierniczków świątecznych:

 

Krok 1. Wyrabianie ciasta na miodzie

Miód podgrzewamy w garnku z cukrem i przyprawami, cały czas mieszając. Schładzamy, następnie łączymy z mąką przesianą z sodą. Dodajemy roztopioną margarynę i jajko, wyrabiamy aż ciasto będzie lśniące.

Krok 2. Wykrawanie pierniczków

Ciasto wałkujemy na grubość maksymalnie 0,5 cm (wałkowałam cieniej, a i tak wyrastało w trakcie pieczenia jak szalone). Wykrawamy pierniczki (za pomocą foremek lub ręcznie), układamy na natłuszczonej blaszce i wypiekamy przez ok. 10 minut w piekarniku nagrzanym do 150 st. C. Przed pieczeniem możemy w pierniczkach zrobić dziurki i po upieczeniu powiesić je na choince.

Krok 3. Leżakowanie pierniczków

Gotowe, ostudzone pierniczki lukrujemy i ozdabiamy, następnie zamykamy szczelnie w słoju lub blaszanym pudełku – żeby skruszały. Będą smaczne i kruche już po 3-4 dniach, ale całkowicie przejdą przyprawami i wydobędą pełnię swojego smaku po ok. 3-4 tygodniach.

 

Acha, i zaczynamy je robić na Mikołajki. Udziela się nam wcześniej świąteczny nastrój, a i trochę czasu potrzeba na ich przygotowanie;) My je rozkładamy na kilka zimowych popołudni - w jedno przygotowanie ciasta i pieczenie (jeśli dwa lub trzy domki to pieczenie też rozkładamy na dwa dni), kolejny dzień dekorowanie, potem sklejanie i na koniec ostatnie zewnętrzne wykończenia (jak płotek, obsypanie pudrem, polukrowanie narożników).

Dla mnie jest bardzo fajny czas spędzony razem na gadaniu, wymyślaniu i zabawie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Parapety mam drewniane takie

057.JPG

i bardzo jestem z nich zadowolona, dają super klimat i właśnie to ciepło.

Dla porównania parapet zewnętrzny z kamienia

071.JPG

nie chciałabym takiego wewnątrz...

A domki są czadne, podziwiam zdolności manualne, bo u mnie na poziomie -10, już drżę jak dziecku będzie trzeba pomagać w jakiś pracach plastycznych czy innych dziełach artystycznych do szkoły...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapisałam przepis i może również uda mi się z dzieciaczkami stworzyć takie cuda w Świeta :rolleyes:

Na zewnatrz również mam parapety grafitowe (pasuja do dachu) ale w wewnatrz stwierdziłam ze zbytnio kontrastowałyby z rama okna (też mam okna złoty dąb) no i pomieszczenia mogłbyby wyjść bardzo "laboratoryjnie" dlatego tak jak ty planuje troche dodatków z drewna.U nas kuchnia ma być biała (połysk ) płytki na podłodze jakieś szare ;) a podłoga w salonie dąb naturalny.Rozważam jeszcze merbau bo bardzo podoba mi się miodowy kolor ale boję się póżniejszego nieustającego latania z mopem oraz zbytniego przyciemnienia drewna po kilku latach .

U mnie betonowej sciany pewnie nie będzie (koszty) za to jakąś imitacje betonu lub szare/grafitowe ściany na pewno wprowadze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lidzia - jak było??? No jak??? Podobno sny w nowym miejscu się sprawdzają:cool:

Pisz koniecznie!

 

Parapety stanowczo drewniane:)

Dzięki Myszonik za zdjęcia - przekonały mnie;)

I fajnie wyszły te Twoje parapety:yes:

Kto Ci je robił / gdzie zamawiałaś i jakiej są grubości?

Lakierowane czy olejowane?

 

I poproszę o zdjęcia zrobionych domków - będę mieć inspiracje na kolejny rok:D

 

A na budowie dzisiaj robią się tarasy: izolacja i wylewki. Dobrze, że nie pada, choć przez chwilkę posiąpiło.

Panowie wysłali mnie po następne 250 kg cementu (a kolejka taka do Panów ładunkowych, że wrzuciłam je sama, a teraz stękam, że bolą plecy http://emoty.blox.pl/resource/23_134_3.gif

No i pilnowałam Panów od wylewek, bo jak pojechałam po cement to zdążyli zagruntować poprzednią warstwę bitumu na połowie tarasu, zamiast zagruntować styropian:rolleyes: Żeby nie było wątpliwości instrukcję dostali wcześniej. Nic się wielkiego nie stało, dobrze że gruntu było więcej i wystarczyło, aczkolwiek oszczędnie, na właściwą warstwę.

 

Panowie rozkładają styro na 1 warstwie bitumu (widać kawałek świeżego gruntu spod styro;)):

 

IMG_5820.JPG

 

I teraz już na zagruntowanym styropianie kładą drugą warstwę izolacji - samoklejące maty bitumiczne:

 

IMG_5829.JPG

 

Na to pójdzie folia 3mm i wylewka 7 cm.

Następnie dwie warstwy masy uszczelniającej Sopro, grunt, klej do płytek (Sopro of course:)) i gres zakupiony na wyprzedaży za złotych 15.00 - ten po prawej stronie:

 

IMG_5781.JPG

 

W tle nasz założony materiałami garaż:

 

IMG_5780.JPG

 

Muszę pozbyć się zawartości, jeśli mam wylać żywicę!

 

Po lewej granatowe, limonkowe i wrzosowe są płytki na podłogę do kotłowni (20 zł), a ta biała pójdzie na ścianę do kotłowni (10 zł) - zdjęcie dla Sheenez:).

Gres mam nadzieję, położą mi rodzice (amatorzy, ale kładli w domku letniskowym i swojej łazience i nic nie odpadło, więc na taras, którego głównym przeznaczeniem jest być pod pranie;) i do kotłowni powiedzieli, że położą). Superowo!

 

Przy okazji cyknęłam fotki łazienek skończonych przez glazurników, co nie oznacza, że są całkowicie skończone:rolleyes:

Nie są jeszcze ponaklejanie płyty k-g do wyrównania i nie są pomalowane (to robota dla malarza).

Brak też kabin i luster (a to praca dla szklarza).

No i trzeba pomontować baterie i szafki, jak będą pomalowane, czyli na koniec tygodnia:)

 

IMG_5783.JPG

 

Kabel pod wanną do oświetlenia wanny (pewnie profesjonalny architekt by tego nie zalecił:rolleyes:, ale dla dzieci fun, a to dla mnie najważniejsze:)), drugi kabelek - do czujki zalaniowej.

 

I zbliżenie na wannę do chłopaków, którą znalazłam dzięki podpowiedzi Spirei - dzięki! Specjalnie dla Sheenez;) - połączenie wanny i kabiny 90 na 90 cm (jeśli się na zdecydujesz daj znać, bo jestem po rozmowie ze szklarzem, to powiem Ci co i jak zrobić):

 

IMG_5816.JPG

 

No i nasza łazienka, którą już uwielbiam (choć mój mąż już ma schizę, że jest w grobie:rotfl: - eh! w ogóle się nie zna;):

Też jeszcze bez sprzętów. Widać miejsce na odpływ w ścianie.

 

IMG_5792.JPG

 

Wolna ściana na betonowe płyty i widać miejsce na podłączenie wanny wolnostojącej (podróba, ale nie przeszkadza mi to w ogóle:rolleyes:, jest super wygodna - ha, ha! wchodziłam do wszystkich i kosztowała 3 700 zł - co uważam, że i tak jest dużo, ale była to jedyna moja fanaberia w domu - tak mówię mężowi;), więc nie bryka:cool:) - choć wanna dzieciaków po dodaniu kosztów obudowy, cegieł, płytek wyszła więcej:o):

 

IMG_5805.JPG

 

No i sama wanna, na razie w sypialni:

 

IMG_5808.JPG

 

Tradycyjne szafki czekają na zawieszenie (brakuje mi jeszcze pomysłu na umywalki - poza tymi od Lidki, ale nam przydałyby się podobne kształtem do wanny i chętnie nablatowe... Macie może jakieś sugestie?):

 

IMG_5809.JPG

 

Moja garderoba, przy łazience:

 

IMG_5799.JPG

 

Na zakończenie elewacja zaciągnięta częściowo klejem:

 

IMG_5827.JPG

 

Acha, i zadzwonił wczoraj Pan Mariusz, że od przyszłego tygodnia zaczyna izolację piwnic od wewnątrz, a we wtorek muruje okienko:p

Zdam relację na bieżąco!

Edytowane przez Balbina200
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ostro do przodu, mam wrażenie,że wszystko się robi jednocześnie :) I jak już czysto!

Jeszcze co do parapetów. Ja w swoim obecnym domu na piętrze mam drewniane a na parterze granitowe i bardzo sobie chwalę. Zawsze wydają się czyste i ładnie odbijają światło. http://img196.imageshack.us/img196/8651/parapetz.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

Natomiast jestem na nie co do granitowego stoliczka do szybkich przekąsek w kuchni. Jest zawsze zimny. Co innego oprzeć rękę o drewniany czy laminowany blat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Balbinko, gratuluje tempa prac! oby tak dalej:) napisz mi, prosze, co to za wanna i jakie ma wymiary. Znalazlam wanne wolnostojaca tez za 3700, z konglomeratu, nieduza (dl 160 czyli extra do naszej lazienki) ale... baaardzo niewygodna:( Mozesz sobie zerknac-zamiescilam wczoraj fotke.No i dalej jestem w kropce. Moze sie skusze na ta Twoja? Jaka bedzie bateria do niej?przepraszam, jesli pisalas o tym wczesniej a przegapilam;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Kocimiętka! Zgadzam się, że wyglądają czyściej i na pewno ładnie odbijają światło, ale nasz dom Saliku nie będzie industrialny (nie mamy aluminiowych dużych okien, jak u Ciebie czy Anuli) - tylko orzechowe, ani prostego, ani dwuspadowego dachu - tylko kopertowy, i w takim stylu nie czułaby się dobrze moja druga połówka. Nasz dom będzie nowoczesny (proste linie, deski na elewacji, dość surowe materiały), ale ustaliliśmy, że idziemy bardziej w styl spa, taki niezobowiązujący, miękki. I orzechowe parapety będą ok.

 

Myszonik - a jaką masz grugość? I czy to są same deski czy podklejone na jakiejś płycie?

 

hazeleyes - ws wanny odpisałam Ci w temacie Wanna Dush:) Baterię początkowo kupiłam taka jak anna-maria, ale wanna u mnie będzie stala pod załamanym dachem i tam nie wyglądała dobrze (była zbyt wciśnięta). Zmieniłam na taką trzy otworową z dłuższą wylewką (muszę sprawdzić markę) stawianą za wanną na takim białym cokole za wanną (cokół z firmy Artvillano).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Balbina może coś z tych Ci podpasuje:

 

http://img171.imageshack.us/img171/6718/hidra875z.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Umywalka Hidra

 

http://img3.imageshack.us/img3/8527/serialoopfriendsvb.jpg

Uploaded with ImageShack.us

 

V&B Loop&Friends

 

http://img829.imageshack.us/img829/4656/globospaceconcept.jpg

Uploaded with ImageShack.us

 

Globo Space Concept

 

Czy Twoja wanna wolnostojąca to Nearia lub Eliseo? Bardzo dobrą cenę na nia dostałas-zdradzisz gdzie zamawiałaś? Ja też tłumacze męzowi że wanna wolnostojąca nie wychodzi drastycznie wiecej jeśli weżmie się pod uwage kupienie mozaiki/płytek i zapłacenie za obudowanie takiej "zwykłej".

 

Bardzo podoba mi sie łazienka chłopaków a wc wymiata :)

 

Edit: Doczytałam już co to za wannna-kupowałaś ją na stronce podanej przez hazel? Pisałąs tez ze najwygodniejsza była chyba Eliseo -dlaczego wiec nie zdecydowałaś się na nia?

Ja nie przepadam za wanną (wolę szybki prysznic) ale będzie ona służyła moim mężczyzna wiec musze im dogodzić ;)

Edytowane przez kakusek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Balbina - wiem, wiem :)

To była tylko ogólna uwaga odnośnie drewnianych parapetów.

Zresztą ostatnio i u nas pojawił się ten temat i nie bardzo wiadomo co zrobić z (na szczęście tylko) 2 oknami na elewacji północnej, które wymagają parapetów wewnętrznych.

 

A tak w ogóle, to zazdroszczę tempa prac. Ja nie wiem jak Ty sobie z tym wszystkim radzisz i dopinasz kiedy trzeba i jak trzeba :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, wannę kupowałam na tej stronie i ponegocjowałam cenę:)

A Eliseo była może ciut wygodniejsza (choć te dwa modele były najwygodniejsze ze wszystkich jakie przymierzałam - i bardziej kwadratowe też), ale widać było to łączenie skorup, więc dla mnie to ją zdyskredytowało, i pomyślałam, że jak się naleje wody to tej różnicy w ogóle nie będzie czuć i będzie komfortowo.

A ja też najczęściej korzystam z prysznica, ale kiedy w jednym mieszkaniu miałam tylko prysznic to tak zatęskniłam za wanną, że teraz lubię się relaksować w bąbelkach przy muzyce:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...