Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Szarości i folkowo-cygańskio-hipisowskie klimaty, czyli Słodkiego budowania cd.


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ad gaz.

1. Musisz mieć projekt instalacji gazowej

2. Składasz wniosek o wydanie PnB instalacji gazowej

3. Czekasz na wydanie PnB (kilka tygodni)

4. Zgłaszasz rozpoczęcie robót

5. Czekasz na uprawomocnienie zgłoszenia rozpoczęcia robót (tydzień)

6. Wykonujesz wewnętrzną instalację gazową

7. Wołasz geodetę do wykonania inwentaryzacji powykonawczej

8. Czekasz na ZUD (różnie - czasami kilka tygodni)

9. W międzyczasie załatwiasz opinię kominiarską

10. Od wykonawcy instalacji gazowej bierzesz specjalny protokół wykonania prac

11. Zakładając że masz już skrzynkę i dociągnięte przyłącze z ulicy, bierzesz protokół wykonania instalacji, opinię kominiarską, prawo do lokalu i coś tam jeszcze - jedziesz do BOK-u PGNiG coby podpisać umowę na dostawy paliwa gazowego

12. Czekasz cierpliwie na puszczenie gazu przez PGNiG

 

O rany!!! To w miesiącach trzeba liczyć:jawdrop:

Emiranda! Dzięki za namiar - jutro zadzwonię do tej firmy od gazu i sprawdzę kotły pod wskazanym adresem - nasze ograniczenie to wymiar wnęki, w jakiej musi się zmieścić piec z zasobnikiem: 70 cm głębokości i 116 cm szerokośći (plus dodatkowe 10 cm, które zajmują jeszcze rury), no i kocioł musi mieć podpięcie od góry. Najbardziej chciałabym, aby był uniwersalny, tj. na pelety lub ekogroszek i deski, miał, węgiel. Ale to już marzenia:)

Wieczorkiem rozmawiałam z polskim producentem http://www.kotly-ekowitt.pl i chyba będą mieć jeden, który się zmieści: Ares Lux!

Jutro poproszę hydraulika, żeby to jeszcze potwierdził:)

Z pewnością nie jest to najwyższy design, ale jest:wiggle:

No dobra, spytam czy mogą mi pomalować drzwiczki na niebiesko, aby przynajmniej pasował do płytek w kotłowni:lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

60-65 tys zł za Nobilię?!?!Chyba ich totalnie porąbało!!Ale tak to jest jak ludzie myślą że wcisną kit ze niemieckie bo nowosc bo lepsze i ble ble ble. Za taka kase to chyba powoli Siematic albo Bulthaup by był:)60 tys za Nobilie matko jedyna... szkoda gadac, az mnie zatkało:)myslę że jak ktos by sie uparł na kuchnie ich firmy to taniej byloby jechac do niemiec i tam kupic tylko kto by sie az tak napalil na takie przeciętne kuchnie?Myslę ze IKEA to całkiem rozsądny pomysł jest. Ja za niedługo tez będe robic rundę po salonach i jak sie okaże ze tez takie sumy będą rzucać to chyba zwalę od Ciebie pomysł na korpusy z IKEI a fronty od stolarza (tylko dokładnie zmierz wszystkie korpusy bo wiem ze IKEA ma idealnie zrobione pod swój sprzet AGD a z każdym innym to trzeba troszke kombinowac aczkolwiek nie jest to niewykonalne;)

Co do lamp i innych designer'skich rzeczy to przynajmniej masz się fajnie bo w Warszawie jest teraz nprawde sporo sklepów z takimi rzeczami a ja biedna na tym zadupiu jak chce cos zobaczyc to albo musze jechac dziesiatki kilometrów albo zaufac internetowi( kilka razy udało mi sie:) ale kilka razy nie wiec mam postanowienie że teraz musze zobaczyc to co kupuje na zywo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomijając kwestię wykonawstwa, nadzorowania itp - nie podejrzewam żeby zatrudnienie firmy przyśpieszyło procedurę w którymkolwiek kroku, a chyba na czasie najbardziej zależy Balbinie.

 

Jak się tak uwinęli w tej gazowni to faktycznie pomyślałam, że może bym przyśpieszyła z tymi formalnościami, ale jeśli to i tak będzie dłuuugo trwało (ze trzy miesiące?) to zostanę jednak przy opcji pieca na paliwa stałe (jeśli go w końcu znajdziemy) - żeby wygrzać podłogi, położyć dechy i skończyć resztę prac, a zanim się wprowadzimy to gaz już będzie (mam nadzieję:D).

A piec na wszelki słuczaj zostanie. A nóż się kiedyś przyda.

Lidszu kiedyś grzała butlami zanim jej nie podpięli gazu i pisała, że miesięczne ogrzewanie na butlach wyszło ją ponad dwa tysie, więc trzy miesiące takiego grzania sfinansują nam prawie piec (7 tys z zasobnikiem i transportem).

A do firmy i tak zadzwonię - sprawdzę co i za ile i co mi to daje.

Zresztą i tak muszę znaleźć kogoś kto mi te rury od skrzynki do domu położy.

Salik, a kto Ci je kładł?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

60-65 tys zł za Nobilię?!?!Chyba ich totalnie porąbało!!Ale tak to jest jak ludzie myślą że wcisną kit ze niemieckie bo nowosc bo lepsze i ble ble ble. Za taka kase to chyba powoli Siematic albo Bulthaup by był:)60 tys za Nobilie matko jedyna... szkoda gadac, az mnie zatkało:)

 

No, też sądzę, że im odbiło:o Tak fantastyczne to te kuchnie nie są:no:

Szczerze powiedziawszy to BARDZO bym się zastanawiała, gdyby kosztowały połowę tej ceny czy nie wolałabym wersji Ikei z fornirowym frontem:yes:

 

 

(tylko dokładnie zmierz wszystkie korpusy bo wiem ze IKEA ma idealnie zrobione pod swój sprzet AGD a z każdym innym to trzeba troszke kombinowac aczkolwiek nie jest to niewykonalne;)

 

Z tego co wiem nie ma żadnego problemu, aby w ikeowskie szafki montować sprzęty innych producentów. Sama 10 lat temu miałam kuchnię ikea i sprzęt Bosha i nie było żadnego konfliktu. To samo potwierdziły mi Emiranda i Tofee, które w przeciągu ostatniego roku montowały ich kuchnie:)

 

 

Co do lamp i innych designer'skich rzeczy to przynajmniej masz się fajnie bo w Warszawie jest teraz nprawde sporo sklepów z takimi rzeczami a ja biedna na tym zadupiu jak chce cos zobaczyc to albo musze jechac dziesiatki kilometrów albo zaufac internetowi( kilka razy udało mi sie:) ale kilka razy nie wiec mam postanowienie że teraz musze zobaczyc to co kupuje na zywo

 

To prawda, że łatwiej i zawsze są jakieś promocje, więc jeśli nie uprzesz się na jakiś konkretny model od konkretnego producenta to możesz znaleźć coś ciekawego w dobrej cenie - ja tak chyba będę kupować halogenowe oświetlenie w łazienkach i na korytarzu - wiem jaką prostą oprawę potrzebuję i nie robi mi dużej różnicy z jakiej firmy ona będzie, więc jeśli coś znajdę - po prostu kupię i już.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Balbino, gdzie Ty masz tę wnękę, moj mąz podpowiada, że może zasobnik postawicie w garazu i przebijecie sciane do kotła, patrze na ten Twoj plan i nie widzę gdzie kotłownia jest. Kocioł musi być z zamknięta komora spalania, o tym musisz pamiętać.:)

 

W piwnicy:-( pod wiatrołapem...

Tam jest komin i tak niedobrze z tym wyszło, bo mi moja czadowa ekipa zapomniała w ogóle ten komin wstawić (to znaczy Pan A. nie zapomniał tylko chciał przyoszczędzić i wcisnął mi bajeczkę, że mogę się podłączyć z tym piecem pod komin gazowy - a że to był początek budowy i jeszcze wtedy miał kredyt zaufania, a ani kierbud, ani inspektor nadzoru nie zgłaszali sprzeciwu to przyjęłam, że to prawda i że można będzie tak zrobić. Gdy się okazało, że jednak nie - to już budynek stał i dach też i żeby nie rozbierać połowy więźby znaleźli jedno miejsce, gdzie w miarę bezkolizyjnie udało się ten nieszczęsny komin wstawić. Tylko miejsca na piec dużo już się nie dało wykroić:-().

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Balbino, jeszcze raz ja kotły Ares Lux sa chyba na eko groszek jak dobrze sie wczytałam, a eko groszek to jednak węgiel i nie jest tak czysto wokół. Trzeba popiół wybierac itd:)

A propos gazowni, to mój wykonawca miał układy w gazowni i wszystko szybko poszło. :)

Edytowane przez emiranda
bład
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W piwnicy może byc na eko groszek, zapomnialam o tej piwnicy:) Ale w dwóch miejscach widziałam piece na eko groszek i brudno było, na pelety byłby lepszy:) może jeszcze coś znajdziesz. Szczerze mówiąc to mysmy pod kominek podpięli kozę i w niej paliliśmy i jeszcze przez długi okres mielismy w domu osuszacz powietrza, zeby te podłogi doprowdzić do odpowiedniej wilgotności:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to sama juz nie wiem jak to jest z tą IKEA. Moja koleżanka wspominała mi że musieli sie nieźle nagłówkować ze zmywarka zeby ja wpasowac w meble-widocznie była nietypowa (ale na pewno 60- tka). Co do Nobili to ja też bym sie nie zdecydowała na meble które mi wycenili (miedzy 25-29 tys) chociaż wydawało mi sie że dość duzo ich będzie-zbyt wygórowana cena za przeciętną jakość.

Wróce jeszcze do oryginalnych rzeczy. Na dzień dzisiejszy mam dwie- właśnie lampy random i krzesła ghosty (kartell) i mogę tylko zapewnić ze zadna podróbka im nie dorówna (widziałam tez inne przeźroczyste krzesła- zupelnie inne przeźroczyste krzesło i podróbke ghosta-oj daleko daleko do oryginału im). Chociaz w pierwszym momencie jak moi rodzice zobaczyli randomy to myslalam ze wyjda z siebie- moj tata stwierdzil "konsek plastiku za tyle kasy?!?!":) Ale jak je zawiesiliśmy to zmienili zdanie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to sama juz nie wiem jak to jest z tą IKEA. Moja koleżanka wspominała mi że musieli sie nieźle nagłówkować ze zmywarka zeby ja wpasowac w meble-widocznie była nietypowa (ale na pewno 60- tka).

Ja mam zmywarke Boscha 60 i udalo się ją zamontowac w meble Ikea, może byc tak że będzie ona za niska, ale zawsze można pod nia coś postawić. Liczy się efekt końcowy. Na szczęscie Balbinie pasuje wymiar szafek z szufladami. W koncu moge pozyczyc Balbinie dwa fronty, i stolarz będzie mógł zrobic otwory dokładnie gdzie trzeba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Balbina uwielbiam Cię za twoje pisanie. czyta sie z przyjemnością jak dobrą książkę

 

Dzięki Monika:hug: Rozkręcam się:D Moje zmagania budowlane to jakiś dramat, więc albo mogę zrobić z tego tragedię albo czarną komedię:D

 

no to sama juz nie wiem jak to jest z tą IKEA. Moja koleżanka wspominała mi że musieli sie nieźle nagłówkować ze zmywarka zeby ja wpasowac w meble-widocznie była nietypowa (ale na pewno 60- tka).

Wróce jeszcze do oryginalnych rzeczy. Na dzień dzisiejszy mam dwie- właśnie lampy random i krzesła ghosty (kartell) i mogę tylko zapewnić ze zadna podróbka im nie dorówna (widziałam tez inne przeźroczyste krzesła- zupelnie inne przeźroczyste krzesło i podróbke ghosta-oj daleko daleko do oryginału im). Chociaz w pierwszym momencie jak moi rodzice zobaczyli randomy to myslalam ze wyjda z siebie- moj tata stwierdzil "konsek plastiku za tyle kasy?!?!":) Ale jak je zawiesiliśmy to zmienili zdanie:)

 

Co do sprzętu to napisze, jak już wypstrykam się z innych możliwości i zostanie mi na placu boju tylko Ikea;). Na szczęście nie będę się za bardzo rozwodzić nad tematem, bo w przyszłym tygodniu chcę zamówić szafki do kuchni. I część szaf, bo jeśli padnie na Ikeę to mają ofertę 6 rat 0%:rolleyes:. Nie sądziłam, że do tego dojdzie przy budowie (nigdy dotąd niczego nie kupowałam na raty...), ale wolę tak (i tą kasę co na razie mamy przeznaczyć na rzeczy, których nie da się w ratach lub na kartę:rolleyes:) niż czekać niewiadomo na co lub na kiedy:bye:

 

Koktajl kusisz, oj, bardzo kusisz tymi lampami:D Muszę je gdzieś namierzyć i obmacać. I już boję się, że jednak będzie jak z podłogą - tylko ta i żadna inna:)

 

Ja mam zmywarke Boscha 60 i udalo się ją zamontowac w meble Ikea, może byc tak że będzie ona za niska, ale zawsze można pod nia coś postawić. Liczy się efekt końcowy. Na szczęscie Balbinie pasuje wymiar szafek z szufladami. W koncu moge pozyczyc Balbinie dwa fronty, i stolarz będzie mógł zrobic otwory dokładnie gdzie trzeba.

 

Tak? Pasuje mi wymiar szafek z szufladami? Na wysokość? Szczerze powiedziawszy aż tak się do nich nie przystawiałam:cool:, a nawet o tym nie pomyślałam... ups... Ale na poważnie - miałam ich szafki, nie miałam kłopotów z wysokością, więc nie powinno być źle. A w razie czego nóżki można kupić wyższe i dobrać do nich odpowiedni cokół. Nie widzę tu problemu. Gorzej by było, gdyby zmywarka była za wielka i wystawała od spodu, bo jest na wprost wejścia:rolleyes:. No dobra, pojadę z miarką i oblukam.

 

Emirando - jakie to miłe, że chciałabyś pożyczyć mi swoje fronty:hug: Dziękuję! Mam jednak pomysł, aby kupić jedną szufladę z frontami i zawiozę je do stolarza - powiedział, że dokładnie takie same mi wtedy zrobi do wszystkich pięciu szuflad.

Mam tylko problem, jak to zrobić, żeby przód zmywarki wyglądał też jak szuflady (trzeba by formatki nakleić na jakąś płytę, żeby ją zamontować do drzwi zmywarki, ale wszystkie fronty muszą być tej samej grubości, więc płyta spodnia nie może być za gruba, ale i nie za cienka, żeby nie pękła, jak się będzie za nią ciągnąć przy otwieraniu, na to formatki też cieńsze, aby razem miały grubość pozostałych frontów). Jeśli się nie da to będzie lity orzechowy front. Luknę jeszcze jutro w jakimś studiu jak to rozwiązują. Czy w ogóle :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Balbino, z tymi szufladami na zmywarkę, to jest na pewno do zrobienia Zwyczajnie postaw przed stolarzem wyzwanie, że tak chcesz miec i liczysz, że on sobie z tym na pewno poradzi. Gdyby nawet ta płyta była ciut grubsza to najwyżej zmywarke popchniesz głębiej niz szafki.:)

Patrze na moją zmywarkę i sama nie wiem czy ta płyta jest przyklejona do drzwi zmywarki, czy też w jakiś sposób przykręcona. Mam wrażenie, że jest po prostu przyklejona. Fronty szuflad, które zamierzasz kupić może nie bierz na kredyt tylko leciutko je rozpakuj, a potem oddasz, oni wszystko przyjmują z powrotem. W każdym razie ja zawsze służę pomocą.:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Balbina, dzięki za zdjęcia kamieni. Basalt na tym zdjęciu wyglada naprawdę ładnie. Tylko przerazają mnie te dziurki. Czy wszystkie czarne plamki są dziurkami, bo jeśli tak to jako blat odpada.

Co do kuchni. Ja o forntach myślałam raczej jesionowych wybarwionych na dąb. Ale jeśli daloby sie kupić orzechowe za rozsądną cenę to nawet lepiej.

Śledzę uważnie co piszesz bo sama jestem mocno zainteresowana. Pomysł z korpusami Ikea i frontami od stolarza bardzo mi się podoba :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ka_em chyba też*tak ma ...

 

witanko, ale tu ul ostatnio :)

 

Kochana! Spokojnie, Ciebie i tak nikt nie przebije:P

 

Balbino, z tymi szufladami na zmywarkę, to jest na pewno do zrobienia Zwyczajnie postaw przed stolarzem wyzwanie, że tak chcesz miec i liczysz, że on sobie z tym na pewno poradzi.

 

Ha, ha! Dobre! Na razie żaden nie chce nawet podjąć rozmów na temat wykorzystania ikeowskich szafek w kuchni przez nich wykonanej.

Dzisiaj Woodland się chyba obraził, że śmiałam im coś takiego zaproponować:rolleyes:

Ratunku! Gdzie mam jeszcze szukać stolarzy? W piątek będę miała wycenę od Zuzanki...

 

Balbina, dzięki za zdjęcia kamieni. Basalt na tym zdjęciu wyglada naprawdę ładnie. Tylko przerazają mnie te dziurki. Czy wszystkie czarne plamki są dziurkami, bo jeśli tak to jako blat odpada.

 

Tak, to są dziurki. I tak, jest śliczny. I tak, po raz trzeci, na blat się nie nadaje:no:

Co nie zmienia faktu, że nadal jest cudny:D

 

Co do kuchni. Ja o forntach myślałam raczej jesionowych wybarwionych na dąb. Ale jeśli daloby sie kupić orzechowe za rozsądną cenę to nawet lepiej. Śledzę uważnie co piszesz bo sama jestem mocno zainteresowana. Pomysł z korpusami Ikea i frontami od stolarza bardzo mi się podoba :)

 

To trzymaj kciuki, aby wyszło:), lub jeszcze lepiej - podrzuć kontakt do stolarza:lol2:

 

Moja teściowa ma teraz ogromną kuchnię za 20 000 plus blat i urzadzenia.z mdf .

 

Szczęściara:rolleyes:

 

Ja mam zrobiony front zmywarki jak szuflady - po prostu stolarz przeciął front i zamontował uchwyty - atrapy. Mówił, że było z tym trochę dłubania, ale mu się udało.

 

Myszonik! Dawaj tego chłopa, jeśli taki zręczny i zmyślny:lol:

 

Byłam dzisiaj na Bartyckiej.

Uwaga! otwarty został nowy sklep Pary (ma być większa ekspozycja niż na Zamoyskiego) pod 20/24 budynek 222.

I ma być większy wybór tapet. I tak jest już spory:)

 

Nie dotarłam za to do vipu po olejowany orzech, bo chciałam przelecieć inne podłogowe (co nie było trudne, bo połowa miała dzisiaj inwentaryzację;)), ale jak już "byłam w ogródku i już witałam się z gąską" to zahaczyłam o jeden punkt i ... wsiąkłam na ponad godzinę:o A potem niestety obowiązki wzywały (placówki dzieciowe zamykali:P).

Ale do rzeczy: dwóch fajnych chłopaków: miłych i rzeczowych wybiło mi z głowy olejowany orzech:( - jeden z nich, ktory jest właścicielem interesu i stwierdził, że mogą mi zapewnić i olej i lakier, ale jeśli mam być zadowolona i polecać ich dalej, to kategorycznie odradzają akurat ten rodzaj drewna w oleju. A kładą osobiście własnymi ręcami , więc wiedzą i od klientów i z własnego użytku jak sprawuje się każde drewno, i zapewniają że po pół roku podłoga orzechowa będzie tak zniszczona, że będę ich kląć, że mi ją "wcisnęli". Do tego utrzymują, że część desek biorą z tego samego miejsca co vip, a część vip bierze bezpośrednio z ich zakładu. Robią też balustrady i ostatnio nawet montowali taki, jakie ja chcę:jawdrop: Pokazali mi zdjęcie - takie same:jawdrop:

A niektóre firmy od balustrad, jak z nimi rozmawiałam nie rozumiały nawet o co mi chodzi...

Robią też parapety z litego drewna (wycinają z tarcicy odpowiednią grubość).

A! I na orzech mają też dobrą cenę (w wersji lakierowanej): regularna 259 zł netto - w tej chwili "w ofercie specjalnej" za 208 zł, przed podwyżkami bywało nawet po 199 zł i za tyle wynegocjowałam do kupna. Czekam jutro na ofertę na piśmie:D.

Normalnie jestem oczarowana:cool:

Salik, robią też szklane daszki nad wejście lub całe ściany. Potrzebujecie jeszcze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...