Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Szarości i folkowo-cygańskio-hipisowskie klimaty, czyli Słodkiego budowania cd.


Recommended Posts

Balbina super elewacja! Czyli jednak drewno sie sprawdziło i jak widzę to nawet nie ma zbyt wielu sęków. Wczoraj pokazywałam Twoje zdjęcia mojemu małżowi i ma on do Ciebie pytanie w sprawie wiatroizolacji na wełnie - tej czarnej( co to za jedna :-) ) i co to za tasmy łączące -te białe? A tak w ogóle to pokaz co się dzieje w środku !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

pytanie w sprawie wiatroizolacji na wełnie - tej czarnej( co to za jedna :-) ) i co to za tasmy łączące -te białe? A tak w ogóle to pokaz co się dzieje w środku !

 

W środku mamy na razie zastój, z powodów tak przyziemnych jak finanse:rolleyes:

Jak tylko się ruszy z całą pewnością będę wrzucać na bieżąco:yes:

 

Folia to membrana Dorkena Vent S plus taśma do klejenia tej folii Multiband, też Dorken.

 

Zabawiam się w detektywa i robię dochodzenie kto zawinił i w związku z tym - kto powinien ponieść odpowiedzialność.

No i wszystkie znaki na ziemi potwierdzają, że należy to do sso, czyli Pana A.

Żeby naświetlić sytuację - to ja w okolicach czerwca (gdy zalało nam piwnice - miesiąc po zakończeniu sso) pytałam Pana A. i jego hydraulika o to gdzie jest zasuwa burzowa. Otrzymałam informację, że zasuwę robi na zewnątrz ekipa od podłączania kanalizacji.

Zatem spytałam ich o to dzisiaj i tu zonk:bash:

 

Ale umówiłam się już z Hydraulikiem Pana A. na zrobienie na zrobienie tej zasuwy w środę i poinformowałam go, że za tę pracę zapłaci Pan A.

A do Pana A. zadzwoniłam, żeby to potwierdzić, ale nie odbierał telefonu (jakoś mnie to zupełnie nie zaskoczyło:no:), więc wysłałam sms-a żeby wyjaśnił z hydraulikiem kwestie finansowe.

Własnie przyszła odpowiedź: Ja żadnych płatności nie zamierzam ponosić, tym bardziej, że jest to dodatkowa rzecz, która nie została uwzględniona w kosztorysie, bo nie było jej w projekcie.

 

Nie spodziewałam się, że pójdzie bezproblemowo, zatem wytaczamy działa http://emoty.blox.pl/resource/baseball.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Basiu, wiem, że malowaliście Tikkurilą - własnie Wasze zdjęcia mnie przekonały, że to dobry wybór:yes:

Próbowałam nawet Wasz kolor: orzech, ale do moich orzechowych drzwi i okien okazał się stanowczo za jasny.

Mam jeszcze do Ciebie pytanie - pamiętasz czy ten orzech jest w macie, półmacie czy połysku?

I czy się świeci Wam?

Balbina, wydaje mi się, że ta Tikkurila Valtti Expert zawsze jest w macie/półmacie? Nie wiem? W każdym razie jest bardzo naturalna i nic a nic się nie świeci! pomimo naszych 4 warstw ;)

 

Wasz dom pięknie się prezentuje z tymi drewnianymi wstawkami na elewacji! Klasa! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dlaczego mnie to nie dziwi :mad: Mówiłam ci, że pan A. jak czegoś nie ma w umowie, to tego nie zrobi - jednak trudno pamiętać o wszystkich rzeczach, które powinno się wymieć w umowie, a które są oczywistą oczywistością dla każdego budowlańca. Nas też chciał naciągnąć na dodatkowe koszty kilku rzeczy, ale całe szczęście większość była w umowie wymieniona z nazwy, więc nie miał podstaw się stawiać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj, pewnie po wichurach, wcięło mi net, ale dzisiaj już ruszył:)

Dzięki za kciuki! Przydały się:yes:

Po wymianie sms-ów dostałam wieczorem info od Pana A., że zapłaci za robociznę (wykucie, założenie, naprawienie posadzki), a ja mam pokryć koszty zasuwy na podstawie faktury (czyli jakieś 500 zł). Na szczęście jestem jeszcze nie rozliczona z Panem A:)

Jutro będą robić.

Muszę tylko wykombinować, jak to zrobić, żeby nie podchodziły nam przez tę zasuwę wody gruntowe (żeby znowu nie zalało piwnic:mad:).

Na razie nikt nie ma na to pomysłu:(

Ale spokojnie, jutro będę z tym walczyć! A jestem w bojowym nastroju:yes:

 

Jutro też przyjeżdżają moi rodzice położyć płytki w kotłowni. W końcu i mnie to spotka:rolleyes:

Dzisiaj przyjechał hydraulik założyć odmulacze do rynien i zrobić odpływ do wody w podłodze w kotłowni. I stwierdził, że nie poleca w naszym przypadku tego rozwiązania, bo mamy nisko piwnicę i mogłoby się zdarzyć, że nam kanalizacja wybije!

Dość obrazowo to sobie wyobraziłam i zrezygnowałam.

Mam nadzieję, że nie będę tego żałować.

 

W ogóle cały dzień dzisiaj spędziłam na budowie i Urzędzie Gminy (odebrałam decyzję na rozpoczęcie prac wod-kan - a chłopaki dzisiaj skończyli kopać na działce - położyli rurę, zamontowali studzienkę rewizyjną, zakopali i ubili ziemię:wiggle:). Jutro kują asfalt i wpinamy się w rurę! Victoria! Ciekawe czy coś jeszcze może stanąć na przeszkodzie:sick:

Cała moja budowa to bieg z przeszkodami. Przeskakuję przez kolejne i kombinuję jak tu się nie wyłożyć :D

 

A i rano panowie z Zarządu Oczyszczania Miasta zabrali kolejną (przedostatnią już partię śmieci:wiggle:).

Zrobiło się przestrzennie i tylko parę gałęzi na świerkach i jodle przeszkadzało w wygodnym chodzieniu, więc spytałam chłopaków czy nie mają może piły.

I miły Pan, który przyjechał skontrolować ekipę od kopania powiedział, że w wolnych chwilach jest ogrodnikiem pasjonatą i może mi pomoc wyciąć te gałęzie, bo i tak bezczynnie czeka kiedy skończą. Najpierw poszły te gałąąązki (duże), potem z cisu zrobiliśmy drzewo cisowe, dalej Pan usunął zdziczałą jabłonkę, cztery przerośnięte i ściśnięte tujo-jałowce, gałęzie z gruszy i jeszcze jednego drzewa sosnopodobnego. I na koniec spływał potem:o

I spytałam, czy nie chciałby zając się naszym ogrodem na wiosnę:lol2:

 

Balbina - gratuluję drewna! :)

Nie gratuluję problemów z kanalizacją... :(

Mam jeszcze pytanie o drewno - jak masz zrobione szczeliny wentylacyjne (między deskami, czy na górze/dole) i czy masz może jakieś zdjęcie z bliska łączenia kawałka elewacji drewnianej z klasycznym tynkiem i styropianem?

 

Wentylację mam na dole całkiem sporą - jakiś centymetr, półtora odstępu i w rogach listewki (mimo, że cięte pod kątem 45 stopni) nie stykają się idealnie, więc też jest dostęp powietrza - na rogach są jeszcze kątowniki).

Położenie z tynkami wygląda ok - deski są docięte do tynków.

Może jutro pstrykną fotki zbliżeń.

 

najbardziej z całej budowy podobają mi się....dzieciaki :)

 

Znaczy reszta http://emoty.blox.pl/resource/dobani.gif...

Ty to potrafisz podbudować człowieka...http://emoty.blox.pl/resource/obrazony.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Balbina - żebym ja choć w połowie była taka nie poddająca się przeciwnościom jak Ty, eech.

 

Jesteś naprawdę WIELKA. Podziwiam zawsze wszystkich, którzy nie zrażają się przeciwnościami i idą dalej. Dom pięknieje, Ty sobie świetnie radzisz.

Mnie zawsze problemy hamują i dużo czasu zabiera mi przekonanie samej siebie, że dam radę.

 

Pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Znaczy reszta http://emoty.blox.pl/resource/dobani.gif...

Ty to potrafisz podbudować człowieka...http://emoty.blox.pl/resource/obrazony.gif

 

To znaczy ze takie one cudne ze przycmią wszystko co tu kiedykolwiek wkleisz, a młoda w okularkach powala mnie na kolana. U nas bedą cuda ortodontyczne, się młody nacierpi, anomalie u niego stwierdzono, konsultacje na początek nas u specjalistów czekają, bo zwykła ortodontka wymiękła :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śmieci wyjechały, gałęzie poprzycinane, no i kanalizacja prawie dopięta! bombastycznie:D

 

Ha, ha, ha! Nie prawie - tylko JUŻ JEST :wiggle: !!!

Tak wyglądało jak się podłączali:

 

http://img845.imageshack.us/img845/5354/img1623k.jpg

 

Faktycznie głęboko. Okazało się nawet, że muszą wejść niżej niż było zakładane (ponad 5 i pół metra w dół) i wwiercić nowy otwór w szyb kanalizacyjny...

A teraz ulica wygląda tak:

 

http://img827.imageshack.us/img827/5349/img1648rr.jpg

 

Jutro na budowie będzie narada z Panem A i kierbudem co i jak zrobić w związku z dziurą w podłodze w piwnicy (tam, gdzie jest zasuwa burzowa i gdzie planuję mieć swoje małe biuro, jak się wezmę za biznes:rolleyes:, więc muszę dopilnować, żeby mi miejsca pracy nie zalało;-)

A moi rodzice kładli dzielnie płytki w kotłowni i położyli pod piec i zasobnik na wodę i musieli wrócić, bo obiecali mojej siostrze (ech...) i dokończą jak będzie cieplej.

Ale najważniejsze jest zrobione, tylko ja będę musiała położyć fugi:rolleyes:

To będzie mój debiut:yes:

Od jutra biorą się za samouczek:D

Na razie kotłownia wygląda tak:

 

http://img845.imageshack.us/img845/3120/img1649j.jpg

 

To znaczy ze takie one cudne ze przycmią wszystko co tu kiedykolwiek wkleisz, a młoda w okularkach powala mnie na kolana. U nas bedą cuda ortodontyczne, się młody nacierpi, anomalie u niego stwierdzono, konsultacje na początek nas u specjalistów czekają, bo zwykła ortodontka wymiękła :(

 

Oj, przykro mi bardzo, że będziecie mieli takie nieprzyjemne przejścia:(

Z Małą od urodzenia sporo się najeździłam po lekarzach (po problemach z wątrobą, zabieg na oczka to był "pikuś":sad:). A okularki sobie sama wybrala:) i na szczęście nie ma problemu z noszeniem. No i faktycznie, słodziutko w nich wygląda:yes:

Będę trzymać kciuki, żeby u Was było wszystko dobrze:hug:

 

Balbina - żebym ja choć w połowie była taka nie poddająca się przeciwnościom jak Ty, eech. Podziwiam zawsze wszystkich, którzy nie zrażają się przeciwnościami i idą dalej. Mnie zawsze problemy hamują i dużo czasu zabiera mi przekonanie samej siebie, że dam radę.

 

Ala, uwierz, ja kiedyś też tak miałam:yes:.

To życie wymusiło na mnie zakasanie rękawów i wzięcie spraw we własne ręce:rolleyes:

Nie życzę Ci ostrych przeżyć, co najwyżej mogę zaproponować, żebyś pomyślała, że etap wahań masz już za sobą i przeszła od razu do etapu działania;-)

 

A teraz obiecane fotki dla Salika:

- styk desek z tynkiem

 

http://img39.imageshack.us/img39/7666/img1642n.jpg

 

http://img535.imageshack.us/img535/2686/img1629gs.jpg

 

i miejsca wentylacji - z boku - pod narożnikiem

 

http://img847.imageshack.us/img847/4726/img1636q.jpg

 

i od spodu

 

http://img502.imageshack.us/img502/5959/img1638b.jpg

 

A u nas choróbska: Macierzanka miał wirusowe zapalenie spojówek, a Buś zapalenie oskrzeli:( i jestem z nią uziemiona w domu co najmniej do środy włącznie:(

I na dobranoc pierwszy skończony domek dla Najmłodszego - zabiera jutro do żłobka:

 

http://img822.imageshack.us/img822/2550/img1665v.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak wyglądało jak się podłączali:

 

http://img845.imageshack.us/img845/5354/img1623k.jpg

 

Faktycznie głęboko. Okazało się nawet, że muszą wejść niżej niż było zakładane (ponad 5 i pół metra w dół) i wwiercić nowy otwór w szyb kanalizacyjny...

A moi rodzice kładli dzielnie płytki w kotłowni i położyli pod piec i zasobnik na wodę i musieli wrócić, bo obiecali mojej siostrze (ech...) i dokończą jak będzie cieplej.

Ale najważniejsze jest zrobione, tylko ja będę musiała położyć fugi:rolleyes:

To będzie mój debiut:yes:

Od jutra biorą się za samouczek:D

Na razie kotłownia wygląda tak:

 

http://img845.imageshack.us/img845/3120/img1649j.jpg

 

Ala, uwierz, ja kiedyś też tak miałam:yes:.

To życie wymusiło na mnie zakasanie rękawów i wzięcie spraw we własne ręce:rolleyes:

Nie życzę Ci ostrych przeżyć, co najwyżej mogę zaproponować, żebyś pomyślała, że etap wahań masz już za sobą i przeszła od razu do etapu działania;-)

 

A u nas choróbska: Macierzanka miał wirusowe zapalenie spojówek, a Buś zapalenie oskrzeli:( i jestem z nią uziemiona w domu co najmniej do środy włącznie:(

I na dobranoc pierwszy skończony domek dla Najmłodszego - zabiera jutro do żłobka:

 

http://img822.imageshack.us/img822/2550/img1665v.jpg

 

Jeśli chodzi o kanalizę to chyba do Chin się podłączaliście :-)

 

Rady zapamiętam.

 

Domek śliczny.

 

ZDROWIA DUUUUUŻO ZYCZĘ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do kanalizy i wentylacji to kompletnie się nie znam, nas ten etap ominął, ale domek szalowy, sama robisz czy z dzieciarnią? Ile ci to zajęło? A co z wątroba? niefajnie się czyta o problemach ze zdrowiem dzieci, wszystko już wyprostowane mam nadzieję.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...