Agi75 28.11.2011 10:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2011 Balbina super elewacja! Czyli jednak drewno sie sprawdziło i jak widzę to nawet nie ma zbyt wielu sęków. Wczoraj pokazywałam Twoje zdjęcia mojemu małżowi i ma on do Ciebie pytanie w sprawie wiatroizolacji na wełnie - tej czarnej( co to za jedna ) i co to za tasmy łączące -te białe? A tak w ogóle to pokaz co się dzieje w środku ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasie 28.11.2011 10:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2011 No to niezłą jazdę macie:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Balbina200 28.11.2011 13:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2011 pytanie w sprawie wiatroizolacji na wełnie - tej czarnej( co to za jedna ) i co to za tasmy łączące -te białe? A tak w ogóle to pokaz co się dzieje w środku ! W środku mamy na razie zastój, z powodów tak przyziemnych jak finanse:rolleyes: Jak tylko się ruszy z całą pewnością będę wrzucać na bieżąco:yes: Folia to membrana Dorkena Vent S plus taśma do klejenia tej folii Multiband, też Dorken. Zabawiam się w detektywa i robię dochodzenie kto zawinił i w związku z tym - kto powinien ponieść odpowiedzialność. No i wszystkie znaki na ziemi potwierdzają, że należy to do sso, czyli Pana A. Żeby naświetlić sytuację - to ja w okolicach czerwca (gdy zalało nam piwnice - miesiąc po zakończeniu sso) pytałam Pana A. i jego hydraulika o to gdzie jest zasuwa burzowa. Otrzymałam informację, że zasuwę robi na zewnątrz ekipa od podłączania kanalizacji. Zatem spytałam ich o to dzisiaj i tu zonk:bash: Ale umówiłam się już z Hydraulikiem Pana A. na zrobienie na zrobienie tej zasuwy w środę i poinformowałam go, że za tę pracę zapłaci Pan A. A do Pana A. zadzwoniłam, żeby to potwierdzić, ale nie odbierał telefonu (jakoś mnie to zupełnie nie zaskoczyło:no:), więc wysłałam sms-a żeby wyjaśnił z hydraulikiem kwestie finansowe. Własnie przyszła odpowiedź: Ja żadnych płatności nie zamierzam ponosić, tym bardziej, że jest to dodatkowa rzecz, która nie została uwzględniona w kosztorysie, bo nie było jej w projekcie. Nie spodziewałam się, że pójdzie bezproblemowo, zatem wytaczamy działa http://emoty.blox.pl/resource/baseball.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Basia_KRK 28.11.2011 14:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2011 Basiu, wiem, że malowaliście Tikkurilą - własnie Wasze zdjęcia mnie przekonały, że to dobry wybór:yes: Próbowałam nawet Wasz kolor: orzech, ale do moich orzechowych drzwi i okien okazał się stanowczo za jasny. Mam jeszcze do Ciebie pytanie - pamiętasz czy ten orzech jest w macie, półmacie czy połysku? I czy się świeci Wam? Balbina, wydaje mi się, że ta Tikkurila Valtti Expert zawsze jest w macie/półmacie? Nie wiem? W każdym razie jest bardzo naturalna i nic a nic się nie świeci! pomimo naszych 4 warstw Wasz dom pięknie się prezentuje z tymi drewnianymi wstawkami na elewacji! Klasa! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 28.11.2011 14:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2011 dlaczego mnie to nie dziwi Mówiłam ci, że pan A. jak czegoś nie ma w umowie, to tego nie zrobi - jednak trudno pamiętać o wszystkich rzeczach, które powinno się wymieć w umowie, a które są oczywistą oczywistością dla każdego budowlańca. Nas też chciał naciągnąć na dodatkowe koszty kilku rzeczy, ale całe szczęście większość była w umowie wymieniona z nazwy, więc nie miał podstaw się stawiać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 28.11.2011 14:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2011 Balbinowspółczuję kolejnych przejść tym razem z zasuwą burzową... mam jakieś wrażenie, że prześladuje Cię straszny budowlany pech... a na imię pan Pan A... Trzymam kciuki, żeby sprawa się wyjaśniła - pozytywnie dla Was oczywiście... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
narendil 28.11.2011 15:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2011 Balbina, trzymam kciuki za skuteczność dział Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
salik 28.11.2011 16:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2011 Balbina - gratuluję drewna! Nie gratuluję problemów z kanalizacją... Mam jeszcze pytanie o drewno - jak masz zrobione szczeliny wentylacyjne (między deskami, czy na górze/dole) i czy masz może jakieś zdjęcie z bliska łączenia kawałka elewacji drewnianej z klasycznym tynkiem i styropianem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e-mól 28.11.2011 21:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2011 Jakoś tak dziwnie mi z Twoim dziennikiem nie po drodze, ale teraz przejrzałem i pobieznie przeczytałam cały, najbardziej z całej budowy podobają mi się....dzieciaki Będę już regularnie podczytywać i podziwiać, no i trzymać kciuki w ciężkich chwilach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adk 28.11.2011 22:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2011 O MATKO JEDYNA!! (jak to dawniej wołała nasza Ciocia). Współczuję kolejnych problemów z panem A. Trzymam kciukasy na Cię. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 29.11.2011 22:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2011 hej! Ale dom wypiękniał Jednak drewienko nadaje domu charakteru przejść z A. współczuję niech to się*w końcu wszystko powyjaśnia! Dom tak czy inaczej - śliczny! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Balbina200 29.11.2011 23:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2011 Wczoraj, pewnie po wichurach, wcięło mi net, ale dzisiaj już ruszył Dzięki za kciuki! Przydały się Po wymianie sms-ów dostałam wieczorem info od Pana A., że zapłaci za robociznę (wykucie, założenie, naprawienie posadzki), a ja mam pokryć koszty zasuwy na podstawie faktury (czyli jakieś 500 zł). Na szczęście jestem jeszcze nie rozliczona z Panem A:) Jutro będą robić. Muszę tylko wykombinować, jak to zrobić, żeby nie podchodziły nam przez tę zasuwę wody gruntowe (żeby znowu nie zalało piwnic:mad:). Na razie nikt nie ma na to pomysłu:( Ale spokojnie, jutro będę z tym walczyć! A jestem w bojowym nastroju:yes: Jutro też przyjeżdżają moi rodzice położyć płytki w kotłowni. W końcu i mnie to spotka:rolleyes: Dzisiaj przyjechał hydraulik założyć odmulacze do rynien i zrobić odpływ do wody w podłodze w kotłowni. I stwierdził, że nie poleca w naszym przypadku tego rozwiązania, bo mamy nisko piwnicę i mogłoby się zdarzyć, że nam kanalizacja wybije! Dość obrazowo to sobie wyobraziłam i zrezygnowałam. Mam nadzieję, że nie będę tego żałować. W ogóle cały dzień dzisiaj spędziłam na budowie i Urzędzie Gminy (odebrałam decyzję na rozpoczęcie prac wod-kan - a chłopaki dzisiaj skończyli kopać na działce - położyli rurę, zamontowali studzienkę rewizyjną, zakopali i ubili ziemię). Jutro kują asfalt i wpinamy się w rurę! Victoria! Ciekawe czy coś jeszcze może stanąć na przeszkodzie:sick: Cała moja budowa to bieg z przeszkodami. Przeskakuję przez kolejne i kombinuję jak tu się nie wyłożyć A i rano panowie z Zarządu Oczyszczania Miasta zabrali kolejną (przedostatnią już partię śmieci:wiggle:). Zrobiło się przestrzennie i tylko parę gałęzi na świerkach i jodle przeszkadzało w wygodnym chodzieniu, więc spytałam chłopaków czy nie mają może piły. I miły Pan, który przyjechał skontrolować ekipę od kopania powiedział, że w wolnych chwilach jest ogrodnikiem pasjonatą i może mi pomoc wyciąć te gałęzie, bo i tak bezczynnie czeka kiedy skończą. Najpierw poszły te gałąąązki (duże), potem z cisu zrobiliśmy drzewo cisowe, dalej Pan usunął zdziczałą jabłonkę, cztery przerośnięte i ściśnięte tujo-jałowce, gałęzie z gruszy i jeszcze jednego drzewa sosnopodobnego. I na koniec spływał potem:o I spytałam, czy nie chciałby zając się naszym ogrodem na wiosnę Balbina - gratuluję drewna! Nie gratuluję problemów z kanalizacją... Mam jeszcze pytanie o drewno - jak masz zrobione szczeliny wentylacyjne (między deskami, czy na górze/dole) i czy masz może jakieś zdjęcie z bliska łączenia kawałka elewacji drewnianej z klasycznym tynkiem i styropianem? Wentylację mam na dole całkiem sporą - jakiś centymetr, półtora odstępu i w rogach listewki (mimo, że cięte pod kątem 45 stopni) nie stykają się idealnie, więc też jest dostęp powietrza - na rogach są jeszcze kątowniki). Położenie z tynkami wygląda ok - deski są docięte do tynków. Może jutro pstrykną fotki zbliżeń. najbardziej z całej budowy podobają mi się....dzieciaki Znaczy reszta http://emoty.blox.pl/resource/dobani.gif... Ty to potrafisz podbudować człowieka...http://emoty.blox.pl/resource/obrazony.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adk 30.11.2011 11:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2011 Balbina - żebym ja choć w połowie była taka nie poddająca się przeciwnościom jak Ty, eech. Jesteś naprawdę WIELKA. Podziwiam zawsze wszystkich, którzy nie zrażają się przeciwnościami i idą dalej. Dom pięknieje, Ty sobie świetnie radzisz.Mnie zawsze problemy hamują i dużo czasu zabiera mi przekonanie samej siebie, że dam radę. Pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e-mól 30.11.2011 11:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2011 Znaczy reszta http://emoty.blox.pl/resource/dobani.gif... Ty to potrafisz podbudować człowieka...http://emoty.blox.pl/resource/obrazony.gif To znaczy ze takie one cudne ze przycmią wszystko co tu kiedykolwiek wkleisz, a młoda w okularkach powala mnie na kolana. U nas bedą cuda ortodontyczne, się młody nacierpi, anomalie u niego stwierdzono, konsultacje na początek nas u specjalistów czekają, bo zwykła ortodontka wymiękła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sharlotka 01.12.2011 14:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2011 Jaki Ty masz piękny dom, Balbina!!! Elewacja - rewelacja!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gewka_ 02.12.2011 06:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2011 Śmieci wyjechały, gałęzie poprzycinane, no i kanalizacja prawie dopięta! bombastycznie:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Balbina200 04.12.2011 23:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2011 Śmieci wyjechały, gałęzie poprzycinane, no i kanalizacja prawie dopięta! bombastycznie:D Ha, ha, ha! Nie prawie - tylko JUŻ JEST !!! Tak wyglądało jak się podłączali: http://img845.imageshack.us/img845/5354/img1623k.jpg Faktycznie głęboko. Okazało się nawet, że muszą wejść niżej niż było zakładane (ponad 5 i pół metra w dół) i wwiercić nowy otwór w szyb kanalizacyjny... A teraz ulica wygląda tak: http://img827.imageshack.us/img827/5349/img1648rr.jpg Jutro na budowie będzie narada z Panem A i kierbudem co i jak zrobić w związku z dziurą w podłodze w piwnicy (tam, gdzie jest zasuwa burzowa i gdzie planuję mieć swoje małe biuro, jak się wezmę za biznes:rolleyes:, więc muszę dopilnować, żeby mi miejsca pracy nie zalało;-) A moi rodzice kładli dzielnie płytki w kotłowni i położyli pod piec i zasobnik na wodę i musieli wrócić, bo obiecali mojej siostrze (ech...) i dokończą jak będzie cieplej. Ale najważniejsze jest zrobione, tylko ja będę musiała położyć fugi:rolleyes: To będzie mój debiut:yes: Od jutra biorą się za samouczek:D Na razie kotłownia wygląda tak: http://img845.imageshack.us/img845/3120/img1649j.jpg To znaczy ze takie one cudne ze przycmią wszystko co tu kiedykolwiek wkleisz, a młoda w okularkach powala mnie na kolana. U nas bedą cuda ortodontyczne, się młody nacierpi, anomalie u niego stwierdzono, konsultacje na początek nas u specjalistów czekają, bo zwykła ortodontka wymiękła Oj, przykro mi bardzo, że będziecie mieli takie nieprzyjemne przejścia:( Z Małą od urodzenia sporo się najeździłam po lekarzach (po problemach z wątrobą, zabieg na oczka to był "pikuś":sad:). A okularki sobie sama wybrala:) i na szczęście nie ma problemu z noszeniem. No i faktycznie, słodziutko w nich wygląda:yes: Będę trzymać kciuki, żeby u Was było wszystko dobrze:hug: Balbina - żebym ja choć w połowie była taka nie poddająca się przeciwnościom jak Ty, eech. Podziwiam zawsze wszystkich, którzy nie zrażają się przeciwnościami i idą dalej. Mnie zawsze problemy hamują i dużo czasu zabiera mi przekonanie samej siebie, że dam radę. Ala, uwierz, ja kiedyś też tak miałam:yes:. To życie wymusiło na mnie zakasanie rękawów i wzięcie spraw we własne ręce:rolleyes: Nie życzę Ci ostrych przeżyć, co najwyżej mogę zaproponować, żebyś pomyślała, że etap wahań masz już za sobą i przeszła od razu do etapu działania;-) A teraz obiecane fotki dla Salika: - styk desek z tynkiem http://img39.imageshack.us/img39/7666/img1642n.jpg http://img535.imageshack.us/img535/2686/img1629gs.jpg i miejsca wentylacji - z boku - pod narożnikiem http://img847.imageshack.us/img847/4726/img1636q.jpg i od spodu http://img502.imageshack.us/img502/5959/img1638b.jpg A u nas choróbska: Macierzanka miał wirusowe zapalenie spojówek, a Buś zapalenie oskrzeli:( i jestem z nią uziemiona w domu co najmniej do środy włącznie:( I na dobranoc pierwszy skończony domek dla Najmłodszego - zabiera jutro do żłobka: http://img822.imageshack.us/img822/2550/img1665v.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adk 04.12.2011 23:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2011 Tak wyglądało jak się podłączali: http://img845.imageshack.us/img845/5354/img1623k.jpg Faktycznie głęboko. Okazało się nawet, że muszą wejść niżej niż było zakładane (ponad 5 i pół metra w dół) i wwiercić nowy otwór w szyb kanalizacyjny... A moi rodzice kładli dzielnie płytki w kotłowni i położyli pod piec i zasobnik na wodę i musieli wrócić, bo obiecali mojej siostrze (ech...) i dokończą jak będzie cieplej. Ale najważniejsze jest zrobione, tylko ja będę musiała położyć fugi:rolleyes: To będzie mój debiut:yes: Od jutra biorą się za samouczek:D Na razie kotłownia wygląda tak: http://img845.imageshack.us/img845/3120/img1649j.jpg Ala, uwierz, ja kiedyś też tak miałam:yes:. To życie wymusiło na mnie zakasanie rękawów i wzięcie spraw we własne ręce:rolleyes: Nie życzę Ci ostrych przeżyć, co najwyżej mogę zaproponować, żebyś pomyślała, że etap wahań masz już za sobą i przeszła od razu do etapu działania;-) A u nas choróbska: Macierzanka miał wirusowe zapalenie spojówek, a Buś zapalenie oskrzeli:( i jestem z nią uziemiona w domu co najmniej do środy włącznie:( I na dobranoc pierwszy skończony domek dla Najmłodszego - zabiera jutro do żłobka: http://img822.imageshack.us/img822/2550/img1665v.jpg Jeśli chodzi o kanalizę to chyba do Chin się podłączaliście Rady zapamiętam. Domek śliczny. ZDROWIA DUUUUUŻO ZYCZĘ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
salik 05.12.2011 05:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2011 Balbina - dzięki serdeczne za zdjęcia Gratuluję kanalizacji, domek prześliczny a młodzieży życzę dużo zdrowia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e-mól 05.12.2011 08:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2011 Co do kanalizy i wentylacji to kompletnie się nie znam, nas ten etap ominął, ale domek szalowy, sama robisz czy z dzieciarnią? Ile ci to zajęło? A co z wątroba? niefajnie się czyta o problemach ze zdrowiem dzieci, wszystko już wyprostowane mam nadzieję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.