Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Rozglądałem się w temacie armatury łazienkowej i doszedłem do wniosku że stosowanie armatury podtynkowej w kabinie prysznicowej w większości przypadków nie ma sensu.

 

Zaletą armatury podtynkowej jest minimalna ilość wystających elementów czyli względy estetyczne.

 

I rzeczywiście tak jak jest jak mamy zamontowaną deszczownie i słuchawkę prysznicową na uchwycie jednopunktowym

 

Wtedy takie zestawienie podtynkowe wygląda estetycznie.

 

Tyle tylko że aby korzystanie z słuchawki prysznicowej było praktyczne to zamiast uchwytu jednopunktowego montujemy ramię prysznicowe żeby było można mocować słuchawkę na rożnych wysokościach.

 

Nasze Panie zazwyczaj nie myją włosów pod deszczownią stąd potrzebują słuchawki żeby wciąć zwykły prysznic.

 

Zawsze wygodniej jest jak słuchawki nie musisz trzymać w ręku ale możesz ją powiesić na ramieniu prysznicowym.

 

Tylko jak zastosujemy armaturę podtynkową razem z ramieniem prysznicowym to mamy znowu dużo elementów zamontowanych na ścianie i zestaw podtynkowy przestaje być minimalistyczny praktycznie wygląda tak zestaw nadtynkowy.

 

Do tego są nowe zestawy natynkowe gdzie rura zasilająca deszczownię jest jednocześnie ramieniem prysznicowym.

 

Czy w takiej sytuacji zastosowanie droższego zestawu o bardziej skomplikowanym montażu ma sens?

 

Jak patrzę na zestawy nadtynkowe z termostatem to mam wątpliwości co wybrać.

 

Ciekawy jestem opinii Waszych opinii.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/156474-armatura-%C5%82azienkowa-podtynkowa-czy-wog%C3%B3le-warto-stosowa%C4%87/
Udostępnij na innych stronach

Powiem szczerze, że sposób brania przeze mnie prysznicu dalece odbiega od scen filmowych ;)

Tu odżywka na włosach, tu muszę sobie coś ogolić, za chwilę pilingiem potraktować ciało i potrzebna mi jest w 99% zwykła słuchawka prysznicowa.

 

Także w moim prysznicu brak teatralnego masowania się spienioną gąbką po cyckach pod wodą w formie deszczu ;)

 

Reasumując nie mam 'podtynków' w kabinach prysznicowych.

Ja mam zestaw termostatyczy podtynkowy kludi,z deszczownicy nikt niekożysta ,słuchawke mam na pręcie i to ona zastępuje deszczownicę. Jeszcze jest sprawa poprawnego montażu,u mnie instalator zapłytko zamontował element podtynkowy ,i teraz pokrętła mocno wystają ze ściany.Mój zestaw kosztował 2 tyś. drugi raz bym go nie kupił.
Tu odżywka na włosach, tu muszę sobie coś ogolić, za chwilę pilingiem potraktować ciało i potrzebna mi jest w 99% zwykła słuchawka prysznicowa.

 

Także w moim prysznicu brak teatralnego masowania się spienioną gąbką po cyckach pod wodą w formie deszczu ;)

 

 

Nie powiem ale moja męska wyobraźnia zadziała :rolleyes:

 

 

P.S Czyli podtynkowe raczej nie.

Ja mam zestaw termostatyczy podtynkowy kludi,z deszczownicy nikt niekożysta ,słuchawke mam na pręcie i to ona zastępuje deszczownicę. Jeszcze jest sprawa poprawnego montażu,u mnie instalator zapłytko zamontował element podtynkowy ,i teraz pokrętła mocno wystają ze ściany.Mój zestaw kosztował 2 tyś. drugi raz bym go nie kupił.

 

 

A czemu nikt nie korzysta z deszczowni?

Tylko jak ktoś zakłada deszczownice to zdałoby się żeby jednak był podtynk, głupio wygląda rurka biegnąca po kaflach - no chyba że ktoś ma łazienkę w stylu retro.
Tylko jak ktoś zakłada deszczownice to zdałoby się żeby jednak był podtynk, głupio wygląda rurka biegnąca po kaflach - no chyba że ktoś ma łazienkę w stylu retro.

 

 

Właśnie już nie.

 

Teraz są zestawy prysznicowe natynkowe gdzie rura która biegnie do deszczowni jest jednocześnie rurą do mocowania słuchawki prysznicowej na różnej wysokości.

 

Wtedy różnicy między podtynkem a nadtynkiem właściwie nie ma

Teraz są zestawy prysznicowe natynkowe gdzie rura która biegnie do deszczowni jest jednocześnie rurą do mocowania słuchawki prysznicowej na różnej wysokości.

 

Ja mam taką, 199 zł kosztowała ;)

 

Właśnie o czym takim myślałem

 

Jako przykład może być np. Zestaw Hansgrohe

 

Raindance Hansgrohe

 

Pokazuje to jako przykład rozwiązania natynkowego z termostatem.

 

Poszukam takie same rozwiązanie ale podtynkowe

 

 

BTW Piczman jak często korzystasz z deszczowni?

Edytowane przez odaro
BTW Piczman jak często korzystasz z deszczowni?

 

Zapytaj lepiej jak często korzystam ze słuchawki :)

 

U mnie tylko deszczownia bo dobrze się sprawdza, jedynie trzeba nieco dłużej poczekać na ciepłą wodę bo najpierw musi się nagrzać rurka i "talerz" i mimo że mam cyrkulację to na początku woda jest chłodniejsza .

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...