Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Szarości i folkowo-cygańskio-hipisowskie klimaty, czyli Słodkiego budowania cd.


Recommended Posts

Miałam iść spać, ale pomyślałam o Tobie i przylazłam

Ja kominki lubię jak najbardziej proste. Bez bajerów. Skrócenie ścianki może wyjść extra :yes: Ale kominek to już wtedy prosto, beton może

Nie boisz się brać piec taki zupełnie ... "nowy"?

 

Cieszę się, że zajrzałaś:)

Zgadzam się dziewczyny z Wami - proste formy są najpiękniejsza:yes:

Te na fotkach są fajnie obtynkowane - Monia! Zrobiłaś już swój beton???

Baaardzo dziękuję za uwagi!

Dzisiaj pojechałam na budowę, usiadłam, patrzyłam "na żywo" i myślałam co z tym zrobić.

Zmniejszenie ścianki będzie pociągało małe zmiany (usunięcie nadproża, przestawienie drzwi, dorobienie włącznika światła - ot, taka kosmetyka:D).

Postanowiłam, że wyślę zapytanie o możliwe wkłady (jakiej mogą być wielkości, w jakiej cenie i czy skrócą mi tę ściankę).

I wtedy podejmę decyzję;-).

 

Monia, nie boję się o ten piec, bo to dobra firma, a ten model wejdzie za chwilę do regularnej produkcji.

Cieszę się w sumie, że sprzedali ten testowy, bo na nim eksperymentowali, a mój będzie świeżak.

Ten model to usprawnienie i lekka zmiana innego, już funkcjonującego pieca (dołożyli żeliwny ruszt i zwiększyli moc).

Ten wcześniejszy był dla nas za słaby. Poza tym ok.

 

Monika i Alicja, zrobiłam dla Was "wizualizację" kominka:

 

http://img706.imageshack.us/img706/3949/widokkominka.jpg

 

Po lewej stronie (widok od salonu) jest komin (niestety nie da się go przesunąć na drugą stronę, żeby zrobić kominek otwarty z trzech stron - już to dzisiaj kombinowałam:-(. Szkoda, że wcześniej na to nie wpadłam:sick:).

Na kominie, na wysokości wkładu jest "wyczystka", którą muszę czymś zabudować, żeby nie było widać - stąd pomysł na nieregularny łupek, wtedy nie będzie tak bardzo widoczne, na betonie musiałabym albo zrobić jakieś drzwiczki (z blachy???) albo specjalnie aluminiową kratkę. Nie wiem co lepsze...

Po prawej jest kawalek ściany.

A tak wygląda rzut z góry:

 

http://img189.imageshack.us/edit_preview.php?l=img189/640/rzutl.jpg&action=rotate

 

Balbino,

 

kogo zatrudniasz do schodów - widziałem, że 'kandydował' Pan Lasek? Czy podłogi ma robić DemoProjekt?

A propos, kogo Szanowni Goście Balbiny polecają do schodów/desek litych (dębowych)?

 

przepraszam, że tak się spoufalam, mimo, że nie pisałem tu jeszcze, ale czytałem, no i pracujący u mnie Panowie Selki bardzo się miło wypowiadali o Inwestorce,

pozdrawiam, A.

 

Spoko! Ja do Ciebie też zaglądam:yes:, ale ostatnio jakiś zastój w dzienniku masz;-)

Umowę na schody mam podpisaną z Dariuszem Laskiem. Rzeczowy i sympatyczny człowiek. Dechy już kupione i chyba nawet schody są gotowe:rolleyes: Zastój ja tworzę...

Z Demoprojektem mam nadzieję domówić się na parapety, podłogi na górze i balustrady.

Wysłałam dzisiaj akces na zamówienie. Czekam na potwierdzenie warunków.

Sprawiają dobre wrażenie.

Napiszę jak się sprawują, jak dojdzie do współpracy.

 

A! I pozdrów Jasia:D! To jedna z dwóch najsympatyczniejszych ekip na mojej budowie:yes:

 

W niedzielę rano jadę ze Starszakami na tydzień w góry:wiggle:

Jutro muszę wysłać grzejniki do wyceny.

Dzięki Monia i Ala:)

Edytowane przez Balbina200
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Balbina - ja nie robiłabym dwustronnego i nie zmniejszałabym ściany.

Czy ściana z łupka nie będzie zbyt "przytłaczająca"?

Bo to chcesz dać taki łupek:

http://www.edyskas.mojabudowa.pl/pliki/edyskas/image/stoneskin.jpg

 

czy taki łupek:

http://www.galatea.mojabudowa.pl/pliki/galatea/image/lupek_na_sciane.jpg

 

czy taki:

http://www.budowlanki.pl/zdjecia/dodane/Sufity-i-sciany_Pozostale_20110817145138.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Balbino, zapomniałam o tym podciągu w tym miejscu, gdybys odjęła kawałek ściany to nie wiem czy to tak dobrze by wgladalo. No i pełno z tym roboty więc moze jednak nie ruszaj tej sciany tylko obłóż lupkiem kawalek ściany, a reszte pozostaw białe. W tej dziurze najbardziej bedzie widać spód schodów idących do gory tak sobie teraz to wyobrazam ( nie jestem w domu a po za tym Ty masz schody troche inaczej ułozone. Tak sie zastanawiam ze ten widok od salonu nie bedzie jednorodny. Ja chyba bym jednak zostawiła tak jak jest. :)

A łupek chyba ten środkowy od Adk chciałaś jak pamiętam?

Milego wypoczynku w gorach. :)

Pozdrawiam

Ala

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Balbina a ja jednak nadal jestem za oblożenie w okół całej ściany kominowej. szkoda ,że nie da się jej skrócić od góry. ale wydaje misię ,że jest to nośna ściana.

:pmam w głowie jeszcze jedno rozwiązanie , ale muszę znależć zdjęcie. miałam taki kominek w domu..kominek był dobudowany na całej szerokości ściany .a od góry pustka ,tylko ściana cofnięta. raczej ci nie wytłumaczę tu trzeba zdjęć.ale obawiam się , że ty masz przejście i kominek zabierze za dużo miejsca:no:

co do ściany tv . ja bym najpierw zrobiła kominek, apotem się zastanowiła co tam dać!!!może deski orzechowe - takie jak podłoga.albo coś takiego samego jak na kominku( bo obawiam się ,że inny rodzaj szarośći jak wprowadzisz będzie się za duzo działo)

 

i patrzę na rzuty i dałoby się przykleić ten kominek do ściany , bo i tak musisz tam dobudować obudowę:p poszukam zdjęć.może taki by najlżej wyglądał:p

Edytowane przez monika996
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Balbinai patrzę na rzuty i dałoby się przykleić ten kominek do ściany , bo i tak musisz tam dobudować obudowę:p poszukam zdjęć.może taki by najlżej wyglądał:p

 

Monika, poszukaj, proszę:)?

Ala! Dzięki za życzenia! I fajnego pobytu nad morzem!

Alicja, o takim łupku myślałam:

 

http://bi.gazeta.pl/im/2/9177/z9177932Q.jpg

 

Pakuję moją ferajnę:D

Rano: kierunek Zakopane!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tam, tam, mam net!

Co prawda tylko na korytarzu, ale zawsze to jakiś dostęp do świata:cool:

Świeże doniesienia z gór: pogoda świetna, warunki narciarskie też, lewa noga skręcona w kolanie i to już w pierwszy dzień:sick:

Na ostrym dyżurze sami Warszawiacy;-)

Jestem uziemniona, więc młody musi pomykać z instruktorem, więc na dobre mu wyjdzie:p

Miałam wracać carem sama, ale nie dam rady, więc M musi specjalnie przyjechać, aby nas odholować do Wawy:rolleyes:

Kolejny plus: spędzi dwa dni z dziećmi w górach, a tak nie mógł, bo praca i spotkania...

Znowu pozytyw, szkoda tylko, że ja poszkodowana.

 

Z doniesień budowlanych: w piątek lub poniedziałek ma być u nas piec i montaż:D

Elektryczki kupuję od dostawcy Moni, a parapety już produkują się w Demoprojekt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Współczuję kontuzji :(

3 lata temu przerabiałam to samo, Szymoszkowa oblodzona, pierwszy zjazd, naderwane więzadło krzyżowe w prawym kolanie...

5 godzin na izbie przyjęć....

 

Fajnie,że potrafisz znaleść plusy tej sytuacji, to najważniejsze;)

 

Życzę szybkiego powrotu do zdrowia! :hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj, nie zaglądałam, bo myślałam, że szalejesz na nartach. A tu taki wieści :hug:

Wróciliście już? Jak się czujesz?

 

W wątku Pochwalcie się swoimi kuchniami katel2 pokazała lodówkę z taka lodówką i od razu o Tobie pomyślałam!

Beko GNE 134620 X

kuchnia katel2

środek lodówki

 

Chyba, że już jakąś wybrałaś :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam po powrocie!

Dzięki dziewczyny za słowa otuchy:)

Krótko o moim ostatnim tygodniu:

- w pierwszy dzień skręciłam nogę (na Nosalu i byłam jedyna, która w ciągu 45 minut pobytu na IP wyszła bez gipsu:rolleyes:)

- w połowie mnie przewiało (po trzech godzinach stania na stoku)

- dwa dni przed wyjazdem Mała złapała grypę żołądkową, dzień przed ja (cała noc nie przespana), a w trakcie podróży mały Narciarz

- wracałam na aviomarinie całkowicie nieprzytomna. Jak teściowa mnie zobaczyła po przyjeździe to stwierdziła, że jeszcze mnie w takim stanie nie widziała, jak po ostrej balandze.

No nieźle było;) Co?

Monika - na szczęście byłam z rodzicami z siostrzenicą i szwagrem z siostrzeńcem, byli też dobrzy znajomi, więc miał kto się zająć dziećmi.

 

I żeby było weselej wczoraj jak przyjechaliśmy siadło ogrzewanie i spalimy w ekstremalnych warunkach. Mi w sumie było już wszystko jedno i niewiele pamiętam...

Za to dzieci dzisiaj są pociągające, a ja od rana walczyłam z grzejnikami (przypominam, że piszę o starym wynajmowanym domu, we własnym nie mamy jeszcze kaloryferów...) - siedząc w domu w puchowym płaszczu i dwóch parach spodni:rolleyes:

Wynik: piec jest mega leciwy, został przez speca przeczyszczony, zaskoczył (moja i sąsiada próby odpalenia pieca nie przetrwały kilkunastu minut), ale nie wiadomo ile jeszcze pociągnie. Na razie grzeje, ale nie możemy za bardzo go przeciążać, żeby nie wyzionął ducha za wcześnie...

Znaczy wszystkie znaki na ziemi pokazują, że mamy się jak najszybciej teleportować do nowego lokum...

Tylko, że sprzedaż jeszcze nie zakończona. Jakiś chętny jest, ale ma wąty i ma wziąć swojego rzeczoznawcę, co jeszcze trochę potrwa.

 

Jutro o 10.00 ma przyjechać piec i hydraulik do jego montażu i nasz glazurnik zwany "Burzą" do zrobienia dziury w ścianie między kotłownią (na ścianie, gdzie już mamy położoną glazurę:cry:), a korytarzem, żeby zrobić przepust do czyszczenia filtra od zasobnika, bo inaczej za każdym razem trzeba by wyciągać cały piec z wnęki. No to będzie piękna dziura. Rano muszę jeszcze kupić ze 150 kg ekogroszku. Trzymajcie kciuki za udane odpalenie!

 

Narendil - już jestem prawie zdecydowana na dużą chłodziarkę plus dodatkowa z małym zamrażalnikiem pod blat. Nie kuś!

 

E-mól - a co z tymi włącznikami jest nie tak?

Ja jeszcze swoich nie zamówiłam, ale zdecydowałam się na CSEIE (dzięki raz jeszcze Monia:))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolor jedynie, prawie wszystkie ściany mam biale, to miał być taki akcent ten antracyt, a teraż wolałabym żeby sie jednak zlewaly ze ścianą.

Nie w temacie jestem w temacie lodówek ale libhrer(czy jak go sie tam pisze) ma podobna lodówkę do tej beko, chlodziarka tak samo sie otwiera, a zamrazarka to dwie szuflady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...