sheenaz1719505693 07.10.2011 17:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2011 (edytowane) Balbina wspólczuje choroby córci i podziwiam zorganizowanie. Ja w środę miałam na budowie 4 ekipy i pod koniec dnia z nimi glowa rozbolała. A u Ciebie wygląda, że na codizeń masz coś takiego, nie zazdroszczę Balbina jakie te płytki w Omniconie kupiłaś. I gdzie je oglądałaś, na Bartyckiej 17 przy magazynie czy w tej wielkiej hali nr 135 Edytowane 7 Października 2011 przez sheenaz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Balbina200 07.10.2011 19:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2011 Dzięki dziewczyny za weryfikację cen usług glazurniczych:-)Facet jest super porządny i nie mam ŻADNYCH zastrzeżeń do jakości jego prac (wszystko równiusieńko, poprawił, jeśli się nie domówiliśmy ws brodzika, podłogi na koniec ładnie pomyte, posprzątali po sobie), tylko jakoś tak w budżecie miałam niższą pozycję, bo nie uwzględniłam tych wszystkich dodatkowych prac (jak szlifowanie posadzki, otwory, hydroizolacja, montaż wanny), więc wypisałam - może się komuś przyda takie pełne zestawienie. Markotko - ja pamiętam o tym cieście. Nawet po powrocie ze wsi zrobiłam je jeszcze raz, bo coś mi w nim nie grało. I nie pisałam, bo nie jest zachwycające - taki zwyczajny biszkopt migdałowy z kremem budyniowym (jak z karapatki). Jeśli masz chęć to napiszę przepis, ale nic specjalnego.Za to w zamian mogę podać przepis na takie domki, które z dziećmi robimy na Bożenarodzenie (zabierają do przedszkola:)): http://a3.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash2/151027_1234190672918_1773733649_434092_1172593_n.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Balbina200 07.10.2011 19:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2011 Balbina jakie te płytki w Omniconie kupiłaś. I gdzie je oglądałaś, na Bartyckiej 17 przy magazynie czy w tej wielkiej hali nr 135 Sheenez - na Bartyckiej w magazynie - za niebieskim płotem. Jutro będę na budowie to pstryknę fotki. Dzisiaj było trochę luźniej, bo na budowie byłam tylko rano, a potem siedziałam w domu z dzieciaczkami i telefonicznie załatwiałam wszystkie sprawy. Skończył glazurnik, nawet nie widziałam zakończonych prac:rolleyes:, męża wysłałam żeby się rozliczył. No i na już potrzebuję parapety wewnętrzne. I zastanawiam się co lepsze (praktyczniejsze, ładniejsze): kamień czy drewno w kolorze okien (mamy orzech)? Sądzę, że łatwiejsze do utrzymania będą kamienne (raczej szare, bo czarne są chyba bardziej wymagające w kwestii utrzymania porządku), a drewniane będą się chyba mniej rzucać w oczy na tle okien, obawiam się, że jednak trudniej je utrzymać. Jakie macie lub planujecie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 07.10.2011 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2011 Balbina, ja koniecznie poproszę o przepis na taki domek. ja mam drewniane parapety i jestem zadowolona Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 07.10.2011 21:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2011 domki swietne ale obawiam sie, ze nie na moje zdolnosci plastyczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kakusek 07.10.2011 21:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2011 Balbina niezły masz młyn na tej budowie a jeszcze na dodatek chorobstwo Wam sie przyplatało :hug:Dobrze że jesteś taka zorganizowana osóbka to jakoś przez to przebrniesz. Ja u siebie planuje parapety drewnane bo sa takie "cieplejsze" Oczywiscie z kamienia bylyby bezpieczniejsze np przy ewentualnym przelaniu doniczki z kwiatkiem ale że nie mam zamiaru na nich nic stawiać wybieram opcje drewno Fajnie że podałaś ceny usług glazurniczych -będe miała pkt odniesienia.Nawet nie wiedziałam ze podłoge sie szlifuje Jak córcia wyzdrowieje pphcwal sie koniecznie skończonymi łazienkami:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Balbina200 07.10.2011 22:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2011 Kakusek, przekonałaś mnie tym "domowym" nastrojem, bo nasze wnętrza będą z założenia dość chłodne (szare, betonowe podłogi, i chyba beton na ścianie też będzie - w łazience na pewno) i z całą pewnością muszę je ocieplić resztą materiałów. Markotko - na pewno, bez kłopotu dasz radę! Ten domek po prawej (poza dachem) w całości samodzielnie dekorował mój, wówczas, pięcio i pół latek. Więc nie ma obaw;) Lidka - podaję przepis. Zanim wezmę się za robienie to wycinam sobie z papieru wzór domku (w tym roku synek chce zamek:rolleyes:, ale może mu się jeszcze zmienić). Potem przykładam szablon do rozwałkowanego ciasta, wycinam i piekę. Musi wystygnąć na blaszce, bo jak jest ciepłe to jest bardzo miękkie i możne się pofalować. A jak wyschnie to robi się sztywne. I jak są wszystkie części to się je dekoruje (w zależności od fantazji, byle jadalne:)), a dopiero potem składa w całość. Najlepiej się skleja domek gotowym lukrem z dr Oetkera (jest mocniejszy i szybciej wiąże). A do przyklejania dekoracji robię własny lukier (znacznie taniej wychodzi, a jest równie smaczne) z białka i cukru pudru. A teraz przepis (wykorzystuję przepis na pierniczki z Pozytywnej Kuchni - najlepiej wychodzi - tylko dodaję więcej mąki, poza tym bez zmian): Przepis na pierniczki świąteczne Składniki: • 1/2 kg mąki • 200 g miodu • 200 g cukru pudru • 120 g margaryny • tłuszcz do posmarowania blaszki • 1 jajko • 1 łyżeczka sody oczyszczonej • 1 opakowanie przyprawy do pierników Przygotowanie pierniczków świątecznych: Krok 1. Wyrabianie ciasta na miodzie Miód podgrzewamy w garnku z cukrem i przyprawami, cały czas mieszając. Schładzamy, następnie łączymy z mąką przesianą z sodą. Dodajemy roztopioną margarynę i jajko, wyrabiamy aż ciasto będzie lśniące. Krok 2. Wykrawanie pierniczków Ciasto wałkujemy na grubość maksymalnie 0,5 cm (wałkowałam cieniej, a i tak wyrastało w trakcie pieczenia jak szalone). Wykrawamy pierniczki (za pomocą foremek lub ręcznie), układamy na natłuszczonej blaszce i wypiekamy przez ok. 10 minut w piekarniku nagrzanym do 150 st. C. Przed pieczeniem możemy w pierniczkach zrobić dziurki i po upieczeniu powiesić je na choince. Krok 3. Leżakowanie pierniczków Gotowe, ostudzone pierniczki lukrujemy i ozdabiamy, następnie zamykamy szczelnie w słoju lub blaszanym pudełku – żeby skruszały. Będą smaczne i kruche już po 3-4 dniach, ale całkowicie przejdą przyprawami i wydobędą pełnię swojego smaku po ok. 3-4 tygodniach. Acha, i zaczynamy je robić na Mikołajki. Udziela się nam wcześniej świąteczny nastrój, a i trochę czasu potrzeba na ich przygotowanie;) My je rozkładamy na kilka zimowych popołudni - w jedno przygotowanie ciasta i pieczenie (jeśli dwa lub trzy domki to pieczenie też rozkładamy na dwa dni), kolejny dzień dekorowanie, potem sklejanie i na koniec ostatnie zewnętrzne wykończenia (jak płotek, obsypanie pudrem, polukrowanie narożników). Dla mnie jest bardzo fajny czas spędzony razem na gadaniu, wymyślaniu i zabawie:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 07.10.2011 22:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2011 Balbina, dzięki - przepis zapisałam i będę go uskuteczniać w zimowe wieczory Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 08.10.2011 07:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2011 Parapety mam drewniane takie i bardzo jestem z nich zadowolona, dają super klimat i właśnie to ciepło. Dla porównania parapet zewnętrzny z kamienia nie chciałabym takiego wewnątrz... A domki są czadne, podziwiam zdolności manualne, bo u mnie na poziomie -10, już drżę jak dziecku będzie trzeba pomagać w jakiś pracach plastycznych czy innych dziełach artystycznych do szkoły... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kakusek 08.10.2011 08:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2011 Zapisałam przepis i może również uda mi się z dzieciaczkami stworzyć takie cuda w Świeta Na zewnatrz również mam parapety grafitowe (pasuja do dachu) ale w wewnatrz stwierdziłam ze zbytnio kontrastowałyby z rama okna (też mam okna złoty dąb) no i pomieszczenia mogłbyby wyjść bardzo "laboratoryjnie" dlatego tak jak ty planuje troche dodatków z drewna.U nas kuchnia ma być biała (połysk ) płytki na podłodze jakieś szare a podłoga w salonie dąb naturalny.Rozważam jeszcze merbau bo bardzo podoba mi się miodowy kolor ale boję się póżniejszego nieustającego latania z mopem oraz zbytniego przyciemnienia drewna po kilku latach . U mnie betonowej sciany pewnie nie będzie (koszty) za to jakąś imitacje betonu lub szare/grafitowe ściany na pewno wprowadze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Balbina200 08.10.2011 13:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2011 (edytowane) Lidzia - jak było??? No jak??? Podobno sny w nowym miejscu się sprawdzają Pisz koniecznie! Parapety stanowczo drewniane:) Dzięki Myszonik za zdjęcia - przekonały mnie;) I fajnie wyszły te Twoje parapety:yes: Kto Ci je robił / gdzie zamawiałaś i jakiej są grubości? Lakierowane czy olejowane? I poproszę o zdjęcia zrobionych domków - będę mieć inspiracje na kolejny rok:D A na budowie dzisiaj robią się tarasy: izolacja i wylewki. Dobrze, że nie pada, choć przez chwilkę posiąpiło. Panowie wysłali mnie po następne 250 kg cementu (a kolejka taka do Panów ładunkowych, że wrzuciłam je sama, a teraz stękam, że bolą plecy http://emoty.blox.pl/resource/23_134_3.gif No i pilnowałam Panów od wylewek, bo jak pojechałam po cement to zdążyli zagruntować poprzednią warstwę bitumu na połowie tarasu, zamiast zagruntować styropian:rolleyes: Żeby nie było wątpliwości instrukcję dostali wcześniej. Nic się wielkiego nie stało, dobrze że gruntu było więcej i wystarczyło, aczkolwiek oszczędnie, na właściwą warstwę. Panowie rozkładają styro na 1 warstwie bitumu (widać kawałek świeżego gruntu spod styro;)): I teraz już na zagruntowanym styropianie kładą drugą warstwę izolacji - samoklejące maty bitumiczne: Na to pójdzie folia 3mm i wylewka 7 cm. Następnie dwie warstwy masy uszczelniającej Sopro, grunt, klej do płytek (Sopro of course:)) i gres zakupiony na wyprzedaży za złotych 15.00 - ten po prawej stronie: W tle nasz założony materiałami garaż: Muszę pozbyć się zawartości, jeśli mam wylać żywicę! Po lewej granatowe, limonkowe i wrzosowe są płytki na podłogę do kotłowni (20 zł), a ta biała pójdzie na ścianę do kotłowni (10 zł) - zdjęcie dla Sheenez. Gres mam nadzieję, położą mi rodzice (amatorzy, ale kładli w domku letniskowym i swojej łazience i nic nie odpadło, więc na taras, którego głównym przeznaczeniem jest być pod pranie;) i do kotłowni powiedzieli, że położą). Superowo! Przy okazji cyknęłam fotki łazienek skończonych przez glazurników, co nie oznacza, że są całkowicie skończone:rolleyes: Nie są jeszcze ponaklejanie płyty k-g do wyrównania i nie są pomalowane (to robota dla malarza). Brak też kabin i luster (a to praca dla szklarza). No i trzeba pomontować baterie i szafki, jak będą pomalowane, czyli na koniec tygodnia:) Kabel pod wanną do oświetlenia wanny (pewnie profesjonalny architekt by tego nie zalecił, ale dla dzieci fun, a to dla mnie najważniejsze:)), drugi kabelek - do czujki zalaniowej. I zbliżenie na wannę do chłopaków, którą znalazłam dzięki podpowiedzi Spirei - dzięki! Specjalnie dla Sheenez;) - połączenie wanny i kabiny 90 na 90 cm (jeśli się na zdecydujesz daj znać, bo jestem po rozmowie ze szklarzem, to powiem Ci co i jak zrobić): No i nasza łazienka, którą już uwielbiam (choć mój mąż już ma schizę, że jest w grobie:rotfl: - eh! w ogóle się nie zna;): Też jeszcze bez sprzętów. Widać miejsce na odpływ w ścianie. Wolna ściana na betonowe płyty i widać miejsce na podłączenie wanny wolnostojącej (podróba, ale nie przeszkadza mi to w ogóle:rolleyes:, jest super wygodna - ha, ha! wchodziłam do wszystkich i kosztowała 3 700 zł - co uważam, że i tak jest dużo, ale była to jedyna moja fanaberia w domu - tak mówię mężowi;), więc nie bryka:cool:) - choć wanna dzieciaków po dodaniu kosztów obudowy, cegieł, płytek wyszła więcej:o): No i sama wanna, na razie w sypialni: Tradycyjne szafki czekają na zawieszenie (brakuje mi jeszcze pomysłu na umywalki - poza tymi od Lidki, ale nam przydałyby się podobne kształtem do wanny i chętnie nablatowe... Macie może jakieś sugestie?): Moja garderoba, przy łazience: Na zakończenie elewacja zaciągnięta częściowo klejem: Acha, i zadzwonił wczoraj Pan Mariusz, że od przyszłego tygodnia zaczyna izolację piwnic od wewnątrz, a we wtorek muruje okienko:p Zdam relację na bieżąco! Edytowane 8 Października 2011 przez Balbina200 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kocimieta 08.10.2011 14:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2011 Ale ostro do przodu, mam wrażenie,że wszystko się robi jednocześnie I jak już czysto! Jeszcze co do parapetów. Ja w swoim obecnym domu na piętrze mam drewniane a na parterze granitowe i bardzo sobie chwalę. Zawsze wydają się czyste i ładnie odbijają światło. http://img196.imageshack.us/img196/8651/parapetz.jpg Uploaded with ImageShack.us Natomiast jestem na nie co do granitowego stoliczka do szybkich przekąsek w kuchni. Jest zawsze zimny. Co innego oprzeć rękę o drewniany czy laminowany blat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
salik 08.10.2011 14:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2011 Wybór materiału na parapet, powinien też mocno zależeć od wystroju domu, kolorystyki przestrzeni wokół okna i materiałów wykończeniowych.Drewniany parapet nie wszędzie niestety pasuje i jak ktoś urządza dom 'industrialnie' to ten drewniany parapet mu nie bardzo będzie pasował. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hazeleyes1982 08.10.2011 14:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2011 Balbinko, gratuluje tempa prac! oby tak dalej:) napisz mi, prosze, co to za wanna i jakie ma wymiary. Znalazlam wanne wolnostojaca tez za 3700, z konglomeratu, nieduza (dl 160 czyli extra do naszej lazienki) ale... baaardzo niewygodna:( Mozesz sobie zerknac-zamiescilam wczoraj fotke.No i dalej jestem w kropce. Moze sie skusze na ta Twoja? Jaka bedzie bateria do niej?przepraszam, jesli pisalas o tym wczesniej a przegapilam;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 08.10.2011 14:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2011 Balbino parapety robił mi lokalny stolarz zamieszkały na ulicy obok. To dąb szczotkowany, wybarwiony na orzech i polakierowany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Balbina200 08.10.2011 17:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2011 Cześć Kocimiętka! Zgadzam się, że wyglądają czyściej i na pewno ładnie odbijają światło, ale nasz dom Saliku nie będzie industrialny (nie mamy aluminiowych dużych okien, jak u Ciebie czy Anuli) - tylko orzechowe, ani prostego, ani dwuspadowego dachu - tylko kopertowy, i w takim stylu nie czułaby się dobrze moja druga połówka. Nasz dom będzie nowoczesny (proste linie, deski na elewacji, dość surowe materiały), ale ustaliliśmy, że idziemy bardziej w styl spa, taki niezobowiązujący, miękki. I orzechowe parapety będą ok. Myszonik - a jaką masz grugość? I czy to są same deski czy podklejone na jakiejś płycie? hazeleyes - ws wanny odpisałam Ci w temacie Wanna Dush:) Baterię początkowo kupiłam taka jak anna-maria, ale wanna u mnie będzie stala pod załamanym dachem i tam nie wyglądała dobrze (była zbyt wciśnięta). Zmieniłam na taką trzy otworową z dłuższą wylewką (muszę sprawdzić markę) stawianą za wanną na takim białym cokole za wanną (cokół z firmy Artvillano). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kakusek 08.10.2011 18:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2011 (edytowane) Balbina może coś z tych Ci podpasuje: http://img171.imageshack.us/img171/6718/hidra875z.jpg Uploaded with ImageShack.us Umywalka Hidra http://img3.imageshack.us/img3/8527/serialoopfriendsvb.jpg Uploaded with ImageShack.us V&B Loop&Friends http://img829.imageshack.us/img829/4656/globospaceconcept.jpg Uploaded with ImageShack.us Globo Space Concept Czy Twoja wanna wolnostojąca to Nearia lub Eliseo? Bardzo dobrą cenę na nia dostałas-zdradzisz gdzie zamawiałaś? Ja też tłumacze męzowi że wanna wolnostojąca nie wychodzi drastycznie wiecej jeśli weżmie się pod uwage kupienie mozaiki/płytek i zapłacenie za obudowanie takiej "zwykłej". Bardzo podoba mi sie łazienka chłopaków a wc wymiata Edit: Doczytałam już co to za wannna-kupowałaś ją na stronce podanej przez hazel? Pisałąs tez ze najwygodniejsza była chyba Eliseo -dlaczego wiec nie zdecydowałaś się na nia? Ja nie przepadam za wanną (wolę szybki prysznic) ale będzie ona służyła moim mężczyzna wiec musze im dogodzić Edytowane 8 Października 2011 przez kakusek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kakusek 08.10.2011 19:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2011 (edytowane) Ta najbardziej pasuje mi do twojej wanny bo nie ma szerokiego rantu http://agdkrak.pl/umywalka-nadblatowa-un-046-p22849.html Edytowane 8 Października 2011 przez kakusek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
salik 08.10.2011 19:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2011 Balbina - wiem, wiem To była tylko ogólna uwaga odnośnie drewnianych parapetów. Zresztą ostatnio i u nas pojawił się ten temat i nie bardzo wiadomo co zrobić z (na szczęście tylko) 2 oknami na elewacji północnej, które wymagają parapetów wewnętrznych. A tak w ogóle, to zazdroszczę tempa prac. Ja nie wiem jak Ty sobie z tym wszystkim radzisz i dopinasz kiedy trzeba i jak trzeba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Balbina200 08.10.2011 19:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2011 Tak, wannę kupowałam na tej stronie i ponegocjowałam cenę A Eliseo była może ciut wygodniejsza (choć te dwa modele były najwygodniejsze ze wszystkich jakie przymierzałam - i bardziej kwadratowe też), ale widać było to łączenie skorup, więc dla mnie to ją zdyskredytowało, i pomyślałam, że jak się naleje wody to tej różnicy w ogóle nie będzie czuć i będzie komfortowo. A ja też najczęściej korzystam z prysznica, ale kiedy w jednym mieszkaniu miałam tylko prysznic to tak zatęskniłam za wanną, że teraz lubię się relaksować w bąbelkach przy muzyce:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.