pralnia / suszarnia / prasowalnia / garderoba w jednym

[bajcik]

Jakie widzicie przeciwskazania do takiego pomieszczenia?

- nie byłoby pralki w łazience, ani wiszących gaci

- łatwa logistyka w obrębie pomieszczenia: kosz -> pralka -> sznurki -> -> deska -> półka

- dużo otwartych półek, ubranka "nie kiszą się" w zamkniętych szafkach

- w razie wentylacji mechanicznej, powinien tam być kanał wywiewny

 

Pojawiają się też dodatkowe pytania:

- czy takie pomieszczenie powinno być ogrzewane?

- czy warto mieć tam umywalkę?

[Gość so**l]

Nie wiem czy trochę nie "przekombinowane". Gdzie chcesz mieć to pomieszczenie? Pytam, ponieważ :

fajnie pralnię mieć blisko łazienki, tak aby nie znosić brudnych ubrań z całego domu. Ale "prasowalnia" ukryta gdzieś koło łazienki to już nie jest dobry pomysł. Prasowanie zazwyczaj trochę trwa ( u nas dwójka małych dzieci, więc prania mnóstwo-nie wiem jak u was ) i nie wyobrażam sobie zamknąć się w małym pomieszczeniu na czas prasowania.

Osobiście lubię prasować oglądając telewizję lub gdy w pobliżu są inni domownicy. Zapytaj żonę czy chce się izolować w trakcie prasowania

Dobrym pomysłem jest garderoba, ale obok pralni. Po co w jednym pomieszczeniu? Chcąc się rano ubrać będziesz się przeciskał między suszącym się praniem.

Umywalka w pralni to jest bardzo dobry pomysł. Czasem trzeba pranie namoczyć czy po prostu umyć ręce. Łatwiej też utrzymać takie pomieszczenie w czystości.

[rania]

Prasowanie zazwyczaj trochę trwa ( u nas dwójka małych dzieci, więc prania mnóstwo-nie wiem jak u was ) i nie wyobrażam sobie zamknąć się w małym pomieszczeniu na czas prasowania. Osobiście lubię prasować oglądając telewizję lub gdy w pobliżu są inni domownicy. Zapytaj żonę czy chce się izolować w trakcie prasowania

 

To zależy jaki styl życia prowadzi autorka watku. U mnie nie wystepuje takie cos jak prasowanie hurtowe. Prasowanie "troche trwa" - ale nie u mnie! Ja prasuje tylko te rzeczy, ktore sa mi aktualnie potrzebne tzn przed wyjsciem, wiec moge byc w tym czasie zamknieta w malym pomieszczeniu

 

Wracajac do tytuowego pytania - nie polaczylabym suszarni z garderoba. Pralnie z garderoba i prasowalnia - tak. Gdybym miala suszarke elektryczna to oczywiscie mogloby istniec wszystko razem, ale suszenie na sznurkach odpada, nawet z wentylacja mechaniczna (moim zdaniem oczywiscie).

 

Czy pomieszczenie powinno byc ogrzewane:

- ja bym je na pewno ogrzewala

 

Czy potrzebna tak umywalaka:

- ja bym na pewno zainstalowala - czasem trzeba cos przeprac w rekach albo namoczyc przed praniem - po co biegac z tym do lazienki

Edytowane 23 Kwietnia 2011 przez rania

[Kominki Piotr Batura]

Pytanie trochę uzależnione od wielkości domu i zasobności

portfela inwestora. Pewnie ,że robić ! Pokój do bilarda też.

Im więcej tym lepiej. Siłownia , kino domowe w oddzielnym

pokoju .Do tego sprzątaczka dwa razy w tygodniu lub na etacie.

 

A tak bez żartów - moja małżowina ma pokój prac ręcznych ().

Pralka , deska do prasowania, maszyna do szycia , sporo

regałów , szafy. Zlewu -umywalki nie chciała (rurki są ).

 

Garderoba raczej w lub obok sypialni - nie będę z gołym

tyłkiem po skarpetki latał . Prasowanie odbywa się tam ,

przy akompaniamencie radia . Telewizor nas nie bierze.

 

Z prasowaniem można zawsze wyjść do towarzystwa, ale

w razie "W", dobrze jest mieć możliwość gdzieś to wrzucić.

[Jarek.P]

Pralnio-suszarnio-prasowalnia - tak. Ale garderoba w jednym pomieszczeniu z suszącym się praniem to pewny sposób na rozkoszny zapaszek grzyba powiewający za "kościołowym" odzieniem.

 

J.

[Kominki Piotr Batura]

Pralnio-suszarnio-prasowalnia - tak. Ale garderoba w jednym pomieszczeniu z suszącym się praniem to pewny sposób na rozkoszny zapaszek grzyba powiewający za "kościołowym" odzieniem.

 

J.

 

Przy ogrzewaniu kominkowym to tylko grzybki w occie wytrzymują !

[Jarek.P]

Dobra, poddaję się. Niech przedpiśca buduje pralnio-suszarnio-prasowalnio-garderobę z wbudowanym do środka bajeranckim kominkiem i będzie na pewno git!.

 

J.

[salata123]

Garderoba powinna być bez okien ze względu na blaknięcie ubrań a prasyje się najlepiej w jasnym pomieszczeniu przy świetle słonecznym.

[Martinez11]

Najlepsze co zrobiliśmy podczas naszego remontu !!!

 

Mamy w jednym pomieszczeniu, które dotychczas było tzw pokojem Babci ok 12 m2 garderobę otwartą , pralnie z suszarnią i prasowalnie.

 

By uniknąć nadmiaru wilgoci zamontowaliśmy nawiewnik w oknie.

 

By uniknąć wiszących gaci na widoku mamy zwykłą suszarkę stojąca dla 4 os rodziny wystarcza ( oczywiście wszystko w tym pomieszczeniu)

Co do umywalki - nie mamy jej ale w zasadzie jeszcze nie była potrzebna a łazienka jest praktycznie za ścianą.

Polecam takie rozwiązanie, zamykasz drzwi i z głowy. A i powroty z wakacji do normalności są łatwiejsze nie trza biegać po całym domu z czystymi i brudnymi rzeczami.

[happygirl1984]

My mamy osobno pralnię z wyjściem na stryszek ( z oknem) i osobno garderobę bez okna. Oba pomieszczenia wentylowane i dostępne z sypialni. Uważam, że to dobre wyjscie, aby je rozdzielić, bo zetknęłam się już z problemem wilgoci i nie chcę przerabiać tego po raz kolejny.