emiranda 02.03.2012 10:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2012 Balbina, Ty widzę tak jak ja lekarz domowy jesteś, tez miałam kiedyś taką ochotę kupic stetoskop, ale jak o tym pomyślałam to wlaściwie nie był potrzebny, a po drugie ja miałam obok znajoma lekarke tak na wszelki wypadek. No cóż ja u wszystich piszę o stawianiu cebuli odkrojonej od góry i dołu w pomieszczeniach gdzieś to usłyszalam i od czasu jak cebule u na stoja jako ozdoba na stołach połkach itd nie chorujemy. Możesz tez Młodej czosnek rozdrobniony przy łóżeczku postawić na noc. Inhalacje z sody oczyszczonej robie, do termosa wlewam goraca wode i łyzeczke sody oczyszczonej i to trzymam tak 20 minut pod nosem. To jest przepis naszego laryngologa. No i zimno w domu w nocy 18-19 stopni. Tyle moge doradzić. Z wyspą zrób jak mówisz bedzie ok. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 02.03.2012 10:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2012 Witaj Balbina widzę że mamy ten sam zestaw apteczkowy więc ja jeszcze zaproponuję : nalewka z czosnku, działa antywirusowo i podnosi odporność, uczulenia nie zauważyłam u dzieci a mam dwulatka i trzyipółlatka 2 główki czosnku, 6 łyżek miodu, 3 cytryny, szklanka przegotowanej zimnej wody, miażdżysz, wyciskasz, dolewasz, mieszasz, odstawiasz na dobę. Dla dorosłych 1 łyźka na szklankę wody, dla dzieci łyżeczka do picia. Smak bezproblemowy, a ci najważniejsze w ogóle się po tym nie śmierdzi czosnkiem Pite co 4 godziny działa jak antybiotyk. Wykrztuśnie: syrop z cebuli. Wnętrzarsko się nie wypowiadam, bo jeszcze nie nadrobiłam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 02.03.2012 11:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2012 acha, wyspa - mnie się podoba w tych proporcjach zaproponowanych przez stolarza. co na niej będzie? zlew, płyta czy tylko blat? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Balbina200 02.03.2012 11:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2012 Właśnie pisała maila, żeby podziękować za rady - porobię wieczorem te syropki, gdy dostałam telefon od Łukasza od gładzi, że RWE własnie odciął nam prąd!Muszę sprawdzić o co chodzi i załatwić sprawę! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasie 02.03.2012 11:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2012 A ja bym troszkę powiększyła ta wystającą część blatu, a i cokół i blat chcesz 16cm? czy np. cokół 16 a blat 20? czy wtedy nie będzie wizualnie za ciężko:rolleyes: ło matko a co z tym RWE:o Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monika996 02.03.2012 11:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2012 własnie co to Rwe? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Balbina200 02.03.2012 11:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2012 A ja bym troszkę powiększyła ta wystającą część blatu, a i cokół i blat chcesz 16cm? czy np. cokół 16 a blat 20? czy wtedy nie będzie wizualnie za ciężko:rolleyes: ło matko a co z tym RWE:o No nie, myślałam o 16 m na cokół i może 12-14 na blat. Muszę to wizualnie zobaczyć. RWE - nasz dostawca energii. Podobno wysłał fakturę, której nie zapłaciliśmy (ślubny się tym zajmuje, tzn. opłatami za dom), a potem przysłali dwa awiza, których M nie odebrał (to akurat jest pewne na 100%, bo awiz dostaje dziesiątki i rzadko je odbiera, a mi kilka razy nie wydali, bo to albo było z jakiegoś sądu albo urzędu skarbowego, więc już przestałam chodzić). Ubiję go za to, bo wiecznie go wysyłam po odbiór tych pism (jak jest oczywiście w stolicy) i zawsze coś mega ważnego mu wypada. Faceci są kosmitami, albo mi się taki wyjątkowy egzemplarz trafił Teraz na gwałt ma zapłacić (3500 zł - nie wiem za jaki to okres), przesłać im potwierdzenie to przyślą montera najszybciej jak się da. Ja spadam do banku (na drugi koniec miasta:(, z Mała pod bokiem:sick:), żeby odebrać zaświadczenie, na który z utęsknieniem czekam, że spłaciłam kredyt i mogę złożyć wniosek do sądu ksiąg wieczystych zwalniający hipotekę (i potem czekać na wykreślenie), bo bez tego nie podpiszę ostatecznej umowy i nie dostanę kasy na wykończenie:no: Więc lecę! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monika996 02.03.2012 12:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2012 Balbina nie za mocno go ..... no wiesz tego kosmitę!!!!!! ale ty masz kobieto !!!!! uFFF!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 02.03.2012 16:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2012 ale na białej obudowie nacięcia (też białe) przecinające się i wyglądające jak moje niesforne barierki. Czyli prawie niewidoczne. Tylko wieczorem w świetle bocznym byłyby widać te wcięcia. Jak myślicie - będzie ok? I z czego zrobić taką obudowę - wystarczy naciąć na karton-gipsie i potem całość na biało pomalować? Ma to ten plus, że jak się znudzi to można zaszpachlować i będzie gładko;-) A! Teraz sobie pomyślałam, że to by trochę było podobne do Anuli forniru... Od razu miałam skojarzenie z Anuli fornirem. Ale jak to wykonać nie wiem...a poza tym czy jak to będzie tylko pomalowane to będzie nie do odczyszczenia? Przecież w tych wycięciach na pewno będzie się brud zbierał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adk 02.03.2012 16:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2012 Mi się nie chciała wyświetlać poprzednia strona i dopiero teraz doczytałam o tych wcięciach.Właśnie miałam napisać to samo co Myszonik - czy tam nie będzie się zbierał kurz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 02.03.2012 17:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2012 Balbina, a nie możecie dać dyspozycji (pisemnej) na poczcie, aby listy polecone (oprócz tych za potwierdzeniem odbioru) wrzucali wam do skrzynki, żebyście nie musieli biegać tam tak często ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adk 02.03.2012 17:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2012 Ale przecież polecone się podpisuje na liście, że się odebrało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emiranda 02.03.2012 17:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2012 Alu jak podpiszesz na poczcie deklarację, że listonosz może wrzucać polecone do skrzynki, to nie musisz podpisywać żadnej listy, to listonosz ją podpisuje, trzeba mieć zaufanie do listonosza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zuzu.1 02.03.2012 18:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2012 Balbina, pomysł na Twój kominek b. fajny, podoba mi się. Wyspa zresztą też, może troszkę bardziej jej prototyp z inspiracji. Na odpornosc dla maluchów polecam olej z wątroby rekina np. ecomer, bio marine, iskial, preventic junior, podawany długookresowo w dawce jak dla dorosłych działa rewelacyjnie, sprawdziłam na swoich maluchach. Podaje się co prawda w sezonie jesienno-zimowym, tj. do końca marca, a potem przerwa i od wrzesnia od nowa. Jak dla mnie rewelka, suplementy diety, ale naprawdę b. skuteczne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adk 02.03.2012 18:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2012 Alu jak podpiszesz na poczcie deklarację, że listonosz może wrzucać polecone do skrzynki, to nie musisz podpisywać żadnej listy, to listonosz ją podpisuje, trzeba mieć zaufanie do listonosza Ja nie mam zaufania do Dziadka, który raz mi oddaje wszystkie rachunki i listy, a innym razem je wyrzuca . Albo oddaje po kilku dniach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monika996 02.03.2012 18:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2012 Ja nie mam zaufania do Dziadka, który raz mi oddaje wszystkie rachunki i listy, a innym razem je wyrzuca . Albo oddaje po kilku dniach. dziadek- listonosz:lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emiranda 02.03.2012 18:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2012 Ja nie mam zaufania do Dziadka, który raz mi oddaje wszystkie rachunki i listy, a innym razem je wyrzuca . Albo oddaje po kilku dniach. No to jest problem, mysmy w Gdyni mieszkali w jednym domu z takimi sąsiadami (Oni na parterze my na 1 i 2 pietrze), mielismy ten sam adres czasami listonosz źle wrzucił i niestety ludzie listy wyrzucali do kosza. Kiedys spadla mi poduszka z okna do ich ogrodu to facet wyrzucił ja tez do kosza, bo nie wiedział skąd sie wzięla. No ale to obcy ludzie, a dziadek pewno juz stary jest i nad wszystkim nie panuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 02.03.2012 19:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2012 Alu jak podpiszesz na poczcie deklarację, że listonosz może wrzucać polecone do skrzynki, to nie musisz podpisywać żadnej listy, to listonosz ją podpisuje, trzeba mieć zaufanie do listonosza To nie całkiem tak, zwykłe polecone listonosz może wrzucać do skrzynki, ale sądowe i urzędowe za potwierdzeniem odbioru trzeba odbierać osobiście. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adk 02.03.2012 19:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2012 O jednak mój wpis nie wszedł. Mamy wspólną skrzynkę. I dziadek ją opróżnia (chyba że go ubiegnę). Ja wiem, że Dziadek nie robi tego złośliwie tylko z powodu wieku. Ale wiecie czasami człowiek się zdenerwuje jak przychodzi upomnienie za ratę kredytową Cioci i każą zapłacić 90 zł za to, że upomnienie przysłali. A listonosz nie wiadomo dlaczego zmienia się nam co jakiś czasie zawsze im zajmuje trochę czasu nauczenie się, "ta pani nie życzy sobie, żeby jej listy polecone odbierał kto inny". Jeden z listonoszy potrafił u sąsiada zostawić mój list polecony ze skarbowego! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
koktajl 02.03.2012 19:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2012 jak mój Mały ma początek katarku to robię tak (czasem pomaga-no chyba ze jest to jakieś swiństwo totalne):smaruję mu stópki od spodu grubą wartstwą kremu Nivea i zakladam mu skarpetki. czosnek pokrojony w plasterki i lekko rozbity zeby jego won mocno sie rozchodziła daję na stópki gdzie jest krem i wtedy zakladam drugą parę skarpetek. siedzi sobie z godzinke (oczywiscie przed tv bo inaczej nie da rady ale on ma 3 lata pewnie z wiekszym dzieckiem nie ma takiego problemu) trzeba uwazac natomiast z tym czosnkiem, nie trzymac za dlugo bo moze parzyc, jak dziecko mówi ze go parzy to do razu sciągac (czosnku daje sporo) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.