Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Szarości i folkowo-cygańskio-hipisowskie klimaty, czyli Słodkiego budowania cd.


Recommended Posts

Potrzebuję technicznej informacji i porady - mam nadzieję, że w sobotę będziemy wylewać wylewki w piwnicach (140 metrów) i chciałabym jak najszybciej postawić piec i zasobnik w kotłowni (18 metrów).

I tu rodzi się pytanie: jak szybko po wylaniu wylewek można kłaść płytki - tylko w kotłowni?

Czym grozi położenie ich po tygodniu czekania od zrobienia wylewek?

Obawiam się, że wstawienie osuszaczy niewiele da, bo będą wyciągać wilgoć z całej piwnicy:-(

w tej kwestii nie pomogę :( może zadaj pytanie na wymianie doświadczeń, tam piszą bardziej obeznani z tematami technicznymi forumowicze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Salik - smart rozwiązanie:), tylko u nas ani widu ani słychu w sprawie gazu, więc pewnie będzie trzeba wstawić piec na paliwa stałe, a ten się stawia na podłodze i nie tak łatwo będzie go potem demontować, pomijając kwestię, że jest cholernie ciężki:(

Z wodą i kanalizą też mamy pod górkę. Jak wiadomo, po wielu poszukiwaniach, znalazłam w końcu firmę, która podjęła się zrobienia. Zapłaciłam zaliczkę 35%. Wg umowy dzisiaj mieliśmy mieć już wodę w rurach... niestety z powodów papierologicznych - pozwoleniowych nawet nie zaczęli jeszcze kopać i nie odbierają już telefonów ode mnie...

Dzięki Lidka - zaraz poszukam na tym wątku i zadzwonię też do wylewkarzy w sprawie chemii, bo na to nie wpadłam:cool: - dzięki Madeleine!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Balbina, szuflady mają po 70cm szerokości i są na prawie całą szerokość łóżka.

Kwestia tego, co chcesz w nich trzymać. W jedną mieści mi się spokojnie zapas pościeli (duża poduszka 70x80 i kołdra 150x200).

Szuflady nie szorują po podłodze. Na zdjęciach tego nie widać, ale są minimalnie uniesione. Pewnie zasługa odpowiednich kółeczek.

Rozwiązanie polecam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Balbina pzresyłka dotarła :wave: jestem Ci OGROMNIE WDZIECZNA :):yes::hug:Myślałam że przyjdzie to w jakiejś kopercie babelkowej a bratowa napisała ze przyszło ogromne pudło .Za 4 tyg maz leci do Pl i już go poinformowałam ze bedzie mi musiał to tutaj przytachac :lol2: Jeszzce raz dziekuje i mam nadzieje ze cos wpadnie mi w oko :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lidzia -

 

IMG_5829.JPG

 

Na to pójdzie folia 3mm i wylewka 7 cm.

Następnie dwie warstwy masy uszczelniającej Sopro, grunt, klej do płytek (Sopro of course:)) i gres zakupiony na wyprzedaży za złotych 15.00 - ten po prawej stronie:

 

IMG_5781.JPG

 

W tle nasz założony materiałami garaż:

 

IMG_5780.JPG

 

 

Co to za szere płytki jaki producent? Wygładają naprawdę cudnie w tym świetle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Narendil - dzięki! Dobra informacja:-)

 

Kakusek - wysłałam dwa lub trzy kawałki naszych szarych, plus Fanal Genesis Loft Zinc (ta ułamana), jeszcze jedną szarą, której nazwy poszukam i kawałek mojej drewnopodobnej Porcelanosy Dos 3000 Haya.

 

Co to za szere płytki jaki producent? Wygładają naprawdę cudnie w tym świetle.

 

Justak - witam Cie gorąco! Ale niestety nie wiem co to za producent. Zobaczyłam na żywo, wynegocjowałam super cenę i kupiłam na taras. Nie mam nawet rachunku, bo to była końcówka, wyprzedaż - płaciło się na miejscu i odbierało. Jeśli będzie coś na nich pisało to napiszę:-)

 

A teraz podsumowanie ilości wykorzystanych materiałów na 472 m2 elewacji:

 

Klej do Styropianu Capatect 190S 75 kg

Klej do sitki Capatect 190 klej szary 1750 kg

Siatka 650/110 330 m

Grunt Putzgrund 610 25kg WEISS 450 kg

Amphisilan FP K15 Weiss PL 25KG 875 kg

AMPHISILAN FP K15 TRANS PL 25KG 175 kg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aleś Ty jesteś czujny;)

To zestawienie z Caparola, ale faktycznie, na klej do styro nie należy patrzeć:cool:

Styropian był klejony na klej Kreisel (jakoś tak się to pisze) od Huberta.

Te trzy worki były dokupione przy okazji jednej dostawy, bo podobno miało zabraknąć tamtego.

W efekcie nawet ich nie otworzyli...

Reszta się w miarę zgadza - nie rozumiem tylko jak to jest z siatką - nie wiem dokładnie po ile jest pakowana - chyba gdzieś po 150 metrów - kupowałam trzy rolki, z czego z trzeciej poszło niewiele, stanowczo mniej niż połowa. I trochę to jest dla mnie dziwne, bo wyszło mi, że poszło mniej siatki niż jest metrów tynku na elewacji, a podobno wszędzie była kładziona:eek: Po prostu nie rozumiem, bo tu mi się prosta matematyka nie spina, ale może inaczej się to składa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Balbina fajnie ze pomyslalas o tej drewnopodobnej bo moze rowniez połozę cośw tym styluw górnej łazience :)

Ja też nie rozumiem (i przestałam wnikac by sie nie denerwować) rozliczenia naszej elewacji.Również przekroczylismy znacznie początkowo zakładany budzet.Wg wykonawcy miało być ok 240 m kw (nam wychodziło ok 200 m kw) Po położeniu styro i siatki dostałam rozliczenie na 280 m + doszły słupy kawałek daszku nad tarasem) Suma sumarum wyszo prawie 320 m kw .Miałam zakupiony materiał na całość elewacji ( metraż wg pierwszych obliczeń podanych przez wykonawce) ale w trakcie robót ciagle im czegoś brakowało i dobierali materiały na własną rekę .W efekcie po skończeniu roboty miałam do zapłacenia 3 faktury po kilka tys plus doplacenie za robocizne .Chce zapomnieć już o tym etapie i iść dalej.Na szczeście jestem zadowolona z efektu (chociaż nie jest idealnie) i mam nadzieje że jest to solidnie zrobione :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u nas styropian wchodzi w dach po kilkadziesiąt cm (prawie się styka z membraną) - tego na zewnątrz nie widać, a materiał zużyty. Może u Was też tak jest?

Siatka na zakład idzie, kleju w zależności od ścian. Jeśli krzywe, to zużycie jest sporo większe niż deklarowane.

Plus oczywiście opcja pt. "złote interesy". Jak się nie siedzi ciurkiem, ciężko zgadnąć.

U mnie trochę było dobierane materiałów, ale mało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj!

 

Super pomysł na łóżko dla syna miała Narendil.:) A szuflady pod łóżkiem są rewelacyjnym rozwiązaniem, sama mam podobne, tylko pod piętrowym. A co najlepsze zupełnie nie służą dziewczynom do chowania pościeli, trzymają tam rzadziej używane klamoty, a ja zapas włóczki na długie zimowe wieczory.

Nie cofałam się bardzo wstecz, ale podobają mi się Twoje pomysły z początkowych stron :cool: i jak u większości nie obeszło się bez debilnych wykonawców :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kakusek - te płytki faktycznie ciężkie były:eek: Zapłacisz majątek za ich przewiezienie. Może niech mąż przejrzy je na miejscu i odrzuci od razu, jeśli jakaś mu nie podejdzie (mi ta w lekkie paseczki, której nazwy nie pamiętam tak sobie się podobała, może nie warto płacić za coś czego od razu nie zaakceptuje.

 

Madelaine - u nas też jest 73 cm styropianu nad garażem i 82 nad piętrem, a pod linią dachu, których nie widać (a to dużo), ale siatka jak idzie na zakładkę to powinno jej pójść więcej, a u nas poszło właśnie mniej:confused:, ale to już zamknięte i cieszę się, że za mną.

 

Rosia! Witam, witam! Rozgość się:) Też bym już chciała ruszyć z tymi przyjemniejszymi pracami:yes:, ale niestety jeszcze muszę poczekać...

 

A teraz... ta, tam! Ogłaszam, że izolacja piwnic została wczoraj zakończona!!!

A dzisiaj ekipa hydrauliczna podłączyła rurki w kotłowni, rozciągnęła podłogówkę w pokoju zabaw i dwóch łazienkach i w sobotę zalewamy wylewki!

Na bitumie leży 3 cm styroduru (kładzione na mokrą masę), potem folia i 2 x 5 cm Eps 100. Na to 7 cm wylewki. Powinna być jak najgrubsza, bo to w naszym przypadku warstwa dociskowa do bitumu, ale większa grubości nie będzie dobra dla podłogówki.

Dzisiaj przyjechały dwie wywrotki piasku (16 i 10 ton) i jak sprytny kierowca wysypywał pierwszą to zasypał mi pół chodnika piaskiem i miałam godzinną siłownię z łopatą zamiast rowerka...

Dzień wcześniej zamówiłam dwie palety cementu w markecie-budowlanym 24 - napisano na stronie cena 449 zł (za worek, na palecie 1400 kg) plus 200 zł transport (hds) - miał być w południe. Rano dzwonię, żeby się upewnić, że na pewno transport przyjedzie i zapytałam ile dokładnie wyszło do zapłacenia, bo chciałam zostawić kasę chłopakom. A babka mi podaje jakąś cenę dużo wyższą. Pytam dlaczego tyle. A ona mi na to, że na stronie jest cena za tonę, bo zawsze się za taką jednostkę podaje i muszę zapłacić 40% więcej!!! Kpina. Czy oni często stosują takie taktyk? Piszę ku przestrodze.

Podziękowałam za współpracę i zamówiłam w Leroy po 10,30. Szkoda, że tak wyszło, bo zdążyłabym sobie wyrobić kartę dom i dostałabym zniżkę, a tak musiałam zamawiać telefonicznie. Ale i tak wyszło jakieś 5 stów mniej. W każdym razie przyjechał samochód z paletami o 20.00 i kierowca nie dał rady podnieść palety na podnośniku - wózku. Zadzwonił po kumpla, dojechał mój mąż i nadal Panowie nie dali rady przesunąć palety nawet z tyłu na przód samochodu:jawdrop:

No cóż, kierowca pojechał do domu (Babice, więc niedaleko) i ma przyjechać w sobotę rano i ekipa od wylewek będzie pomagać albo nosić pojedynczo...

 

A Pan od przyłącza wod-kan nadal nie odbiera telefonów:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to gratuluje szzcesliwego zakonczenia izolacji :) Zaskoczylas mnie tymi wylewkami-myslalam ze jestes juz po tym etapie :eek:

Masz racje pewnie nie zgodzi sie przewiez mi wszystkich plytek ale bedzie tam cale 3 dni :lol2: wiec najpierw zrobi foty a ja dokonam pierwszej selekcji;)

Skoro o kartach mowa to moze wiesz jak wyrabia sie karte w Ikea (family) Czy trzeba dokonac jakis wiekszych zakupow i po wyrobieniu jestem zobligowana co jakis czas robic tam zakupy? Pytam bo sobie przypomnialam ze w ktoryms sklepie byla promocja na plytki wlasnie dla posiadaczy takiej karty wiec moze bym meza i tam pogonila :wiggle:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wylewki mam zrobione wszędzie poza piwnicą (własnie z powodu zalania ich nie było). Mam nadzieję, że ekipa się jutro stawi i będą już wszędzie:)

Dzisiaj przez pół dnia paliliśmy powycinane krzaczory, o rany, ale tego było!

I dopiero poszła połowa, a ogień chwilami szedł na ponad dwa metry (jak dorzucaliśmy tuje z wyschniętymi igiełkami).

Czekaliśmy kiedy pojawi się straż miejska, ale widać przy demonstracjach mieli poważniejsze prace...

Mój najstarszy ma od kilku dni straszne bóle żołądka. Robimy badania i na razie nic nie wychodzi:offtopic: W dzień w miarę ok, a co wieczór płacze i mamy nie przespane noce:( Szukamy dalej.

A kartę do Ikei to wystarczy wypełnić wniosek i nic nie trzeba kupować:)

Na początek dają tymczasową - wydruk komputerowy, a właściwą dosyłają na wskazany adres.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

od Moni tu trafiłam i przeczytałam wsio

ło matko jak dobrze, że jak ja budowałam z Pnem M.A to miałam jakiegoś myślącego majstra i jak na razie żadna wtopa nie wyszła;)

 

mam nadzieję, że dalej będzie już z górki:yes:

 

co do bolącego brzucha - czy macie zwierzaka? bo nasza pediatra jest za tym, żeby odrobaczać dzieci wtedy jak odrobacza się zwierzaka... mój brat jako mały chłopiec miał właśnie robaka od psa i ja mam schizę na tym punkcie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Cię Pasi!!! Jest mi przeogromnie miło widzieć Cię u siebie!

Ja do Ciebie często zaglądam i Twoje zapiski roślinne będą mi niedługo (mam nadzieję :rolleyes:) kopalnią wiedzy i inspiracji:yes:

A Twoja Zu bardzo mi moją Małą rozrabiarkę przypomina:D

Ile ma teraz latek?

W domu nie mamy na razie żadnych zwierząt i badania na pasożyty też nic nie wykazały.

Jutro rano mamy usg.

 

A czarne chmury nadal wiszą nad naszą budową. Dzisiaj, po odłożeniu słuchawki przez wykonawcę naszego przyłącza wod-kan, mąż pogrzebał w necie i niestety wygląda na to, że trafiliśmy na oszusta:-( Przez branie ekip polecanych na Forum nie wyrobiłam sobie nawyku głębszego sprawdzania nieznanych wykonawców:(

Jutro sprawę przekazuję prawnikowi - zobaczę co powie, ale możliwe, że oprócz wniosku o zwrot zaliczki będzie jeszcze sprawa o oszustwo i wyłudzenie.

W każdym razie przestrzegam przed W & K Construction Andrzej Wyszogrodzki i Monika Wyszogrodzka. OSZUŚCI - podpisali umowę, wzięli zaliczkę 35% na materiały, umowa w zeszłym tygodniu powinna być zrealizowana (tzn. powinniśmy mieć już wodę i kanalizę), a nawet nie zaczęli prac, nie odbierają telefonów i nie odpowiadają na smsy i telefony. Dzisiaj dzwoniłam z innego telefonu i po spytaniu czy rozmawiam z Panem Andrzejem Wyszogrodzkim rozłączył się i ponownie nie odbierał.

Jutro mają przyjechać w końcu deski na elewację i mają zacząć robić. Miało być trzech lub czterech chłopaków, a przyjedzie dwóch, bo trzeci podobno miał wypadek... Złe fatum nad naszym domem wisi:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Balbinko to i ja trzymam kciuki za USG:yes: i żeby na budowie się wszystko wyprostowało :yes: a jakby co to mam namiar na firmę, która u mnie robiła gaz, wodę i kanalizę, są z Grodziska Mazowieckiego...

tak na koniec zostawię :hug:

 

p.s moja Zu w maju 4 lata skończy

Edytowane przez pasie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...