Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

To miałbyć wątek (chyba :-? ) dla osób zainteresowanych i lubiących architekturę modernistyczną i nowoczesną i nie rozumiem debaty na temat wad i zalet. Ja bardzo lubię taki styl i gdyby nie WZiZT, też bym się zdecydował na płaski dach, szkło, kamień i stal

 

Eee tam, niepotrzebnie się złościsz, całkiem przyjemnie się tę dyskusję czytało. Mnie się takie płaskie domy bardzo podobają. Wśród zaproponowanych tu linków jest taki pomarańczowo-niebieski dom, który jest moim zdaniem bardzo ciekawym wyzwaniem nie tyle nawet architektonicznym (choć to także), co kolorystycznym. Może jest zbyt śmiały, a może zbyt oczywisty, ale coś w sobie ma.

 

Problem polega jednak na tym, że tak jak wszystko, co nas otacza także i architektura jakoś tam wpasowuje się w nasze potrzeby i postrzeganie świata. Ja na przykład lubię oglądać takie domy u innych ludzi, ale taki dom zupełnie nie pasowałby do mnie. Wymagałby bardzo zdyscyplinowanego, dość minimalistycznego wnętrza. Kuchnia typu "środziemnomorska", czy "niemiecka" (kredensiki, duże okapy, zioła wszędzie) wyglądałaby jakoś rażąco w takim domu. A mnie się takie właśnie kuchnie podobają. Komiczne to jakoś, i mam nadzieję, że mnie tu nie zadziobiecie z powodu takiego owczego spojrzenia, ale ja wybierałam wygląd zewnętrzny domu pod kątem tego, jak ma wyglądać wnętrze. Czyli zaczęłam od środka a dopiero wtedy jakoś mi się wyklarowała ogólna bryła, kształt dachu itp.

 

Nie ukrywam, że wybierając projekt brałam też pod uwagę inne ważne dla mnie sprawy:

 

1. Całkowity koszt domu pod klucz (bez kosztu działki), ze wszelkimi przyłączami nie mógł przekroczyć 250 tys. zł. A takie domy, z płaskim dachem i ciekawymi architektonicznie rozwiązaniami są dość drogie. Prawidłowe wykonanie płaskiego dachu np. to wydatek większy niż zrobienie dachu dwuspadowego.

 

2. Taki dom musi stanąć w specyficznym miejscu, co już napisał bodajże przekorek. Jeśli stanie we wsi, pośród innych domów, mniej lub bardziej przypominających chaty czy nieduże dworki, będzie wyglądał nieco ...kosmicznie. A ja w takiej właśnie okolicy będę mieszkała.

 

Ale ogólnie, nie widzę powodów, aby negatywnie wypowiadać się zarówno o tradycyjnych, jak i o takich bardziej abmitnych projektach. Jeśli tylko nie jest to "gargamel" z dziesiątkami wieżyczek, dachem łamanym na 100 różnych sposobów, lukarnami w każdym możliwym miejscu, to zapewne mnóstwo projektów jest wartych przychylnej oceny. Ostatnio, jeżdżąc na budowę i przyglądając się temu, co wokół powstaje doszłam do wniosku, że edukacja architektoniczna postępuje u nas stosunkowo szybko. To już nawet nie to samo, co 4-5 lat temu. Jest IMHO coraz lepiej :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 120
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

a komu się niepodoba niech... wejdzie, poczyta i jak mu się spodoba to niech się wypowie a jak nie to niech nie zaśmieca wątku. Komentarze w stylu "moda", "bufon" nic nie wnoszą, męczą oczy i są w 100% zbędne

 

Ej... może 'bufonem' mógłbym się poczuć nieco dotknięty, ale parę ciekawych wypowiedzi krytycznych tu już usłyszalem. Dały mi trochę do myślenia. Sam miałem i nadal mam obawy względem naszego projektu a mądrzy ludzie na tym forum wyrazili kilka cennych uwag, które serio chcę wdrożyć w projekcie. W konstruktywnej krytyce nie ma nic złego, jeśli tylko jest konstruktywna. A dyskusja nie polega tylko na wrzucaniu linków do wątku... Cieszę się, że mogę tu poczytać opinie zarówno zwolenników jak i przeciwników "kanciastych domów" i liczę, że jeszcze dużo ciekawych rzeczy się tu dowiem...

A tak poza tym, to się pochwalę, że dziś rozpocząłem batalię z gminą - ciekawe jakie od nich usłyszę opinie na temat płaskich dachów :-D

 

Maag, pozostaję w szacunku, Wszystkich pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mkOt A podejrzewasz, ze bedziesz mial klopoty w gminie ze swoim domem? :roll:

 

Mam prawdę mówiąc nadzieję, że nie... szczególnie, że kilka domów w podobnym stylu już w okolicach stoi. Ale cholera wie... Pożyjemy, zobaczymy, raczej podejrzewam, że będą się czepiać szczegółów a nie inwestycji jako takiej... więcej nie powiem bo może ktoś z urzędu czyta tę listę :-) W tym miejscu pozdrawiam Urząd Gminy Ursynów :-)... Tak czy owaj, jak tylko dostanę zgodę będe się tym głośno chwalił :-D

 

pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym miejscu pozdrawiam Urząd Gminy Ursynów :-)...

 

Ursynów to pikuś w porównaniu z Mokotowem! A poza tym - zawsze możesz się powołać na słynny projekt "domu Na Skarpie". Na pewno go znasz. A urzędnikom - gdyby o nim zapomnieli - popukaj palcem w jeden z ostatnich numerów miesięcznika "Architektura". Ten dom był tam szczegółowo opisany (nie mówiąc o nagrodach, jakie zdobył ten projekt)

 

Pozdrawiam i trzymam kciuki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 3 weeks później...

A ja znalazłem taki projekt i zastanawiam się poważnie nad nim lub podobnym. Pewnie połowa forum go objedzie bo nie ma skosów i dużo do ogrania, ale ja nie chcę się gnieździć w upalne dni na rogrzanym poddaszu i chcę mieć coś z XXI wieku nie z XIX. Nie jestem gołębiem pocztowym.

http://www.gmistudio.com.pl/jemiola_p.htm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja znalazłem taki projekt [...]

http://www.gmistudio.com.pl/jemiola_p.htm

 

Bryła fajna i w ogóle całkiem całkiem... Tylko trochę ta kamienna elewacja... jakby troszkę zbyt toporna... Dobrze, że całość jest zwarta, ale za to duuużo szkła... co z ogrzaniem tego? No i ta pustka nad salonem... chyba bardzo trendy ostatnio, ale jakoś mnie to nie przekonuje :-) Pokoje mają fajne powierzchnie i są dość ustawne... W kwestii piwnicy się nie wypowiadam, bo sam takowej nie będę miał, ale koszt budowy całości może być całkiem spory :-(

 

Jak byliśmy na etapie szukania projektu gotowego, to z tej pracowni 'Limba' nam się dośc podobała, ale nie weszłaby nam na działkę :-/

 

pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kopr! - witam w klubie budujących "inaczej" !!!! :wink: Tutaj nikt cię nie objedzie!

 

Bardzo fajny link. Rzeczowo przygotowany i w ogóle... Tylko nie rozumiem, skąd biorą się takie wielkie różnice w kosztach budowy pomiędzy parterowymi i piętrowymi.

 

Zgadzam się z mk0t, że ta kamienna elewacja jest dość ciężka, ale ostateczny efekt zależy od kontekstu, w jakim ten dom się znajdzie. Na Sadybie są całe uliczki takich elewacji i wcale nie wyglądają ciężko.

Dodam jeszcze, że na ostatniej wycieczce rowerowej znalazłam nowy dom (wielorodzinny) na ul. Fałata (Mokotów), w którym elewację pokryto szarą, robioną na zamówienie cegłą, po to aby nawiązać do okolicznych ruder z lat 50-tych. Bardzo ciekawe zjawisko...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mamy taki sam problem ogniomurek na obrzeżach a w środku BASEN jak to coś nazywamy .Nasz cieśla uważa ,że taki murek nie jest łatwy w obróbce i jak się tego dobrze nie zrobi to będą wilgotniały ściany.

Niestety dach w takich domach jak nasze to sprawa skąplikowana i utrapienie .

Takie projekty sobie wybraliśmy więc :CIERP CIAŁO COŚ CHCIAŁO :lol:

Po za tym masz rację ,że rynny mogąa się liśćmi zapychać , przy tak małym spadku śnieg może leżeć miesiącami ! Jeżeli jednak zrezygnujesz z tego murku to domek duuużo straci na urodzie .

Na pocieszenie spójrz na domy-klocki ,one też mają płaskie dachy ,stoją po 20 lat i nic się nie dzieje ,rynny się nie zapychają, ściany nie wilgotnieją a dach nie przecieka . :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Och, szkoda, że dopiero teraz odnalazłam ten wątek. Powtórzę i tu swój post:

 

Czy komuś się jeszcze podoba? A może jakaś miażdżąca krytyka?

 

http://www.wydawnictwo.murator.pl/images/dd2003/dd_1.gif

 

http://www.wydawnictwo.murator.pl/images/dd2003/dd_1a.gif

 

 

 

 

http://www.wydawnictwo.murator.pl/images/dd2003/dd_1_rzut.gif

 

 

Jak myślicie, jak można jeszcze ulepszyć wnętrze (szczególnie nieustawny salon)?

 

 

Pozdrawiam, Mamona

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Och, szkoda, że dopiero teraz odnalazłam ten wątek. Powtórzę i tu swój post:

Lepiej późno niż później... :lol:

 

Czy komuś się jeszcze podoba? A może jakaś miażdżąca krytyka?

Podoba mi się, choć nie jestem zwolennikiem parterowych domów - chociaż z drugiej strony, jeśli się ma dużą działkę albo bardzo aktywne dzieci oraz jeśli się myśli o spędzeniu w takim domu reszty życia, to może to mieć sens - chodzi mi o brak schodów, które czasem mogą być męczarnią... poza tym o gustach się nie dyskutuje :-)

Do plusów zaliczyłbym przede wszystkim zwartą bryłę części mieszkalnej oraz w ogóle fajny wygląd...

Do minusów przede wszystkim brak wydzielonej strefy publicznej i prywatnej (głupio bym się czuł mając wejście do sypialni z salonu). Drugim minusem jest moim zdaniem dużo szkła. Nie to, że mi się nie podoba, ale jak wyobrażasz sobie ogrzanie tego domu? W naszym klimacie, przy mrozach czasem i -20C, będzie tam wiało chłodem. Zrób sobie bilans cieplny - dużo zależy też od stron świata. Zastanów się ewentualnie nad metodami stosowanymi w domach pasywnych - to mogłoby trochę pomóc. Trzecia rzecz to odległość sypialni głównej od sypialni dzieci (?) nie wiem, czy już macie pociechy, czy jeszcze nie, ale są to stworzenia wymagające sporo obsługi. A bieganie w nocy tych kilkunastu metrów może być dosyć męczące :-? Poza tym jeśli dziecko małe to będziecie musieli pomyśleć o intercomie, aby je w ogóle usłyszeć :-)

 

Jak myślicie, jak można jeszcze ulepszyć wnętrze (szczególnie nieustawny salon)?

No faktycznie, to pomieszczenie nie będzie łatwe do umeblowania. Zastanowiłbym się nad przesunięciem tego wielkiego okna do krawędzi ściany i uzyskać w ten sposób sporo przestrzeni. Zadaszyć możecie jakąś fajną pergolą lub markizą wysuniętą na zewnątrz. Opcją może być zrobienie ogrodu zimowego, czyli tę wnękę zamknąć z dwóch stron szkłem. W lecie wewnętrzne okno trzymać otwartą na stałe (sugerowałbym wtedy drzwi składane w harmonijkę tak, aby otworzyć całe swiatło okna) a w zimie zamykać - salon będzie mniejszy ale też przytulniejszy i łatwiejszy do ogrzania.

No i tak sobie jeszcze pomyślałem... czy na pewno chcesz mieć prysznic w tej łazience przy salonie? Jeśli chcesz czasem przenocować gości np. w gabinecie, to mogą oni skorzystać z łazienki między pokojami dzieci. A ten kibelek w środku domu zmniejszyć i uzyskać choć troszkę więcej przestrzeni...

 

No i teraz trochę prywaty, jak będziecie mieć rozwiązany dach? wygląda na to, że też będziecie mieć attyki. Ciekaw jestem jak architekt chce Wam to rozwiązać - szczególy moich dylematów z tym związanych są w tym wątku.

 

Pozdrawiam, Mamona

A jakże, ja też pozdrawiam :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie się bardzo podoba projekt Mamony Lisy.

 

W naszym klimacie, przy mrozach czasem i -20C, będzie tam wiało chłodem

 

Nie słuchaj go, nie będzie! :wink: Nie narysowałaś stron świata, ale domyślam się, że duże okno i taras wychodzą na południe. Zimą, w słoneczne dni będziesz miała darmowe dogrzewanie. Poza tym okna chyba będą nowe, to jak ma wiać? Zresztą, straty ciepła przez okna są wynikiem konwekcji - wystarczy zasłaniać takie okno na noc kotarą (osobiście tego nie robię bo nie lubię) i straty zostaną znacząco ograniczone. Poza tym ile jest tych zimnych dni w roku - dla takiego okna warto się przemęczyć!

 

A ten kibelek w środku domu zmniejszyć i uzyskać choć troszkę więcej przestrzeni...

 

Ja bym go wogóle zlikwidowała, bo to największa zawalidroga w dużym pokoju. Prysznic won a wc zmieści się w pomieszczeniu gospodarczym skoro już musi być trzeci kibel w domu :wink: . To chyba jedyna zmiana jaką widziałabym budując ten dom dla siebie.

 

Reszta super! I bardzo się cieszę, że znalazłaś nasz wątek!

Pozdrawiam

Ania

 

kilka słów na marginesie

 

Do minusów przede wszystkim brak wydzielonej strefy publicznej i prywatnej

 

Zastanawiałam się wiele razy nad sprawą wydzielania takich stref w domu i w końcu doszłam do wniosku, że jest to pozostałość po dawnych czasach, kiedy domy funkcjonowały jak małe przedsiębiorstwa. Były to czasy, kiedy goście byli Gośćmi, kiedy kuchnia, żeby działać wyglądała jak obrazy Boscha (tamtego Boscha :wink: ), kiedy urządzenia do obsługi prywatności były kłopotliwe i niezbyt eleganckie, kiedy istniał jeszcze "wstyd" i "nie-wypada". Dziś to raczej minęło i zaplecze domu nie musi być skrywane w jakiejś specjalnej strefie.

W tym konkretnym przypadku faktycznie sypialnia z wejściem na salon może raz na jakiś czas być przyczyną głupio-się-czucia np.: bardziej oficjalni goście męża a ja chcę spać albo iść w piżamie do kuchni. Ale ogólnie dom to dom - jest prywatny w całości. Dlatego przestałam rozpatrywać ten aspekt projektów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, tak sobie myślę, żeby taras przy jadalni zrobić werandą czy tez ogrodem zimowym, stół przesunąć wtedy bardziej w lewo a wejście do sypialni "małżeńskiej" zrobić od strony kuchni - zyskujemy całą ścianę w pokoju na regały (mamy setki, setki książek), łazienkę "na środku domu" zamienić na garderobę (pom. gosp.) - tego nigdy za mało, a drugą łazienkę zamienić z garderobą miejscami (żeby goście nie plątali się po korytarzach ;) )

Pracujemy :oops: nad dziećmi dopiero i tak planujemy, że dla dzieci byłyby najpierw jako sypialnie "pokój do pracy" i ta syp. obok, a gabinet to byłby ten najbardziej oddalony(=najspokojniejszy).

 

Co o tym wszystkim myślicie?

 

 

Nie podaję stron świata bo... nie mam jeszcze działki.

Tak się zastanawiamy, jak by tu znaleźć taką, żeby można było na niej postawić tego typu dom... Jak któraś nam się podoba, to w koło same strzeliste dachy i piętrowe domy - tam na pewno nie pozwolą :(

Jak myślicie, można to sprawdzić "od drugiej strony" tzn. najpierw gdzie jakie są warunki zabudowy, a potem jechać w okolice rozglądać się za chętnym do sprzedaży?

 

mk0t - Ty chyba już budujesz - był z tym problem? Jak sobie poradziłes? A inni? (A są tu w ogole jeszcze jacyś "inni" z "klockami" zamiast "normalnych" domów? :wink: )

 

 

Z góry dziękuję za ew. uwagi i pomoc.

 

 

Pozdrawiam, Mamona

 

P.S.

przepraszam mk0t, nie pomoge z Twoim dachem, bo się najzwyczajniej na tym nie znam, no i nasz etap jest duuuuuuuzo wczesniejszy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...