Szarości i folkowo-cygańskio-hipisowskie klimaty, czyli Słodkiego budowania cd.

[Balbina200]

Balbina moje uwagi:

1 . zrezygnowałabym z wiszących szafek koło okapu, na rzecz wysokiej zabudowy koło lodówki. coś w stylu zabudowy urządzeń agd. - kontynuacja zabudowy agd.

 

Przy okapie pierwotnie nie planowałam żadnych szafek (nie są mi potrzebne jako dodatkowa powierzchnia), ale po uwagach, że okap z boku nie wygląda ładnie zaczęłam kombinować

Na blat pod okno i na ścianę pod okap myślałam o orzechu (jak na tej wizualce z Amici, raz jeszcze):

 

http://www.amica.com.pl/phpThumb,4064c8dad2abc6708735e13d5915e52b.png?src=../../files/pl/photo_arrangements/Okap%20OKC951S.jpg&w=434&f=jpg&md5c=4064c8dad2abc6708735e13d5915e52b

 

Możliwy jest też ciemny szary grafitowy blat. Ale to będzie zależało od kolorów i układu wyspy. Za moment wrzucę mój pomysł na nią.

 

A zabudowa przy wyspie (przy lodówce) to to jest właśnie ta problematyczna szafka, która przez większość czasu będzie otwarta, bo to będzie miejsce do robienia mężowskiej kawy i herbaty dla wszystkich i nad blatem, na którym będzie stał czajnik i cukiernica będą półeczki z herbatami (a trochę ich mamy;-)), kawą, miodem, kakaem, itp.

Jak będzie trzeba to ta szafeczka ma być zamykana, żeby schować cały pierdolnik i wyglądać właśnie jak wysoka zabudowa:D

 

Balbina moje uwagi:

2. ksiązki kucharskie umieściłabym jednak w zamknietych szafkach od strony kuchni, od jadalni zaburzy ci całość wizualnie tymi półkami zawalonymi ksiazkami

 

Tak sądzisz:o???

A nie będzie bardziej naturalnie i domowo z takimi książkami na wierzchu?

 

Jak byś miała w jakiejś szafie miejsce na 100, to ja mam taką na zbyciu. Kupiłam a potem się okazało że potrzebuję jednak 75 i już*nie było

 

Monia! Biorę

Nawet jakbym miała zrobić setkę specjalnie dla tej szuflady:cool:

Ile tylko ich masz:D

[Balbina200]

Jej! Właśnie zobaczyłam: minął mi tysięczny wpis parę postów wcześniej:wiggle:

Już nie jestem taka zieloniak

[Balbina200]

Balbina powiem tylko tyle - masz wielką kuchnię i już widzę, że wyjdzie z niej coś genialnego i już zielenieję z zazdrości

Aby to wszystko ogarnąć muszę trochę pomyśleć w spokoju, a mała coś kwęka, więc napiszę porządnie później:

- te szafki obok okapu czarne będą?

- lodówka jaka w końcu - zabudowana czy sbs?

- super byłoby rozwiązanie gdyby udało się zlicować w zabudowie normalny piekarnik z szufladą i w drugim słupku kompakt z mikrofalą - miałabyś full wypas:)

- kawiarki do zabudowy nie planujesz?

 

Moja Droga! Bez Waszej pomocy na pewno nie wyjdzie taka fajna jaka może być po Waszych radach:yes:

Byle nie skończyło się tak, jak z łazienką w szarościach, której nie zrobiłam dla Małej, bo mnie zjechałyście i wyszła w różach:rotfl:

I niestety nie będzie z czego zielenieć, bo nie mam kasy na szaleństwa i high design i musi zostać po prostu ładnie i funkcjonalnie:)

Więc muszę pokombinować.

Ma być w nowoczesnej linii. i od tego nie odejdę! Nie ma mowy:no:

I myślę, że te szuflady z aluminiową listwą pasują do takiej koncepcji?

I podziel się koniecznie przemyśleniami, jak już położysz Karolcię!

Odpowiedzi:

- szafki wiszące nie muszą być wcale. Mogłyby nawet być obrazki w ramkach.

- lodówka - French

- może jutro uda mi się oblukać sprzęt piekarnikowy to będę wiedzieć jak się składa

- kawiarki nie planuję, bo ja chyba do kawy nie dorosłam;), a M pije tylko amerykańską lurę w ilości nieprzyzwoitej (8-10 sztuk dziennie) i po mimo wszystko:cool: nie chciałabym, aby zszedł mi już na serce, więc nawet nie chcę, aby miał dostęp do mocniejszej;-)

[Balbina200]

te baby tam to koszmar.

 

Może sprzedaż im nie szla jak należy i dlatego jak tam wczoraj byłam to byli już sami faceci;)

 

W wysokiej zabudowie we wnęce na spiżarce zrezygnowałabym z tej szafki na kawę i ustawiłabym dwie lodówki a 60 samsunga. Nie za bardzo rozumiem koncepcji tej szafki na kawę. Może masz jakiś pomysł, a ja Ci go burzę, sorry. Mówię to z mojej perspektywy jak brak mi drugiej lodówki w kuchni.

Ile masz cm w tej wnęcę na spiżarce patrze na plan oryginalnie 150 ale zdaje się, że cos zmieniłaś

 

Wnęka ma w środku 176 cm. Po odjęciu szerokiej lodówki zostaje 83-85 cm, w sam raz na taką taką herbacianą szafeczkę.

Te francuskie lodowki mają naprawdę sporo miejsca w środku i myślę, że na codzień nam wystarczy, a jakby się okazało, że faktycznie brakuje to do okazjonalnego przechowywania dokupię jakąś małą do garażu:)

 

 

No i jak moje imię mozna do plytek betonowych przyklejać , Ala

 

 

ja nie jestem tylko przekonana do tych szuflad w macie bo moga byc trudne w utrzymaniu czystości (znowu polysk tez nie wszystkim sie podoba), a tak poza tym bardzo fajny układ kuchni

mam nadzieje ze umiescisz zlew i kupisz taka baterie ze bedziesz mogla otworzyc okno;)

[emiranda]

Salik

Ja gdybym jeszcze raz robiła kuchnię to znalazłabym miejsce na jeszcze jedna lodowkę, bo mi w jednej miejsca nie starcza. Ale może za dużo gromadzę, ale np teraz zrobilam 100 ruskich pierogów, buraki z chrzanem stoja w słoikach, kupiłam troche jajek z gospodarstwa, upiekłam schab i karkówkę z dobrego źródła i juz nie mam miejsca, a gdzie jogurty, sery, kefiry itd. Nie lubie codziennie chodzić do sklepu.

Edytowane 10 Stycznia 2012 przez emiranda

[Balbina200]

Ala, podłamujesz mnie, że jednak nie wystarcza:-(

A jaką masz teraz pojemność?

[monika996]

Salik

Ja gdybym jeszcze raz robiła kuchnię to znalazłabym miejsce na jeszcze jedna lodowkę, bo mi w jednej miejsca nie starcza. Ale może za dużo gromadzę, ale np teraz zrobilam 100 ruskich pierogów, buraki z chrzanem stoja w słoikach, kupiłam troche jajek z gospodarstwa, upiekłam schab i karkówkę z dobrego źródła i juz nie mam miejsca, a gdzie jogurty, sery, kefiry itd. Nie lubie codziennie chodzić do sklepu.

boże ty !!!!! coś ty!!!!! 100 ruskich!!!????? SAMA////????

[monika996]

bALBINA dlaczego okap z bok ma brzydko wyglądać !!! zrób bez tych szafek.

wydaje mi się ,że będzie wieczny bałagan w tych ksiązkach ja lubię mięć wszystko pochowane.

a ztym kącikiem na kawe, herbate , brzmi nieżle

[myszonik]

Jeśli szafek obok okapu być nie musi z uwagi na konieczność powiększenia miejsca do przechowywania to ja bym ich nie dawała w ogóle, moim zdaniem tam lepiej będzie wyglądała ściana bez szafek - ewentualnie, jeśli lubisz, możesz sobie dać jakieś relingi np. z haczykami na najpotrzebniejsze mieszadła czy półeczkami na przyprawy.

Nie mam pojęcia jak sprawuje się biały mat - obawiam się, że może być trudny do utrzymania w czystości, chociaż ja na mój mat nie narzekam (no ale on nie jest biały).

Jestem jak najbardziej za kontynuowaniem układu szuflad nawet na szafkach, gdzie wewnątrz szuflad nie ma - np. na zmywarce, ale na wysokiej zabudowie już chyba niekoniecznie - tu wszystko będzie zależało od tego, co wyjdzie z zabudową z piekarnikami.

Pomysł z półkami na książki kucharskie od strony jadalni mi się bardzo podoba - ja w tej kuchni nie mam w ogóle na nie miejsca - stoją w starym mieszkaniu i nie mam na nie koncepcji.

Co do lodówek - każdy ma swoje indywidualnie określane potrzeby - jedni w lodówce trzymają musztardę, piwo i światło, inni robią wielkie zapasy. Ja mam w tej chwili lodówkę o pojemności 307 l i dla mnie to jest minimum - nie robię zakupów raz na dwa tygodnie - raczej raz na kilka dni - a przy tej pojemności mam miejsca akurat na bieżące jedzenie (wędlina, jakieś serki, jogurty, jajka), trochę warzyw, owoców, trochę zapasów rzeczy wolniej się psujących na czarną godzinę - jakieś paczkowane wędliny, sery i na przechowanie gotowych dań jak ugotuję więcej (a zawsze gotuję więcej).

[monsanbia]

Monia! Biorę

Nawet jakbym miała zrobić setkę specjalnie dla tej szuflady:cool:

Ile tylko ich masz:D

 

Nie no, jeden zestaw, szuflada+szyba (bo ja planowałam z szybą nad, żeby mi się nie kurzyło to co w tych przegródkach)

Ehh, nie ma ktoś 75-tki?

A w tej setce Iw to dużo przegródek jest

 

No i gratuluję*posta nr 1000!

Trzeba to opić

Już masz 1008

[monsanbia]

teraz zrobilam 100 ruskich pierogów

 

wooow!!!

Mniaaam

Uwielbiam pyszne ruskie pierogi. Mama mojej koleżanki z akademika robiła najlepsze. Z pyszną zrumienioną cebulką

Może podzielisz się przepisem?

Mam teraz etap robienia codziennie czegoś nowego, jak siedzę na kanapie to mnie ciągnie do kuchni i choćby naleśniki muszę*usmażyć

Upajam się miejscem na blatach, którego wcześniej nie miałam prawie w ogóle

 

Balbina, a wiesz, że ja bym u Ciebie też wiszących szafek nie robiła? Mimo że u siebie je uwielbiam. Są strasznie wygodne

[myszonik]

Balbina, a wiesz, że ja bym u Ciebie też wiszących szafek nie robiła? Mimo że u siebie je uwielbiam. Są strasznie wygodne

 

A to już chyba od wzrostu zależy... bo jak dla mnie wiszące szafki są wygodne hmmm... średnio:)

[salik]

Emiranda - dzięki za odpowiedź

To u nas chyba jednak jedna wystarczy, bo nie wykorzystujemy lodówki jako magazynu dla jedzenia, ani nie pieczemy 100 sztuk pierogów

[emiranda]

wooow!!!

Mniaaam

Uwielbiam pyszne ruskie pierogi. Mama mojej koleżanki z akademika robiła najlepsze. Z pyszną zrumienioną cebulką

Może podzielisz się przepisem?

Podaje przepis na ruskie

ciasto

35 dkg maki

125 ml dobrze ciepłej wody

1/3 jajka

łyżka oliwy

sól

ja wszystko mieszam w malakserze, nie robię recznie

nadzienie

80 dkg ziemniaków gotuje w mundurkach (60 dkg obranych)

40 dkg twarogu ja daje tłusty Stosunek zieiemniaków do twrogu powinien byc: 100% ziemniaków 70% twarogu

25 dkg cebuli podsmazonej na zloty kolor

sól i dużo pieprzu

wszystko rozdrabniam widelcem i mieszam

z tego powinno wyjśc 50 pierogów, ja tak naprawde zrobiłam dwieście wczoraj sto i dzisiaj100, ale moi panowie jedza wowczas pierogi na sniadanie obiad i kolacje, część zamrażam, pozniej odgrzewam w mikrofali

Edytowane 10 Stycznia 2012 przez emiranda

[monsanbia]

A to już chyba od wzrostu zależy... bo jak dla mnie wiszące szafki są wygodne hmmm... średnio:)

 

Nie wiem, ostatnio nie byłam niższa

Ja mam w nich szkło, kubki, filiżanki. Ciężko się przechowuje kieliszki i filiżanki w dolnych, a jak niektórzy mają same szuflady?

Moim zdaniem do takich celów to albo witryna/kredens albo wiszące

 

Salik, nie pieczecie pierogów, ale może gotujecie?

[monsanbia]

Podaje przepis na ruskie

ciasto

35 dkg maki

125 ml dobrze ciepłej wody

1/3 jajka

łyżka oliwy

sól

ja wszystko mieszam w malakserze, nie robię recznie

nadzienie

80 dkg ziemniaków gotuje w mundurkach (60 dkg obranych)

40 dkg twarogu ja daje tłusty Stosunek zieiemniaków do twrogu powinien byc: 100% ziemniaków 70% twarogu

25 dkg cebuli podsmazonej na zloty kolor

sól i dużo pieprzu

wszystko rozdrabniam widelcem i mieszam

z tego powinno wyjśc 50 pierogów, ja tak naprawde zrobiłam dwieście wczoraj sto i dzisiaj100, ale moi panowie jedza wowczas pierogi na sniadanie obiad i kolacje, część zamrażam, pozniej odgrzewam w mikrofali

 

Ojjj moja droga, zaczynam się akręcać na te pierogi ...

Ja jak robię, to zwykle z owocami (moje ulubione - z jagodami)

 

1/3 jajka? Dzielisz jajko?

 

A z ciekawości. Z czym jecie ruskie?

[Balbina200]

Jeśli szafek obok okapu być nie musi z uwagi na konieczność powiększenia miejsca do przechowywania to ja bym ich nie dawała w ogóle

Nie mam pojęcia jak sprawuje się biały mat - obawiam się, że może być trudny do utrzymania w czystości, chociaż ja na mój mat nie narzekam (no ale on nie jest biały).

Co do lodówek - Ja mam w tej chwili lodówkę o pojemności 307 l i dla mnie to jest minimum - nie robię zakupów raz na dwa tygodnie - raczej raz na kilka dni - a przy tej pojemności mam miejsca akurat na bieżące jedzenie.

 

Myszonik! Dzięki:hug: Mała szybko zasnęła:)

No to postanowione - szafek górnych nie robię Przynajmniej na razie;)

Chociaż u mnie by się przydało, bo moje Maluchy to lekomani i wszystkie leki (i słodycze) muszę trzymać wysoooko poza zasięgiem ciekawskich rączek:)

Białego matu się nie obawiam, bo to też lakier, tyle że się nie błyszczy, ale są gładziutkie:)

Jedyna moja obiekcja to czy się nie opatrzą (przez te wcięcia), ale w sumie wtedy będę mogła sobie zmienić same fronty.

Co do lodówki to coraz bliższa jest opcja drugiej chłodziarki w garażu.

W końcu się okazuje po co było powiększać garaż

 

Nie no, jeden zestaw, szuflada+szyba (bo ja planowałam z szybą nad, żeby mi się nie kurzyło to co w tych przegródkach)

Ehh, nie ma ktoś 75-tki?

A w tej setce Iw to dużo przegródek jest

 

Już się cieszę z tego zestawu http://emoty.blox.pl/resource/jupi2.gif

Przykro mi tylko, że Ty zostaniesz bez http://emoty.blox.pl/resource/oups.gif

Ale obiecuję, że zamontuję na wyeksponowanym miejscu;-)

Mogę nawet przymocować tabliczkę dziękczynnąhttp://emoty.blox.pl/resource/lalala.gif

 

wooow!!!

Uwielbiam pyszne ruskie pierogi. Mama mojej koleżanki z akademika robiła najlepsze.

 

Ja też je uwieeelbiam, najbardziej ze wszystkich pierogówhttp://emoty.blox.pl/resource/cii.gif

A ta koleżanka to pewnie moja Mama.

Robi najbardziej nieziemskie ruskie pierogi.

Z całą masą smażonej cebulki http://emoty.blox.pl/resource/052.gif

[Balbina200]

Podaje przepis na ruskie

ciasto

35 dkg maki

125 ml dobrze ciepłej wody

1/3 jajka

łyżka oliwy

sól

ja wszystko mieszam w malakserze, nie robię recznie

nadzienie

80 dkg ziemniaków gotuje w mundurkach (60 dkg obranych)

40 dkg twarogu ja daje tłusty Stosunek zieiemniaków do twrogu powinien byc: 100% ziemniaków 70% twarogu

25 dkg cebuli podsmazonej na zloty kolor

sól i dużo pieprzu

wszystko rozdrabniam widelcem i mieszam

z tego powinno wyjśc 50 pierogów, ja tak naprawde zrobiłam dwieście wczoraj sto i dzisiaj100, ale moi panowie jedza wowczas pierogi na sniadanie obiad i kolacje, część zamrażam, pozniej odgrzewam w mikrofali

 

Ala, aleś narobiła mi smakahttp://emoty.blox.pl/resource/slini_sie.gif

A ja tu muszę zliczać szafy do garderób i obmyślać wyspę, a Wy takie pyszności pichcicie http://emoty.blox.pl/resource/klnie.gif

Ale jutro u nas będą placuszki serowe (tak się nazywają nasze oponki, bo bez dziurki:)), no chyba, że zrobię z niespodzianką

Też na kolację muszę moim żarłoczkom coś fajnego wymyślać

I przetesuję Twój skład:)

[monsanbia]

A ta koleżanka to pewnie moja Mama.

Robi najbardziej nieziemskie ruskie pierogi.

Z całą masą smażonej cebulki http://emoty.blox.pl/resource/052.gif

 

Siostro!!!!

 

Farsz w tych moich ulubionych był taki ... niebanalny

Często ruskie potrafią być mdłe, a te koleżanki mamy były idealnie słone, lekko jakby kwaskowe, nie no, ideał

 

To z czym jecie te ruskie pierogi

Bo ona niestety - soliła, "maggowała" (jak to zwykła mówić) i do tego śmietana. Były tak słone!!!

[Balbina200]

Siostro!!!!

 

Farsz w tych moich ulubionych był taki ... niebanalny

Często ruskie potrafią być mdłe, a te koleżanki mamy były idealnie słone, lekko jakby kwaskowe, nie no, ideał

 

To z czym jecie te ruskie pierogi

Bo ona niestety - soliła, "maggowała" (jak to zwykła mówić) i do tego śmietana. Były tak słone!!!

 

Moja Mama mówi, że ich sekret to dużo pieprzu ziołowego i mnóstwo podsmażonej cebulki własnie:yes:

I zero maggi!!!

Ja jej do niczego nie używam:no:. M czasami do zupy.

Ale do ruskich:wtf:???

 

Ja je kocham z kwaśną śmietaną i skwarkami lub odsmażone ze śmietaną

Ale ja rusek jestem (jak mowi moja Pani od sprzątania;-)) i do wszystkiego jadam śmietanę (do podsmażonych gołąbków z mięsem też http://emoty.blox.pl/resource/blush.gif). I popijam colą...

Edytowane 10 Stycznia 2012 przez Balbina200