Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Niedawno oglądałem mieszkanie na sprzedaż, w miare ok, tylko zauważyłem ze na balkonie, wlasciwie caly balkon jest zawalony ptasimi kupami plus jeszcze na barierce takie "kolce" wystają (jakby anty-ptaki). Sprzedawca mowi, ze balkon jest obsrany bo tam nikt od dawna nie mieszka i ze jak ktos sie wprowadzi to problem zniknie.

Co o tym sądzicie?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/156506-obsrany-balkon/
Udostępnij na innych stronach

Niedawno oglądałem mieszkanie na sprzedaż, w miare ok, tylko zauważyłem ze na balkonie, wlasciwie caly balkon jest zawalony ptasimi kupami plus jeszcze na barierce takie "kolce" wystają (jakby anty-ptaki). Sprzedawca mowi, ze balkon jest obsrany bo tam nikt od dawna nie mieszka i ze jak ktos sie wprowadzi to problem zniknie.

Co o tym sądzicie?

 

 

Jak byś analizę gówna dołączył , to może bym coś Ci mógł powiedzieć

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/156506-obsrany-balkon/#findComment-4671501
Udostępnij na innych stronach

Sama mam podobny problem w bloku. Nigdy nie karmiłam ptactwa, wręcz przeciwnie - goniłam je gdy tylko się pojawiało. Mieszkam już 6 lat i problem nie zniknął. Najgorzej jest na wiosnę, gdy gołębie próbują uwić sobie gniazdo. Upodobały sobie donice na balkonie i już 2 razy nawet jajko znalazłam. A co do kupek, to po prostu je sprzątam. A mycie obsranych okien doprowadza mnie do szału. Próbowałam zastosować różne "odstraszacze", ale bez skutku. Niestety:bash:
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/156506-obsrany-balkon/#findComment-4671957
Udostępnij na innych stronach

Płytka nie działa. Duży ruch domowników, częste wychodzenie na balkon. Mój ojciec jak mieszkał sam nieczęsto wychodził na balkon, zastał pewnego dnia gniazdo z jajkami. Dobrym sposobem jest siatka, tylko w odpowiednim kolorze by gołąb ją zauważył a nie wplątał się. Na parapecie sznureczki ze wstążkami, a w domku za oknem kot.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/156506-obsrany-balkon/#findComment-4672045
Udostępnij na innych stronach

Płytka nie działa. Duży ruch domowników, częste wychodzenie na balkon. Mój ojciec jak mieszkał sam nieczęsto wychodził na balkon, zastał pewnego dnia gniazdo z jajkami. Dobrym sposobem jest siatka, tylko w odpowiednim kolorze by gołąb ją zauważył a nie wplątał się. Na parapecie sznureczki ze wstążkami, a w domku za oknem kot.

 

Rozumiem ,że kot za oknem na sznurku ?:D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/156506-obsrany-balkon/#findComment-4672416
Udostępnij na innych stronach

Wieszałam płytę CD, postawiłam kruka, kupiłam jakiegoś elektrycznego brzęczka i nic. Jak tylko jestem w domu i widzę gołębie to przeganiam "ręcznie".

 

Ale kota na sznurku nie przećwiczyłaś ?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/156506-obsrany-balkon/#findComment-4674252
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem do sprawy trzeba podejsc sposobem...

 

...Zacznij srac na balkonie to golebiom odechce sie mieszkac w takich warunkach.

 

 

Po bandzie, ale jak na razie to porada NAMBER ŁAN

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/156506-obsrany-balkon/#findComment-4674881
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...